Autor Wątek: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon  (Przeczytany 130775 razy)

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

sum41

  • Gość
Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #720 dnia: Pn, 28 Czerwiec 2021, 15:07:21 »
Ja piernicze co sie dzieje z tym swiatem ale nie to tylko teorie spiskowe, wszystko jest ladnie i pieknie ku dobremu tylko zmierza...

Niedługo zmienia kolor zbroi Darth Vadera bo bedzie kogos urazala z BLM..............

Offline Gazza

Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #721 dnia: Pn, 28 Czerwiec 2021, 15:34:22 »
Najpierw usuną sceny z EVI na dworze Jabby i niewolnicą Leią oraz z tą niewiastą, którą wcześniej Rancor dostał na pożarcie...

Ogólnie to świat staje na głowie. Na stadionach Euro 2020 reklamy VW na tęczowym tle, opaski tęczowe na ramionach piłkarzy, klękanie całych reprezentacji w hołdzie dla jakiegoś czarnoskórego recydywisty, któremu neomarksiści w USA pomniki chcą stawiać. Pride Month'y w DC. Festiwal głupoty i wsteczniactwa (określanego na przekór - postępem).
Sodoma i Gomora.
Upadek cywilizacji zachodu.
Historia zatacza koło.

Offline Kadet

Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #722 dnia: Pn, 28 Czerwiec 2021, 15:58:20 »
Kwestia klękaniq to może być dyskusyjna sprawa, ale deprecjonowanie tragedii Floyda ( bo to o nim mowa) to jednak słabe.

Co do Slave'a: wariactwo. Disney niestety osiągnął ten poziom, że jest gotów usunąć wszystko, co może wywołać burzę na Twitterze, niezależnie od tego, czy to zasadne, czy nie.
Proszę o wsparcie i/lub udostępnienie zbiórki dla dziewczynki z guzem mózgu: https://www.siepomaga.pl/lenka-wojnar - PILNE!

Dzięki!

Bender

  • Gość
Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #723 dnia: Pn, 28 Czerwiec 2021, 16:35:16 »
Kiedy wydawało się, że już bardziej nie mogą spie*dolić sprawy...

Offline death_bird

Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #724 dnia: Pn, 28 Czerwiec 2021, 16:37:40 »
Ogólnie to świat staje na głowie. Na stadionach Euro 2020 reklamy VW na tęczowym tle, opaski tęczowe na ramionach piłkarzy, klękanie całych reprezentacji w hołdzie dla jakiegoś czarnoskórego recydywisty, któremu neomarksiści w USA pomniki chcą stawiać.

A to najwyraźniej dopiero początek:



Ale kto wie, może efekt ostatecznie będzie pozytywny. Jeżeli oni (w sensie Di$ney i inne tuzy) będą nadal produkować politycznie poprawne gnioty to po prostu spadną wpływy, bo ludzie karmieni na siłę zaczną to (z przeproszeniem) zwracać. Gdyby kilka lat temu ktoś mi napisał, że będę aż tak psioczył na kolejne odsłony gwiezdnej sagi to pewnie bym nie uwierzył, bo przecież po prequelach nie mogłoby być gorzej. Prawda?
Gdyby ktoś mi powiedział, że zacznę wybierać jeden na pięć filmów ze stajni Marvela (zamiast 3 na 5) to też bym się dziwił.
Wydaje mi się, że ten festiwal debilizmu będzie trwał tak długo aż ludzie zaczną głosować portfelami.
Chyba, że wtedy będzie już za późno i wizyty w jednostkach kulturowych będą obowiązkowe. Co w sumie też mogłoby mieć miejsce.
"Właśnie załatwiliśmy Avengers i to bez kiwnięcia palcem".

sum41

  • Gość
Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #725 dnia: Pn, 28 Czerwiec 2021, 18:26:38 »
Tylko co jesli bedzie sie to sprzedawac bo mlodzi sa tym wszystkim karmieni od coraz mlodszych lat?

A czyli Floyd to swiety a jak wczesniej ciezarnej partnerce spluwe przystawial i byl chodzaca tablica Mendelejewa to sie nie liczy bo to bylo kiedys i pewnie tylko incydencik.

Zbroja Vadera nie jest w kolorze czarnym tylko nocnego bezgwiezdzistego nieba.

Chinczycy na te wszystkie pierdoly podsypuja hajs i to z czasem pochlonie zachod a oni np zdobywaja Afryke bo amerykanie czy europejczycy niechca bo by bylo ze znow biali chca tam dominowac.


Offline Kadet

Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #726 dnia: Pn, 28 Czerwiec 2021, 20:00:02 »
A czyli Floyd to swiety a jak wczesniej ciezarnej partnerce spluwe przystawial i byl chodzaca tablica Mendelejewa to sie nie liczy bo to bylo kiedys i pewnie tylko incydencik.

Co to ma w ogóle do rzeczy? Gdzie ja takie rzeczy piszę? Czy był święty, czy nieświęty, nikt nie zasługuje, żeby zginąć w taki sposób. Każdy człowiek ma swoją godność.

EOT z mojej strony.
Proszę o wsparcie i/lub udostępnienie zbiórki dla dziewczynki z guzem mózgu: https://www.siepomaga.pl/lenka-wojnar - PILNE!

Dzięki!

Offline Pan M

Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #727 dnia: Wt, 20 Lipiec 2021, 22:27:15 »
https://www.shortlist.com/news/new-obi-wan-kenobi-villain-reportedly-revealed-plus-key-character-returning-402844

Mam nadzieję, że to prawda. Nacisk na innego złoczyńcę byłby dobry. Po pierwsze ile można męczyć postać Vadera, po drugie ma go grać Christensen więc meh.

Zanim ktoś na mnie naskoczy, widziałem parę innych filmów z Christensesnem. Może i w sw grał gorzej przez beznadziejnie napisane dialogi Lucasa i w innych produkcjach o niebo lepiej, ale to nadal nie jakiś szczególny aktor. Koleś ma mega dziwną manierę aktorską, i kojarzy się głównie z graniem młodzieniaszków z problemami emocjonalnymi- Higher Ground, Life as a House. Te współczesne wychwalanie kolesia przez fanów to chyba jakiś sentyment. Do mnie to nie trafia pomimo, ze byłem nastolatkiem w czasach kiedy ep II i III były wyświetlane w kinach.

Mcgregor za to wybronił się najmocniej w prequalach i tutaj mam nadzieję bez dziwnego stylu Lucasa pokaże już kompletnie pełnie mocy aktorstwa.

W sumie SW nigdy jakoś nie słynęło z wybitnego aktorstwa. Guinness, Mcgregor, Driver, Hamill w TLJ faktycznie coś pokazali. Nesson był ok, ale cała reszta? Daisy Ridley to jest dopiero "aktorstwo" na poziomie kołka w tyłku.


Bender

  • Gość
Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #728 dnia: Wt, 20 Lipiec 2021, 23:36:00 »
A ja wręcz przeciwnie (w kontekscie pierwszego zdania, bo do reszty całkowita zgoda). Mam dość odgrzewania kotletów. Poczawszy od TFA to jeden wielki recycling konceptów, kostiumów postaci, pojazdów, lokacji i naprawdę ZERO czegoś nowego. A już wyciąganie postaci z EU jest naprawdę desperackie. Mimo całego bagna jakim były prequele było tam sporo rzeczy które były fajne, nowe i stały się ikoniczne. Czterdziesta iteracja kostiumu Boby Fetta nigdy nie będzie.
Fan service to nie jest dobra droga. Zarówno jeśli chodzi o Vadera jak i postaci z kreskówek.
« Ostatnia zmiana: Wt, 20 Lipiec 2021, 23:42:17 wysłana przez Bender »

Offline death_bird

Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #729 dnia: Wt, 20 Lipiec 2021, 23:56:19 »
Napisałbym, że Di$ney przechodzi proces żałoby po Skywalkerach i stąd to zaklinanie rzeczywistości oraz desperackie wbijanie się pazurami w resztki legendy, ale przecież nikt się nie nabierze.
Chodzi o desperackie wbijanie się pazurami w resztki legendy ze strachu przed jakimkolwiek eksperymentem, którego efekt finansowy mógłby nie zgadzać się w księgach.
Choćby cały świat wrzeszczał o coś nowego to oni i tak będą kręcili się wokół jednego i tego samego.
Przy czym nawet wysilić im się nie chce - taki Yoda miał na karku jakieś 90 krzyżyków i można byłoby zrobić z nim z 10 filmów w różnych "epokach". Di$ney miałby swoją "kotwicę sentymentalną" a widzowie dostaliby coś innego. Ale po co.
"Mamy przecież jeszcze tego... no, jak mu tam było - Obi Coś Tam Kenobi - rzuci się go geekom to 40/50-latki pójdą z sentymentu i zaciągną dzieciarnię. A potem Bermudy".
Jeśli mam być szczery to strasznie mnie martwi, że mogę nie dożyć ekranizacji Bane`a, bo jak te książki były rzeźbione od metra tak potencjał na fajną ekranizację jest, ale widać Old Republic gryzie. 
"Właśnie załatwiliśmy Avengers i to bez kiwnięcia palcem".

Offline Pan M

Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #730 dnia: Śr, 21 Lipiec 2021, 00:31:31 »
A ja wręcz przeciwnie (w kontekscie pierwszego zdania, bo do reszty całkowita zgoda). Mam dość odgrzewania kotletów. Poczawszy od TFA to jeden wielki recycling konceptów, kostiumów postaci, pojazdów, lokacji i naprawdę ZERO czegoś nowego. A już wyciąganie postaci z EU jest naprawdę desperackie. Mimo całego bagna jakim były prequele było tam sporo rzeczy które były fajne, nowe i stały się ikoniczne. Czterdziesta iteracja kostiumu Boby Fetta nigdy nie będzie.
Fan service to nie jest dobra droga. Zarówno jeśli chodzi o Vadera jak i postaci z kreskówek.

Fakt widać cały czas odgrzewanie kotletów w Disneyu, ale to będzie jeszcze długo trwać. Niby ludzie narzekają na bezczelne powielanie wzorców w sequlach z klasycznej trylogii, ale z drugiej strony jarają się oczywistymi smaczkami w Mandalorianie. Pewnie to wynika z tego, że to drugie jest po prostu lepiej przyjęte przez fanów.


Jasne super by było jakby Disney w cholerę walnął tymi wszystkimi Skywallkerami, imperium, wojnami klonów i zrobił coś kompletnie innego wybiegając daleko w przyszłość, albo robiąc old republic a nawet okres starożytności, ale ludzie kupują hajs się zgadza to im się pewnie jeszcze długo nie będzie chciało zmienić strategii.

Co do samego Kenobiego. Jasne, że ten motyw to też odgrzewany kotlet, ale cały Kenobi z Mcgregorem,  to jest jeden wielki odgrzewany kotlet w założeniach.


Prequely jak najbardziej miały spoko elementy jak choćby wspominany przeze mnie Mcgregor, jednak jak czytam te współczesne peany w sieci na ich cześć to czuje się jakbym się przeniósł do alternatywnej rzeczywistości, gdzie te filmy okazały się złotem. Tymczasem włączam fragmenty na yt i dalej są tam głupie dialogi, okropnie nudny wątek polityczny,  strasznie słaby i w sumie z tyłka wątek romantyczny, który jest chyba tylko po to, żeby jakoś uzasadnić jak na świat przyszły wiadome bliźnięta i głupawy jar-jar. Disney to podchwyci, to pewnie teraz będzie coraz śmielej wrzucał już nie tylko smaczki z  klasycznej trylogii, ale na prequele też się znajdzie miejsce o czym zresztą świadczą takie zabiegi jak  ostatni sezon Clone wars i angaż Christensena do Kenobiego. Jeszcze zrobią serial o Jar-Jarze senatorze i romans Padme i Anakina w odcinkach tylko lekko odmłodzą tytułową dwójkę. No i już fani prequeli kupieni ;D Jak na ironię jedna z tych grup, która najmocniej bluźniła jak to Disnye spieprzył kontynuowanie sagai Lucasa. Jestem pewny na 100%, że tak by było, bo
Spoiler: PokażUkryj
występ Luke'a i Ashok w Mando wszystkich fanów w jakiś sposób ugłaskał
Przynajmniej taka narracja panuje w sieci.




Choćby cały świat wrzeszczał o coś nowego to oni i tak będą kręcili się wokół jednego i tego samego.
Przy czym nawet wysilić im się nie chce - taki Yoda miał na karku jakieś 90 krzyżyków i można byłoby zrobić z nim z 10 filmów w różnych "epokach". Di$ney miałby swoją "kotwicę sentymentalną" a widzowie dostaliby coś innego. Ale po co.


Przecież robią to całe High Republic gdzie też jest Yoda, ale sam projekt akurat nie wygląda na nic pociągającego. Taki Kotor ale w wersji mocno wyłagodzonej. Nie ma tam nawet co liczyć na takie treści jakie przemycała dwójeczka od Obsidianiu, która  było zaskakująco dojrzała i miała sporo odcieni szarości.
« Ostatnia zmiana: Śr, 21 Lipiec 2021, 00:35:45 wysłana przez Pan M »

Bender

  • Gość
Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #731 dnia: Śr, 21 Lipiec 2021, 09:23:30 »
Jasne super by było jakby Disney w cholerę walnął tymi wszystkimi Skywallkerami, imperium, wojnami klonów i zrobił coś kompletnie innego wybiegając daleko w przyszłość, albo robiąc old republic a nawet okres starożytności, ale ludzie kupują hajs się zgadza to im się pewnie jeszcze długo nie będzie chciało zmienić strategii.

Tyle że nie do końca to mam na myśli. Nie mam nic przeciwko kontynuacji nawet bazujących na tych samych postaciach. Chodzi mi tylko że one nie wnosza nic nowego. Dla przykładu. TESB było bezpośrednią kontynuacją, a nie przeszkadzało to żebyśmy  dostali coś całkowicie nowego z potężną dawką świetnych nowych konceptów. I tego zabrakło mi w sequelach. Gdzie jedyne co nam zaserwowano to kalki i powtórzenia, tyle ze wszystko większe i więcej. Zgoda, Rian Johnson próbował inaczej ale z opłakanym skutkiem, bo zmiana dla zmiany to żadna wartość. Musi iść za nia jakość, a tu jedyną jakością była chęć zaszokowania przereślaniem wszystkiego co było w TFA.

Cameos sa spoko. ale jeśli jest to punkt kulminacyjny każdego z nowych tworów z tego świata, to coś jest z nim mocno nie tak.

Offline death_bird

Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #732 dnia: Śr, 21 Lipiec 2021, 18:03:27 »
Przecież robią to całe High Republic gdzie też jest Yoda, ale sam projekt akurat nie wygląda na nic pociągającego.

Chwileczkę. Bo chyba coś mnie w życiu omija.
Robią regularny film kinowy z Yodą w okresie Starej Republiki?
"Właśnie załatwiliśmy Avengers i to bez kiwnięcia palcem".

Offline OokamiG

Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #733 dnia: Śr, 21 Lipiec 2021, 22:16:24 »
Z High Republic są na razie książki i komiksy.

Offline Darth_Simon

Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #734 dnia: Śr, 21 Lipiec 2021, 22:24:59 »
A ktoś coś czytał z tego okresu ?
Jaki poziom ?
Jest jakieś sensowne przedstawienie świata ?
Dark side of the Force is the pathway to many abilities some consider to be unnatural - Chancelor Palpatine to Anakin Skywalker