Autor Wątek: Cyberpunk 2077  (Przeczytany 37211 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Kapral

  • Gość
Odp: Cyberpunk 2077
« Odpowiedź #255 dnia: Pn, 04 Styczeń 2021, 08:49:39 »
Na rynku gier planszowych od dawna funkcjonuje wkurzających zwyczaj wydawania niedoróbek. Po paru latach wydaje się II edycję (poprawioną), potem III edycję (jeszcze bardziej poprawioną) itd. Za każdym razem klient musi za to płacić jak za nową grę. Nie ma żadnych darmowych patchy, a erraty są dziś rzadkością. To jest dopiero robienie klientów w balona! Tak że nie narzekajcie :)

Offline komiksowe_warianty

Odp: Cyberpunk 2077
« Odpowiedź #256 dnia: Pn, 04 Styczeń 2021, 09:21:38 »
Nie, fabula nie jest najważniejsza. A w tej grze, poza dobrą historią, nie ma aktualnie nic, co działa. Nie rozumiem, jak można grać i tego nie widzieć.

Offline death_bird

Odp: Cyberpunk 2077
« Odpowiedź #257 dnia: Pn, 04 Styczeń 2021, 11:52:40 »
W przypadku Redów to fabuła jest najważniejsza. W przeciwnym wypadku W3 byłby średniej jakości produktem.
"Właśnie załatwiliśmy Avengers i to bez kiwnięcia palcem".

Offline gashu

Odp: Cyberpunk 2077
« Odpowiedź #258 dnia: Pn, 04 Styczeń 2021, 12:05:06 »
Ja gram sobie na PC. Mam na razie za sobą około 10 godzin zabawy i póki co jedynym błędem na który napotkałem jest resetowanie się ustawień językowych (napisy, interfejs) każdorazowo po uruchomieniu gry. Poza tym żadnych glitchy, czy innych niedorób u mnie niet.

Użytkownik usunięty53490

  • Gość
Odp: Cyberpunk 2077
« Odpowiedź #259 dnia: Pn, 04 Styczeń 2021, 16:56:28 »
Najlepiej na razie w Cyberpunk 2077 nie grać. Techniczna strona produkcji jest fatalna. Za kilka miesięcy powinno być ok.

Oczywix. Do tego za kilka miesięcy będzie sobie można kupić taniej na jakiejś steamowej wyprzedaży, a może już będzie jakiś dodatek lub dwa. Albo w ogóle poczekać na jaką edycję "ultimate" ze wszystkimi dodatkami, na wyprzedaży. Szczerze mówiąc nie rozumiem jak można wydawać dwie stówy na takiego gniota (gniota od strony technicznej).

Na rynku gier planszowych od dawna funkcjonuje wkurzających zwyczaj wydawania niedoróbek. Po paru latach wydaje się II edycję (poprawioną), potem III edycję (jeszcze bardziej poprawioną) itd. Za każdym razem klient musi za to płacić jak za nową grę. Nie ma żadnych darmowych patchy, a erraty są dziś rzadkością. To jest dopiero robienie klientów w balona! Tak że nie narzekajcie :)

Taka praktyka nazywa się goleniem frajerów. O dziwo jest bardzo dochodowa, co oznacza, że udaje się golić wielu frajerów. Szkoda tylko, że mnie nigdy sumienie/etyka na coś takiego nie pozwalało. A może przez to jestem megafrajerem? Hm...

W przypadku Redów to fabuła jest najważniejsza. W przeciwnym wypadku W3 byłby średniej jakości produktem.

No bo jest średniej jakości produktem. I zawsze był. Ówczesna konkurencja (np. Dragon Age: Inquisition i coś jeszcze, czego teraz nie pamiętam.... Skyrim może?) była znacznie lepsza pod każdym względem.

Michael_Korvac

  • Gość
Odp: Cyberpunk 2077
« Odpowiedź #260 dnia: Pn, 04 Styczeń 2021, 19:24:27 »
"Cyberpunk 2077" to gra ogromna, rozmiarem świata przedstawionego uwydatniona w taki sposób, że zdaje się wręcz przytłaczać, być grą z jednym z największych światów do eksploracji. Widziałem to po zwiastunach, gameplayach, recenzjach graczy - ich wrażeniu po tym, jak w tym Unwiersum, w ogromie neomiasta Night City po prostu, mamy zwyczaj się poruszać. Spotkałem się z opiniami, że jest to produkcja, która najlepsza i niestety z wielu przypadkach najgorsza jest w swych detalach. Implementacja tak dużej ilości drobnych i tych ,,tyci" bardzo drobnych elementów budujących świat gry, daje się tu we znaki na każdym kroku. ,,Cyber" zachwyca tym podejściem od strony technicznej, ale ponoć również od tej samej strony odpycha graczy: kod łamie się niekiedy niespodziewanie, pojawiają się bugi, a z gry często wywala (oby mnie to nie spotkało, jak odpalę grę na Ps5) - wszystko to leci na łeb na szyję w ogólnej dużej skali gry, jeśli chodzi o ujęcie graficzne - to czystofizyczne. Czyli, jak widać... coś za coś. Jak z poniższej recenzji "arhn.eu" wynika - bo doceniam chłopaków z kanału za podejście do tej growej produkcji, i trudno się z tym nie zgodzić: fizyka, mechanika gry i gatunek przypominają to, jak wygląda "Wiedźmin 3: Dziki Gon". Dla mnie to dobra wiadomość, oj bardzo dobra. A tak poza tym, to najlepsza, tzn. najbardziej kompleksowa, branżowa i profesjonalna recenzja "Cyberpunk 2077" biorąc pod uwagę wszystkie wersje: PC, Ps4 etc., jaka istnieje w eterach internetów! Ha!


Nie wiedziałem, że
Spoiler: PokażUkryj
building postaci z początku naszej przygody z ,,Cyberem" umożliwi wybór wielkości... genitaliów, czy sutków. ;)

Offline Pan M

Odp: Cyberpunk 2077
« Odpowiedź #261 dnia: Pn, 04 Styczeń 2021, 19:58:39 »


No bo jest średniej jakości produktem. I zawsze był. Ówczesna konkurencja (np. Dragon Age: Inquisition i coś jeszcze, czego teraz nie pamiętam.... Skyrim może?) była znacznie lepsza pod każdym względem.

No i przy całej krytyce CDPR z mojej strony, to teraz muszę trochę zmienić narracje.


Single MMO Inkwizycja to raczej nigdy nie była konkurencja dla Wiedźmina, który jednak stara się uderzać w zupełnie inne tony. Skyrim pomimo tego, że to już dobra gra to też nie to. Tam mieliśmy typowy open world ze swobodą działań, wyborem rasy, sporą liczbą drzewek rozwoju, bardzo generycznym jak przystało na standardy serii main questem i w miarę dobrymi gildiami. W3 to niby open world, ale jednak raz, że nie ma żadnej swobody w kwestii kreowania postaci, dwa świat jednak daje większy nacisk na robienie questów niż eksplorację, ba sporo questów poziomem dopracowania nie ma wiele wspólnego z fetch questami, które też przewijają się często w grach tego typu.

Powiedziałbym, że W3 to bardziej taki biedniejszy rpgowo Fallout New Vegas. Nacisk na naprawdę fajne quest w dużym świecie. Pod kątem fabularnych dużo questów pamiętam po dziś dzień. Odczarowanie wilkołaka na Skellige, wątek z wyborem nowego króla Skellige, przeklęta wieża w Velen, quest z dżinem, spotkanie z pewnym starym znajomym z wiedzmina 2 w ramach zdawałoby się typowego zlecenia, zadanie z Jontkiem i zaklętym skarbem. Nawet takie bardzo krótkie questy jak ten z zniszczonymi kapliczkami i wszechbogiem mocno zapadły mi w pamięć przez mocną, wyrazistą i mają coś do przekazania otoczkę fabularną.  No i graficznie tez zmiata z planszy Inkwizycje, a dzieli ich tylko rok. Skyrim to już inna, starsza bajka, ale patrząc po takim Falloucie 4 to nie jestem pewien czy Skyrim ad 2015 dawałby radę graficznie Wiedzminowi. Zakładam, że nie.

Technicznie gry cdpr są dalekie od ideału. Często to co dobre ma syfną otoczkę- vide fajne fabularnie poboczniaki w w3 z tym nieszczęsnym trybem detektywa, ale za nic nie mówiłbym, że DA: Inkwizycja to lepszy kierunek.


Nudny open world w stylu tych ubisfotowych gdzie mapa jest wypchana miliardem znajdziek, questy niczego nie ratują. Tragiczne pomysły jak ten ze szczelinami, gdzie  musimy mieć ponad 70 punktów władzy aby mieć dostęp do całej gry.  Musimy 70 razy zamknąć szczeliny, albo założyć obozowiska i wykonać questy, aby zwiedzić całą grę,  konstrukcją map, gdzie są wielkie pasma gór i czasem trzeba mega długo okrążać dane pasmo aby dostać się do jakiegoś miejsca.

No i questy poboczne. Ograniczają się tylko do zbierania po całej mapie przedmiotów, bez jakiejkolwiek fabuły.




Offline Death

Odp: Cyberpunk 2077
« Odpowiedź #262 dnia: Pn, 04 Styczeń 2021, 21:22:11 »
Plusem jest to, że na mapie Cyberpunka nie ma za bardzo pytajników tylko od razu wiesz gdzie jest fabuła, a gdzie tylko bezmyślne naparzanie przeciwników. Wyjątek to oczywiście wspomniane już przeze mnie kupowanie samochodów. Nie wiem jak można było wpaść na tak głupi pomysł jest oznaczanie tej trywialnej czynności tym samym rodzajem znacznika co fabularnych misji. Ale przynajmniej jak najedziesz na mapie na dany znacznik pojawia się info i wiesz, że to kupowanie fury i nawet tam nie idziesz. Więc to aż tak nie przeszkadza.

Użytkownik usunięty53490

  • Gość
Odp: Cyberpunk 2077
« Odpowiedź #263 dnia: Wt, 05 Styczeń 2021, 11:34:37 »
No dobra, jeśli oddzielimy kwestie techniczne od fabuły, to może i Wiedźmin (a także Cyberpunk) się obronią. Chociaż mnie jakoś specjalnie fabuła Wiedźmina nie wciągnęła. Ot, fabuła i tyle.

Natomiast nie uważam, że taki rozdział jest prawidłowy. Jedno musi współgrać z drugim. Jak w komiksach - rysunek i fabuła. Fabuła fajna, rysunek do dupy i komiks robi się niestrawny. A w grach przez kwestie techniczne rozumiem nie tylko błędy, ale przede wszystkim ogólną mechanikę i grafikę. Mnie np. w W3 niezmiernie irytowała pogoda. Każda niżowa pogoda wyglądała jak huragan, z tymi kołyszącymi się niemal do samej ziemi drzewami. We wszystkich Wiedźminach problemem była również walka - nienaturalne ruchy, utrudniające skupienie się na przeciwniku, przez co jedynie niskie poziomy trudności nie rodziły frustracji.

CDR robi po prostu przeciętne gry, ale marketing mają tak dobry, że ich klienci na siłę wierzą, że otrzymują produkt premium.

Offline Pan M

Odp: Cyberpunk 2077
« Odpowiedź #264 dnia: Wt, 05 Styczeń 2021, 17:26:21 »
Plusem jest to, że na mapie Cyberpunka nie ma za bardzo pytajników tylko od razu wiesz gdzie jest fabuła, a gdzie tylko bezmyślne naparzanie przeciwników. Wyjątek to oczywiście wspomniane już przeze mnie kupowanie samochodów. Nie wiem jak można było wpaść na tak głupi pomysł jest oznaczanie tej trywialnej czynności tym samym rodzajem znacznika co fabularnych misji. Ale przynajmniej jak najedziesz na mapie na dany znacznik pojawia się info i wiesz, że to kupowanie fury i nawet tam nie idziesz. Więc to aż tak nie przeszkadza.


Przecież w wiedźminie 3 wszystko było pod tym kątem przejrzyste i jasne, że znak zapytania=zapychacz mapy. Praktycznie każdy pytajnik to było gniazdo potworów, obóz bandytów, kontrabanda czy opuszczone miejsce. Jasne był ten mały % pytajników, które skrywały nibyquesty, ale 99% z tego to było akurat najbardziej daremny typ zadań w tej grze, czyli szukanie  jakiś skrzynek. Nawet ta  otoczka fabularna w postaci notatek nieszczególnie przekonuje. Raz, że nic nowego bo w serii TES masa jaskiń czy innych ruin skrywa jakieś notatki i inne takie bzdurki, a dwa, że to wciąż tylko bieganie za skrzynkami. Żółte wykrzyniki to już była inna bajka i tam faktycznie były fabularne side questy.

Offline Szekak

Odp: Cyberpunk 2077
« Odpowiedź #265 dnia: Wt, 05 Styczeń 2021, 19:12:14 »
CDR robi po prostu przeciętne gry, ale marketing mają tak dobry, że ich klienci na siłę wierzą, że otrzymują produkt premium.
A recenzenci są opłacani, to jasne. Wszystkie nagrody gry roku też opłacone.


Swoją drogą zimowa wyprzedaż trwa, a Cyberpunk kolejny tydzień z rzędu najlepiej się sprzedającą grą na Steam i 79% pozytywnych recenzji graczy. Strach pomyśleć co by było gdyby nie tona bugów. :)
Piękno jest w oczach patrzącego.

Offline Death

Odp: Cyberpunk 2077
« Odpowiedź #266 dnia: Wt, 05 Styczeń 2021, 20:34:35 »
Nie jestem jakimś wielkim znawcą gier. Gram tak, nazwijmy to, na poważnie 3,5 roku od kiedy kupiłem sobie Ps4. Od grubo ponad roku mam już wszystkie 3 konsole. Wciągnąłem się. :D U mnie generalnie gry Redów czyli Wiedźmin 2, Wiedźmin 3 i Cyberpunk (w pierwszego Wiedźmina jeszcze nie grałem) to sam szczyt listy gier fabularnych. Obok nich obie części The Last of Us, obie części Red Dead Redemption i God of War. To by było chyba na tyle. Potem na pewno Syberia, którą ograłem rok temu na Switchu. Świetne są też Alan Wake, A Plague Tale Innocence i Senua's Sacrifice. Bardzo lubię dobre fabuły. W każdej grze widzę jakieś wady, ale to fabuła w głównej mierze wpływa na moją ocenę. Ale jest taka jedna gra gdzie nie znalazłem wad. God of War z 2018 roku. Tam nie potrafię się do niczego przyczepić. Od wizji artystycznej lokacji, przez cudowną walkę aż po fabułę. Majstersztyk.

Ps. Od wczoraj gram w Mafię na Series X. No...spełniła moje oczekiwania. Z nawiązką.

Użytkownik usunięty53490

  • Gość
Odp: Cyberpunk 2077
« Odpowiedź #267 dnia: Cz, 07 Styczeń 2021, 15:48:34 »
A recenzenci są opłacani, to jasne. Wszystkie nagrody gry roku też opłacone.

Gdy tylu ludzi pochwala to samo, wtedy łatwo jest dojść do wniosku: jedzmy gówna, przecież miliony much nie mogą się mylić! - W. Łysiak


Cytuj
Swoją drogą zimowa wyprzedaż trwa, a Cyberpunk kolejny tydzień z rzędu najlepiej się sprzedającą grą na Steam i 79% pozytywnych recenzji graczy. Strach pomyśleć co by było gdyby nie tona bugów. :)

za SJP: marketing - działanie mające na celu wynajdowanie, badanie, pobudzanie i zaspokajanie potrzeb klientów
wiedza praktyczna: marketing - działanie mające na celu kreowanie, a następnie zaspokajanie potrzeb klientów

Offline Uluru

Odp: Cyberpunk 2077
« Odpowiedź #268 dnia: Cz, 07 Styczeń 2021, 15:53:07 »
Lubię apasza, jego tępawy hejt sprawia że nawet pierwszy dzień po miesięcznym urlopie da się przeżyć :)

Użytkownik usunięty53490

  • Gość
Odp: Cyberpunk 2077
« Odpowiedź #269 dnia: Cz, 07 Styczeń 2021, 16:30:07 »
Lubię apasza, jego tępawy hejt sprawia że nawet pierwszy dzień po miesięcznym urlopie da się przeżyć :)

lol a kto ty jesteś?  ;D