"Days Gone" ogrywane było na weekendzie, przeze mnie, powoli; w dalszym ciągu bawię się w tą grę, ba, dopiero się rozkręcam. Masa pierwszych trofeów za mną, a główny bohater zaczyna coraz bardziej przekonywać mnie do siebie. Mechanika gry, fabuła - są w porządku, mimo niektórych ,,powtarzalności"(gra eksploracyjna, niestety, raz się nudzi a raz nie), czy wyblakłych woskowych tekstur, faktur powierzchni, elementów twarzy etc. Nie wspomnę o ,,ichniejszych glitchach", bo tych trochę w tej produkcji... jest. Zresztą zrobię filmik z niektórymi bugami i błędami, od których aż się zakrztusić można; może wstawię bezpośrednio materiał na jakiś serwer i wrzucę do tego wątku tematycznego forum. Takie błędy ,,kodu" raz są zabawne, niekiedy irytujące. W ogóle "Days Gone" wyróżnia się dość znacząco na tle innych horrorowych post-apo gier, bez względu na umiejscowienie ,,oka kamery w grze": pierwsza czy trzecia osoba. 7,5/10 - taka będzie tymczasowa moja ocena dla tego tytułu. Jeśli ktoś ma, jak ja, tv: OLED LG E8 o przekątnej matrycy ekranu 65 cali, i gra w "Days Gone" przy średnich ustawieniach kontrastu, jasności i ostrości obrazu, nawet wtedy ta pozycja growa nie wygląda dobrze. Lepiej będzie prezentować się przy tych parametrach "Need for Speed: Payback", i którym wspominałem wyżej - dostępny do pobrania za darmo na miesiąc październik 2020, dla subskrybentów abonamentu "PS Plus". Do całego tyglu gier, w które koniecznie chcę zagrać na Ps4 (a gdzie tam dopiero planować w tym względzie growe zakupy na Ps5, jeśli się kupi konsolę w najbliższym pierwszym terminie) należy dodać liczne pomniejsze tytuły, które zaczynają pojawiać się na okazyjnej wyprzedaży "PS Store"; szczególnie interesuje mnie kolekcja remasterowana kolekcja Assassin's Creed z szlachetnym i mężnym Ezio w roli głównej, coś z zaplecza ,,indie games", a może nawet jakiś horror/ survival/ przygodówka pierwszoosobowa - coś bardziej podchodzącego pod klimat i mechanikę rozgrywki "Blair Witch"/seria "Outlast".