Odbiornik TV LG lub Sony, OLED 65 cali, z świetnym balansem inteligentnie rozpoznawanego koloru, z matrycą NanoCell i innymi właściwościami. Gdy w końcu, w moich obliczeniach za 3, góra 4 miesiące, kupię sobie ten typ telewizora, i gdy już będę cieszył się jego użytkowaniem, nie będę mógł chyba sobie wyobrazić w żaden ludzki sposób, jak "Cyberpunk 2077" zaprezentuje się na takim sprzęcie. Spójrzcie na przykładowe zdjęcie, w wierszu poniżej. Mając podboostowany PC, ze świetnym monitorem bądź Ps4, ba, najlepiej Ps5 (to jednak w swoim czasie) podpięte do matrycy TV ze świetnymi parametrami, których nie sposób tu wszystkich wymienić, fotorealizm efektów świetlnych odbijających się od różnych struktur i powierzchni lub przechodzących przez różne ośrodki wejdzie na górny, zbyt niesamowity poziom, by z czymkolwiek móc to porównać. Możliwe, że wychodzę zbyt daleko z tym stwierdzeniem, bo wydaje mi się, że "Cyberpunk 2077" osiągnie najlepszą sprzedaż w historii gier video, uwzględniając w tym wszystkie platformy gamingowe.
