Autor Wątek: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon  (Przeczytany 180063 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

FikoFaryzmWsteczny_DC

  • Gość
Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #1335 dnia: Śr, 12 Lipiec 2023, 18:09:58 »

Wiem. Sztos w opór. Świat między światami? Ezra, po którego trzeba będzie wrócić albo go ocalić? Jaką rolę będzie pełnił? Damn it! Ależ smaczków gatunkowych i geekowskich! Jak dopracowana sfera wizualna! Najnowszy trailer do "Ahsoka" nie wskazuje na to, że coś będzie, czy raczej ,,co mogło by być" nie tak, jeśli chodzi właśnie o grafikę - tutaj będzie bardzo, bardzo dobrze: tonacja barw, dynamika scen i dostosowanie efektów do tempa akcji. Jedynie Thrawn wygląda bardzo słabo - człowiek pomalowany niebieską farbą... Właśnie tak. To może być najsłabszy punkt serialu. Nic nie zastąpi postaci apodyktycznego Wielkiego Admirała Thrawna z serialu "Star Wars: Rebels"... Nic.

Bender

  • Gość
Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #1336 dnia: Śr, 12 Lipiec 2023, 18:16:43 »
Wiem. Sztos w opór.

No tego nie powiedziałem :) 
Na razie "w opór" to jest grrrl power w tym trailerze.

Offline death_bird

Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #1337 dnia: Cz, 13 Lipiec 2023, 15:53:24 »
No do licha. Jak już wreszcie człowiek doczekał się dziuni machającej szablą Sithów to oczywiście musi być full femi serwis...
Niby chciałbym, ale boję się, że oczy wypali.
"Właśnie załatwiliśmy Avengers i to bez kiwnięcia palcem".

Offline komiks

Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #1338 dnia: Cz, 13 Lipiec 2023, 16:12:00 »
Serce mówi, że to będzie świetne widowisko, a rozum, że to co widzimy w zwiastunie jest oszustwem. Proponuję zapoznać się z kierunkiem dokąd zmierza Disney - nie chodzi bynajmniej o kierunek artystyczny - i poczytać wypowiedzi pani Karey Burke. Biorąc pod uwagę, że SW jest jednym z najważniejszych franczyzn, no cóż.
Xenozoic, Death Dealer, The Maxx, Thrud The Barbarian, Army of Darkness

FikoFaryzmWsteczny_DC

  • Gość
Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #1339 dnia: Pt, 14 Lipiec 2023, 10:28:18 »
Serce mówi, że to będzie świetne widowisko, a rozum, że to co widzimy w zwiastunie jest oszustwem. Proponuję zapoznać się z kierunkiem dokąd zmierza Disney - nie chodzi bynajmniej o kierunek artystyczny - i poczytać wypowiedzi pani Karey Burke. Biorąc pod uwagę, że SW jest jednym z najważniejszych franczyzn, no cóż.

... Hmmm, może ujmę moją wcześniejszą wypowiedź, co do bardzo możliwej wysokiej jakości serialu "Ahsoka" inaczej: to widowisko albo przełamie pewną klątwę jakościową dla Uniwersum Star Wars, która według wielu fanów dręczy Nowy Kanon od jakiegoś czasu, albo nasze Uniwersum jeszcze bardziej pogrąży. Albo ten serial specjalnie dla Gwiezdnych Wojen ,,złowi rekina w sieć na złotą rybkę", albo i nie, co poskutkuje wtedy kolejną falą rozłamu w fandomie i licznych narzekań.

,,Girl power" - meh, nie widzę tego zjawiska/trendu psycho-popkulturowego w trailerze do "Ahsoka". Ale zaraz, przecież to, co tyczy się tej żeński postaci ze zwiastuna, która ,,niby nie jest Jedi", to po prostu jest postać... I tyle. No bo dlaczego żeński charakter ma nie być równie widowiskowo zaprezentowany, czy nawet świetnie napisany, jak archetypowy męski? Nie ma to znaczenia - mogą nawet zrobić postać ,,trans", ale jak zostanie ona w Uniwersum Star Wars poważnie przedstawiona, fabuła i produkcja z nią w tytule będzie trzymać się kupy, to może z tego wyjść coś fantastycznego.  :D :)

Bender

  • Gość
Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #1340 dnia: Pt, 14 Lipiec 2023, 10:38:12 »
No bo dlaczego żeński charakter ma nie być równie widowiskowo zaprezentowany, czy nawet świetnie napisany, jak archetypowy męski?

No właśnie. Dlaczego? Dlaczego zamiast napisania żeńskiej postaci liczy się bardziej to żeby była żeńska.  Polecam w tej materii Rise of the Skywalker. I nie łudze się, że tu będzie inaczej. Choć moze sie zdzowię. Na razie festiwal młodych wojowniczek z kolorowymi włosami, które bardziej wyglądają jak dziewczyny z tiktoka niz ze star wars. 

Chcęsz dobrych żeńskich postaci, polecam Andor.

Offline HugoL3

Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #1341 dnia: Pt, 14 Lipiec 2023, 11:56:46 »
Chcęsz dobrych żeńskich postaci, polecam Andor.

Wydaje mi się, że jest tam tyle samo dobrze napisanych żeńskich postaci (Mothma, Dedra) co słabo  napisanych (Bix, Cinta, Vel).

Czy Ahsoka jest dobrze napisana? Nie wiem, ja nie kupuje jej bo tak ją wcisnęli w uniwersum, że mimo braku obecności w filmach kinowych to wcinęli jej głos do ostatniej części. Po Clone Wars zniknęła, po RotS wróciła, przed TNH znowu przepadła, po ROTJ wróciła - przecież to jest śmieszne.

Moim zdaniem ten serial może upaść zanim jeszcze miał premierę, ale nie z powodu kiepskiej pracy scenarzystów lub aktorów. Wydaje mi się, że Stevenson miał mieć jakąś większą rolę w tym serialu, a z powodu jego śmierci mogło zadziać się dużo dokrętek, które na szybko łatały jakoś ten serial, aby ograniczyć jego występ, ale może się mylę.

Na plus na pewno wybór aktorki do roli Ahsoki. Mnie zwiastun przywołal skojarzenia z Black Widow. Kompletnie nie czuje zajawy, więc może będę pozytywnie zaskoczony. Akurat po Mando mam ochotę zaorać całe uniwersum serialowe Filoniego, ale szansę dam.

Offline komiks

Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #1342 dnia: Pt, 14 Lipiec 2023, 12:56:33 »
Mam nadzieję, że to się nie zastosuje do Ahsoki, ale zdaje się, że to Brandon Sanderson gdzieś napisał takie stwierdzenie, że współczesne bohaterki to często faceci z cyckami ;)
Xenozoic, Death Dealer, The Maxx, Thrud The Barbarian, Army of Darkness

Bender

  • Gość
Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #1343 dnia: Pt, 14 Lipiec 2023, 13:49:05 »
Wydaje mi się, że jest tam tyle samo dobrze napisanych żeńskich postaci (Mothma, Dedra) co słabo  napisanych (Bix, Cinta, Vel).


One akurat drugoplanowe i nie miały znów tak wiele miejsca na character dewelopment. Nadal nie jest źle moim zdaniem. Może poza Bix, która rzeczywiście wieje nudą. No ale mamy jeszcze Maarvę

EDIT. BTW wczoraj, w ramach "nadrabiania zaległosci" zmarnowąłem 2,5 godziny na tragiczny Matrix Resurections. Patrząc na jedną z bohaterek od razu przyszedł mi do głowy trailer Ahsoki i pomyślałem, ze możnaby te postaci pozamieniać i nikt by się nie zorientował.  Takie kreatywne czasy.
« Ostatnia zmiana: Pt, 14 Lipiec 2023, 13:53:53 wysłana przez Bender »

Offline death_bird

Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #1344 dnia: So, 05 Sierpień 2023, 00:52:46 »
Ciekawe ploteczki. Jeżeli to co wypływa okaże się prawdą to w Lucasfilm może faktycznie łby zaczną toczyć się po korytarzach a rozesłani przez Igera asasyni będą sztyletować w ciemnych zaułkach każdego napotkanego akolitę Kennedy.


Nie znam kanału, pierwszy raz na niego trafiłem, ale to co słyszę zdecydowanie mi się podoba. Aż chciałoby się wierzyć, że to prawda.
"Właśnie załatwiliśmy Avengers i to bez kiwnięcia palcem".

Offline HugoL3

Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #1345 dnia: So, 05 Sierpień 2023, 11:23:22 »
Przez ten strajk w Hollywood podejrzewam, że długo nic nie dostaniemy. Chyba, że coś było blisko finalizacji i wypuszczą na odpierdol: Acolyte albo Skeleton Crew.

Ale szczerze, po ostatnim Mando na nic nie czekam. To było tak słabe, że dziwi mnie chęć wrzucenia finału opowieści do kin. Wydaje mi się, że Disney przez te kilka lat wychował innego odbiorcę treści streamingowych i teraz będzie chciał go zachęcić do pójścia do kina. Ale nie przypominam sobie żadnego serialowego uniwersum, które miało swój wielki finał w kinie.

Bender

  • Gość
Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #1346 dnia: So, 05 Sierpień 2023, 11:39:00 »
W Disneyu? Czy ogólnie. Bo ogólnie to kilka było. Star Trek, Serenity etc

Offline death_bird

Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #1347 dnia: So, 05 Sierpień 2023, 15:00:06 »
Przez ten strajk w Hollywood podejrzewam, że długo nic nie dostaniemy. Chyba, że coś było blisko finalizacji i wypuszczą na odpierdol: Acolyte albo Skeleton Crew.

Wczoraj rozgrzebałem i jeszcze nie dosłuchałem innego filmiku z tego samego kanału (długawy jest) z rozmową z gościem, który "odważył się rozmawiać pod nazwiskiem" nt tego co się w Di$neyu dzieje (skądinąd nie wiem co to za gość, ale mniejsza) - to co mówi ma pochodzić od "tajnych źródeł" wewnątrz firmy.
Z tego co na razie obejrzałem to ciekawe rzeczy wychodzą.
Long story short (so far):
1. Kontrakt Kennedy nie pozwala jej zwolnić choćby podpaliła siedzibę Di$neya przy użyciu koktajli Mołotowa, ale ten kończy się wraz z końcem 2024 i Iger dostał przedłużenie swojego żeby po tym terminie nie odnowić z nią umowy (zakładają, że ktoś inny mógłby się złamać).
2. Kennedy podobno straciła decyzyjność i jest traktowana jak ciało obce.
3. Jej projekty idą do zamrażarki (kasacji?) - czyli najprawdopodobniej różnych Akolitów i innych trylogii z podstarzałą Rey nie będzie.
4. Iger stara się funkcjonować jako prawilny korposzczur tzn. próbuje dbać o interes akcjonariuszy, tzn. chce żeby Mysz wypuszczała rzeczy, które da się oglądać. Stopuje go zarząd będący pod wpływem sporego udziału zasiadającej przy stole akcji afirmacyjnej.

Podsumowując to co na razie usłyszałem: jest opór w korpo przed zalewem "woke" ze strony tych, którzy jeszcze coś tam kojarzą, że wzmiankowane korpo są jednak od tego żeby przynosić zyski. Stąd możliwe czystki wśród "akolitów politycznej poprawności". Na razie produkcja kolejnych śmieci ze stajni MCU i SW mają ulec mocnemu spowolnieniu (nie tylko z uwagi na strajki) celem zmniejszenia przynoszonych przez nie strat, przynajmniej do momentu kiedy Kennedy wraz z jej totumfackimi nie trafią na zieloną trawkę. Kurs akcji Di$neya dał niektórym do myślenia i najwyraźniej dział księgowości kontratakuje.
Wieczorem postaram się dosłuchać resztę.

P.S. Słuchane po nocy - coś tam mogłem przekręcić, ale liczę, że nie bardzo.
"Właśnie załatwiliśmy Avengers i to bez kiwnięcia palcem".

Sernik

  • Gość
Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #1348 dnia: So, 05 Sierpień 2023, 15:28:45 »
Death_Bird, forsujesz w nim te irracjonalną narrację, że "woke" czyli jak rozumiem - pokazywanie postaci homoseksualnych, nie białych, wpływało na jakość fabuły, dialogów, pewnie jakość dzisiejszych efektów specjalnych też wzięła się od tego. Tak to rozgryzłeś w swojej głowie? :D Ostatnie Star Warsy i Marvele podupadają jakością, przez kiepskie scenariusze i efekty specjalne, a w tym jakich kolorów i preferencji seksualnych są tam postaci nie widzę związku.

Cytuj
Iger stara się funkcjonować jako prawilny korposzczur tzn. próbuje dbać o interes akcjonariuszy, tzn. chce żeby Mysz wypuszczała rzeczy, które da się oglądać. Stopuje go zarząd będący pod wpływem sporego udziału zasiadającej przy stole akcji afirmacyjnej.

Akcja afirmacyjna, czyli jakieś lewicowe, syjonistyczne korpo bojówki forsujące "marksistowską propagandę"?

Wszystkie obecne problemy Myszy wzięły się za sprawą Boba Chapeka, który był przerysowanym wręcz korposzczurem starającym się maksymalizować zyski kosztem jakości wypuszczanych produktów. I się na tej chciwej, krótkowzrocznej postawie mocno przejechał. Tak trudno przyznać przed samym sobą, że to patologiczna strona kapitalizmu za to wszystko odpowiada, że będziemy teraz robić fikołki logiczne byleby znaleźć jakieś "lewactwo" za to odpowiedzialne. Tylko dokąd niby ma zaprowadzić nas wymyślanie takich bzdur, poza nakarmieniem własnych uprzedzeń.

Offline komiks

Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #1349 dnia: So, 05 Sierpień 2023, 15:46:56 »
Death_Bird, forsujesz w nim te irracjonalną narrację, że "woke" czyli jak rozumiem - pokazywanie postaci homoseksualnych, nie białych, wpływało na jakość fabuły, dialogów, pewnie jakość dzisiejszych efektów specjalnych też wzięła się od tego. Tak to rozgryzłeś w swojej głowie? :D Ostatnie Star Warsy i Marvele podupadają jakością, przez kiepskie scenariusze i efekty specjalne, a w tym jakich kolorów i preferencji seksualnych są tam postaci nie widzę związku.
Przecież tutaj nie chodzi tylko o kolor skóry i obsadę aktorską. Dotyczy to także wyborów na wszystkich innych stanowiskach w produkcji filmowej, od scenarzystów, przez rekruterów obsady na reżyserii skończywszy. Efekt dobierania ludzi do produkcji filmowej, według klucza światopoglądowego, ideologicznego lub rasowego, zamiast kompetencyjnego, jaki jest widzimy.
Xenozoic, Death Dealer, The Maxx, Thrud The Barbarian, Army of Darkness