pierwszym zwiastunie "Star Wars Jedi: Survivor", regenerujący się w ,,ogórkowym słoiku" z bactą ktoś, to... kompletnie nowa postać - w tym przypadku dawny mistrz Sithów, Lord Sephiroth. A jak wiemy Sephiroth, to postać z Uniwersum Final Fantasy. "Respawn Entertainment" zrobiło więc w swej nowej starwarsowej grze ciekawy myk - jakby ,,laurkę" w stronę Square Enix za Final Fantasy. Nie wiem, czy jest to jakkolwiek normalna i miarodajna teoria, ale bardzo, bardzo źle nie brzmi. Po prostu nikt nie ma pomysłu kim jest ten ,,uśpiony"/,,pradawny" złol (a może ktoś dobry?) ze słoja z bactą. A co do, wyglądu ewentualnego Wielkiego Inkwizytora z teaser trailera do omawianego "Jedi Survivor", jego wygląd jest bardzo mocno renderowany i dopieszczony silnikiem graficznym - żaden człowiek z naturalnym makeup'em nie wyglądałby tak genialnie. Chyba że z masą wizualizacji naniesionych poprawkami na twarz.