Autor Wątek: Walking Dead  (Przeczytany 807 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Boro

Walking Dead
« dnia: Wt, 02 Kwiecień 2019, 01:17:08 »
Czy jest tutaj drugi twardziel(ka), która cały czas ogląda na bieżąco serial Walking Dead? Ja przyznam się miałem ochotę przestać, bo 7 i 8 sezon (z naciskiem na ósmy) były delikatnie mówiąc średnie i nużące. Dziewiąty zacząłem oglądać tylko z ciekawości jak rozwiążą ważną fabularnie rzecz, czyli
Spoiler: PokażUkryj
odejście Ricka Grimesa.
Po tym wydarzeniu stwierdziłem, że chyba czas sobie odpuścić, ale może obejrzę jeszcze jeden odcinek
Spoiler: PokażUkryj
bez Ricka
ot tak żeby się upewnić, czy podjąłem słuszną decyzję i ... stał się najprawdziwszy cud.
Walking Dead (podobnie jak martwi w serialu ;) ) odżył i stał się ponownie moim ulubionym tytułem. Sezon 9 od odcinka szóstego to jest miazga. Świetne, trzymające w napięciu odcinki, mnóstwo momentów łapiących za serce, fantastyczne nowe postacie oraz przywrócenie do życia starych, na których wydawało się nie ma już pomysłów (głównie mam na myśli Daryla). Kto sobie odpuścił polecam wrócić (od sezonu 9 odcinka 6, raczej bez problemu wyłapie się kontekst, bo od tego odcinka jest kilkuletni przeskok czasowy) - ja się wkręciłem na nowo i niecierpliwie czekam na sezon 10  ;)