Autor Wątek: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon  (Przeczytany 180328 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Eyeless

Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #825 dnia: Pn, 07 Luty 2022, 23:58:33 »
Przypominam, że przed samym serialem trzeba obejrzeć pełnometrażową animacje Clone Wars , która jest wprowadzeniem i to np. tam Anakin dostaje swego padawana.
A co do samych wojen klonów to im dalej tym lepiej a przed ostatnimi 4 odcinkami dobrze sobie odświeżyć Zemstę Sithów.

Offline Gazza

Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #826 dnia: Wt, 08 Luty 2022, 07:54:16 »
Dokładnie. Ta pełnometrażówka to integralna część całości Wojen Klonów Filoniego. Cieszę się, że byłem na niej w kinie w wersji z napisami - wrażenia epickie!
Ostatni sezon i Bad Batch są moim zdaniem rewelacyjne!

FikoFaryzmWsteczny_DC

  • Gość
Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #827 dnia: Wt, 08 Luty 2022, 09:04:08 »
"Chapter 6" z "The Book of Boba Fett" z mocno geekowskiego serialu jest widowiskiem nie przeznaczonym jakiejś tam postaci, ale ,,tym czymś" tworzącym... gwiezdnowojenne Filoniversum, gdzie nazwy seriali są tylko... nazwami. A dlaczego? Ano, ponieważ w jednym takim oto serialu pojawia się tyle wątków, tyle postaci z Klasyki i Nowego Kanonu, które nigdy nie były w jednym wspólnym tworze ze sobą razem. Odcinek był tak opadoszczękogennym rozdziałem, tak nabuzowanym zajebistością epizodem czegokolwiek z Gwiezdnych Wojen, że jednocześnie odczucia fana szły w kierunku gigantycznego szoku i strachu (strachu bo są obawy w jakim kierunku pójdą seriale od Lucasfilm Ltd. i ,,uszanowanko Disneya"!), pomieszanych ze spazmatycznym szczęściem. Zresztą sam nie wiem od czego zacząć komentarz, recenzję i jakikolwiek opis odnośnie omawianego odcinka przygód Boby Fetta, który faktycznie był tu ,,gościem" - ale to akurat było zrozumiałe.
Spoiler: PokażUkryj
Skaczący Grogu, hopsający fikołasy, próbujący słodko podskoczyć z użyciem Mocy, cały ten motyw ucznia i mistrza - sięgnięcie do lucasowskich koncepcji. A nie wspomnę o ostatnich westernowskich momentach, z tym ciekawym tłem ujęć i napięciem powoli zaciskającym swoje szczęki na widzu! A kto tam wystąpił! Mało tego, ,,bąbelek" uczy się odpowiedzialności, a jego wolna wola i świadomość wyboru zostają wystawione na wielką próbę, gdzie w to wszystko wmieszał się miecz świetlny Yody (Że co? A skąd Luke go wziął?!) - genialnie poprowadzone. I nie, nie mam wątpliwości, że motion capture z aparycją młodego Luke'a (twarz bohatera, cała sylwetka, jeszcze ta blizna Marka Hamilla, który grał Luke'a w 1983 - o ile pamiętam nie wiązało się to z czymś w środowisku Gwiezdnych Wojen, ale z wypadkiem w życiu osobistym aktora)
było cudowne, płynne i właściwie wtłoczone w obraz tych 45 minut! Sam epizod bez oceny; 10/10 dla ,,czapteru 6" to formalność. Aż strach się bać, co będzie w finale serialu... Bo drugi sezon nie ma tu sensu!
« Ostatnia zmiana: Wt, 08 Luty 2022, 09:22:13 wysłana przez FikoFaryzmWsteczny_DC »

Offline Gazza

Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #828 dnia: Śr, 09 Luty 2022, 19:25:37 »
 No i po finale. Ale słabizna. Rodriquez out!  >:(

FikoFaryzmWsteczny_DC

  • Gość
Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #829 dnia: Cz, 10 Luty 2022, 20:58:47 »
Na wici Mocy spajające Galaktykę i przez nią przepływające! Ten zbiór krzykliwych słów, ów mój słowotok, ma tu sens. A dlaczego? Ha! Bo taka jest moja reakcja na finał serialu (nie sądzę, żeby był drugi sezon, dlatego używam określenia ,,serialu") "The Book of Boba Fett". I nie był to ani smutny, ani szczęśliwy, ani rozczarowujący i super-hiper-duper zachwycający finisz 7-mio odcinkowego produktu disneyowskich gwiezdnowojennych wojaży. Po prostu, było tak samo zajebiście w górne granice odlotu, ale i tak samo mindfuckowo pokroju: ,,że o co tu chodzi?!". Może powiem inaczej: cały serial ocenię na: 8/10, ale ichniejszego finalnego epizodu nie mógłbym poddać jakiejkolwiek krytyce - czyli odcinek do tak zwanego ,,przetrawienia" na później.

To kupiło mnie na milion procent! Ależ poszło ciepło na serducho, choć było to fabularnie lekko infantylne:

Spoiler: PokażUkryj





"The Book of Boba Fett", jak pisałem wyżej, nie powinno wykraczać poza ten sezon, który dostało obecnie - po prostu bez żadnych nie wiadomo jakich kontynuacji. Wtedy zrozumiałe staje się kontynuowanie "The Mandalorian" z dżylionem sezonów do realizacji w przód; ten twór mógłby być jądrem wokół, którego owinie się założenie fabularne starwarsowego Filoniversum w opcji live action, z którego można by czerpać garściami: od pomysłów na kreacje postaci, wątki, crossovery etc. Gawiedź fanów musi zdać sobie sprawę, że materiału źródłowego Nowy Kanon Star Wars ma ogrom i jeszcze, jeszcze więcej - dla produkcji od Disneya Legendy mają co nieco w zapasie, a sama Klasyka Filmowa, a co dopiero Nowa Trylogia Abramsa i gry video?! (pokroić dałbym się na kawałeczki o to, że Cal Kestis pojawi się w którymś momencie w jakimś serialu Filoniego i Favreau; okazji będzie multum! Po sposobie budowy serialu o Bobie, i tego jak wyglądał on narracyjnie, wszystko wskazuje na kroki tych twórców w tym właśnie kierunku... No to może Ezra?). Nie wspomnę o uszanowanko aktualnym Kanonie książkowo-komiksowym, który powstaje prężnie i szybko, jak świeże pączusie o 5.00 rano w piekarni. W końcu i Snoke, członkowie zakonu Ren się gdzieś pojawią. Szykuje się nam gwiezdnowojenne MCU?! Ale z jaką jakością ogólną, z jaką akceptacją przez społeczność fanów?

StageCraft i inne technologie najlepszego sortu stosowane w kinematografii i używane w przypadku "The Book of Boba Fett", w finałowym odcinku serialu wypadły bardzo płynnie: od ostrości barw, konturów i sam detal; choć reżyser odcinka jakby nie za bardzo wiedział, jak pokierować kamery i pokombinować z ujęciami i planami filmowymi. StageCraft ograniczający przestrzeń?

sum41

  • Gość
Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #830 dnia: Pt, 11 Luty 2022, 09:27:58 »
No i po finale. Ale słabizna. Rodriquez out!  >:(

Gazza mozesz napisac co Ci nie pasowalo - ja wczoraj obejrzalem.

Offline Dracos

Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #831 dnia: Pt, 11 Luty 2022, 11:04:46 »
Ja obejrzałem cały sezon w tym tyg i na tyle mi się spodobało że aż pomyślałem żeby znów obejrzeć oryginalną trylogię może nawet z prequelami. O ile pierwszy sezon Mandolariana był w moim odczuciu średniakiem tak drugi sezon był bardzo dobrą przygodową rozrywką i ten sam poziom udało się zachować w TBoBF. Narzekałem wcześniej że przy takim ogromie planet i światów zbyt mocno eksploatują pustynną Tatooine, ale tak naprawdę w tym serialu mi to nie przeszkadzało bo na tyle angażujące były odcinki. Zdecydowanie dla fanów SW i Mandalorian i TBoBF to z aktorskich projektów rzeczy zdecydowanie lepsze niż epizody 7-9.

sum41

  • Gość
Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #832 dnia: Pt, 11 Luty 2022, 11:07:08 »
Mnie zastanawia gdzie krecono sceny z Baby Yoda i Luke iem bo pieknie to wygladalo - moze Japonia lub gdzies w Azji przez ten las bambusowy choc teraz to mogly byc dekoracje a reszta CGI :)

Offline Dracos

Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #833 dnia: Pt, 11 Luty 2022, 11:14:38 »
Mnie zastanawia gdzie krecono sceny z Baby Yoda i Luke iem bo pieknie to wygladalo - moze Japonia lub gdzies w Azji przez ten las bambusowy choc teraz to mogly byc dekoracje a reszta CGI :)

Szybkie zajrzenie do wiki
Cytuj
Filming for the series began by late November 2020, on the StageCraft video wall volume in Los Angeles that is also used for The Mandalorian

Zresztą to chyba normalne że seriale kręcą w jednym miejscu i nie kręcą w różnych lokacjach raz żę koszty dwa logistyka byłaby trudna.

Online OokamiG

Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #834 dnia: Pt, 11 Luty 2022, 11:19:34 »

Offline Rodrigues

Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #835 dnia: Pt, 11 Luty 2022, 11:31:43 »
Scena po napisach sugeruje, że zobaczymy jeszcze...
Spoiler: PokażUkryj
Cobb'a Vanth'a

... ale w jakiej serii nie wiadomo :P Może w Mando3, może wTbobf2 a może jeszcze w czymś innym.

Wracając do Luke'a - jego postać została kapitalnie przygotowana (dużo lepiej niż w Mando2). Jestem pod wrażeniem.
Z jakiego komiksu jest ten kadr? Edycja 19 - START 06.12.2025 o godzinie 20:00

sum41

  • Gość
Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #836 dnia: Pt, 11 Luty 2022, 11:55:57 »
Ja piernicze ale technologia - robi wrazenie z drugiej smutne ze takiego miejsca niema w rzeczywistosci a z jeszcze innej strony  podziw ze  efekty praktyczne  polaczyli tak pieknie z cgi !

Ten gosciu ze sceny po napisach z tym palniczkiem to ktos znany/dobry/zly ?

Offline Rodrigues

Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #837 dnia: Pt, 11 Luty 2022, 12:04:18 »
Ten gosciu ze sceny po napisach z tym palniczkiem to ktos znany/dobry/zly ?

To ten typek, który pomagał Fennec w 4 odcinku ;)

Spoiler: PokażUkryj
tzw. Pan Modyfikator ;)
« Ostatnia zmiana: Pt, 11 Luty 2022, 12:07:55 wysłana przez Rodrigues »
Z jakiego komiksu jest ten kadr? Edycja 19 - START 06.12.2025 o godzinie 20:00

Online OokamiG

Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #838 dnia: Pt, 11 Luty 2022, 12:22:51 »
I chyba jakiś muzyk in real life.

sum41

  • Gość
Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #839 dnia: Pt, 11 Luty 2022, 13:36:00 »
Aha no nie skumalem ze to on - moze tak zmodyfikuje Cobb a  Vanth a ze bedzie wygladal jak Cable z X-Force bo gdy go ogladalem odrazu ta postac mi przyszla do glowy :)