Forum KOMIKSpec.pl
Pozostałe => Gry wideo => Wątek zaczęty przez: PJP w Pn, 18 Listopad 2019, 19:53:26
-
Jazda na sentymencie po całości :) https://www.antyradio.pl/Technologia/Gadzety/Nowy-Commodore-64-trafi-do-Polski-Znamy-oficjalna-cene-36940?fbclid=IwAR27MHNSzri-B4enqIc3IGQCny1EBB8enXqnHnr8UK9BNrQuaIAP5abtwhE
Dobór gier taki sobie ale... "The C64 będzie także mógł uruchamiać gry spoza listy. Wystarczy włożyć do portu pamięć USB z obrazem tytułu".
-
Posiadam cały czas oryginalne Commodore 64 "na chodzie" z czytnikiem SD2IEC pozwalającym wczytywać soft bezpośrednio z kart Compact Flash. Odpalam przynajmiej raz na miesiąc - dwa :).
Opisywanego klona więc raczej odpuszczę.
-
Te upojne noce z River raid...
-
Giana Sisters, Rick Dangerous, Microprose Soccer :D
-
Najlepszy był Flimbo Quest. Jest to najładniejsza graficznie gra na C-64.
-
Ja tam katowałem kilka części Dizzy, Turricana, Klątwa/władcy Ciemności, Batmana (opartego na filmie z 1989 roku), Druid II, jakieś piłkarzyki z cartridge'a, w tego Flimbo też chyba grałem bo wygląda znajomo.
No i jeszcze cos takiego (tez na cartridge'u):
-
Green Beret. To mnie kosztowało sporo zdrowia.
Jak dostałem The C64 morda mi się cieszyła jak za dawnych lat.