Autor Wątek: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon  (Przeczytany 180163 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Michael_Korvac

  • Gość
Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #660 dnia: Pn, 15 Luty 2021, 13:59:42 »
Kolejna rzecz do omówienia na tym forum:

Epizod V Star Wars vs Epizod VI Star Wars. I tu to najgorsze dla fanów pytanie: ,,który z nich jest lepszy?"

Odpowiedź na zadane nieco wyżej pytanie jest krutacznie konfliktowa i zbyt niepewna do ,,ostatecznego wytłumaczenia i wywnioskowania" dla całej społeczności fanów Sagi "Star Wars". Najlepszym założeniem w tej materii rzeczy, sądzę, będzie stwierdzenie, że kinowy Epizod V i Epizod VI są tak samo ,,najlepsze" i wartościowe: po 50 % na łebka. I tu będą pojawiać się subiektywne: odczucie i zdanie każdego z fanów z osobna, że ten Epizod jest lepszy od tego, bo...

Nie byłbym w stanie, za żadne skarby tegoż to jakże cywilizowanego, bogatego świata, za żadne Chiny Ludowe, określić, czy też ocenić ostatecznie (bo obiektywnie jest to po prostu niemożliwe) - chyba że przeniósłbym się do innego wymiaru, albo mój umysł zacząłby nagle działać w 11-stu wymiarach przestrzennych - który z Epizodów Klasycznej Trylogii, V czy VI, jest tym ,,lepsiejszym". Jedynie mogę powiedzieć, że pod względem budowy fabuły tych dwóch filmów, rozwijania jej dynamiki, pojawiania się nowych wątków, postaci w Unwiersum, także zwrotów fabularnych, które wywracałyby istotę całej Sagi Gwiezdnych Wojen do góry nogami, lepszy, bardziej konkretny i zrównoważony jest Epizod V. "Imperium Kontratakuje" to dodatkowo najlepszy sequel w dziejach kina rozrywkowego, kina realizującego założenia jakichś Unwiersów. Zdecydowanie ten film jest nieco bardziej intrygujący niżeli "Powrót Jedi". No bo, przykładowo, nie zastanawialiście się tak od serca, czy Wielki Mistrz Yoda rzeczywiście wiedział, jaki los za dziesiątki lat czeka Luke`a i Leię? Czy miał tę świadomość poprzez Moc, że zginą oni, poświęcając swe życie kosztem ocalenia wielu istnień w całej Galaktyce w wyniku podjętych osobistych decyzji podczas mitycznej walki dobra ze złem ("Ostatni Jedi", "Skywalker. Odrodzenie")? Oglądając "Imperium Kontratakuje" można było się natknąć na tę kwestię czy też wątek. Otóż sam Yoda w rozmowie z Lukiem na Dagobah wspominał, choć były to szarpane słowa, jakoby ,,widział ciężki los / śmierć, która czeka Skywalkerów"( tak, coś takiego miało miejsce; film obejrzałem wczoraj, 13 lutego 2021 roku po raz 5-ty w życiu). Czy to wszystko nie wydaje się wam aż nadto mocno geekowsko zastanawiające? Czyż za tę niepewność, za umiejętne porażanie fana nagłymi informacjami z tego Uniwersum, np. o stosunku Vadera z Lukiem, pojawieniu się Łowców Nagród i temu podobne, i za wiele, wiele innych aspektów tego obrazu, nie należy się solidny szacunek i uwielbienie Epizodowi V Gwiezdnych Wojen?

Offline Pan M

Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #661 dnia: Wt, 16 Luty 2021, 11:39:16 »
Gwiezdnowojenny Bastion - polska strona internetowa o Unwiersum Star Wars, nie dość, że najstarsza, to najlepsza (jak dla mnie) i najbardziej rzetelna i zróżnicowana internetowa platforma informacyjna, jak i forum społecznościowe o galaktycznych wojażach, od czasów Lucasa po dzisiejszy Nowy Kanon. Zresztą nasz rodzimy Bastion, z tego co wiem, robiony jest przez fanów dla fanów, i to w czasie wolnym, gdy ludzie znajdą czas na taką cenną dla nich pasję, dzieląc ją z obowiązkami w pracy, no i z czasem spędzonym z rodziną. Nie narzekajmy więc na ,,najgorszą głupotę"; redakcja Bastionu (jeśli mówimy o "star-wars.pl" rzecz jasna) wykonuje kawał od serca roboty. I koniec kropka.


Disney nie będzie robił żadnego rebootu sequeli bo nie ma ku temu żadnych z punktu widzenia wytwórni przesłanek. Jeden film zarobił ponad 2 miliardy, dwa kolejne ponad miliard. Hajs się zgadza, chociaż nie jest to na pewno szczyt marzeń wytwórni, bo takie MCU wykręciło przy 2 filmach ponad 4 miliardy, solowe filmy też co raz częściej zarabiają ten miliard. Oczywiście jestem w pełni świadom, że całej tej kasy wytwórnia nie dostaje, bo urobek dla kin itd, ale nadal wynik sam w sobie jest imponujący.

Sam osobiście nie przepadam za trylogią sequeli- chociaż VII lubię najbardziej do dzisiaj, w porównaniu z okropnymi VIII i IX to nie taki zły film- ale nie łudzę się, że K.K czy ktokolwiek inny z Disneya nagle wykoncypuje sobie, że coś resetują, bo jakiejś grupie fanów coś nie leży. Jedyny argument, który do nich przemawia to pieniądze. Solo wykręcił tragikomiczny wynik jak na taką komercyjną trzepalnie hajsu jak star wars i cały projekt "star wars story" zrobił papa. Chociaż dla mnie reakcja była trochę nadwrażliwa. R1 był naprawdę udany i wynik finansowy też, a tu ot drugi film, z niezbyt dobrym założeniem wstępnym, tragicznym wynikiem i Disney/ Lucasfilm już zawijają projekt? Dość śmieszne. Wystarczyło zarzucić robienie słabiutkich projektów o ciągle tych samych postaciach granych przez innych aktorów, bo SW to nie Bond, że recastowanie ikonicznej postaci to tam coś w normie.

Na żaden reboot nie liczyłbym za milion lat, jedyny reboot jakie sw zaliczyło to w związku z wykupem przez Disney i to było już w ramach casus. Powszechne rebooty? Jw, z analogią do Bonda. To nie Marvel ani DC. Sorry ja w to nie wierzę.  Chociaż w Expanded universe był już taki przyrost głupot momentami  i wysoki próg wejścia dla czytelnika, który próbował odnaleźć, się w tym galimatiasie post ep VI,  że tam reboot nawet trochę był pożądany. Co innego, że Disney sam sporą częścią contentu nie zabłysnął.



Offline Cringer

Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #662 dnia: Wt, 16 Luty 2021, 12:25:19 »
"Solo" miał ten problem że wrzucili go za szybko do kin (nie licząc kosztów dokrętek - no ale to już wewnętrzna sprawa Disneya). Powinni odczekać przynajmniej do grudnia, tak jak to było w przypadku Roqua 1.
Dziwie się też że właśnie powstał taki "Solo" zamiast chociażby "Poe Damerona". Jeśli chce się budować universum jak Marvel to po co solowy film robić z postacią która dopiero co zginęła w nowej trylogii a samą akcję osadzić kilkadziesiąt lat wcześniej? Nonsens.
Swoją drogą jak to fajnie pokazuje jakim przypadkiem albo genialnym planowaniem jest MCU, skoro udało im się zaistnieć, stworzyć universum i na tym zarabiać. A tu poległy nawet na tym Star Warsy. No niby coś się odkopują z serialami ale efekty zobaczymy dopiero za jakiś czas.

Offline death_bird

Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #663 dnia: Wt, 16 Luty 2021, 13:00:48 »
To jest taki sam "nonsens" jak ep. VII.
Podejrzewam, że chodziło o bezpieczne rozwiązanie jakim miały być przygody jednej z ulubionych postaci.
Jak widać "nazwisko Solo" nie było w stanie wygenerować odpowiednich zysków w sytuacji w której film nie potrafił przekroczyć granicy przeciętności.
"Właśnie załatwiliśmy Avengers i to bez kiwnięcia palcem".

Offline Pan M

Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #664 dnia: Wt, 16 Luty 2021, 13:19:26 »
"Solo" miał ten problem że wrzucili go za szybko do kin (nie licząc kosztów dokrętek - no ale to już wewnętrzna sprawa Disneya). Powinni odczekać przynajmniej do grudnia, tak jak to było w przypadku Roqua 1.
Dziwie się też że właśnie powstał taki "Solo" zamiast chociażby "Poe Damerona". Jeśli chce się budować universum jak Marvel to po co solowy film robić z postacią która dopiero co zginęła w nowej trylogii a samą akcję osadzić kilkadziesiąt lat wcześniej? Nonsens.
Swoją drogą jak to fajnie pokazuje jakim przypadkiem albo genialnym planowaniem jest MCU, skoro udało im się zaistnieć, stworzyć universum i na tym zarabiać. A tu poległy nawet na tym Star Warsy. No niby coś się odkopują z serialami ale efekty zobaczymy dopiero za jakiś czas.

Tyle, że MCU może sobie też pozwolić na takie filmy jak Black Widow-
Spoiler: PokażUkryj
 w momencie w którym Natasha zginęła w Endgame. Yelena jako zastępczyni to jedno, ale jednak angaż Johanson jest


IMO Problem tkwi jeszcze w czymś innym. SW nie potrafi przede wszystkim sprzedać nowych ciekawych, ikonicznych postaci. Poza Mandalorianem pokazali, że nie mają pomysłu na przyszłość marki. Zamiast tego jest bezpieczne trzymanie się jakiegoś punktu odniesienia, ba nawet w takim High Republic musi być Yoda.

MCU to GOTG, Strange, Ant-man. Uniwersum ma się kręcić dalej bez czołowych postaci z klasycznej drużyny Avengers. Ma być Eternals, Moon Knight. No a sw? Zrobimy sobie serial o Lando i będzie fajnie.

SW wyłożyło się na pysze, z założeniem, że kto by nie chciał oglądać sw jakie by nie było. VII była ok, jak mrugnięciem okiem do klasycznej formuły znanej z ot,  gładkie wprowadzenie do nowego rozdziału i hołd dla starego, ale odtworzenie całego szkieletu ot w nowych filmach było już niewybaczalne.

SW przestało w istocie walczyć o odbiorcę, tworzyć jakikolwiek nowy content bez punktu odniesienia do tego co znajome. Zamiast tego jego odgrzebywanie tego co znajome. Hayden w serialu o Kenobim, postać z tcw w serialu o Mando itd.

Sam się jarałem paroma rozwiązaniami jak choćby powyższą postacią, ale jestem przy tym świadom co na celu mają takie zagrania.

Solo jest po prostu nikomu niepotrzebnym filmem i pokazem jak się nie robi prequeli. Dosłowność, znów te odwołania na zasadzie
Spoiler: PokażUkryj
"to wam pokażemy jak Solo zrobil te tą trasę Kessel w mniej niż 12 parseków
dobiły jeszcze ten film.

Nie można budować cynicznie całej marki na fanserwisie i ciągle rzucać w twarz odbiorcom r2d2, skywalkerów, chewbacce i krzyczeć, że jeszcze im mało- to, że są konsumenci, którym to odpowiada to co innego, ale nie znaczy, że każdy łyka to jak pelikan.
« Ostatnia zmiana: Wt, 16 Luty 2021, 13:24:16 wysłana przez Pan M »

Michael_Korvac

  • Gość
Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #665 dnia: Śr, 17 Luty 2021, 17:46:05 »
(...)
SW wyłożyło się na pysze, z założeniem, że kto by nie chciał oglądać sw jakie by nie było. VII była ok, jak mrugnięciem okiem do klasycznej formuły znanej z ot,  gładkie wprowadzenie do nowego rozdziału i hołd dla starego, ale odtworzenie całego szkieletu ot w nowych filmach było już niewybaczalne.

SW przestało w istocie walczyć o odbiorcę, tworzyć jakikolwiek nowy content bez punktu odniesienia do tego co znajome. Zamiast tego jego odgrzebywanie tego co znajome. Hayden w serialu o Kenobim, postać z tcw w serialu o Mando itd.

Sam się jarałem paroma rozwiązaniami jak choćby powyższą postacią, ale jestem przy tym świadom co na celu mają takie zagrania.


Korpo "Disney'a", przejąwszy w 2012 roku "Lucasfilm Ltd.", patrząc się na te 9 lat działalności firmy, zrobiło dla Unwiersum Star Wars tak samo tyle dobrego, co i... niekoniecznie najlepszego. Sytuacja nie jest więc jednoznaczna wobec tego, dlaczego z Sagą zapoczątkowaną przez George'a Lucasa ponad 40 lat temu dzieje się tak a nie inaczej, co obserwujemy obecnie. Problem ogromu jadu, tego całego - mówiąc brzydko - bólu dupy, który wylewa się na gwiezdnowojenne Uniwersum (bo inaczej nie wiem jak już to określić), nie ma i nigdy mieć nie będzie tylko jednej jedynej strony temu stanu rzeczy winnej. Temu, że galaktyczny fandom Gwiezdnych Wojen jest podzielony, skłócony i niepewny; że Disney buduje to Unwiersum pod wzmacnianie swojego wizerunku, nie zerkając na to, co podpowiadają i na co wskazują fani, którzy mają swoje typy tego, jak Saga miałaby dalej wyglądać i funkcjonować. I sam nie wiem komu w końcu kibicować - czy akceptować te ,,starwarsy", które realizuje "Disney/Lucasfilm Ltd.", wchłaniając wszystko, co możliwe do fanowskiego wchłonięcia; czy zacisnąć zęby, przełknąć osiadłą w gardle gulę niezadowolenia i zacząć domagać się czegoś więcej niż tylko ,,poprawności polityczno-społecznej", bo to co dzieje się ostatnio w obrębie działań disneyowskiego matecznika, związanych z Giną Carano i Pedro Pascalem, odtwórców głównych ról w serialu "The Mandalorian", przechodzi ludzkie pojęcie. Najlepiej niech założą Baby Yodzie Twittera czy Facebooka, niech ktoś stworzy jakiś ,,nie ten tego" wpis na jego koncie, udostępni go, a nim się obejrzymy usuną Bąbelka z serialu, a może nawet i z Kanonu Gwiezdnych Wojen. ;)

Bender

  • Gość
Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #666 dnia: Śr, 17 Luty 2021, 22:38:13 »
Problem ogromu jadu, tego całego - mówiąc brzydko - bólu dupy, który wylewa się na gwiezdnowojenne Uniwersum (bo inaczej nie wiem jak już to określić),

Podpowiadam: krytyka.

Michael_Korvac

  • Gość
Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #667 dnia: Cz, 04 Marzec 2021, 17:39:33 »

Szok, pozytywna panika, niedowierzanie... Bardzo dobra wiadomość! I to jak nieoczekiwanie do nas ona przyszła. Czy z wydawaniem, przez Wydawnictwo Olesiejuk, książkowych pozycji Nowego Kanonu Gwiezdnych Wojen  (a może i będą to Legendy?!) będzie lepiej - szybciej, więcej i dłużej? Na galaktyczne świętości! W końcu!

Offline Gazza

Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #668 dnia: Cz, 04 Marzec 2021, 22:03:58 »
Nie znam tego wydawcy, ale ufam, że walcząc o licencję musiał jakieś wymogi spełnić...

Offline Chmurny

Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #669 dnia: Pt, 05 Marzec 2021, 08:41:11 »
Duży zawodnik. Swego czasu, jeszcze jako "Firma księgarska Olesiejuk" trzymali ponad 30% rynku dystrybucji książek w Polsce.

sum41

  • Gość
Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #670 dnia: Pn, 08 Marzec 2021, 19:26:32 »
Pana Kamien juz poznaliscie z High Republic? 😀

Offline Pan M

Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #671 dnia: Wt, 09 Marzec 2021, 11:58:16 »
Pana Kamien juz poznaliscie z High Republic? 😀

Brzmi to co najmniej jak nieśmieszny żart na 1 kwietnia. Mam wrażenie, że usilnie próbowano zrobić projekt nieco bardziej dziwacznej postaci, ale nie wypada to  dobrze na tle  tych co większych oryginałów znanych z sw jak Skippy czy Jaxxon.  Wiele dziwnych pomysłów widziałem w popkulturze, ale to się aż prosi o zaoranie.

sum41

  • Gość
Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #672 dnia: Wt, 09 Marzec 2021, 13:57:37 »
No chyba sie wycofuja bo z glownej strony juz to usuneli.
Moze to znow mial byc uklon w strone jakiejs mniejszosci ktora czuje sie kamieniem 8)

Offline Pan M

Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #673 dnia: Wt, 09 Marzec 2021, 18:53:15 »
Ten kamień to przy okazji ładny symbol śmierci kreatywności w sw. Trylogie sequeli oceniam jako mierną, złą niepotrzebną wariację na temat ot, wprowadzająca najbardziej nudną, bezpłciowa postać w historii sw. Nie jestem wielkim fanem ekipy z pt, z wyjątkiem Obi-wana, ale tam chociaż faktycznie Padme, Anakin, Yoda, mieli jakikolwiek story arc, do czegoś te postaci zmierzały a Rey po prostu jest- niczym ten kamień- z taką różnicą, ze Rey jest po prostu zajedwabista.


BTW
Spoiler: PokażUkryj
Yaral Proof i Oppo Rancisis będący członkami rady w trakcie trawania pt  pojawią się w High Repulbic 
Następne bardzo interesujące postaci, co to mrugnęły gdzieś, kiedyś w filmach.

sum41

  • Gość
Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #674 dnia: Wt, 09 Marzec 2021, 20:30:10 »
Ciekawe czy gdyby nie pojawila sie nowa trylogia czy prequele bylyby nadal  hejtowane czy tak jak teraz coraz bardziej chwalone :)