Autor Wątek: Watchmen (serial)  (Przeczytany 16234 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Gazza

Odp: Watchmen (serial)
« Odpowiedź #105 dnia: Pt, 31 Styczeń 2020, 08:06:41 »
soundtrack to sztos. (...)
Ciekawostka dla miłośników soundtracku Reznora - w dostępnym na NETFLIX cyklu dokumentalnym pt. WOJNA WIETNAMSKA autorem oryginalnej muzyki (bo przewija się też masa kultowych pieśni z tamtej epoki) jest również Reznor! Nuta momentami do złudzenia przypomina te ciężkie bity z Watchmen i kapitalnie zgrywa się z dajmy na to maszerującymi oddziałami policji i gwardii narodowej rozpędzającymi zamieszki wywoływane przez "pacyfistów". Polecam - genialny dokument!

Offline gashu

Odp: Watchmen (serial)
« Odpowiedź #106 dnia: Pt, 29 Maj 2020, 16:34:43 »
Tak mi się skojarzyło...
Może prawidłowo, a może nie.


Offline Gazza

Odp: Watchmen (serial)
« Odpowiedź #107 dnia: Nd, 02 Sierpień 2020, 22:41:24 »
Czyżby w Polsce serial ukazał się tylko na nośniku DVD? 😮

Offline gashu

Odp: Watchmen (serial)
« Odpowiedź #108 dnia: Pn, 03 Sierpień 2020, 19:53:53 »
W końcu znalazłem trochę czasu i przebrnąłem przez serialowych Watchmanów. Podobało mi się. Serial jest moim zdaniem dużo ciekawszym rozwinięciem tego uniwersum niż to, co np. zaprezentowało DC w serii „Before Watchmen”.
Z czepialstwa - dla mnie jedynym prawdziwym Dr. Manhattanem pozostanie już jednak Billy Curdup z filmu Zacka Snydera.
Z kolei serialowy Ozymadiasz jakoś tak kojarzył mi się bardziej z doktorem Housem :D, a nie Adrianem, którego znamy z komiksu (ale o tym zdaje się, że była już dyskusja kilka stron wcześniej).
I tylko wątek
Spoiler: PokażUkryj
porwania Jona przez rednecków z maskach
to wg mnie zupełne pudło. Kamman...