Autor Wątek: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon  (Przeczytany 130694 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Michael_Korvac

  • Gość
Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #75 dnia: Wt, 27 Sierpień 2019, 13:11:12 »
Dosadnie i intensywnie emocjonalnie mnie przyszpiliło, ścięło równo, i nie ukrywam wzruszenie odebrało mi mowę, gdy oglądałem wciąż nie trailer, a ,,special look teaser" do "The Rise of Skywalker". Materiał pięknie podkreślił 42 lata historii Gwiezdnych Wojen, pokazując nam kultowe momenty, zapadające w pamięć fragmenty scen, najważniejsze postacie w charakterystycznych ujęciach, w dziejach Sagi. To było poruszające, a ze strony "Disney'a" w kierunku zaznaczenia istoty dziedzictwa George’a Lucasa, honorowe i bardzo odważne. Lecz trwało to stosunkowo długo i w odniesieniu do tego, co ma pokazać nam Epizod IX, jak ma zwieńczyć główną gwiezdnowojenną Sagę, moim zdaniem nie ma nic wspólnego. Z całego filmu dostaliśmy jedynie krótkie bardzo widowiskowe, szybko zamontowane ujęcia, bowiem ma podkreślić to o czym mówił J. J. Abrams: "The Rise of Skywalker" ma być gigantycznym widowiskiem, wizualizacyjnym majstersztykiem, czymś czego w historii kina rozrywkowego nie było, i czymś, co może dorównać "Avengers: Endgame" w tym względzie. Setki Superniszczycieli zanurzonych w bezkresie atmosfery jakiejś planety lub nie daj Boże w nieskończonej ciemności granic Galaktyki, wynurzających się z obrzeża Nieznanych Regionów, to coś, co może przypominać Flotę Katańską. Jeśli to nie jest jakaś chora wizja Imperatora lub jakiś efekt manifestacji w Mocy, i jeśli nie jest to ,,nieznany sojusznik", który przejął tą gigantyczną flotę i wykorzystał ją, aby pomóc Ruchowi Oporu, to tylko Darth Nihilus może uratować stronę tego, co kiedyś było Nową Republiką. Reszta z części ,,special looku" poświęcona stricte pod Epizod IX, z bajecznie podkreślonymi efektami specjalnymi (dokładność, głębia immersji będzie na kosmicznym poziomie; film do obejrzenia tylko i wyłącznie w IMAX 3D) jest niejednoznaczna, wręcz bardzo. Wersja Rey, jako lady Sith, nie może być jej bliźniaczką; młoda adeptka Jedi wyczułaby siostrę poprzez więź w Mocy. Pogrążona w Ciemnej Stronie Mocy Rey jest: iluzją tudzież manifestacją w tkance Mocy, sprowokowaną przez samą Moc, albo przez Palpatine'a - bez względu na to w jakiej formie przejawiałby swą egzystencję: jako duch Mocy lub cieleśnie, przeżywając wybuch II Gwiazdy Śmierci nad orbitą księżyca Endora. Najpoważniejszym typowaniem dla tej nietypowej odmiany Rey, to wizja w Mocy, którą wywołał w umyśle Rey Palpatine bądź Holocron Sithów, odkryty przez Rey na tych domniemanych zgliszczach I lub II Gwieździe Śmierci (Oby to nie był hologram lub drobny fragment czaszy Bazy Starkiller)...

Ponad wszelką wątpliwość, na korzyść Epizodu IX Star Wars, "The Rise of Skywalker", może świadczyć chociażby plotka, jakoby George Lucas uczestniczył w pracach na planie zdjęciowym Epizodu IX, reżyserująć jakieś kluczowe dla finału Sagi sceny. Hype na film nie mieści się w jakichkolwiek pojmowalnych granicach, pnąc się w nieskończoność! Czekajmy do połowy października, gdy zostanie wyemitowany pierwszy prawdziwy zwiastun do "The Rise of Skywalker"... Oby został wyemitowany.

Offline Gazza

Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #76 dnia: Wt, 27 Sierpień 2019, 14:08:47 »
Podoba mi się, że konsekwentnie stosujesz w swoim wpisie oryginalny tytuł epizodu IX. Nie wiem z czego to u Ciebie wynika, ale ja nie zaakceptuję nigdy spolszczonej wersji tytułu. I piszę to jako widz wychowany na takich kwiatkach translacyjnych jak "Elektroniczny morderca" czy "Szklana pułapka" (jednym z branych pod uwagę wariantów Robocopa był...."Policyjny gliniarz"!!)  więc mój próg tolerancji powinien być dość wysoki, ale w tym przypadku - sorry, tego nie przełknę. :) Dziwi mnie, że twórcy postawili na nazwisko w tytule. Po "Revenge of the Sith" i "Return of the Jedi" bardziej pasowałoby moim zdaniem "The Rise of the Jedi". Ułatwiłoby to naszym tłumaczom robotę, a i z całym konfliktem miałoby więcej wspólnego i klimatycznego.

Sith Rey to dla mnie gwóźdź tego special look teasera. Wiem, że Bender już to wytyka, ale ja to kupuję i mam nadzieję, że to nie tylko jakaś forma wizji (a'la Luke'a w jaskini na Dagobah) ale faktyczny twist fabularny. Miecz podobny był już ukazany w "Wojnach klonów", co ciekawe ten mrocznej Rey jest równie "niestabilny" jak miecz Rena. No i sama Rey (?) jest w takim wydaniu ....sexy!! :)

Z wszystkiego razi mnie tylko ujęcie przedstawiające flotę (?) starych imperialnych niszczycieli - wyglądają jak niewybredny dowcip kogoś od CGI, kto "chwali" się nabytym skillem w "ctrl+C & ctrl+V". Mega nienaturalnie to wygląda. Żadna flota nie przemieszczałaby się w tak nienaturalny sposób. Mam nadzieję, że  (zakładając, że w ogóle znajdzie się to w filmie) Abrams jakoś to uargumentuje.

Tak czy inaczej po bardzo zajawkowym i klimatycznym zwiastunku Mando, który na nowo nakręcił mnie na to uniwersum, moja wiara w finał sagi została lekko przebudzona i być może Lucasfilm nas pozytywnie zaskoczy.  Trailera już nie potrzebuję. Jakaś część mnie oczywiście chciałaby go obejrzeć, poczytać spekulacje i lekkie spoilery, ale na szczęście dominuje ta rozsądniejsza i chyba wolę doczekać w niewiedzy grudniowego finału. Najlepiej w IMAX, bo jak słusznie Michaelu_Korvac napisałeś - film jest (albo tak mi się wydaje) mocno krojony pod maksymalne wyciśnięcie doznań w tego typu przybytku.

Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #77 dnia: Wt, 27 Sierpień 2019, 15:08:11 »
Mi to nie wygląda na wizję, brakuje jakiejkolwiek onirycznościw tej scenie, dokładnie słychać dźwięk rozkładanego miecza. W/g mnie to rzeczywista postać, pytanie tylko czy to napewno Rey. W/g mnie bardzo dobry tytuł, nazwisko nierozłącznie związane z Mocą no i raczej wskazuje na rozwiązania fabularne. Albo Kylo wróci na jasną stronę, albo Rey to Skywalker.

Michael_Korvac

  • Gość
Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #78 dnia: Wt, 27 Sierpień 2019, 18:50:33 »
Albo Kylo wróci na jasną stronę, albo Rey to Skywalker.

Doleję oliwy do ognia w spekulacyjnym gwiezdnowojennym tyglu, twierdząc, że Rey to jeden z klonów przygotowanych w jakiś pokrętny przez Imperatora sposób, lub jakieś wytworzone przez samą Moc: jej z Ciemnej Strony odbicie; siła spajająca Galaktykę w każdym punkcie - będąca wszędzie Moc chciała sprawdzić Rey, czy jest ona godna zastąpić archetyp równowagi w Mocy, Ojca. W przeciwnym razie widok ,,niby-Rey" pogrążonej w niezgłębionej studni mroku Mocy, a. k. a lady Sith nie ma żadnego innego wytłumaczenia. Równie szokujący był widok C3PO o przerażająco czerwonych fotoreceptorach. Fani spekulują, że mógłby to być Mr Bones, były droid B1 i towarzysz Temmina, Wexleya w trylogii książkowej z Nowego Kanonu: "Koniec i Początek" Chucka Wendiga, którego rdzeń świadomości przeniesiono do formy konstruktu C3PO... Gadatliwy droid i wierny towarzysz R2D2 przypomina zatem droida na ,,trybie zabójcy"... 8)

Bender

  • Gość
Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #79 dnia: Wt, 27 Sierpień 2019, 20:03:35 »
Gadatliwy droid i wierny towarzysz R2D2 przypomina zatem droida na ,,trybie zabójcy"... 8)

Prawdopodobne czy nie, to byłaby to miła odmiana od sprowadzania tego duetu do roli dekoracji.

Offline xanar

Twój komiks jest lepszy niż mój

Bender

  • Gość
Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #81 dnia: Wt, 27 Sierpień 2019, 22:23:00 »
:D Doskonałe

Kapral

  • Gość
Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #82 dnia: Śr, 28 Sierpień 2019, 01:45:58 »
Już wiem skąd im się wzięła ta cudaczna formacja imperialnych krążowników - z mojego najukochanszego komiksu "Michael Moorcock's Multiverse". Cudownie!

Tylko, że tam chodziło o walkę Ładu (imperium) z Chaosem (rebelia), a nie ciemnej strony z jasną :)







Podpowiedź: co robi ten facecik na ostatnim kadrze?

Zmienia polaryzację! Ład staje się Chaosem i odwrotnie :)
« Ostatnia zmiana: Śr, 28 Sierpień 2019, 01:58:38 wysłana przez Kapral »

Kapral

  • Gość
Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #83 dnia: Śr, 28 Sierpień 2019, 07:48:33 »
I jeszcze cusik. Cały komiks kończy się epicką bitwą na miecze pomiędzy dwoma braćmi. Jednym z nich jest Jerry Cornelius (a właściwie on i wszystkie inne wcielenia Elryka z Melnibone w jednym), drugim Frank Cornelius (a właściwie zebrani do kupy bad guye: Gaynor Przeklęty, Paul Minct i inni). W jej wyniku wszyscy oni stają się jednością, a Multiversum osiąga chwilowy stan równowagi.



Wygląda/brzmi znajomo? Oby! Bo to miałoby wreszcie jakieś jaja.


Offline Gazza

Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #84 dnia: Pt, 30 Sierpień 2019, 09:04:20 »
Jakiś czas temu, na pewno przed teaserem z D23, znana cosplayerka Joanie Brosas popełniła taki oto cosplay:


Bender

  • Gość
Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #85 dnia: Pt, 30 Sierpień 2019, 09:14:49 »
Kylo miał chyba odrobinę niższe obcasy

Michael_Korvac

  • Gość
Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #86 dnia: Pt, 30 Sierpień 2019, 10:29:03 »
Na Epizod IX "Star Wars" będę leciał do kina jakbym to ja pierwszy miał obejrzeć ten film; będę niczym Jawowie na kafowym spidzie! A co do spekulacji na temat ,,special look trailer" do "The Rise of Skywalker",  a w szczególności do tajemniczej - nazwijmy to - ,,niby-Rey", w sieci pojawiło się sporo znaczących zazębionych wokół tego hipotez. Jedną z nich, w którą wierzę, i oby się sprawdziła, jest hipoteza, jakoby mroczną Rey miałaby być w rzeczywistości Prawa Ręka Imperatora, Mara Jade. Z niewyraźnego pod względem ilości światła i ustawienia kamery na ,,niby-Rey" ujęcia z trailera, wynika, że jej twarz może przypominać twarz prawdziwej Rey, ale mógłby to być efekt montażu i takiego a nie innego rzutu kamery. Miałoby to być celowym zagraniem, aby wzbudzić u widzów podejrzenia, że Rey, młoda adeptka Jedi przeszła na Ciemną Stronę Mocy. Mara Jade, jako ,,niby-Rey" bardzo wpasowałaby się w teorię zakładającą, w Epizodzie IX "Star Wars", powrót Imperatora i obecność Floty Katańskiej, Thrawna, czy też wynurzającej się z ukrycia - z wirów na granicy Nieznanych Regionów gwiezdnej floty Sithów... I jeszcze jedno, Mara Jade mogłaby być, w związku z tymi założeniami, matką Rey.

Bender

  • Gość
Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #87 dnia: Pt, 30 Sierpień 2019, 11:11:10 »
Dajmy spokój z teoriami z EU. EU w większości było po prostu czerstwe. Dlatego też scenarzyści głównych filmów nie szukają tam pomysłów i moim zdaniem słusznie. Zostawmy to animacjom i serialom. A Mara Jade jako jedna z wielu bezbarwnych i sztampowych postaci z EU jako źródło inspiracji byłaby bezsensowna.

Offline Gazza

Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #88 dnia: Pt, 30 Sierpień 2019, 12:19:07 »
Dlatego twórcy nowego kanonu jeśli czerpią z EU to z tej mniejszości. ;)
W MJ też nie wierzę, ale jeśli Rey okaże się mniej udanym i porzuconym klonem to może ta Sith wersja - właściwym, postimperialnym, pracującym dla Sidiousa agentem? hmmm...

Na "rozluźnienie" (choć to chyba nieadekwatne :)) ) - wersja Jedi:

Offline death_bird

Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #89 dnia: Pt, 30 Sierpień 2019, 19:40:16 »
Jak tu nie kochać Uniwersum.  8)
"Właśnie załatwiliśmy Avengers i to bez kiwnięcia palcem".