W temacie kolekcjonerek... Mało co przebije poniższą:
(https://ultima.pl/files/product/035041/images/spongebob-squarepants-battle-for-bikini-bottom-fun-edition-01.jpg)
Nie wygląda to za ciekawie.
Tłuczenie wrogów i niewiele więcej. Pozycja serii Arkham niezagrożona.
Gaming w "Marvel's Avengers" - mocno wyczekiwaną, początkowo kontrowersyjną z racji poprawek i zmiany niektórych elementów w jej działaniu i mechanice gry - tę marvelowską pozycję grową, będzie dużo więcej niż przedni. To będzie, mimo zapewne jakichś niedociągnięć (a każda gra video takie ma) swego rodzaju akt dopełniający przygodę w rzeczywistości gier video, zeschizowanego, zafiksowanego na punkcie swojej growej pasji komiksowego geeka. Bo to produkcja przeznaczona - jako grupie docelowej - tylko dla takich ludzi właśnie; to oni kupią "Marvel's Avengers" żeby przeżyć to samo, co ich ulubieni bohaterowie na ekranie kina, animacji, czy w narracjach komiksowych planszy - bez względu na to, jak bardzo niedopracowana byłaby mechanika gry, fabuła i różne jej aspekty graficzne, jak architektura grafiki wolumetrycznej etc. Oni ten growy tytuł będą wielbić i trzymać na półeczce w wyjątkowym miejscu - jeśli nabyliby ją w wersji pudełkowej. Sądzę, że "Marvel's Avengers", to nie jest tytuł w materii gier video dla wybrednych fanów popkultury, którzy doszukiwaliby się tu jakichś mających szczególny sens przeniesień historii tytułowych Avengersów, czy innych postaci Marvela w realia gry; którzy zakodowane mieliby w umysłach płynny i dokładny wygląd herosów rodem z filmów superbohaterskich etc. Ajć, "Marvel's Avengers" nie ma to tamto, jest produkcją, w której fabuły o pięknej wielowymiarowości i multum wątkowości nie należy się doszukiwać. Szanuję zdanie innych graczy, forumowiczów - w końcu jesteśmy tylko ludźmi - ale osobiście nigdy nie buduję w pełni swojej opinii, poglądu na coś i inspiracji wobec jakiegoś dzieła, produktu na bazie jakiejś recenzji, jak w przypadku "Marvel's Avengers" w powyższym filmiku. Co istotne, jeśli chcę w to zagrać, bo przeznaczam na to i pieniądze, i jest to przy okazji częścią mojego wewnętrznego geekowskiego dzieciaka, który we mnie siedzi, to w to zagram, z satysfakcją, że będzie mi się to podobać. Nie narzekam, nie spinam pośladów; wiem, co ten tytuł mi zaprezentuje. A recenzja "Marvel's Avengers", nie ważne przez kogo utworzona, zawsze da mi podstawę do określenia tego, jak społeczność gracz ocenia tę grę, i jak ta społeczność wobec niej jest podzielona.
P. S. Jak tylko naprawię port HDMI w mojej konsoli Ps4 i podreperuję geekowski budżet, od razu zabieram się za kupno "Marvel's Avengers" i innych zaległych tytułów. Chyba że poczekam około trzech, z kawałkiem, miesięcy do polskiej premiery Ps5, wtedy ten tytuł nabędę wraz z "Cyberpunk 2077", "The Last of Us Part II" etc.
Teraz uwaga. Po rozczarowaniu tym co wypuściło Crystal Dynamics uznałem, że dam szansę... LEGO Marvel Super Heroes.
Szczerze to wszystko tutaj zagralo i w 100% oddaje marvelowski klimat mimo, iż w produkcji partycypowało... Warner Bros.
Mamy tutaj Nowy York, w którym odwiedzimy:
- redakcję Marvela
- biuro Kingpina
- Baxter Building
- Stark Enterprises
- Wieże Avengers
- Szkołę Charlesa Xaviera
- siłownię znana z dzielnicy Hells Kitchen
Do gry mamy 150 postaci. Wszystkiemu towarzyszy znany z innych gier Lego humor. Nie jest to dziecinna produkcja jak zapewne wielu się wydaje. Misje, które dostaniemy na mieście potrafią naprawdę rozbawić. Silver Surfer poprosi nas o pokazanie mu najlepszego lokalu z pizzą, będziemy walczyć z Sentinelami, szukać niegrzecznych przechodniów z Punisherem, ratować Stana Lee z różnych opresji.
W świecie LEGO mamy do czynienia z większymi wyzwaniami, które również będą wymagać specjalnych umiejętności;
- kontrola umysłu
- ostrzeganie o niebezpieczeństwie
- umiejętność węszenia
- umiejętność używania kosmicznych klocków
- laser
- zamrażanie
- wybuch
- burzenie
- teleportacja
- budowanie z piasku
- moc magnetyzmu
A wysokobudżetowe Avengers ma do zaoferowania tylko otwieranie drzwi za pomocą kodu lub wybijania szyby...
Na pierwszym miejscu mojej listy legoludkowych gier video od TT Games jest: "LEGO Star Wars: The Force Awakens", na drugim: "LEGO Marvel's Avengers", na trzecim wspomniane: "LEGO Marvel Super Heroes".
(...)
Kto wie, może TT Games pracuje nad jakimś ,,LEGO Marvel" z tym, że fabularnie wydarzenia, wątki, poziomy gry związane były z "The Multiverse Saga" w MCU... Tiaaa, marzonko ściętej głowy. 8)
To sprawdź jeszcze Marvel Super Heroes 2, DC Superzłoczyńcy oraz Skywalker Saga. Też bardzo dobre gry.
Co do zapowiedzi, podobno Batman 4. Trochę przystopowali z produkcją gier, ale biorąc pod uwagę jak to wyszło w Skywalker Saga to jestem za.
Na legoludkowe świętości! "LEGO Marvel Super Heroes 2" oraz "LEGO DC Super-Villains" i "LEGO Star Wars: The Skywalker Saga" ograne mam totalnie... No powiedzmy, bo wyjątek to tak naprawdę jest tylko jeden: "Skywalker Saga", ale tylko w lekkim stopniu: przeszedłem grę w 95%, po czym ją usunąłem z powodu glitcha, który pojawił się w jednym z etapów poziomu Epizodu "The Rise of Skywalker" - nie byłem w stanie żaden sposób załatać błędu, który powodował, że nie zaliczało mi prostego questu poziomowego w Epizodzie. I lipa, nie miałem cierpliwości - poszło w piz..; w końcu wyszło na to, że zapomniałem o zapisie rozgrywki w chmurze, bo nie miałem aktywnego konta PS Plus podczas ogrywania tej gry (kilka miesięcy temu), co jeszcze bardziej napsuło mi humoru. Jakby tak pomyśleć, to trzeba wszystko ogarniać od nowa, prawie wszystko, żeby dobić tą Platynę. Może kiedyś przystąpię do tej produkcji od nowa. Może...
Myślę o Uniwersum Harry Potter od TT Games - jest w opcji kupna skondensowana z wszystkimi filmami (etapami) gra, na Ps4. Albo "Iniemamocni". Zobaczymy. Ponoć w planach do abonamentu PS Plus Premium (najdroższa wersja) jest dodanie klasycznych gier LEGO: coś tam z Indiana Jonesem, Piraci z Karaibów, całe te Wojny Klonów etc. Brzmi kusząco. ;D