Autor Wątek: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon  (Przeczytany 130669 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Bender

  • Gość
Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #1050 dnia: So, 29 Październik 2022, 21:51:10 »
Into Darkness to nieoglądalna porażka. To jeden z powodów moich obaw.

Offline Kadet

Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #1051 dnia: So, 29 Październik 2022, 22:02:05 »
E, tam. Po tym, co się ostatnio tam działo, bardziej prawdopodobne jest, że prędzej czy później ten film też odwołają :) Ja już nawet nie sprawdzam katalogu zapowiedzi.
Proszę o wsparcie i/lub udostępnienie zbiórki dla dziewczynki z guzem mózgu: https://www.siepomaga.pl/lenka-wojnar - PILNE!

Dzięki!

Offline HugoL3

Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #1052 dnia: Pn, 07 Listopad 2022, 21:26:50 »
Kurczę jaka tu cisza.
Tales of the Jedi sztos. Pierwszy odcinek do śmietnika, ale poza nim to naprawdę kawał fajnych historii, tylko szkoda, że człowiek tyle czasu czekał na raptem 6 odcinków. Chyba, że przesadzam - ja o serialu pierwszy raz usłyszałem gdy skończył się Kenobi, ale chyba już gdzieś wcześniej był on zapowiadany.

Andor - no wreszcie coś tu ruszyło. Wątek więzienia o wiele ciekawszy niż cały ten wątek z garnizonem. Chociaż mocno zalatuje Squid Game, który mi się podobał, stąd moja subiektywna opinia co lepsze. I w końcu mamy jakieś dobre aktorstwo - lubię Serkisa i mocno zaskoczyła mnie jego obecność w serialu. Teraz chce się oglądać :)

FikoFaryzmWsteczny_DC

  • Gość
Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #1053 dnia: Nd, 13 Listopad 2022, 21:35:56 »
"Star Wars: Andor", odcinki 9 oraz 10 sezonu pierwszego: społeczność fanów Gwiezdnych Wojen, w tym fanów klasycznych starwarsowych treści i lucasowskiego stylu powinni być zadowoleni. Na pewno zadowolony jestem ja, starwarsowy geek, specjalizujący się w okresie Wojen Klonów. Odcinki te to bite około 85 minut dobrze sportretowanej prawdziwej, surowej a nie baśniowej, idei narodzin Rebelii oraz idei korupcji społeczno-politycznej, która niczym rak trawiła kleptokratyczne Imperium. Dostaliśmy przemyślaną narrację, ciekawą linię emocji, suspens i dynamikę w kreacji atmosfery oraz związane z tym postępujące z sekundy na sekundę napięcie w każdym z tych odcinków napięcie; dodajmy do tego diabolicznie władczą imperialną biel z imperialnego kompleksu więziennego, w którym przebywał Andor (oba odcinki) rodem z surrealizmu interpretacyjnego orwellowskiej rzeczywistości, a mamy przed sobą wybitnie wyprodukowane jedne z kluczowych odcinków serialu. Aktorski magnetyzm emanował cholerną mocą! To zagrało i to jak! Nie zapominajmy o nawiązaniach w tych odcinkach: easter-eggiem była (według mnie) biel przykrywająca wnętrza kompleksu, która jest mrugnięciem oka do "THX 1138" George'a Lucasa - zresztą wygląd więźniów, ich ubiór i ubiór strażników także. Serkis wcielający się w pewną istotną dla fabuły końcowego etapu sezonu "Andor", to wypisz wymaluj George Lucas. Żadnych nawiązań do "Squid Game" czy jak to się tam nazywało, nie doszukałem się... no i dobrze. Inne Uniwersa, inni producenci, inny styl twórczy.

Oceniam odcinki 9 i 10 pierwszego sezonu "Star Wars: Andor" na, każdy z nich: 9/10... A myślałem, że będzie źle... :D

Bender

  • Gość
Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #1054 dnia: Śr, 23 Listopad 2022, 19:55:11 »
Uwaga, w finale Andora post credit ;)


Offline Gazza

Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #1055 dnia: Cz, 24 Listopad 2022, 09:51:16 »
Zaskoczyła mnie ta scena. Dobre!
Szkoda, że znów tyle czekania...  :'(

Offline OokamiG

Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #1056 dnia: Cz, 24 Listopad 2022, 10:07:29 »
Najlepsze Star Wars od Disneya obok ostaniego sezonu Clone Wars, Mando i Rouge One.

ukaszm84

  • Gość
Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #1057 dnia: Cz, 24 Listopad 2022, 10:16:10 »
Najlepsze Star Wars od Disneya obok ostaniego sezonu Clone Wars, Mando i Rouge One.

E tam, Mando nawet nie stał obok Andora, niebo a ziemia, Mando to przeciętny fanfik, Andor świetna, soczysta historia.
« Ostatnia zmiana: Cz, 24 Listopad 2022, 10:33:26 wysłana przez ukaszm84 »

Offline Kvothe

Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #1058 dnia: Cz, 24 Listopad 2022, 10:32:54 »
Na początku Andor wolno się rozkręcał, ale też muszę przyznać że to najlepszy serial Star Wars jaki do tej pory wyszedł. Chociaż Mando też lubie, a Rouge One był jedynym dobrym filmem z tych nowych. Strasznie nierówne te produkcje SW.

Bender

  • Gość
Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #1059 dnia: Cz, 24 Listopad 2022, 12:06:15 »
Jakkolwiek jeszcze nie idealny, to zdecydowanie nalepszy serial SW jak dla mnie. Co więcej. Najlepsze co się wydarzyło w SW od czasu ESB. 

Mam kilka zastrzerzeń o ile powolne tempo przełożyło się na emocjonalny payoff, bo praktycznie KAŻDA postać i prawie każdy wątek ma mniejsze lub większe zamknięcie to nie ukrywajmy, na początku sezonu można było trochę pościnać (zwłaszcza z retrospekcji). Big win serii to scenariusz, naprawdę genialne momentami dialogi i fakt, że praktycznie każdy wątek jest interesujacy i świetnie zrobiony. Druga zaleta: aktorstwo. Miodzik. Stellan opad szczeny dosłownie, ale podobnie Genevieve i pozostali. Złoto.

Doceniam zero fan serwisu i brak cameos choć nie ukrywam, że troszeczkę (niekoniecznie nawet akcji) ale czegoś bardziej starwasowego w kosmosie by nie zaszkodziło. Scena w przedostatnim odcinku była tego dowodem i odkryła, że trochę jednak byłem tego spragniony.

W finale trochę zakłuła mnie oczy trochę zbyt in-your-face
Spoiler: PokażUkryj
irlandzkość
sytuacji, ale poza tym piekne zamknięcie. Nawet sam Andor stał się w końcu interesujący ;)  Naprawdę już nie moge się doczekać sezonu 2. Faith in Star Wars mildly restored ;)

Offline Dracos

Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #1060 dnia: Cz, 24 Listopad 2022, 12:17:32 »
Już wyszła całość? W końcu można obejrzeć  8)

Offline starcek

Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #1061 dnia: Cz, 24 Listopad 2022, 23:17:33 »
Można i warto. No i  w końcu wiadomo, co produkowali więźniowie. Ufff.
Za każdym razem, gdy ktoś napisze: 80-ych, 70-tych, 60.tych, '50tych - pies sra na chodniku w Tychach.

FikoFaryzmWsteczny_DC

  • Gość
Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #1062 dnia: Pt, 25 Listopad 2022, 13:38:00 »
Ostatnie dwa z 12 odcinków pierwszego sezonu "Star Wars: Andor", WoW!, solidnie przyszpiliły mnie do muru, geekowsko skruszyło i zmiażdżyło! Sporo subiektywnych wtrąceń, ocen i emocji, ale... Obiektywnie sam serial można podsumować następująco: piękna szata graficzna, z efektami specjalnymi dostosowanymi do tempa narracji, rodzaju pracy kamerą, gatunku produkcji i wizji twórców, gdzie wszystko to ładnie dopełnia opowieść o ciężko brodzącej w imperialnym szambie, rosnącej na zdradzie, spiskach i surowej walce, galaktycznej Rebelii. Damn it! A ta scena po napisach końcowych odcinka 12-ego,
Spoiler: PokażUkryj
była raczej swego rodzaju pięknie wizualnie podanym na tacy smakołykiem, którego, co tak naprawdę przedstawiał ,,i co za dziwnie znane z poprzednich odcinków w jednym ujęciu sceny, elementy mechaniczne" - wszystkiego tego można było się domyślić, i to dużo dużo wcześniej, gdyby skupić się tylko na konkretnych wątkach, trochę pokombinować i powyciągać odpowiednie wnioski. A ,,ludzki klon Snoke'a żyje, i nie spadł z krawędzi zakładu więzienno-fabrycznego etc.".


Ostatecznie i definitywnie oceniam całe 12 rozdziałów pierwszego cyklu odcinkowego "Star Wars: Andor", na: 8/10.


FikoFaryzmWsteczny_DC

  • Gość
Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #1063 dnia: Cz, 12 Styczeń 2023, 15:04:20 »
Na oligarchiczne imperialne zawiłości Sir Darth Sidiousa!

Toż to jakaś godzina policyjna chyba się na forum zrobiła, że w tym wątku tematycznym tak ubogo! Przecież premiera drugiego sezonu "Star Wars: The Bad Batch" miała niedawno miejsce! I trzy odcinki już za nami! S02E01-E03 oceniam w materii ,,Parszywej Zgrai" na: 8/10. Ten serial, cholibka, ma styl! Graficznie w całej swej okazałości jest bardzo podobnie jak w 7-mym sezonie "Star Wars: The Clone Wars", z tym że subiektywnie mówiąc:
Spoiler: PokażUkryj
w drugim cyklu odcinkowym "The Bad Batch" znacznie lepiej niż ostatnie ,,clonewarsy" reżyserowana jest animacja, lepiej wykorzystywane są z większym wyczuciem i dokładnością plany filmowe: kadry są szersze i zdaje się lepiej steruje się zmianą skali, gdy widzimy np. na początku danej sceny większą, bardzo szeroką panoramę obszaru planety czy jej placówki, lub gdy na tle panoramy zarysowują się sylwetki ludzi lub jakichś istot, i to z zachowaną perspektywą i proporcjami kształtów. Fabularnie nowa seria przygód ziomków-klonów z ekipy Parszywej Zgrai nie wrzuciła jeszcze wyższego biegu - pojawia się jednak sporo nierówności i skupiania się niektórych fragmentów fabuły na uwypukleniu osobistych przeżyć/emocji Klonów i Omegi, którzy tak jakby nie są postawieni w zbyt dobrej sytuacji życiowo-świadomościowej: niby z jednej strony pragnienie podążania własną ścieżką i ostatecznego odcięcia pępowiny od niegdysiejszej Republiki i rozkazu 66, niby z drugiej część oddziału ciągnie do służby ku chwale Imperium. Mówiąc krótko, jest specyficznie, ale wiem, że w kolejnych odcinkach będzie tylko lepiej - w końcu pojawi się (chyba) Imperator!


Offline HugoL3

Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
« Odpowiedź #1064 dnia: Pt, 13 Styczeń 2023, 11:00:01 »
Ja w ciągu ostatnich 14 dni obejrzałem 10 filmów kinowych z kanonu SW. Pominąłem tylko Solo.
Ta nowa trylogia wyszła naprawdę blado. O ile TFA jeszcze jakoś można wybielać tym, że no w sumie wprowadzono nowe postaci i też dano szansę na występ starym.

Ale już TLJ wypada gorzej. Zbędne i nudne wątki - wizyta Finna i jego nowej koleżanki w Kasynie. Przypominam, że ścigali ich za złe parkowanie i za to zostali uwięzieni...
Ironiczny Luke Skywalker, który w ogóle nie przypomina tej postaci, którą znamy z oryginalnej trylogii. Patrzącn a to jak pokazano tę postać w Book of Boba Fett to jestem ciekaw kiedy przeszedł taką metamorfozę.
Sam aktor ogromnie się zmienił. Nawet po głosie bym go nie rozpoznał.
Ale na to nie mamy wpływu, raczej :) No i latająca Leia to niesamowity wysryw. Szkoda. Ale są też jakieś plusiki tego filmu.

Skywalker Odrodzenie to już kompletna katastrofa i kpina. Powinni to unieważnić. Właściwie to wszystko zaprzepaszczone. Pisane na kolanie, kiepsko poprowadzone wątki, sceny od których boli głowa (kadrowanie raz pleców Rei, raz Lei a później to samo w rozmowie Poe z Rei...).
Naprawdę dziwie się Kennedy, że nie przyklepała jednego lub kilku scenarzystów od razu do 3 filmów. Żeby stworzyć jakąś historię, którą podzieli się na 3 filmy. Bo tutaj wyszło, że chciano stworzyć 3 filmy i spontanicznie jakoś je ze sobą połączyć - napiszemy 1, później 2 a na końcu wymyślimy pomysł na 3. Można się śmiać z Camerona, że ma 5 Avatarów, ale chociaż ma je rozpisane...

Nie wiem czy jest jakiś ratunek dla marki, aby przedstawić historię po epizodzie IX. Będzie niesamowicie ciężko. Zwłaszcza, że obsada się kurczy oraz postacie odchodzą...