Mam za sobą mam pierwsze 7h i czuję się porwany, choć kilka kwestii wymagałoby poprawy. Na szybko plusy i minuty.
Plusy:
- Świetnie odwzorowany Hogwart i okolicznymi terenami
- Rozbudowany system RPG (ekwipunki, personalizowanie różdżki itp.
- Satysfakcjonujący system rzucania czarów...
- ...i wiążąca się z tym dynamiczna walka, która po paru godzinach potrafi sprawić trudności.
- Duża liczba aktywności nie ograniczająca się do "idź, zanieś, przynieść, zabij"
- Pięknie zagospodarowany świat. Aż nie chce się korzystać z teleportacji - a punktów sporo
- Prosta historia, podobnie wątki poboczne - nie odbieram tego za minus, a niekiedy ciekawie poszerzają lore HP.
- Klimat HP wylewa się z ekranu. Przekłada się na to grafika, historia, smaczki, dbałość o detale w gospodarowaniu świata.
Minusy:
- Lekko kuleje optymalizacja na PC. Idealnie nie jest, tragedii też nie ma. Na taki poziom można przymknąć oko. Jedynie, co irytuje to loadingi otwierając drzwi
- Brak systemu moralności, aby odczuć ścieżkę dobra i zła. Jasne, dialogami możemy być mili lub chamscy, ale to tyle jeśli chodzi o budowanie dobrego/złego wizerunku. Domyślam się, że rzucanie niewybaczalnych zaklęć nie przyniesie większego wpływu na świat i ludzi
- Małe nasycenie postaciami. Nie jest pusto, ale spotykana ilość jest daleka od tłoku, o którym czytaliśmy w książkach lub widzieliśmy w filmach. Nieco odbiera to klimatu
- Brak większych interakcji z otoczenia czy ludźmi. Walcie czarami w randomy, a nie odczują tego (może przesunąć się pół centymera). Tym tokiem to rzucana Avada na lewo i prawo nikogo nie zabije...
