Zazdroszczę, chciałbym jeszcze raz przeżyć tą grę od początku.
Jeśli doświadczanie "
The Last of Us: Part II" jest silnym, nas jako graczy doznaniem kształtującym, sądzę, że nie stoi nic na przeszkodzie, aby jeszcze raz pozwolić sobie na dostosowane do naszych potrzeb pogranie w tę postapokaliptyczną grową pozycję. "
The Las of Us" z
2013 roku przeszedłem na platformie Ps4 dwa razy: pierwsze podejście było długie, z mej strony uważne; zrealizowałem 100 % możliwego do rozegrania (zdobywanie trofeum tzw. "Platyny" na Ps4 etc.) materiału, po czym pozostała tylko wolna eksplorka, jeśli by kogoś to interesowało. Drugie podejście to powrót do korzeni, nostalgia, geekspazmy po raz kolejny; zero stresu, czysta satysfakcja z tak zaimplementowanego kodu gry, niczym płynięcie wraz z tym kodem podczas doświadczania produkcji. Drugą i ostatnią grą video (nieważne czy na Ps4, czy, na PC), którą przeszedłem co najmniej dwukrotnie była gra FPSowo - survivalowa od Studia Monolith Productions,
F.E.A.R. 2: Project Origin (2009); ilość przejść: 3.
Z mojej perspektywy gra w "The Last of Us: Part II" wygląda następująco: naprawa portu HDMI u wylotu tylnej części mojego Ps4 i zakup fizycznej edycji gry (nienawidzę cyfrowej opcji sprzedaży gier z PS Store! Z serwerów Sony korzystam, gdy w sieci trwa groteskowo korzystna promocja na konkretny, mi pasujący, tytuł, lub gdy jakaś gra nie wymaga pobierania 50 czy 70 GB, mimo iż mam bardzo szybkie łącze internetowe!). Już niedługo... 🤗 Wiadomo, podzielę się i ja osobiście doznaniami z gamingu w "The Last of Us: Part II", gdy uporam się z powyższymi problemami: wrzucę zdjęcie z gameplay'u czy jakiegoś kadru gry z rozgrywki. Jedyne, co mnie niepokoi w kontekście samej gry, to narzekania graczy na fabułę i postacie "TLOU: Part II". Czy ktoś z Was - bez spoilerów proszę - podczas ogrywania tej pozycji miał jakieś mniejsze bądź większe zastrzeżenia?