Autor Wątek: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon  (Przeczytany 130795 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline death_bird

Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #390 dnia: Pn, 20 Kwiecień 2020, 19:58:18 »
Rosario jako Ashoka

 :o
Pierwszy pozytywny news z tego uniwersum od dłuższego czasu.  8)
"Właśnie załatwiliśmy Avengers i to bez kiwnięcia palcem".

sum41

  • Gość
Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #391 dnia: Pn, 20 Kwiecień 2020, 21:40:40 »
Jesli bedzie bo juz cos tam znalezli ze nie jest krystaliczna a dla swietego Disneya to wazne.

Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #392 dnia: Pn, 20 Kwiecień 2020, 21:59:23 »
Ważne, że mulato-latynoska więc to powinno złagodzić jej winy.

Offline LordDisneyland

Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #393 dnia: Wt, 21 Kwiecień 2020, 01:51:29 »
Mówimy tu o Dawson, którą Kevin Smith nazwał najbardziej sprośną i wulgarną kobietą w Hollywood...wiadomo było, że pojawią się wątpliwości Disneya;)
,, - Eeeeech.''

sum41

  • Gość
Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #394 dnia: Wt, 21 Kwiecień 2020, 08:18:44 »
Zagra pujdzie na odkupienie win jak Gunn i wroci.

Offline Antari

Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #395 dnia: Wt, 21 Kwiecień 2020, 18:04:53 »
Podejrzewam, że postać Ashoki będzie raczej epizodyczna, ewentualnie kilku odcinkowy występ, bo przecież główny wątek dotyczy Mando i dziecka. Pewnie chodzi o to żeby miał kto machać mieczem świetlnym z głównym bad guyem tego sezonu
Spoiler: PokażUkryj
będzie walka białych i czarnych mieczy

Michael_Korvac

  • Gość
Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #396 dnia: Śr, 22 Kwiecień 2020, 11:41:33 »
Po czwartym, mym fanowskim seansie kinowego "Epizodu IX" Star Wars, jeszcze bardziej i bardziej ciekawi mnie pewna zagwozdka związana z pobytem Rey na Exegolu i konfrontacją z będącym na nim ,,overpowered" Mocą Imperatorem. Dlaczego tak potężny ex-Imperator, mimo iż był to - co już wiemy - fizyczny klon z ,,oryginalną" świadomością/duchem Palpatine'a w nim zawartym, przegrał starcie z niedoszłą ,,Empress Palpatine"? Eksplozja Mocy: emanacja siatki wyładowań przez niego spowodowana (Burzy Mocy) w kierunku atmosfery czy jakiegoś zagęszczenia materii było naprawdę niebotycznie potężnym zjawiskiem,. Ale czy nie wynikało ono z tego, że tą gargantuiczną potęgę Palpatine posiadł poprzez wchłonięcie energii ,,złączenia Mocy" - istniejącej więzi między Mocą Żyjącą a Mocą Kosmiczną między Rey a Benem Solo, co widzieliśmy w jednym z ostatnich aktów filmu? Zagłębiając się dalej i dalej w pięknie mroczne matactwa Dartha Sidiousa odnoszące się do jego ,,odrodzenia" w "The Rise of Skywalker", dziwacznie nurtującą kwestią może być to, jak wyhodowany Snoke posiadł zdolność więzi z Mocą i wrażliwości na nią? Czy Palpatine potrafił ,,wtłoczyć" do jakiejś sztucznej formy cielesnej część swojej świadomości i zdolność tego biologicznego tworu do manipulacji Mocą, dzięki wiedzy daleko wykraczającej poza to, co wiedzieli o sile spajającej Galaktykę najpotężniejsi Sithowie? Skąd w takim razie czerpałby tą wiedzę? Księgi Dartha Plagueisa?

Co by nie było, jak bardzo fani nie sympatyzowali by ze zwieńczeniem Sagi Skywalkerów J.J. Abramsa, ten film i tak będzie genialny pod jednym względem: niedostateczne domknięcie wielu wątków z całej 42-letnie Sagi Uniwersum powoduje olbrzymią ilość spekulacji, nad którymi można się zastanawiać i dyskutować... aż po wsze czasy. 8)


Offline Gazza

Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #397 dnia: Śr, 22 Kwiecień 2020, 12:01:05 »
Ja po lekturze EIX nie rozumiem do czego służył ogólnie myk Sidiousa z Snookiem? Przecież mógł osobiście się "objawiać", knuć i "odradzać", a nie marnować czas i energię na utrzymywanie tej klonowej powłoki. Takie to delikatnie pisząc - grubymi nićmi szyte. Tacy potężni ci Sithowie, taki ten Imperator przebiegły, a tak łatwo się dał zawsze i wszędzie sklepać.
Nie zmienia to faktu, że nadal ogląda mi się to dobrze, ale ostatnia trylogia sprawia nieodparte wrażenie pisanej na przysłowiowym kolanie. I nawet jeśli dawniej Lucas też tak robił (choć zarys sprytny na całość miał) to wraz z scenarzystami spisali się dobrze - nawet prequele bronią się lepiej.
BTW: kupiłeś @Michael jakiegoś importa? Ja wciąż czekam na polskie wydnie BD, a to najwcześniej w maju....

Michael_Korvac

  • Gość
Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #398 dnia: Wt, 28 Kwiecień 2020, 11:35:44 »
"Star Wars: Episode IX. The Rise of Skywalker", jako w wysokiej jakości ,,prawie Blu-Ray" film, miałem okazję obejrzeć
Spoiler: PokażUkryj
po uprzednim ściągnięciu go na wlasny użytek rzecz jasna. To fakt, nie jest to zbyt dobra dla kultury i twórców obrazu strategia, ale z drugiej strony nie jest to również nie wiadomo jak zły występek. Popatrzmy na "The Mandalorian", który w Polsce obejrzało całe multum i... jeszcze więcej i więcej fanów. A w jaki sposób oni tego dokonali? Ano poprzez ściągnięcie spiraconych kopii odcinków serialu albo na takiej samej zasadzie, lecz jako oglądnięcie tegoż to serialu on-line.
Również czekam z rozrywaną powoli w drobny mak cierpliwością na sprzedaż polskiego wydania - i z miejsca mówię, że będzie to Steelbook - Blu-Ray 2D kinowego obrazu "The Rise of Skywalker". Szacunek i pasja do Gwiezdnych Wojen zobowiązuje mnie do kupna takowego wydania zwieńczenia Sagi Skywalkerów, za które trzeba będzie dać około 100-130 zł. I nie mówię tu niestety, bo zakup tego filmu będzie ukoronowaniem mej fanowskiej podróży przez filmowe serce gwiezdnowojennego Uniwersum. Ha! Kolekcja w zapisie Blu-Ray będzie zatem uzupełnieniona, no prawie; spośród wszystkich kinowych obrazów całego Uniwersum Gwiezdnych Wojen - a było ich 11 - będzie brakować mi tylko czegoś, co obecnie ustawiło się w pozycji ,,białego kruka" i świętego Graala w jednym: "Star Wars: Episode I. The Phantom Menace", dzieła, które jest piękne, ale i z drugiej strony niekoniecznie, bo cyfryzacją widocznego w nim kina i specyficzny ,,JarJaryzm" zniszczyły ducha Mocy. No ale weź to powiedz geekowi, który ten film musi mieć. Co ciekawe, i porażające zarazem, cena Steelbooka Blu-Ray wydania "Mrocznego Widma" waha się w granicach 400zł. Mein Gott! Na głodne Rathtary! Toż to kosmiczny, wypaczający umysł poziom ceny, jednak kto wie, możliwe że kiedyś skuszę się na zakup tego gwiezdnowojennego brakującego ogniwa w mej nerdowskiej kolekcji.


Offline Gazza

Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #399 dnia: Pt, 15 Maj 2020, 11:39:41 »
Czy ktoś z koleżeństwa posiada już rodzime (Galapagos) wydanie BD Epizodu 9? Interesuje mnie kwestia czy jest to wydanie 1 czy 2 płytowe....

Offline stachel

Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #400 dnia: Pt, 15 Maj 2020, 11:42:31 »
2 płyty, film ze ścieżką polską, czeską i angielską (brak ścieżki z komentarzem reżysera) + płyta z dodatkami

Offline Gazza

Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #401 dnia: Pt, 15 Maj 2020, 11:51:26 »
Ok, dzięki. Info z autopsji czy z netu? Media Markt podaje, że wersja BD to jednopłytowe wydanie, Galapagos jakoś wcale nie podaje danych technicznych....

Offline stachel

Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #402 dnia: Pt, 15 Maj 2020, 11:53:45 »
Z autopsji, co prawda ze steelbooka, ale zwykle wydanie nie powinno się różnić.

Offline Mateusz

Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #403 dnia: Pt, 15 Maj 2020, 13:36:06 »
Zwykłe wydanie też ma dwie płyty. Potwierdzone osobiście.
Zapraszamy na https://Filmozercy.com - serwis z najnowszymi newsami ze świata kina oraz ciekawymi filmowymi i komiksowymi artykułami

Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #404 dnia: Pt, 15 Maj 2020, 14:46:50 »
Obydwa wydania są dwupłytowe jeżeli masz zamiar kupić to sugerowałbym, żeby kupować już teraz. Steelbook jest nie do dostania, chyba że w jakich horrendalnych cenach. Nie dostałem go w przedsprzedaży w merlinie, w gandalfie anulowali mi zamówienie w ramach przeprosin dając kod rabatowy na 5%, w livro się spóźniłem i odpisali że już nie mają i nie wiedzą czy mieć będą. Kupiłem za to zwykłe wydanie w gandalfie korzystając z kodu i teraz widzę, że po tygodniu od premiery wszędzie łącznie z tym gandalfem, livro, empikiem i innymi sklepami z których korzystam w takich wypadkach skoczyły ceny nawet tego regularnego wydania. Chyba nie rzucili zbyt wielu kopii na rynek.