Autor Wątek: Watchmen (serial)  (Przeczytany 16227 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Online misiokles

Odp: Watchmen (serial)
« Odpowiedź #60 dnia: Śr, 04 Grudzień 2019, 17:22:19 »
Szczerze, byłem pewien że Manhattan nigdy się nie pojawi.
Pojawoł się na kilka sekund w pierwszym odcinku.

Offline Gazza

Odp: Watchmen (serial)
« Odpowiedź #61 dnia: Pn, 09 Grudzień 2019, 21:59:50 »
Dzisiejszy odcinek pozamiatał!!  :o
Lindelof wie co robi, mistrz!  8)

Online misiokles

Odp: Watchmen (serial)
« Odpowiedź #62 dnia: Pn, 09 Grudzień 2019, 22:16:09 »
I jest sporo fabuły po napisach!
A odcinek mocarny!!

Odp: Watchmen (serial)
« Odpowiedź #63 dnia: Wt, 10 Grudzień 2019, 10:14:45 »
Kolejny odcinek, kolejny cios. Tym razem ilość odpowiedzi które dostaliśmy była większa niż ilość pytań - tak naprawdę wiemy już chyba wszystko, poza tym jak się ta historia domknie. Aha, no i nie wiemy kim jest Lube-Men. Albo raczej w sumie już wiemy, ale nie wiemy do końca dlaczego nim jest ani po co. Spodziewam się raczej banalnego wyjaśnienia, zważywszy na natłok akcji który prawdopodobnie zobaczymy w finale.

No i w ogóle - scena numer jeden to basen :D :D :D.

Spoiler: PokażUkryj
natury nie oszukasz - Twój mąż może być boską istotą tworzącą inne światy w półtorej minuty, ale nie będzie w nocy świecił i budził dzieci :D


Szczerze powiedziawszy to jest chyba pierwszy przypadek kiedy się cieszę że serial prawdopodobnie nie dostanie drugiego sezonu. Wygląda to na historię poprowadzoną od A do Z, nie wyobrażam sobie dopisywać do tego cokolwiek więcej.

Nawiasem mówiąc, sprawdziłem na filmwebie jakie inne dobre rzeczy pan Lindelof nakręcił poza Leftovers i Watchmen. Czy ja dobrze widzę że ten twórca maczał palce w... Prometeuszu? Czy może ktoś jego nazwisko wrzucił tam gościnnie, po znajomości albo coś? Pytanie do bardziej obeznanych we franczyzie.

Online misiokles

Odp: Watchmen (serial)
« Odpowiedź #64 dnia: Wt, 10 Grudzień 2019, 10:26:38 »
Tak, jest współtwórcą Prometeusza, ale też działał tam pod tyktando Scotta, miał raczej niewiele niezależnych pomysłów.

Offline Gazza

Odp: Watchmen (serial)
« Odpowiedź #65 dnia: Wt, 10 Grudzień 2019, 10:52:30 »
(...)Aha, no i nie wiemy kim jest Lube-Men. Albo raczej w sumie już wiemy, ale nie wiemy do końca dlaczego nim jest ani po co. Spodziewam się raczej banalnego wyjaśnienia, zważywszy na natłok akcji który prawdopodobnie zobaczymy w finale (...)
Wiemy? Kogo masz na myśli? Ja brałem pod uwagę tego agenta, który z Silk Spectre przyjechał do Tulsy - bo to taki paździerz, ale oprócz niego nie typowałem nikogo...

Szczerze powiedziawszy to jest chyba pierwszy przypadek kiedy się cieszę że serial prawdopodobnie nie dostanie drugiego sezonu. Wygląda to na historię poprowadzoną od A do Z, nie wyobrażam sobie dopisywać do tego cokolwiek więcej.
Historia oryginału również była opowiedziana od A do Z i co - jakoś dało się świetnie pociągnąć temat. Nie wiemy jak zakończy się całość. Czy pozostawią nas z jakimś cliffhangerem, czy pozostaną pytania bez odpowiedzi, czy
Spoiler: PokażUkryj
Dr Manhattan zginął, czy może tylko został gdzieś przeniesiony i powróci?

Jak powiedział w którymś z wywiadów sam Lindelof - opowiedział swoją historię i nie broni nikomu opowiedzieć kolejnej jeśli będzie dobry pomysł na nią. :) Ta, którą nam sprzedał jest moim skromnym zdaniem jak najbardziej godna leżenia na tej samej półce co opowieść Moore'a. Jeśli ostatni odcinek niczego nie sknoci - owacje na stojąco!!

Co do udziału Lindelofa w Prometeuszu, którego swoją drogą lubię - trudno powiedzieć kto miał większy wpływ na ostateczny kształt scenariusza...

Odp: Watchmen (serial)
« Odpowiedź #66 dnia: Wt, 10 Grudzień 2019, 11:35:47 »
odnośnie Lube-mana:

Spoiler: PokażUkryj
po scenie ucieczki jest pokazana krótka scena gdzie Petey wchodzi do biura - dosyć zaskoczony/roztrzęsiony. do tego budowa fizyczna się zgadza. no i generalnie to jedna z osób która miałaby powód śledzić Angelę (na zlecenie agentki Blake rzecz jasna). fascynacja superbohaterami wyjaśniałaby też fikuśny kostium.


Prometeusz to temat na osobny wątek, ale nie chce mi się rozpisywać. Uwielbiam tę franczyzę, dużo pomysłów w Prometeuszu mi się podobało (jak chociażby przeniesienie akcji w otwarty świat, czy w ogóle koncept wizualny), ale fabularnie to dramat do potęgi dziesiątej. W sumie nawet nie tyle fabularnie, bo historia jakoś się kupy trzyma, ale tylu kretynizmów nie widziałem chyba w żadnym innym filmie. Stąd też moje zdziwienie nazwiskiem na liście, bo zarówno Leftovers jak i Watchmeni są dopracowni i przemyślani pod każdym mozliwym kątem. Obie produkcje zresztą bazują na gotowym scenariuszu, który ciągną z powodzeniem dalej.

Offline death_bird

Odp: Watchmen (serial)
« Odpowiedź #67 dnia: Wt, 10 Grudzień 2019, 14:41:11 »
Takie kontrowersyjne ( ;) ) pytanie: można brać się za ten serial jeśli nie czytało się komiksu a jedynie obejrzało się ekranizację?
Czy bez materiału źródłowego nie podchodź?
"Właśnie załatwiliśmy Avengers i to bez kiwnięcia palcem".

Offline Gazza

Odp: Watchmen (serial)
« Odpowiedź #68 dnia: Wt, 10 Grudzień 2019, 14:43:37 »
Można, spokojnie.
Edit: ale nie ukrywajmy - im lepiej ktoś zna temat (komiks Moore'a, film, Before Watchmen) tym więcej radości będzie czerpał z lektury odcinków. To jest normalnie kopalnia easteregg'ów!!!
« Ostatnia zmiana: Wt, 10 Grudzień 2019, 14:45:58 wysłana przez Gazza »

Offline death_bird

Odp: Watchmen (serial)
« Odpowiedź #69 dnia: Wt, 10 Grudzień 2019, 14:45:24 »
Ok. Dzięki.
"Właśnie załatwiliśmy Avengers i to bez kiwnięcia palcem".

Online misiokles

Odp: Watchmen (serial)
« Odpowiedź #70 dnia: Wt, 10 Grudzień 2019, 15:49:05 »
Tak, obejrzeć bez znajomości komiksu/filmu można (co trzeba jest powiedziane), ale szansa że ci się spodoba jest o wiele mniejsza. Znający pierwowzór zwyczajnie - poprzez empatię - identyfikują się z postarzałą Jedwabną Zjawą, ogarniają przerażenie związane z maską Roscharcha czy zachodzą w głowę czemu Ozymandiaszowi odbiło.

Kapral

  • Gość
Odp: Watchmen (serial)
« Odpowiedź #71 dnia: Wt, 10 Grudzień 2019, 16:14:26 »
Bez przesady. Ani ja, ani moi bliscy nigdy nie czytaliśmy "Watchmenów" i "Before Watchmen", a  uważamy, że to jest jeden z najlepszych seriali ever. Film to ja sam ledwo pamiętam, bo zrobił na mnie średnie wrażenie.

Nawet nie trzeba był miłośnikiem komiksów, żeby dostać hopla na punkcie tego majstersztyku.

Offline death_bird

Odp: Watchmen (serial)
« Odpowiedź #72 dnia: Wt, 10 Grudzień 2019, 16:51:08 »
Tak, obejrzeć bez znajomości komiksu/filmu można (co trzeba jest powiedziane), ale szansa że ci się spodoba jest o wiele mniejsza. Znający pierwowzór zwyczajnie - poprzez empatię - identyfikują się

Czyli nic nowego pod Słońcem. Zawsze lepiej jest znać materiał źródłowy niż go nie znać, ale nie wszystko da się przeczytać. W tym wypadku (podobnie jak w przypadku filmu) wystarczy mi, że będę rozumiał fabułę.
"Właśnie załatwiliśmy Avengers i to bez kiwnięcia palcem".

sum41

  • Gość
Odp: Watchmen (serial)
« Odpowiedź #73 dnia: Wt, 10 Grudzień 2019, 17:35:36 »
Snydera Watchmen bardzo lubię - ucieszyła mnie informacja o serialu - niestety po trailerach sie hmm zawiodłem - bo to coś innego.

Pytam poważnie o czym jest ten serial - bo pierwszy raz obejrzałem trailer czegoś i nie mam pojęcia o czym to będzie/jest.?

Chyba sie starzeję...

Online misiokles

Odp: Watchmen (serial)
« Odpowiedź #74 dnia: Wt, 10 Grudzień 2019, 19:02:50 »
A tym jak wygląda świat wykreowany w Watchmen ale dziejący się 30 lat po wydarzeniach z komiksu w 2019 roku, gdzie zdelegalizowano superbohaterów a przywdziewanie masek przez kogokolwiek poza stróżami prawa - jest nielegalne.