Autor Wątek: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon  (Przeczytany 180065 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline HugoL3

Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #1140 dnia: Pt, 24 Marzec 2023, 14:32:31 »
Ale ten hełm to już był poruszany w 1 sezonie.
Co do nadmiaru wojowników wyglądających w niektórych sekwencjach dokładnie jak Boba - potwierdzam, też mnie mdliło. To nie to samo co pokazywanie Mandalorian np w Clone Wars. Tu inspiracja jest aż zbyt widoczna.

Bender

  • Gość
Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #1141 dnia: Pt, 24 Marzec 2023, 14:39:27 »
Jasne, ale w ostatnim odcinku, poza małą retrospekcją grają

Spoiler: PokażUkryj
....same hełmy mandaloriańskie XD




Bender

  • Gość
Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #1142 dnia: Pt, 24 Marzec 2023, 21:02:46 »
Żeby był jakiś pozytyw: Andor z trzema nominacjami do BAFTAs. Fiona Shaw oraz montaż i FX. 💪

FikoFaryzmWsteczny_DC

  • Gość
Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #1143 dnia: Śr, 29 Marzec 2023, 12:57:28 »
BAFTAs" to nie byle co - teoretycznie nagroda na takim festiwalu i uroczystości Kultury Kinematografii to odpowiednik Oscara z tymże dla europejskiego kina i ,,sztuki telewizyjnej" (telewizja umiera, więc powinno się mówić o ,,produkcjach małego ekranu" bądź ,,usługach telewizji streamingowej"). Jeśli "Andor" otrzymał nominację do tego rodzaju nagród na 2024 rok... cholibka, jest to jakiś pozytyw, ot jakieś światełko w tunelu dla rozmemłanego twórczo i realizacyjnie Disneya, jak i dla podzielonego fandomu Gwiezdnych Wojen.

A co do okołogwiezdnowojennych rozmów i rozkmin, chcę i to nawet szybciej niż "Secret Invasion" od MCU obejrzeć, i to na wczoraj!!!, "Star Wars: The Acolyte". Jest to jeden z najbardziej interesujących i obiecujących projektów z Uniwersum Gwiezdnych Wojen, z tworzącego się ciągle Nowego Kanonu, któremu brakuje mięsa informacyjnego - za dużo luk fabularnych i w treści w poszczególnych okresach w dziejach Galaktyki. Także nieco mniej, ale jednak czekam (może kiedyś coś takiego się wydarzy): realizację serialowo-filmowych (tu forma dowolna) przygód Rey, np. jako strażniczki Mocy.

Co by tu jeszcze.... a właśnie, największym pozytywem ,,sequelowej normy Star Wars" są dla mnie: 7-sezonowe "The Clone Wars", kreacja Vadera w serialu "Kenobi", imponujący ,,Mando" plus pomysł na Grogu w całościowej trzysezonowej realizacji i fenomenalnie traktujący istotę Mocy "The Last Jedi". Growy "Fallen Order" owszem, akceptuję to jako ważna istota/wkład treści do obecnego Kanonu; ogarnę samą grę nieco głębiej, bo przy niej mam zaległości w sytuacji, gdy jakiś film lub serial połączy treści ukazywane w swoim medium z tym, co pokazywała gra Respawnu - to musi kiedyś się wydarzyć!

Bender

  • Gość
Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #1144 dnia: Cz, 30 Marzec 2023, 21:33:35 »
Tak, jestem nudny i zamierzam być do końca sezonu.

Ostatni odcinek powinien mieć tytuł The Cringe.  5/10.
Jeden punkt więcej za kilka fajnych ujęć z

Spoiler: PokażUkryj
X-wingiem.


To by było na tyle.
Reszta bez zmian.  No story, no script, no acting.

Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #1145 dnia: Cz, 30 Marzec 2023, 22:14:56 »
  Ciężkie życie fana(tyka) Gwiezdnych Wojen. Zdaje się, że jestem w mniejszości i zresztą też się powtarzam ale oglądałem nową trylogię kilka razy i mi ona z seansu na seans odrobinę bardziej się podoba. Wiem, że obiektywnie rzecz biorąc to są kiepskie filmy, nietrafione, bojaźliwe pomysły Abramsa i Johnson który zastrzelił nie tylko swój film, ale i kolejny epizod (jakby śmieszny nie był Skywalker Odrodzenie to po obejrzeniu ostatnich Parków Jurajskich to i tak Bogu dziękuję, że EIX nie dostał Trevorrow), zrobiły swoje. Ale jestem wielbicielem Reylo a całość trzech filmów jak tak się ją ogląda z bardzo daleka z zamkniętymi oczami ma swój sens.
  W sumie nawet jeszcze za te seriale się nie zabrałem, animacji nie widziałem i nie wiem czy będę oglądał, dla mnie od zawsze kanoniczne były jedynie filmy a reszta to przyjemny mniej lub bardziej dodatek. Widziałem "Mandalorianina" dwa sezony i w/g mnie były całkiem fajne. Gdzieś mnie tam doszło że Favreau miał straszną kosę z Kennedy o tego Grogu, bo chciał się go usunąć z serialu (nie zabijając, ale wysyłając gdzieś tam na szkolenie), no i wiadomo co koniec, końców wygrało, jak dla mnie też co za dużo to niezdrowo. Resztę ocenię po seansach, widzę ludzie chwalą Andora jeżdżą po Obi-Wanie i Bobie. Mam co do tego Disneya mieszane uczucia, ale też nie skazuję ich na wieczne potępienie. Przykład "Rogue 1" (chociaż tam też trzeba było kilka razy oko przymrużyć) pokazuje, że stać ich aby wykrzesać z siebie coś dobrego. W sumie czekam na jakiś "duży" film tak naprawdę.

Bender

  • Gość
Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #1146 dnia: Pt, 31 Marzec 2023, 00:04:50 »
Ja też z umiarkowana przyjemnością oglądałem Mando 1 i 2. Ale trzeci sezon Mando to tragedia, niestety. Widać na kilometr, że to jest przede wszystkim PRODUKT a nie dzieło.

Na Rogue 1 wszyscy patrzą teraz przychylnym okiem, choć film ma swoje problemy. Ale umówmy się, w porównaniu do TLJ i TROS to rzeczywiscie dzieło. Ba, nawet Andor ma problemy, ale w porównaniu do pozostałych seriali to jest to całkowicie nowa jakość. 

BTW, czy ktoś się natknał kiedyś na jkaiś wiarygodny materiał jak wyglądała wersja Rogue1 Edwardsa?

A na duży film pewnie poczekamy, biorąc pod uwagę,  że Disney, mimo dobrej miny, doskonale zdaje sobie sprawę jak bardzo dali dupy na polu Star Wars i teraz każdy się boi tego tknąć. A ilu filmom i trylogiom już ucięto łeb to juz nie wspominam. Teoretycznie mieliśmy o ile pamiętam w 2025 zobaczyć ten film napisany Lindeloffa ale i on i reżyser juz spadli z rowerka, więc pewnie znów trochę to zajmie (pisze to teraz gościu z Peaky Blinders). Zobaczymy jak długo ;)

Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #1147 dnia: Pt, 31 Marzec 2023, 18:12:04 »
  Sam kiedyś coś tam szukałem, Edwards nie chce puścić pary z gęby. Za to do ekipy Star Wars dołącza David Lowery, ma dostać jakiś serial (ku...a, dlaczego nie film?). Ciężko mi wyobrazić sobie kogoś kto teoretycznie mnie by pasował do Gwiezdnych Wojen, może Ingmar Bergman jakby jeszcze żył. Facet stosunkowo młody, ale to naprawdę dobry reżyser. Jestem mega-ciekawy co tam spłodzi.

Offline Dracos

Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #1148 dnia: Pt, 31 Marzec 2023, 18:26:46 »
Skończyłem w tym tyg Bad Batch drugi sezon i muszę powiedzieć że wyszedł bardzo kiepsko. Największy zarzut to brak spójnej historii która by prowadziła do jakiegoś rozwiązania. Może na upartego można by tak traktować
Spoiler: PokażUkryj
ewolucję postawy Crosshair
ale tak naprawdę to było pobocznym wątkiem. Prawie wszystkie odcinki oprócz tych z Crosshairem były nijakie i kompletnie nie angażujące. Gdzieś magia uleciała w porównaniu do pierwszego sezonu czy nawet tych kilku odcinków z clone wars gdzie występowali. Na plus wykonanie nigdy bym nie pomyślał że 3d animacje tak dobrze będą wyglądały.

Bender

  • Gość
Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #1149 dnia: Pt, 31 Marzec 2023, 21:36:58 »
  Sam kiedyś coś tam szukałem, Edwards nie chce puścić pary z gęby. Za to do ekipy Star Wars dołącza David Lowery, ma dostać jakiś serial (ku...a, dlaczego nie film?). Ciężko mi wyobrazić sobie kogoś kto teoretycznie mnie by pasował do Gwiezdnych Wojen, może Ingmar Bergman jakby jeszcze żył. Facet stosunkowo młody, ale to naprawdę dobry reżyser. Jestem mega-ciekawy co tam spłodzi.

Haha.. Bergman jakby to zrobił to mielibyśmy 7 godzin zbliżeń profili Kylo patrzącego przez iluminator na niszczycielu i rozmyślającego. Uwielbiam Bergmana.. ale nie ;)

Edwards mi chodzi po głowie cały czas. Lubie go i jego entuzjazm juz od jego debiutanckiego Monsters. I nawet Godzillę lubie, mimo przegadanego i nudnego wątku rodzinnego, ale kilka decyzji, zwłąszcza powściągliwość uważam, za doskonałe. Wiem, ze Tony Gillroy to teraz hero of the day (Andor). Ale podejrzewam, że  wcale nie musiał "ratować" Rogue I, tylko po prostu KK się coś ujebało w głowie, jak w wiekszosci tych produkcji i po prostu musiał coś zrobić skoro został poproszony. Gillroy lubi bezpośrednie analogie i sądze ze np Saw Guerrera to był jego input. Niepopularna opinia: moim zdaniem nieudany. Film ma też ewidentne syptomy "poprawianego" i dokręcanego. Tempo, konstrukcja... mówiac delikatnie nie są idealne.  Coś mi podpowiada, że oryginalna wizja mogła być lepsza.
« Ostatnia zmiana: Pt, 31 Marzec 2023, 21:39:10 wysłana przez Bender »

Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #1150 dnia: Pt, 31 Marzec 2023, 21:48:23 »
  Zjadło mi literę, miało być mniej pasującego. Z drugiej strony powiedzmy, podczas kolejnej bitwy C3-PO nagle przestaje się odzywać, do opieki nad wysłużonym droidem zostaje wysłany młody i pełen entuzjazmu Jar Jar Binks, który ma go wyrwać ze stuporu. Dałoby się coś z tego wykrzesać.

FikoFaryzmWsteczny_DC

  • Gość
Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #1151 dnia: So, 01 Kwiecień 2023, 17:52:38 »
Skończyłem w tym tyg Bad Batch drugi sezon i muszę powiedzieć że wyszedł bardzo kiepsko. Największy zarzut to brak spójnej historii która by prowadziła do jakiegoś rozwiązania. Może na upartego można by tak traktować
Spoiler: PokażUkryj
ewolucję postawy Crosshair
ale tak naprawdę to było pobocznym wątkiem. Prawie wszystkie odcinki oprócz tych z Crosshairem były nijakie i kompletnie nie angażujące. Gdzieś magia uleciała w porównaniu do pierwszego sezonu czy nawet tych kilku odcinków z clone wars gdzie występowali. Na plus wykonanie nigdy bym nie pomyślał że 3d animacje tak dobrze będą wyglądały.

Drugi sezon "Star Wars: The Bad Batch" zamknąłbym w co najwyżej 10 lub 12 odcinkach. Bywały takie epizody, które jak na mój gust dosłownie kontynuowały w punkt poprzedni odcinek w tym serialu (1 i 2 sezon tak samo). A przecież można było zrobić klasyczne 45/50-minutowe rozdziały, nazywając odcinki "Chapter I, IV" etc., zamknąć zarówno 1 i 2 sezon w 10 rozdziałach i każdy byłby zadowolony. Filoni i jego Zgraja z Lucasfilm Ltd., sądzę, co nas może bardzo dziwić, ma wobec "The Bad Batch" jakiś bardzo określony plan, patrząc przez wąską dziurkę od klucza, jakby wiedzieli że to a to dokona się w tym Uniwersum wtedy a wtedy. Artyści Filoniego trzymają się wspólnej wizji (oby nie było tak jak podobno w przypadku MCU, gdzie dochodzą głosy zza kulis, że Feige nie pozwala reżyserom robić swego, że ich wizja na film i przygotowanie się nie liczy, tylko ważne jest robienie dzieła pod styl i wizerunek MCU), tak jakby wątki, postaci z tej animacji, nagłe zaskoczenia i zwroty akcji - wszystko to miało się spotkać w pewnym momencie z treścią filmów Kanonu i gier. Wizualnie (przykładowo: sposób graficznego uwydatnienia silnikiem graficznym efektu wybuchu lub ruchu cząsteczek! Ależ to ma styl, te wektory, jakie to jest realistyczne! Ten aspekt animacji w "The Bad Batch" przechodzi samego siebie, ba!, cała animacja jest wyrazem najwyższego kunsztu) jest jak w najlepszych czasach "The Clone Wars", z tymże płynniej i wydatniej, przy zachowaniu stylu i techniki.

Za dwa odcinki kończę sezon 2 tego serialu. 7.5/10 dam maksymalnie w mojej jego ocenie. Za łączne dwa cykle odcinków ,,Zgrai" wypadnie: 8/10. Nie oszukujmy się, target widowni jest tu taki jaki jest: nastoletni widz dopiero co wchodzący w świat Star Wars, znający go tylko z głównych filmów Kanonu i tego, co od przez ostatnie 8-10 lat dał nam Nowy Kanon. Mrugnięć do typowego fana, powiązań i ciągłości fabularnych, niestety, nie doświadczymy tutaj tego aż tak jakbyśmy oczekiwali. I fandom dalej będzie podzielony.

A teraz zabieram się za "Star Wars Holiday Special" z 1978 r. No a co tam... ??? 8) 8)

Bender

  • Gość
Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #1152 dnia: Pt, 07 Kwiecień 2023, 10:33:30 »
Plotka głosi, ze niby Filoni ma dostać film.
Jeśli to prawda to nie trzymnam kciuków.

Bender

  • Gość