Mafia (Seria)

[fdg123]

Jestem właśnie świeżo po przejściu pierwszej części odnowionej edycji, i ta gra jest genialna. Świetna fabuła i genialny klimat. Żadne GTA nie umywa się do tego tytułu. Najlepsze misje to Bon Appetit, misja na farmie i parostatek. Pamiętam jak za dzieciaka grałem w pierwszą wersję, ale wydaje mi się że ta odświeżona wersja jest lepsza. Mafia 2 też dobra. 3 jeszcze nie przeszedłem.

[Rodrigues]

Istnieje kasta graczy, która uznaje tylko oryginalną jedynkę za najlepszą odsłonę serii. W sumie, co się dziwić. Tam to dopiero był klimacik. No i misja na torze. Ile klawiatur się przy tym zepsuło przez przypadek XD (nie no żart). Z całej serii najbardziej podobała mi się dwójeczka. Historia Vito oraz żywe miasto - te dwa aspekty chyba najbardziej sprawiły, że wsiąknąłem. Przeszedłem kilka razy. Trójka natomiast, może i ma ciekawą fabułę, ale ginie ona całkowicie w gąszczu powtarzalnych zadań (i to po kilka razy w tych samych lokacjach - wtf). Fajnie było zobaczyć znajomą mordkę Scaletty i poznać nowego szofera Leo Galante . Odnowiona jedynka również była całkiem przyjemna. Głupawych rozwiązań z trójki w niej nie brakowało, ale jednak nostalgia i tęsknota za tą franczyzą sprawiły, że sporo było frajdy.

Blast from the past:

Pozdro z Lost Heaven mordeczki 

[Death]

Jestem właśnie świeżo po przejściu pierwszej części odnowionej edycji, i ta gra jest genialna. Świetna fabuła i genialny klimat. Żadne GTA nie umywa się do tego tytułu. Najlepsze misje to Bon Appetit, misja na farmie i parostatek. Pamiętam jak za dzieciaka grałem w pierwszą wersję, ale wydaje mi się że ta odświeżona wersja jest lepsza. Mafia 2 też dobra. 3 jeszcze nie przeszedłem.

W oryginał to grałem może z godzinę. Tak naprawdę grę przeszedłem dopiero ze 2 lata temu. Oczywiście w tej nowej wersji. I zgadzam się. Genialna gra, każda misja i miejscówka, to perełka. I tak jak Red Dead Redemption uważam za gry, które trzeba postawić obok najlepszych filmowych westernów, czyli tych Sergio Leone, Bez przebaczenia, czy Pata Garretta i Billy'ego Kida, tak Mafię stawiam obok Ojca chrzestnego, Dawno temu w Ameryce czy Chłopców z ferajny. Wielkie interaktywne kino.

[pablomas]

Fajnie może spróbować 1? , przeszedłem tylko 3 nie znając zupełnie wcześniejszych historii, wciągająca gra.
Powiem tylko że zróbcie zapis przed finałem który można zakończyć na trzy sposoby.

[SkandalistaLarryFlynt]

  Zdecydowanie dwójka, gamplayowo to był przeskok ze dwie epoki w stosunku do jedynki i do dzisiaj jest grywalna, pierwsza część była trochę "sztywna" już w momencie premiery. No i mamy w tym przypadku w pełni autorską produkcję, jedynka była straszną zrzyną z "Ojca Chrzestnego".

[Death]

Tak, Mafia miejscami inspirowała się Ojcem, ale to przecież zupełnie inna historia, a najlepsze miejscówki jak tor wyścigowy czy więzienie, to kompletnie inna bajka. Mam dwójkę na Xboxa i już trochę grałem (też świetna), ale muszę oddać konsolę do naprawy, bo jak włączam jakąkolwiek grę, to po minucie, dwóch wywala mnie do menu. W każdym razie reżyser Mafii i Kingdom Come Deliverance, czyli Daniel Vavra, to mój idol. Nie mogę się doczekać aż przejdę jego kolejną grę, czyli właśnie Mafię 2.