Stop niszczeniu gier wideo - inicjatywa obywatelska EU

[volker]

Stop niszczeniu gier wideo!  - inicjatywa obywatelska EU
Cześć wszystkim!
 
Jeśli uważacie, że gry, które kupujemy, powinny pozostać dostępne nawet po zakończeniu wsparcia przez wydawcę, zachęcam do podpisania europejskiej inicjatywy obywatelskiej Stop Killing Games.
 
Celem jest wprowadzenie przepisów, które zabronią usuwania gier z rynku, jeśli zostały już legalnie zakupione przez graczy.
 
Czasu jest mało – podpisy zbierane są tylko do 31 lipca 2025!
 
Link do podpisania (wymagany PESEL lub e-dowód):https://eci.ec.europa.eu/045/public/#/screen/home
 
Dzięki za wsparcie!

[parsom]

W gry gram mało, nawet nie wiedziałem, że coś takiego się dzieje. Z ciekawości - skąd taka praktyka? Że ze chciwości, to wiem. Ale jak to uzasadniają?
Swoją drogą - kolejny argument żeby przed modelem subskrypcyjnym bronić się rękami i nogami.

[Murazor]

To nawet nie chodzi o subskrypcje, a wymóg połączenia do serwerów wydawcy, żeby "autoryzować" czy Ty to Ty i np.: czy nie korzystasz z jakiś haków/cheatów/cracków itd. Miało sens w grach online, ale w tym momencie to nawet 100% offline gry potrafią wymagać stałego połączenia z internetem , aby komunikować się z serwerami wydawcy.

A po kilku(nastu) latach, jak gra garstka osób w starą grę to wydawcy wyłaczają serwery i nie da się gry nawet uruchomić.

[Dracos]

Nie da się legalnie uruchomić ergo zmuszają do piracenia. W grach multiplayer za to odmawiają możliwości stawiania prywatnych serwerów przez graczy.

[Piterrini]

Zanim ktoś wklei automatyczną odpowiedź z wirtualnego przyjaciela to napiszę, że czynników jest sporo, ale taki łopatologiczny to: stare gry są wycofywane ze sprzedaży z różnych powodów, generalnie nie opłaca się ich trzymać bo albo nikt już nie kupuje, albo nie ma kto tych gier uaktualniać żeby działały z współczesnym sprzętem, albo kwestie licencyjne itd.. Gry już kupione powinny być dostępne dla klientów, ale jak widać ww. wycofywane ze sprzedaży często są usuwane całkowicie, powody podobne - skoro kupić nie można a naturalnie osoby co już kupiły więcej $ nie zostawią, to "utrzymanie" tych gier to tylko i wyłącznie koszty, i znów też kompatybilność, bo ktoś musi dostosować te gry żeby działały z Windowsem 10, 11, 12, 15, 22 (zresztą to też jakiś dysonans poznawczy z mojej strony, bo Windows 10 miał być ostateczną wersją konsumenckiego Windowsa, nie miało być następcy, miała być 10 z aktualizacjami! marketing...), a nie że pół biblioteki ma ograniczenia typu "w tą grę zagrasz tylko na systemie operacyjnym sprzed 15 lat"...
To piszę tylko z perspektywy PC i tylko platform typu Steam/Epic, nie wiem jak z konsolami czy jakimiś sklepami, pewnie od lat wyłączonymi, Ubisoftu czy EA...

[Dracos]

Ale nikt nie wymaga od producenta uaktualniania żeby gra współpracowała z obecnymi OS'ami. Tym niech się zajmują GOG/Steam/ktokolwiek. Ale wymuszanie autoryzacji na serwerze developera przez 10 i więcej lat to gruba przesada szczególnie jeśli idzie o gry solo bez elementu MP.

[HugoL3]

Popieram inicjatywę. Akurat kompletnie nie zwracam uwagi na rynek PC bo nie gram na tej platformie. No i w sumie co tam chcą chronić na tym PC, kody/klucze do gier ze Steam? Fizyki i tak już nie istnieją, więc akurat ta platforma się samo zaorała już dawno temu, ale za to mają niesamowicie dużo możliwości - mega gry można wyrwać za naprawdę grosze, a czasem nawet za darmo.

Na konsolach jeszcze, na szczęście, istnieją nośniki fizyczne. Tylko tu też pojawiają się pewne problemy, pewnie związane z lenistwem. Dajmy na to wielbiony przez wielu Cyberpunk 2077. Jeśli ktoś posiada nośnik z dnia premiery i wrzuci go do napędu swojej ps4/ps5 za lat 20 to co się wydarzy? Pobierze się aktualizacja pozwalająca normalnie grać w ten tytuł czy nie?

Serwery już dawno zaczęto wyłączać w wielu grach. W jednych ludzie przeżywają, w innych mają wyjebane. Dla mnie absurdem jest, że taki los spotkał grę Mad Max. Nie była to niszowa produkcja, cieszyła się całkiem dobrą opinią. W wersji na ps4 dostępna w PS Store od września 2025 roku. Serwery wyłączone od lat. Czemu? Skoro tak to faktycznie dajcie ludziom narzędzia, aby mogli sami postawić serwer i go prowadzić. Ale nie, przecież gdzieś to musi działać itd itp...

[misiokles]

Chyba nie zrozumiałeś o co chodzi w tej inicjatywie.
Post Dracosa tuż nad twoim mówi o co biega. Nie chodzi o kody, klucze, napędy, aktualizacje. Chodzi o to, by w kontent single player po zakupie gry móc grać bez konieczności bycia podłączonym do netu.

[HugoL3]

Tak, wiem, ale to co ja wypisałem to też są bolączki, z którymi lada chwila można się mierzyć.
A ja i tak nie ważne co, stoję po stronie graczy, a nie wydawców.

[Kandor]

Podpisane!😀