Autor Wątek: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon  (Przeczytany 180280 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline Dracos

Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #1200 dnia: Pt, 14 Kwiecień 2023, 15:08:09 »
Jego niezależne rzeczy są bardzo dobre. Jojo Rabbit naprzykład.

To był bardzo dobry film, ale śmiem twierdzić jakby tak o 50% humoru Waititiego wyrzucić na śmietnik byłby jeszcze lepszy. Mam nadzieję że nigdy nie dostanie angażu w SW.

Bender

  • Gość
Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #1201 dnia: Pt, 14 Kwiecień 2023, 16:57:50 »
To był bardzo dobry film, ale śmiem twierdzić jakby tak o 50% humoru Waititiego wyrzucić na śmietnik byłby jeszcze lepszy. Mam nadzieję że nigdy nie dostanie angażu w SW.

W sensie oprócz tego, ze zrobił kilka odcinków Mando i dostał "teoretycznie" swój własny film Star Wars do zrobienia? ;)

Offline Dracos

Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #1202 dnia: Pt, 14 Kwiecień 2023, 17:05:16 »
@up Faktycznie reżyserował jeden odcinek Mando, chociaż ze względu na swoją specyfikę nie mógł poszaleć w serialu tak jak pokazał to w filmach z Thorem. Ale rzeczywiście umknęło mi ta informacja, tym niemniej dalej uważam że filmu nie powinien dostać i powinno się go od SW trzymać z daleka, chociaż reżyseria jak reżyseria najważniejsze to nie dać mu pisać scenariusza.

Offline death_bird

Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #1203 dnia: So, 15 Kwiecień 2023, 17:25:07 »
No i podobno mamy reżyserkę nowego hitu ze znaczkiem SW.

https://www.filmweb.pl/person/Sharmeen+Obaid+Chinoy-1214823/filmography

Coś mi się widzi, że to będzie pierwszy film z tym logo, który sobie podaruję. Jeżeli już mam płacić za uczucie dyskomfortu to wolę pizzę.  ???
"Właśnie załatwiliśmy Avengers i to bez kiwnięcia palcem".

FikoFaryzmWsteczny_DC

  • Gość
Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #1204 dnia: So, 15 Kwiecień 2023, 20:19:51 »
No i podobno mamy reżyserkę nowego hitu ze znaczkiem SW.

https://www.filmweb.pl/person/Sharmeen+Obaid+Chinoy-1214823/filmography

Coś mi się widzi, że to będzie pierwszy film z tym logo, który sobie podaruję. Jeżeli już mam płacić za uczucie dyskomfortu to wolę pizzę.  ???

Nie podchodźmy do wyborów szefowej "Lucasfilm Ltd.", a co za tym idzie również ,,Bobika" Igera z Disney, w kwestii (ewentualnego) zdecydowania się na reżysera filmu w Uniwersum Gwiezdnych Wojen, które uznawane jest przez fanów za ucieleśnienie powagi, siły twórczej i dawania fanom zawsze czegoś, co jest przeciwieństwem ,,lukierku i infantylności", z ponurymi minami, jakbyśmy mieli przygotować raport z sekcji zwłok. Decyzja, co do wyboru Kennedy tej a nie innej reżyserki/reżysera na ,,wielkie kino" w przestrzeni Star Wars, wywołała we mnie zarówno lekki szok i zdziwienie, jak i odrobinę niepojętego dla mnie optymizmu - sam nie wiem czemu, ale Chinoy w roli (podobno) reżysera nowego filmu starwarsowego wywołuje u mnie... uśmiech na twarz, jakbym podświadomie reagował na to, że tej patowej sytuacji w "Lucasfilm Ltd." i tego, jak miłośnicy Uniwersum reagują na to, co w tym świecie i wokół niego się dzieje obecnie, nic już nie zmieni, że gorzej na pewno nie będzie, więc... czemu by nie przyjąć takiego newsa/plotki reżyserkiej na klatę. A co to ma zepsuć?! Nic.

Kapitalnie - takie mam osobiste prognozy - wyglądają widoki na filmy/seriale z bardzo starego w przestrzeni Galaktyki Star Wars okresu. Bo nie znamy np. niczego z filmów, co działo się dużo, dużo wcześniej niż w dziejach Galaktyki, od ok. 30 BBY. Stara Republika i projekt Wielkiej Republiki i wydarzenia ,,prehistorycznie", czyli powołanie idei Jedi/Sithów w Galaktyce, odkrycie natury Mocy - przynajmniej tego początki - mogą przynieść Uniwersum Star Wars wiele, wiele dobrego. Na to liczę najmocniej - na filmy, seriale w tych erach. Nowy Zakon Jedi z Rey na czele - 50% szans na odniesienie sukcesu zarówno od strony Disneya/Lucasfilm Ltd., jak i z perspektywy odbiorcy.



Keep calm and ,,będzie dobrze". No bo WB z okazji premiery filmu "Barbie" wypuściło - ale to jest geniaaaalne - filtr/aplikację, która przerabia fotografię dla stylizacji filmu o Kenie i Barbie.

https://www.barbieselfie.ai/intl/step/1-upload/

Dlatego więc...


Bender

  • Gość
Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #1205 dnia: Śr, 19 Kwiecień 2023, 20:37:49 »
Tego można było się spodziewać. Tak sie niestety dzieje jak się próbuje zrobić spektakularny finał do historii, której się ZAPOMNIAŁO OPOWIEDZIEĆ. Finał Mando to wydmuszka bez żadnego prawdziwego napiecia i emocji, o jakimkolwiek pomyśle już nawet nie śmiem wspominać. Widocznie kotlety wszystkim smakują, więc po co się wysilać.

BTW, ponoc Favreau chce odejść. Szkoda, ze czekał dopiero do momentu jak świat im w oczy powiedział, że to jest żenada. 

Plus? Będzie spokój od mojego cotygodniowego marudzenia.

Online stachel

Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #1206 dnia: Śr, 19 Kwiecień 2023, 21:59:23 »
Jak do tej pory byłem zadowolony z Mando, to finał był strasznie nijaki. Twórcy po prostu odhaczyli kolejne generyczne punkty, o paru wątkach zapomnieli i czekajcie na kolejny sezon.

Offline HugoL3

Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #1207 dnia: Cz, 20 Kwiecień 2023, 09:44:47 »
Już nie chcę mi się weryfikować tych liczb, ale 2 lata czekaliśmy na te 8 odcinków?
Z czego może 3, max 4 jakoś się łączą, a dwa nadawały się do oglądania.
Ogólnie, ten sezon jakiś taki pusty - nie otrzymaliśmy odpowiedzi na problematyczne wątki, otrzymaliśmy kolejne wysrywy, które nic nie wniosły.
Co tu jeszcze nagrywać? Zgodnie z zapowiedzią "film kinowy, który zakończy filoniverse".
Ale co tu kończyć? Wyjdzie w ogóle ten Book of Boba Fett 2?
Jedyne co chciałbym wiedzieć to skąd się wziął Grogu, ale nie muszę na to czekać kolejnych dwóch lat i przebijać się przez następne 8 nudnych odcinków.
Nawet na przełomie 3 sezonów tego samego serialu męczą te same wątki i odgrzewane kotlety... przykre.

Teraz w sumie na nic już z tego uniwersu nie czekam, może za rok zaloguje się do disneya i obejrzę już w całości wrzuconą Ahsokę, ale nie czuję w ogóle zajawki.

Kurde bije z mojej wypowiedzi pesymizm, ale naprawdę życzyłbym sobie obejrzeć coś, co wzbudzi u mnie pozytywne emocje, nawet drobne, tak jak czułem podczas seansu pierwszych dwóch sezonów Mando (z kapitalnym finałem), Book of Boba Fett (były pewne mankamenty, ale ogólnie dobrze się bawiłem) czy nawet Kenobiego (nostalgia zrobiła swoje, bo jakościowo raczej produkcja nie dojechała).

Bender

  • Gość
Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #1208 dnia: Cz, 20 Kwiecień 2023, 10:10:13 »
No ja nie moge sie doczekać drugiego sezonu Andora. Ale pamiętam, że Ci nie podszedł. Niemniej, Andor to dla mnie jedyna iskra, która jeszcze się tli w tym universum.

Offline WolfSazen

Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #1209 dnia: Cz, 20 Kwiecień 2023, 11:02:59 »
Andor będzie trzymał poziom, głęboko w to wierzę. Mando sezon 3 to naprawdę totalny zjazd (choć poprzednie dwa sezony to też nie było nic nadzwyczajnego). Liczę nieco na Ahsokę, lecz tam nie będzie budżetu żeby pokazać wątek Thrawna z rozmachem. A potem nadejdzie "The Acolyte" i obawiam się, że tam to dopiero będziemy szorować po dnie.

Offline HugoL3

Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #1210 dnia: Cz, 20 Kwiecień 2023, 11:59:07 »
No ja nie moge sie doczekać drugiego sezonu Andora. Ale pamiętam, że Ci nie podszedł. Niemniej, Andor to dla mnie jedyna iskra, która jeszcze się tli w tym universum.

Na tle tego trzeciego sezonu Mando jestem w stanie napisać, że był genialny... Na pewno nikt nie mieszał tak w fabule jak tutaj. Owszem, były może z 2 odcinki typu filler, ale jako całość było spójnie od początku do końca. Po prostu brakowało mi rycerzy Jedi. Czyli tak jak w trzecim sezonie Mando...

Bender

  • Gość
Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #1211 dnia: Cz, 20 Kwiecień 2023, 13:42:34 »
Na pocieszenie w Mando miałeś
Spoiler: PokażUkryj
niby Jedi... niby Sitha... i niby pojedynek na miecze.

Swoja drogą od kostiumu Mando-Vader-Maul-Gideona bardziej kiczowaty był chyba tylko "kostium" tej całej Lizzo. 

Nie dość, ze kotlet odgrzewany, to jeszcze raz przemielony z resztek. ;)

FikoFaryzmWsteczny_DC

  • Gość
Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #1212 dnia: Cz, 20 Kwiecień 2023, 15:54:15 »
Co tu jeszcze nagrywać? Zgodnie z zapowiedzią "film kinowy, który zakończy filoniverse".
Ale co tu kończyć? Wyjdzie w ogóle ten Book of Boba Fett 2?
Jedyne co chciałbym wiedzieć to skąd się wziął Grogu, ale nie muszę na to czekać kolejnych dwóch lat i przebijać się przez następne 8 nudnych odcinków.
Nawet na przełomie 3 sezonów tego samego serialu męczą te same wątki i odgrzewane kotlety... przykre.

Teraz w sumie na nic już z tego uniwersu nie czekam, może za rok zaloguje się do disneya i obejrzę już w całości wrzuconą Ahsokę, ale nie czuję w ogóle zajawki.

Kurde bije z mojej wypowiedzi pesymizm, ale naprawdę życzyłbym sobie obejrzeć coś, co wzbudzi u mnie pozytywne emocje, nawet drobne, tak jak czułem podczas seansu pierwszych dwóch sezonów Mando (z kapitalnym finałem), Book of Boba Fett (były pewne mankamenty, ale ogólnie dobrze się bawiłem) czy nawet Kenobiego (nostalgia zrobiła swoje, bo jakościowo raczej produkcja nie dojechała).

Ocenić "The Mandalorian" obiektywnie, oczywiście na tyle na ile się da, jest dość ciężko. Najlepiej jest podejść do tego serialu nieco z subiektywnej strony: jeśli nastawiłeś/aś się, np. na rozrywkę, zwyczajny mega-fun, świetne efekty wizualne, całą masę nowych wątków, że aż cię łapie na powiedzenie: ,,że co?", rozciągniętych niemiłosiernie, czy całą masę... praktycznie wszystkiego, by mieć jak najwięcej, jak najmięsiściej dla wtłoczenia nowości do Nowego Kanonu Star Wars, to nie ma to tamto: sezon 3 "The Mandalorian" spełnia wszystkie oczekiwania!

A'propos wątku Grogu: ów wątek rozciągnięto (ależ się tą konwencją, tą postacią ,,pobawiono"; Grogu + droid = WM!) w sezonie 3 ,,Mando" niemiłosiernie; wielu z nas ,,to cuś" mogło konkretnie wkurzyć, a wielu ucieszyć mordy do rozpuku. Tak, to co zrobiono z Grogu chociażby, może fandom podzielić w kontekście braku umiejętności tworzenia spójnej wciągającej, z głębią, historii!


... Właśnie, w trzecim cyklu odcinków "The Mandalorian" dostaliśmy również (tak ja uważam) w przedostatnim odcinku potwierdzenie
Spoiler: PokażUkryj
 - to było coś jak nieoficjalne w tej rzeczywistości Star Wars zapoczątkowanie istnienia Organizacji "The First Order" - ukonstytuowania Najwyższego Porządku na tkance społeczno-politycznej Galaktyki. Zwróćcie uwagę na ten moment odcinka, gdy w swojej Twierdzy, przemawiając do zgromadzonych wirtualnie członków upadającego Imperiu Moff Gideon niebezpośrednio zaznaczał natychmiastową rewolucję w strukturach ,,resztek Imperium" i konieczność reaktywacji tego ustroju. Jeśli badania (nieważne jak pozyskane - chociaż głupotą z jego strony było... całkowite zignorowanie Grogu, tak jakby powiązanie malca z Mocą w kontekście dalszych badań na linii Midichloriany-Moc w ogóle go nie interesowało) nad klonowaniem i związaną z tym procesem Mocą przetrwały po śmierci Gideona, to ,,być może" to Gideonowi powstający wiele lat później ,,ze zmarłych" Imperator Palpatine powinien dziękować za to, że takie eksperymenty prowadził, że miał przy sobie Penna Pershinga i zapewne pomoc Kaminoan. Niewykluczone jest również to, że czy to Imperator, czy Moff Gideon, oni sami niezależnie od siebie, równolegle doszli do takich samych wniosków i wcielenia ich w życie, jeśli chodzi o badania nad klonowaniem i Mocą i powiązaniem tego z istotami żywymi.


Mimo tych dźyliona rzeczy/wątków i relacji rozpoczętych w sezonie 3 ,,Mando", albo kontynuowanych w nieudolny w stosunku do sezonu 2-ego sposób, mimo całego tego rozwarstwienia scenariusza i wielu luk fabularnych i dotyczących po prostu informacji w Uniwersum, to i tak stawiam łącznie serialowi wysoką - za wszystkie trzy sezony - ocenę. Jest to: 9/10; wizualia zrobiły tu swoje (płynnie, z pompą!, ciekawie zmontowane i muzycznie dodatkowo podkreślone ciekawą aranżacją), także naturalne efekty, jak: stroje, lekka animatronika etc. Po prostu, dostałem to, co chciałem... raczej na to, co się subiektywnie nastawiałem!!!  ;) ;)


Bender

  • Gość
Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #1213 dnia: Cz, 20 Kwiecień 2023, 16:46:12 »
Traktuję to Właśnie jako czystą rozrywkę. I nawet takich oczekiwań niestety nie spełnia.  Włącznie z wizualiami. Mam się podniecać wyrenderowanym statkiem kosmicznym? Kaman. Widziałem to tysiąc razy.

Nawet "czysta rozrywka" nie polega na tym żeby wrzucić do worka kilka ładnych CGI i pomieszać. To musi mieć sens. Mimo wyglądających śmiesznie w naszych czasach efektów, Star Trek TNG czy Buffy nadal się bronią, bo mają scenariusz.


Offline komiks

Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #1214 dnia: Cz, 20 Kwiecień 2023, 22:46:05 »
Hej, czy ktoś liczył ile razy Mando zginął w trzecim sezonie? :P
Xenozoic, Death Dealer, The Maxx, Thrud The Barbarian, Army of Darkness