Autor Wątek: X-Men (Fox 2000-2019)  (Przeczytany 28768 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Gieferg

X-Men (Fox 2000-2019)
« dnia: Wt, 19 Luty 2019, 09:27:14 »


Seria, która w tym roku się kończy, choć powinna już dwa lata temu, przy okazji Logana.

Od zawsze uważałem, że przez większość czasu prezentowała równy poziom - pierwsze cztery filmy to dla mnie zakres 7-8/10, nigdy nie rozumiałem czepiania się origins, który z każdym seansem podobał mi się tak samo jak w kinie, a Schreiber był jednym z najlepszych przeciwników. Potem przyszło First Class, które uznałem za najlepszy film z całej serii (i nadal go za taki uważam), żałowałem, że nie dostał bezpośredniej kontynuacji, zamiast tego zdecydowano się na absurdalne skakanie po dekadach przy niestarzejącej się obsadzie. Kolejne filmy wciąż trzymały poziom - zarówno Wolverine jak i DOFP który jednak jak dla mnie nie przeskoczył FC i pod pewnymi względami rozczarował, miał jednak satysfakcjonujące zakończenie po którym mogli sobie w zasadzie dać spokój z główną serią.

Tak się oczywiście nie stało, wyskoczyli z Apocalypse, który był dla mnie pierwszym związanym z X-Men większym rozczarowaniem, choć po powtórkowym seansie odbiór mi się nieznacznie poprawił (wciąż jednak uważam go za najsłabszą odsłonę). No i oczywiście Logan, dobry, nawet bardzo, ale nie bez wad (trzeci akt z udziałem dzieciaków mocno rozczarowuje, X-23 jest za mocna, przeciwnicy za słąbi, a sam Logan wydaje się chwilami zbyteczny we własnym filmie) - osobiście chyba wyżej stawiam poprzedni film Mangolda z Rosomakiem.

Na Dark Phoenix za bardzo nie czekam (nie wiem czy mi się będzie chcało iść do kina, a od 2009 roku byłem na każdej części X-Men), totalnie nie pasują mi aktorzy w rolach Cyclopsa i Jean, poza tym chciałbym zobaczyć wierną ekranizację DPS, a na to się nie zanosi. Cóż, cała nadzieja w MCU.

X-Men - 7/10
X2- 8/10
Last Stand - 7/10
Origins Wolverine - 7/10
First Class - 9/10
The Wolverine - 8/10
DOFP - 7/10
Apocalypse - 5/10
Logan - 8/10

PS. tak, jest jeszcze Deadpool, ale jemu należy się osobny wątek, nie ma żadnych prawdziwych powiązań z resztą (nie, jednosekundowe cameo ekipy w D2 to nie jest prawdziwe powiązanie).
« Ostatnia zmiana: Wt, 19 Luty 2019, 10:43:03 wysłana przez Gieferg »

Odp: X-Men (Fox 2000-2019)
« Odpowiedź #1 dnia: Wt, 19 Luty 2019, 10:22:20 »
bardzo lubię oryginalną trylogię, późniejsze zmiany obsady trochę mi ostudziły zapał ale generalnie zgadzam się z ocenami które wypisałeś. no może poza pierwszymi dwoma Rosomakami - oba mnie niemiłosiernie wynudziły, a nuda była ostatnią rzeczą którą się spodziewałem po filmach z tym właśnie bohaterem. na szczęście Logan odbił to wszystko z nawiązką - uważam że to najlepszy wypust z kooperacji Marvel+Fox.

w kwestii aktorów największy dramat jest IMHO w przypadku Sophie Turner którą chyba wybrano w drodze losowania. ten nowy film będzie pierwszym który sobie odpuszczę. szkoda że nie wypalą te spinoffy o których była od kilku lat mowa - chciałbym obejrzeć solowy film z Jamiem albo Gambitem.

Offline R~Q

Odp: X-Men (Fox 2000-2019)
« Odpowiedź #2 dnia: Wt, 19 Luty 2019, 10:59:08 »


Seria, która w tym roku się kończy, choć powinna już dwa lata temu, przy okazji Logana.

Od zawsze uważałem, że przez większość czasu prezentowała równy poziom - pierwsze cztery filmy to dla mnie zakres 7-8/10, nigdy nie rozumiałem czepiania się origins, który z każdym seansem podobał mi się tak samo jak w kinie, a Schreiber był jednym z najlepszych przeciwników. Potem przyszło First Class, które uznałem za najlepszy film z całej serii (i nadal go za taki uważam), żałowałem, że nie dostał bezpośredniej kontynuacji, zamiast tego zdecydowano się na absurdalne skakanie po dekadach przy niestarzejącej się obsadzie. Kolejne filmy wciąż trzymały poziom - zarówno Wolverine jak i DOFP który jednak jak dla mnie nie przeskoczył FC i pod pewnymi względami rozczarował, miał jednak satysfakcjonujące zakończenie po którym mogli sobie w zasadzie dać spokój z główną serią.

Tak się oczywiście nie stało, wyskoczyli z Apocalypse, który był dla mnie pierwszym związanym z X-Men większym rozczarowaniem, choć po powtórkowym seansie odbiór mi się nieznacznie poprawił (wciąż jednak uważam go za najsłabszą odsłonę). No i oczywiście Logan, dobry, nawet bardzo, ale nie bez wad (trzeci akt z udziałem dzieciaków mocno rozczarowuje, X-23 jest za mocna, przeciwnicy za słąbi, a sam Logan wydaje się chwilami zbyteczny we własnym filmie) - osobiście chyba wyżej stawiam poprzedni film Mangolda z Rosomakiem.

Na Dark Phoenix za bardzo nie czekam (nie wiem czy mi się będzie chcało iść do kina, a od 2009 roku byłem na każdej części X-Men), totalnie nie pasują mi aktorzy w rolach Cyclopsa i Jean, poza tym chciałbym zobaczyć wierną ekranizację DPS, a na to się nie zanosi. Cóż, cała nadzieja w MCU.


Czyli dosłownie wszystkie filmy z serii ci się podobały, ale uważasz, że seria powinna zostać zakończona, bo jeden film z niej (Apocalypse) ci się nie podobał.

Offline Gieferg

Odp: X-Men (Fox 2000-2019)
« Odpowiedź #3 dnia: Wt, 19 Luty 2019, 11:21:34 »
Powinna zostać zakończona bo Logan był w sam raz na zakończenie. 

 Poza tym za bardzo się zakręcili, nie układa się to wszystko w jakąś sensowną całość, pojawiają się po raz kolejny te same postacie w zupełnie innych czasach (Angel zwłaszcza), przeskakiwanie dekad to idiotyczny pomysł no i zepsuto niektóre wątki (Phoenix), za duża rola MYstique, ciągłe męczenie wątku Xaviera i Magneto (który raz jest zły, potem dobry, potem jednak zły itd.). Trzeba to uporządkować, ale burdel zrobiono już zbyt duży by dało się to naprawić inaczej niż restartując całość.

No i chciałbym dostać serię kilku filmów w której mamy w miarę stały skład, a nie, że w każdym kolejnym filmie mamy Xaviera, Mystique i Magneto, a poza nimi wrzucają garść nowych postaci, ale praktycznie ich nie rozwijają w żaden sposób.

I czy to jakiś problem zacytować fragment wypowiedzi do którego się odnosisz zamiast całego posta?
« Ostatnia zmiana: Wt, 19 Luty 2019, 11:26:30 wysłana przez Gieferg »

majkelus81

  • Gość
Odp: X-Men (Fox 2000-2019)
« Odpowiedź #4 dnia: Wt, 19 Luty 2019, 11:28:18 »
PS. tak, jest jeszcze Deadpool, ale jemu należy się osobny wątek, nie ma żadnych prawdziwych powiązań z resztą (nie, jednosekundowe cameo ekipy w D2 to nie jest prawdziwe powiązanie).
A jednak Ryan Reynolds powtórzył tę samą role Wade'a/Deadpoola w 3 filmach w tym wymienionym przez ciebie Origins Wolverine. Tak samo postać Colossus która, która w przypadku filmów Deadpoola odgrywała większą role niż w X-men.

Polecam także obejrzeć DOFP Rouge Cut, te kilka dodatkowych scen bardzo fajnie rozwija postacie z przyszłości, które w wersji kinowej zostały potraktowane jak mięso armatnie dla Sentineli, a sama Rouge ma ważna rolę, a nie tylko cameo na koniec filmu.

Offline robbirob

Odp: X-Men (Fox 2000-2019)
« Odpowiedź #5 dnia: Wt, 19 Luty 2019, 11:29:23 »
Jedynym filmem z tego zestawienia jaki mi się podobał jest First Class. Fajny klimat, niezłe postacie.
Pierwszy X-Men też był ok, jak na tamte czasy, ale z biegiem lat dużo stracił.

Offline Gieferg

Odp: X-Men (Fox 2000-2019)
« Odpowiedź #6 dnia: Wt, 19 Luty 2019, 11:33:32 »
Cytuj
A jednak Ryan Reynolds powtórzył tę samą role Wade'a/Deadpoola w 3 filmach w tym wymienionym przez ciebie Origins Wolverine.
Co najwyżej "tę samą rolę",bo nijak nie da się pogodzić jednego z drugim w jednym continuity.

Podobnie Colossusa z Deadpoola i X-Men trudno traktować jak jedną i tę samą postać. Juggernauta i Yukio również.
Colossusa z Deadpoola chciałbym jednak zobaczyć w pełnoprawnym filmie o X-Men.

Cytuj
Polecam także obejrzeć DOFP Rouge Cut,
Wątek Rogue jest tam tak absurdalnie poprowadzony, że w sumie nie dziwię się, że go wycięto z wersji kinowej.
Spoiler: PokażUkryj
Wychodzi na to, że można było przeprowadzić akcję ratunkową na drugim końcu świata, a ranna Kitty spokojnie doczekała ich powrotu. Ile im to zajęło? 10 minut? I jeśli tak łatwo było wyciągnąć Rogue to czy naprawdę musieli czekać aż im będzie potrzebna zamiast uratować ją wcześniej?
« Ostatnia zmiana: Wt, 19 Luty 2019, 11:36:05 wysłana przez Gieferg »

Offline Gascon200

Odp: X-Men (Fox 2000-2019)
« Odpowiedź #7 dnia: Wt, 19 Luty 2019, 11:47:21 »
^To co wyżej Gieforg napisał :P


Co do samej serii - strasznie nierówna seria, szczególnie jeśli chodzi o spin-offy, ale po kolei:

X-Men - może ten film był niezły jeszcze dla mnie kilka lat temu, ale jak niedawno go sobie odświeżyłem, film troszkę zepsuł moje dzieciństwo. Jak to w ogóle teraz wygląda.
Głupi i dziwny scenariusz, ciuchy jak z filmów Matrix (brak tej komiksowości jak w kreskówce czy u Spider-Mana), CGI wygląda gorzej od Mrocznego Widma (który wyszedł w podobnym czasie), dialogi są bardzo suche i po prostu edgy, a ludzie narzekają na one-linery w MCU :P
Chyba warto to obejrzeć głównie dla dobrze dobranej obsady, ale po co, skoro jest X-Men 2, który przynajmniej aż tak się nie zestrzał i jest dobrym sequelem.

X-Men: Ostatni Bastion - powiedzmy, że to takie Guilty pleasure, warto obejrzeć dla kilku dobrych scen, ale sam film mnie mocno rozczarował, jeśli chodzi o wątek Phoenix (i sądząc po zwiastunie, raczej nowy film zbyt dobrze się nie zapowiada, FOX też to wypuszcza na siłę, skoro premiera miała być już w lutym, a została przesunięta na czerwiec, gdzie miał się pojawić często przekładany film o Gambicie).

X-Men Origins: Wolverine. Cóż, no po prostu ten film nie jest dobry, i masę postaci potraktował głupio (Deadpool, Gambit). I jeśli nawet studio stara się zapomnieć o filmie, a aktorzy z niego często żartują, to chyba naprawdę pokazuje jak zły to jest film.
Czy coś mi się w nim podobało? Może openingowa scena, gdy bracia razem walczą na różnych wojnach, ewentualnie Wade przed staniem się Pseudopoolem.

(może potem napiszę, co sądzę o kolejnych częściach, ale generalnie jest lepiej, może poza Apocalypse)

Offline R~Q

Odp: X-Men (Fox 2000-2019)
« Odpowiedź #8 dnia: Wt, 19 Luty 2019, 14:47:13 »
Poza tym za bardzo się zakręcili, nie układa się to wszystko w jakąś sensowną całość, pojawiają się po raz kolejny te same postacie w zupełnie innych czasach (Angel zwłaszcza), przeskakiwanie dekad to idiotyczny pomysł no i zepsuto niektóre wątki (Phoenix), za duża rola MYstique, ciągłe męczenie wątku Xaviera i Magneto (który raz jest zły, potem dobry, potem jednak zły itd.). Trzeba to uporządkować, ale burdel zrobiono już zbyt duży by dało się to naprawić inaczej niż restartując całość.

Zgodzę się z tobą, ale to wciąż zarzuty tylko do Apocalypse'a. Nie uważam, żeby za sprawą jednego filmu zniszczono całe uniwersum. Rzeczywiście to gniot i należy się od niego odciąć. Jednak kolejne części mogą być jak najbardziej ok.


Równocześnie mam obawy, czy Dark Phoenix temu podoła i przewiduję, że będzie podobnie jak w Apocalypsie. Wolałbym spin-offy typu Logan, Deadpool czy New Mutants. Nie uważam, żeby trzeba było restartować uniwersum, ale te główne postacie być może rzeczywiście straciły potencjał.

Offline death_bird

Odp: X-Men (Fox 2000-2019)
« Odpowiedź #9 dnia: Wt, 19 Luty 2019, 15:21:32 »
X-Men - może ten film był niezły jeszcze dla mnie kilka lat temu, ale jak niedawno go sobie odświeżyłem, film troszkę zepsuł moje dzieciństwo. Jak to w ogóle teraz wygląda.
Głupi i dziwny scenariusz, ciuchy jak z filmów Matrix (brak tej komiksowości jak w kreskówce czy u Spider-Mana),

Tutaj będę bronił twórców. Tłumaczyli, że pierwotnie kostiumy miały być komiksowe, ale okazało się, że w filmie wygląda to fatalnie i towarzystwo sprawiało wrażenie jakby urwało się z konkursu cosplay. W efekcie zmienili na ciuchy fremenów. Moim zdaniem dobry tok rozumowania. Co do scenariusza to jeden z lepszych w serii. Blockbuster a jednak do pewnego stopnia kameralnie.

Co do ocen to:
X-Men - 8: pierwsze wejście Iksów na które czekałem od czasów TM-Semic (do dzisiaj pamiętam zgadywanki co do obsady na stronach klubowych w drugiej połowie lat 90-tych :) ) - to nie mogło się nie udać.  ;D W efekcie zrobione z pomysłem - bez wodotrysków, bez wszechobecnych dzisiaj radosnych kolorków - dobre wprowadzenie w niezbyt przyjazną rzeczywistość mutantów.

X-Men 2 - 8,5: chyba najlepsza odsłona serii grupowej, jednak dosyć ambiwalentne odczucia w zw. z Lady Deathstrike - z jednaj strony strasznie ją na potrzeby filmu spłycili i ugrzecznili, ale z drugiej zawsze lubiłem Kelly toteż w sumie i od biedy można było im darować zatrudnienie Chinki w roli Japonki ( 8) ).

X-Men 3 - 7: niestety - skoro nie mogli zrobić porządnej DP Saga to trzeba było wziąć na warsztat inną historię; najsłabsza część "trylogii". Skądinąd patrząc na nową obsadę to jednak starej nigdy dość (tak Famke, zwracam się do Ciebie :) ).

Origins: Wolverine - 6: co tu dużo pisać - nie było dobrze. Zarówno pod względem scenariusza, jak i tego co zrobiono z Deadpool`em (tym milczącym :D ); Schreiber miał wybitnego pecha, bo zagrać dobrą rolę w ewidentnym średniaku to jednak... pech (swoją drogą krótki OT - oglądacie "Ray Donovan"? ;) ).

First Class - 7,5: niezły film z kapitalnym motywem muzycznym, ale chyba byłem za stary żeby zbytnio docenić "szkolne" problemy nastolatków; podobało mi się retro, podobała mi się Rose, natomiast zupełnie nie kupiłem Shaw`a i Emmy. Inna sprawa, że moim największym zarzutem i rozczarowaniem w tej części była "nowa" Mystique. Rebecca w X 1-3 była w tej roli rewelacyjna. Nic to, że to bardziej modelka niż aktorka. Charakteryzacja przykryła braki warsztatowe a sposób przedstawienia sprawił, że momentami nie można było oczu oderwać. Wciśnięcie zamiast niej Jennifer to był strzał w stopę. Lawrence może i jest dobrą aktorką, ale to zwyczajnie nie była postać dla niej. Dla mnie duże rozczarowanie w tej i kolejnych odsłonach.

The Wolverine - 7; strasznie czekałem na ten film; Rosomak i do tego w Japonii :D ; wyszło plastikowo i nawet duet Hugh/Famke nie uratował przeciętnego scenariusza.

Days of Future Past/Apocalypse - 7,5; idą razem, bo generalnie są do siebie mocno podobne; definitywny koniec z pewnym charakterem serii (można było się łudzić, że poprzednie "Origins", "First Class", "The Wolverine" to jakieś tam poboczne eksperymenty wizualne) - coraz większy skręt w kierunku kolorowych fajerwerków w typie M.C.U.

Logan - 9; tak, wiem - ten film ma swoje niedoskonałości, tu i ówdzie czegoś mu brakuje, gdzie indziej jest deczko przeszarżowany albo i momentami naiwny (sceny z ręki kręcone z "ukrytej kamery" w laboratorium). Nieważne. Dobre podsumowanie całej serii filmów Jackman`a i autentyczny żal, że kończy się epoka (bo spójrzmy prawdzie w oczy - nie wyobrażam sobie kogokolwiek innego w tej roli). Do tego coś czego w SH drzewiej nie bywało (wyj. Deadpool) czyli prawdziwe ograniczenia wiekowe. Fox pozwolił zakończyć Rosomakowi karierę z przytupem. Szacunek za tę decyzję.

Czekając (mimo wszystko) na kolejną odsłonę podejrzewam, że z coraz większą nostalgią będę wspominał pierwsze filmy i oryginalną ekipę. Wielka szkoda, że potwór pożarł lisa...  :(
« Ostatnia zmiana: Wt, 19 Luty 2019, 15:25:38 wysłana przez death_bird »
"Właśnie załatwiliśmy Avengers i to bez kiwnięcia palcem".

Offline Gieferg

Odp: X-Men (Fox 2000-2019)
« Odpowiedź #10 dnia: Wt, 19 Luty 2019, 15:32:14 »
Cytuj
Origins: Wolverine - 6: co tu dużo pisać - nie było dobrze.

Jak dla mnie 6 w skali 1-10 oznacza, że było przynajmniej nieźle / lepiej niż gorzej. 

Offline death_bird

Odp: X-Men (Fox 2000-2019)
« Odpowiedź #11 dnia: Wt, 19 Luty 2019, 15:50:15 »
Dla mnie 5/10 oznacza granicę przyzwoitości a wszystko co poniżej - jak bardzo było źle. Z kolei "dobrze" zaczyna się od 7/10. Ale nie polemizuję - nie jestem z Filmweb. :) Początkowo chciałem dać 5,5 niemniej uznałem, że to chyba jednak przesada.
« Ostatnia zmiana: Wt, 19 Luty 2019, 15:52:04 wysłana przez death_bird »
"Właśnie załatwiliśmy Avengers i to bez kiwnięcia palcem".

Offline R~Q

Odp: X-Men (Fox 2000-2019)
« Odpowiedź #12 dnia: Śr, 20 Luty 2019, 09:37:44 »
We współczesnych recenzjach 7/10 to jest już słabo, 8/10 to ok, 9/10 to dobry.
W recenzjach np. w prasie o grach wynika to z zawoalowanej korupcji. Z czego to wynika wśród zwykłych widzów, stara się wytłumaczyć artykuł: https://tvtropes.org/pmwiki/pmwiki.php/Main/FourPointScale

Offline Gieferg

Odp: X-Men (Fox 2000-2019)
« Odpowiedź #13 dnia: Śr, 27 Luty 2019, 18:42:43 »
Dla mnie 5/10 oznacza granicę przyzwoitości a wszystko co poniżej - jak bardzo było źle. Z kolei "dobrze" zaczyna się od 7/10. Ale nie polemizuję - nie jestem z Filmweb. :) Początkowo chciałem dać 5,5 niemniej uznałem, że to chyba jednak przesada.

Na filmwebie to akurat wiele osób używa 5/10 jako 1 na 10. Przynajmniej tak było w czasach kiedy tam zaglądałem, ale kiedy to było...
« Ostatnia zmiana: Śr, 27 Luty 2019, 18:45:52 wysłana przez Gieferg »

KamilM

  • Gość
Odp: X-Men (Fox 2000-2019)
« Odpowiedź #14 dnia: Cz, 28 Luty 2019, 11:58:59 »
Jest nowy zwiastun Dark Phoenix. Jest ciut lepiej niż ostatnio: