Forum KOMIKSpec.pl

Pozostałe => Filmy i seriale => Wątek zaczęty przez: John_ w Nd, 10 Luty 2019, 15:47:24

Tytuł: Titans
Wiadomość wysłana przez: John_ w Nd, 10 Luty 2019, 15:47:24
Końca dobiegł właśnie pierwszy sezon serialu który przedstawiał nam głównie formowanie się grupy oraz origin story dla każdego z bohaterów. Seria bazuje na komiksach o Teen Titans, drużyny złożonej z pomocników członków Justice League oraz samodzielnych nastoletnich herosów. W serialu dostaliśmy mroczniejsze ujęcie tych postaci, o wiele bardziej nawiązujące do tego co z filmami DC robił Zack Snyder, aniżeli dzisiaj James Wan i David Sandberg. Najbardziej błyszczą tutaj Robin i Hawk, chociaż najwięcej ekranowego czasu poza Robinem otrzymała Raven. Bawiłem się na pierwszym sezonie bardzo dobrze, myślę że spokojnie można go postawić na jednej półce z inną uliczną drużyną herosów od Marvela - Defenders. Nie nastawiajcie się tu na coś na poziomie Daredevila czy Punishera, myślę jednak że nie odstępuje poziomowi Defenders czy drugiemu sezonowi Iron Fista z platformy Netflix. W drugiej serii do Tytanów dołączy pies Krypto, Superboy, i prawdopodobnie Ravager/Jericho.
Tytuł: Odp: Titans
Wiadomość wysłana przez: Mateusz w Nd, 10 Luty 2019, 15:54:37
Serial mocno średni. Kuleje pod względem aktorskim, reżyserskim i niestety najbardziej pod względem scenariusza. Do tego to urwanie akcji na koniec pierwszego sezonu... Najbardziej z tego wszystkiego podobał mi się wątek opowiadający historię Hawka i Dove. Za drugi sezon pewnie się zabiorę, ale może się okazać, że odpadnę w połowie, tak jak to ostatnio się dzieje w przypadku seriali Marvela od Netfliksa.
Tytuł: Odp: Titans
Wiadomość wysłana przez: John_ w Nd, 10 Luty 2019, 16:12:16


Do tego to urwanie akcji na koniec pierwszego sezonu...

Świadoma decyzja twórców. Finał został nakręcony, ale zdecydowali się zakończyć serię cliffingerem. IMO nic to sezonowi jako całości nie ujmuje, a dodając scenę po napisach dodatkowo podsyca ciekawość przed kontynuacją.
Tytuł: Odp: Titans
Wiadomość wysłana przez: Mateusz w Nd, 10 Luty 2019, 16:18:00
No właśnie, skoro odcinek finałowy został nakręcony, to powinni go pokazać i zamknąć pierwszy sezon, tak żeby ktoś mógł sobie go obejrzeć jako skończoną historię, a nie silić się na tani cliffhanger.
Tytuł: Odp: Titans
Wiadomość wysłana przez: Itachi w Nd, 10 Luty 2019, 19:12:46
Serial mocno średni. Kuleje pod względem aktorskim, reżyserskim i niestety najbardziej pod względem scenariusza.

Zgadzam się. W Titans za cel honoru postawiono sobie chyba stworzenie na chama podwalin pod całe serialowe DC Universe. Czegoż tam nie napchano, Dove i Hank, Doom Patrol, drugi Robin Jason Todd, Wonder Girl... Co odcinek nowa postać lub postaci zabierające czas antenowy kluczowym graczom. Relacja w grupie potraktowane zostały stereotypowo i brakowało w nich dialogów pełnych napięcia czy emocji. Rwany scenariusz jest po prostu przeciętny. Niby akcja skupia się na Raven, ale wątków jest zdecydowanie więcej. Brak pewności w jakim kierunku podążyć ma Dick, utrata pamięci przez Kori czy próba zaakceptowania swojej odmienności przez Beast Boy'a. Odpowiedzmy sobie jednak na pytanie czy na jakikolwiek problem otrzymaliśmy dogłębną analizę? Ja odebrałem to jako powierzchowne przeanalizowanie tematu, aby odbębnić swoje i stworzyć czas akcji gdy każdy z herosów poszukuje odpowiedzi na swoje pytania. I tak to zrealizowano.

Titans i Defenders mają w sobie jeszcze jedną skopaną kwestię. Fatalnie prowadzony wątek antagonisty. No w Titans to się nic nie trzyma całości. Nie lepiej było poruszyć motyw ojca Raven i konsekwentnie budować klimat wobec jego nadejścia, ale zarazem dać grupie jakiegoś rywala na teraz, aby pokazać w miarę realistycznie jak ekipa się dogaduje. Jeden trening w szopie miał to wszystko przekazać? Czy jedna bitka pod hostelem? Eeeee, słabiutko to zrealizowano.
Tytuł: Odp: Titans
Wiadomość wysłana przez: Darth_Simon w Nd, 17 Luty 2019, 22:34:06
Oglądałem ten serial i przez cały czas liczyłem, że dowiem się w końcu dokładnie o co się Dick tak "wkurzył" na Batmana.
Odpowiedzi niestety nie dostałem.
I w zasadzie to było pół sezony a nie cały. 
Tytuł: Odp: Titans
Wiadomość wysłana przez: KamilM w Pn, 18 Luty 2019, 13:27:29
(...) myślę jednak że nie odstępuje poziomowi Defenders czy drugiemu sezonowi Iron Fista z platformy Netflix.
A chciałem dać szansę temu serialowi, zwłaszcza po pokazaniu sceny z Batmanem z ostatniego odcinka, ale tymi słowami skutecznie mnie od tego odwiodłeś.
Tytuł: Odp: Titans
Wiadomość wysłana przez: Tysonek w Pn, 18 Luty 2019, 13:31:51
Moim skromnym zdaniem serial jest bardzo dobry, kilka poziomów wyżej niż papka zwana Arrowverse. Polecam i czekam ze zniecierpliwieniem na kolejny sezon.
Tytuł: Odp: Titans
Wiadomość wysłana przez: KamilM w Pn, 18 Luty 2019, 13:44:19
Arrowverse to zupełnie inny target - gimbaza. W Titans pierwsze co mnie odstraszylo to ten mroczny klimat ala Snyder, który nijak pasuje do tych bohaterów. No i ta tanizna (efekty, kostiumy), która waliła ze zwiastunów. Swoją drogą ciekawi wybór mroku skoro w tym samym czasie filmy DCEU poszły w zupełnie innym kierunku.
Tytuł: Odp: Titans
Wiadomość wysłana przez: Tysonek w Pn, 18 Luty 2019, 14:28:55
Arrowverse to zupełnie inny target - gimbaza. W Titans pierwsze co mnie odstraszylo to ten mroczny klimat ala Snyder, który nijak pasuje do tych bohaterów. No i ta tanizna (efekty, kostiumy), która waliła ze zwiastunów. Swoją drogą ciekawi wybór mroku skoro w tym samym czasie filmy DCEU poszły w zupełnie innym kierunku.

Tak się zapytam, ile obejrzałeś odcinków ?
Tytuł: Odp: Titans
Wiadomość wysłana przez: KamilM w Pn, 18 Luty 2019, 14:41:37
Tak się zapytam, ile obejrzałeś odcinków ?
No chyba wyraźnie piszę, że ZERO bo się dopiero przymierzam. Mój poprzedni post opieram na zwiastunach, co też jest wyraźnie napisane, a zwiastun i opinie tu na forum i w necie ogólnie są dość podzielone.
Tytuł: Odp: Titans
Wiadomość wysłana przez: Tysonek w Pn, 18 Luty 2019, 14:52:05
Jasne  ;)
Tytuł: Odp: Titans
Wiadomość wysłana przez: SawiK w Pn, 18 Luty 2019, 22:32:28
Ja utknąłem na 6 odcinkach. Nie to żeby mnie nie wciągnął. Ponurość i mrok mi nie przeszkadzają. Takie poważniejsze i inne  spojrzenie na Tytanów, którzy zamiast checheszkowac i z usmiechem na ustach sciagac kotki z drzew, załatwiają sprawy niczym Netflixowy Punisher ;p Ale jednak po odcinku Jason Todd przygasła zajawka. Za to wkreciłem sie w Doom Patrol, pierwszy odcinek mega pozytywnie i dużo ciekawiej niż Tytani,których pewnie bede nadrabiał miedzy kolejnymi odcinkami Patrolowców ;)
Tytuł: Odp: Titans
Wiadomość wysłana przez: Michael_Korvac w Nd, 24 Luty 2019, 17:13:02
Titans było świetne?
Tak, "Titans" jest świetne. Jako serial wymazuje ,,cukierkowe" "Arrowverse" i "Gotham", stawiając bezapelacyjnie właśnie siebie na pierwszym miejscu adaptacji realiów komiksowy od "DC". Za "Titans", spośród widowisk adaptujących historie z komiksów "Uniwersum DC", plasują się: "Gotham" i ewentualnie "Flash", który 5-ty sezon ma, jak na ten moment, świetnie poukładany; "Doom Patrol" ciężko jest w tym zestawieniu ocenić, bo dopiero wrzucił swój pierwszy bieg. "Titans" kusił - i nadal będzie to robić w drugim sezonie - tajemnicą, mrokiem, tą prawdziwą ,,ludzką" historią postaci zaczerpniętych z kart komiksu. Zresztą jest to temat do dłuższej dyskusji. Można by daleko zabrnąć, gdybyśmy rozłożyli "Ttians" na czynniki pierwsze. :P
Tytuł: Odp: Titans
Wiadomość wysłana przez: isteklistek w Nd, 24 Luty 2019, 17:22:32
Chętnie przeczytam, wiele osób może z tego skorzystać.
Tytuł: Odp: Titans
Wiadomość wysłana przez: nori w Pn, 25 Luty 2019, 11:43:27
Obejrzałem cały sezon Titans, oglądało mi się całkiem przyjemnie, jednak nagromadzenie w przesadnej ilości najróżniejszych bzdur, dziur fabularnych i nielogiczności powoduje, że to serial co najwyżej na raz i z pewnością, nie uznam go świetny, a co najwyżej przeciętny. Podkreślam, to moje prywatne zdanie, Michael_Korvac jak Ty go uważasz za świetny, w porządku, mnie choćby ten mroczny klimat nieco tu męczył, ale nie z powodu, że nie lubię, ale po prostu tutaj był zrobiony ewidentnie "na siłę", a niektóre motywy jak choćby Robin i policjanci mnie zniesmaczyły.
Tytuł: Odp: Titans
Wiadomość wysłana przez: Mateusz w Cz, 11 Kwiecień 2019, 20:26:30
Iain Glen zagra Batmana w drugim sezonie (http://filmozercy.com/wpis/iain-glen-zagra-batmana-w-drugim-sezonie-serialu-titans).  :o
Tytuł: Odp: Titans
Wiadomość wysłana przez: John_ w Pt, 12 Kwiecień 2019, 01:26:46
Z wyglądu przypomina bardziej Alfreda. Aktor ma 57 lat, bliżej mu będzie do Batmana z TDKR Millera niż tego klasycznego. W serialu jego postać ma mieć coś koło 45, w życiu bym mu tyle nie dał. Wierzę że ma umiejętności, ale jeśli nie dadzą mu peruki to trochę kiepsko będzie się prezentować w roli Wayne'a. Skoro jest w takim zaawansowanym wieku już teraz, to po Jasonie raczej nie ma co się spodziewać Tima Drake'a. Jestem trochę zawiedziony ale jednocześnie zaciekawiony. Ciekawe czy wsadza aktora w kostium czy pojawi się tylko jako Bruce Wayne?
Tytuł: Odp: Titans
Wiadomość wysłana przez: Itachi w Pt, 12 Kwiecień 2019, 18:11:39
Echh po co pchać wszędzie Batmana? Już wstawki z pierwszego sezonu wyglądały badziejowato i zostały upchnięte na siłę. Sam finał był totalnie przestrzelony narracyjnie, skupiający się na innym wątku niż główny. W Titans mieliśmy widzieć Robina, który stara się odnaleźć własną drogę, a tutaj będzie znowu wałkowaty temat relacji między mentorem, a pisklęciem...
Tytuł: Odp: Titans
Wiadomość wysłana przez: John_ w Pt, 12 Kwiecień 2019, 18:37:11
Jesteś chyba jedyną osoba na świecie która nie cieszy się że pierwszy raz w historii dostaniemy w serialu Batmana, przedstawionego na serio (nie liczę serialu z Westem i produkcji z lat 40). Akurat wątków na drugi sezon zapowiedzieli tyle (Deathstroke Family i Superboy/Cadmus) że nie ma szans by Batman odgrywał tu więcej niż epizodyczną rolę. Fani seriali DC od startu Arrowa marzyli by Batman w końcu zagościł w telewizji w pełnej krasie (zobaczymy jak i ile go będzie w finale Gotham).
Tytuł: Odp: Titans
Wiadomość wysłana przez: Itachi w Pt, 12 Kwiecień 2019, 18:57:39
I skończy się jak na Supermanie w Smallville ;) Ale serio czym się tutaj ekscytować?
Tytuł: Odp: Titans
Wiadomość wysłana przez: SawiK w Pt, 12 Kwiecień 2019, 20:34:47
Nie to żebym nie lubił aktora, lecz jak już to widzę go jako BW w Batman Beyond, uważam ze za stary do Tytanów.
Tytuł: Odp: Titans
Wiadomość wysłana przez: John_ w Śr, 01 Maj 2019, 16:45:26
Wayne w Beyond miał ok. 70 lat, Iain Glen ma 57 więc jak już to do adaptacji Powrotu Mrocznego Rycerza można by go dopasowywać. Gdyby go odpowiednio ucharakteryzowali nie byłoby by problemu, gorzej ze na filmiku z planu wygląda po prostu jak on sam. Razi mnie że aktor jest blondynem, wizerunek Batmana jest dla mnie tak samo ikoniczny co Supermana. Było wielu odtwórców tej postaci, ale wizualnie z nich wszystkich Glen prezentuje się najgorzej. Oby wynagrodził to grą aktorską.
Tytuł: Odp: Titans
Wiadomość wysłana przez: Batfan w Cz, 02 Maj 2019, 16:45:54
Mnie natomiast jako ogromnego fana Batmana to kompletnie nie razi, mógłby być blondynem jeśli zostanie zagrany świetnie, a o to akurat w tym przypadku jestem pewny. Jednak jeszcze wstrzymałbym lejce i nie napinał się o to, że na pewno będzie blondynem bo ten filmik z planu był z pierwszego dnia zdjęć, nawet nie wiadomo czy oni wtedy kręcili jakąś scenę, czy po prostu kręcili się po planie. Aktor jest świetny, więc aktorsko będzie bardzo dobrze, śmiem twierdzić, że dotychczasowo najlepiej, wizualnie może odrobinę gorzej, ale widząc jakie niektórzy rzucają propozycję do filmowego Batmana, to Iain wypada rewelacyjnie. Poza tym mimo wszystko jeśli chodzi o seriale, to mam większy dystans do tego niż w przypadku filmów, te drugie imo powinny kłaść większy nacisk na oryginał niż seriale. Nie przeszkadzał mi Amell jako Green Arrow, nie będzie mi przeszkadzał Glen jako Batman, a właściwie Bruce Wayne - tym bardziej, że nie jest to centralna postać serialu.
Tytuł: Odp: Titans
Wiadomość wysłana przez: SkandalistaLarryFlynt w Cz, 02 Maj 2019, 17:05:00
Nie, nie mógłby tak samo jak Craig z tą swoją gębą siepacza Smierszu w żadne sposób nie jest Bondem, chociaż filmy są bardzo dobre. Równie dobrze mógłby być murzynem.
Tytuł: Odp: Titans
Wiadomość wysłana przez: Batfan w Cz, 02 Maj 2019, 17:21:05
Nie mógłby gdyby chodziło o film, dlatego gdy mówiło się o Gyllenhaalu miałem z tym problem, jednak jeśli chodzi o seriale nie mam najmniejszego. Dla mnie w serialach mogą pozwolić sobie na większe odstępstwa, więc jakby był dobrze zagrany to mógłby być i czarnoskóry. Ale przyznam też, że skoro w filmach zdecydowali się na młodszego Batmana, to do serialu mogli się postarać ściągnąć Jona Hamma i wtedy byłoby idealnie - no ale nie zatrudnili i tyle. Tak czy siak wolę Iaina Glena, który wiem, że aktorsko wypadnie świetnie, a jak go dobrze ucharakteryzują to i będzie wyglądał, niż jakiegoś świetnie wyglądającego, a grającego jak manekin aktora.
Tytuł: Odp: Titans
Wiadomość wysłana przez: SkandalistaLarryFlynt w Cz, 02 Maj 2019, 17:33:31
  Przecież Gyllenhaal nie jest blondynem. Iain Glen jako Batman? Jestem na nie. Raz, że muszą go solidnie ucharakteryzować (Batman jest tak zajebisty, że nie łysieje nawet w wieku 70 lat) to na dodatek on z samych rysów twarzy w żaden sposób się z Waynem nie kojarzy, nie wiem może jak będzie z tym mikołajem chodził to jakoś się zamaskuje. Na dodatek on ostatnio w dobrym filmie to zagrał ze 30 lat temu a i to mu się raz czy dwa w życiu zdarzyło. Może ten poziom z Gry o Tron wystarczy na serial, ale Batman na ekranie to powinno być za każdym razem coś ekstra.
Tytuł: Odp: Titans
Wiadomość wysłana przez: Batfan w Cz, 02 Maj 2019, 17:53:26
Nigdzie nie napisałem, że Gyllenhaal jest blondynem, napisałem tylko, że kompletnie nie pasuje wizualnie na Batmana, a, że był brany pod uwagę do filmu to mi to przeszkadzało. Gdyby był do serialu to nie miałbym z tym problemu, bo jak pisałem, w serialach dla mnie mogą sobie pozwalać na więcej odstępstw. Poza tym nigdzie też, nie wspomniałem, że Glen grał w dobrych produkcjach ostatnio, nie licząc GoT, które jest bardzo dobre, ale napisałem, że aktorsko jest świetny i tego mu nie można odmówić. Nawet w gównianym Residencie zagrał wybornie. I nie zgodzę się, że nie wygląda, bo jakby go ogolić, dodać ciemną perukę, to wyglądałby bardzo dobrze jako podstarzały Wayne.
Tytuł: Odp: Titans
Wiadomość wysłana przez: PJP w Nd, 19 Maj 2019, 16:45:32
Klimat niezły i mroczny. Scenariusz taki sobie. Czegoś ewidentnie zabrakło ale katastrofy nie było ;) Trochę brak pomysłu na Raven, Robin chyba zjadł większość odcinków. Ptaszory mnie drażniły. Niezła była też atomowa rodzinka. Zobaczymy co dalej.
Tytuł: Odp: Titans
Wiadomość wysłana przez: John w Wt, 06 Sierpień 2019, 18:02:42
Jest trailer 2 sezonu i poza "Batmanem" wszystko w nim jest poprawne. Ian Glen w tej roli od początku nie był pomysłem który mi się podobał. Na trailerze widzę, że nawet nie chciało im się pofarbować mu włosów na ciemniejszy odpowiedni kolor. W retrospekcjach z pierwszego sezonu i scenach snu Graysona widać było Bruce'a w czarnych włosach, teraz nagle się stał blondynem. Nie odpowiada mi także Glen wizualnie, jest sporo serialowego aktorów w sile wieku, którzy mają o wiele lepsze warunki do tej roli. Choćby Jon Hamm, który dopiero co zaliczył rolę w serialu Good Omens, więc pensja telewizyjna mu nie straszna... Nie chciałem być jak Ci eksperci, którzy wiedzą wszystko przed seansem, ale po tych kilku sekundach w trailerze i jednym spojrzeniu na Glena, który ma być Brucem Waynem, odechciało mi się. Do tej pory wszystkie castingi w Titans mi odpowiadały, również Startfire. Czekam, nic nie mówię, w końcu nie widziałem jeszcze Glena w roli. Ale póki co jestem mocno chłodno nastawiony.

Tytuł: Odp: Titans
Wiadomość wysłana przez: Michael_Korvac w Cz, 08 Sierpień 2019, 08:51:57
Nie kolorowo, lecz dobrze, mrocznie i wyzywająco. Tak, przynajmniej dla mnie, wyglądał trailer do 2 sezonu "Titans". Kto wie, możliwe, że poprzez obecność Deathstroke'a w serialu, nadarzy się okazja na jakieś solidne łubu-dubu. Potężny ,,Pan ciemności" Trigon i Slade Wilson głównymi przeciwnikami drużyny Titans w drugim sezonie? Nadchodzi czas zmian w zespole, który tak naprawdę się jeszcze nie uformował. I to mi pasuje.

Przynajmniej nie ma Cyborga śpiewającego ,,Na na na na na na... Cyborg", jak w kreskówce "Teen Titans", albo "Teen Titans: Akcja!" ;D
Tytuł: Odp: Titans
Wiadomość wysłana przez: Adolf w Cz, 08 Sierpień 2019, 20:54:24
W pierwszym sezonie trailery kompletnie nie umiały oddać klimatu produkcji. Są one stworzone dla casualowego widza. Masówkarz ma to łyknąć i obejrzeć serial, przy odrobinie szczęścia się wciągnie i nie będzie narzekać, że DC takie mroczne. Choć sam miałem obawy do Starfire, to byłem zaskoczony jak bardzo się pomyliłem. Dlatego nie będę oceniać castingu na Batmana. Niektórym nie przeszkadza, że seriale z MCU są w udawanym uniwersum i łykają je, a potrafią się zagotować na myśli o blond włosach. Dla mnie to taki lekki recasting, więc mogę z tym żyć. Ciekawi mnie za to jak stary będzie Alfred.
Tytuł: Odp: Titans
Wiadomość wysłana przez: John w Cz, 08 Sierpień 2019, 22:13:55
Alfred już jest, i nazywa się tu Bruce Wayne.
Może zrobią odwrócenie, i w Alfreda wcieli się ktoś o wyglądzie Jona Hamma czy Bena Afflecka.
Tytuł: Odp: Titans
Wiadomość wysłana przez: Michael_Korvac w Pt, 09 Sierpień 2019, 10:22:01
Czy Superboy i pies Krypto, których widzieliśmy w finale pierwszego sezonu "Titans", w końcowych ujęciach finiszującego sezon odcinka, wystąpią jako stała część fabuły, czy jako okazjonalny wątek? Bo oczywiście, Superboy na zapowiedzi jest, jednakże ta jego obecność, to jedynie jakaś mega krótka ,,zajawka zajawki". Najbardziej me fanowskie myśli i spekulacje nęci i podsyca ewentualny angaż Superboya i Krypto w historii rozciągniętej na drugą serię "Titans": projekt Cadmus. Ach, to by było dopiero coś! Jednak, jak ja to mówię, marzenie ściętej głowy!
Tytuł: Odp: Titans
Wiadomość wysłana przez: SawiK w Pt, 09 Sierpień 2019, 15:28:51
up
Na tym etapie ciężko powiedzieć co z Superboyem i Superpsina, było natomiast zdjecie  z planu aktora w  czarnej koszulce  z czerwonym symbolem "S". Mozna wnioskować ze będzie tu orgin story tej postaci, podobnie jak w Young Justice.
Tytuł: Odp: Titans
Wiadomość wysłana przez: Itachi w Wt, 20 Sierpień 2019, 20:07:21
(https://i.imgur.com/Wshhmej.jpg)

Zmiana Kori na plus!
Tytuł: Odp: Titans
Wiadomość wysłana przez: Syn Gotham w Nd, 08 Wrzesień 2019, 00:03:04
Titans wjechało z 2. sezonem na ostro. Kapitalny (w sumie to finałowy z poprzedniego sezonu) odcinek, którego gwiazdą, a właściwie gwiazdami bezapelacyjnie był Curran Walter (serialowy Jason Todd) i Teagan Croft (Raven). Bardzo dobrze też zaprezentował się Iain Glen, choć nie miał za wiele do grania, ale było czuć w nim Wayne'a. Podobnie było z Esai Moralesem, który miał jeszcze mniej do gry, ale i tak było czuć w nim tego Slade'a. Na plus też Trigon - te CGI naprawdę nie wyglądało najgorzej. Czekam mocno na kolejne odcinki bo hype jeszcze większy niż przy 1. sezonie.

Btw. Tak, wygląd Kori zdecydowanie na plus, choć jeszcze w 1 odcinku miała starą fryzurę.
Tytuł: Odp: Titans
Wiadomość wysłana przez: John w Nd, 08 Wrzesień 2019, 15:43:50
Cieszę się że ograniczono Trigona do punktu zapalnego, który miał doprowadzić głównych bohaterów do wyjścia z ich problemów emocjonalnych. Bałem się że będą ciągnąć jego wątek, gdy są ciekawsze i bardziej pasujące do serialu (Deathstroke i Projekt Cadmus). Podejrzewam że wszyscy fani Trigona (wątpie żeby było ich specjalnie dużo) są oburzeni tak krótką rolą w fabule, mi natomiast to całkowicie odpowiada. Jeśli jednak będą zagłębiać się w osobowość Superboya, to jeśli nie w tym sezonie, to w następnym musi pojawić się Superman i Lex Luthor, którzy są jego "rodzicami". Nie wyobrażam sobie by mieliby być pominięci w tym przypadku, skoro Conner jest ich potomkiem.
Tytuł: Odp: Titans
Wiadomość wysłana przez: Adolf w Nd, 08 Wrzesień 2019, 16:15:09
Co do odcinka, to widzę że serial kontynuuje dobrą passę, ale ciągnie również stare błędy.

Spoiler: PokażUkryj
Przede wszystkim prostota fabularna razi. Walka z Trigonem, do której Raven ściągnęła sojuszników, którzy... przeszli na stronę Trigona. Po czym na końcu sama go pokonuje. Normalnie mistrzowska intryga. Przypomina to najgorsze momenty poprzedniego sezonu, gdzie spalenie wszystkich w psychiatryku rozwiązało problem tajnej organizacji... Do tego Hawk i Dove latają sobie po cywilu, a na miejsce przyjeżdzają media i trąbią o nowej drużynie superbohaterów. Drużynie, która nie wniosła nic do walki z wrogiem. Co najwyżej zbliżyła Raven do wyglądu z komiksu, co na duży plus.

Największym zaskoczeniem jakie nam zaserwowano, to fakt że Tytani już kiedyś istnieli, jako bardzo street-levelowy skład. I na widok Robina w telewizji, Slade wyszedł z kryjówki, więc podejrzewam że poznamy ciekawe retrospekcje.


Co do kwestii bohaterów z Justice League, dla mnie to oczywiste że kiedyś ich poznamy. Przedstawienie Supermana w serialu nie jest problemem. A pokazanie jak Bruce paraduje sobie niczym Alfred, to zdecydowanie najtrudniejszy problem, który na starcie mamy już za sobą.
Tytuł: Odp: Titans
Wiadomość wysłana przez: John w Nd, 08 Wrzesień 2019, 17:35:28
Cytuj
Największym zaskoczeniem jakie nam zaserwowano, to fakt że Tytani już kiedyś istnieli, jako bardzo street-levelowy skład. I na widok Robina w telewizji, Slade wyszedł z kryjówki, więc podejrzewam że poznamy ciekawe retrospekcje.

Czyli nie tylko ja to tak zrozumiałem. Z początku sądziłem że Bruce mówiąc do Dicka "Titans Again?" ma na myśli dalsze trzymanie się z postaciami zaprezentowanymi w 1 sezonie. Ale coś mi w tym zgrzytało, i w końcu tak jak Adolf uznałem, że Teen Titans w tym uniwersum już się pojawiło, i do niego odnosił się Wayne. Podejrzewam że Aqualad który pojawi się w tej serii, był z Dickiem w pierwotnym składzie. Kto jeszcze? A może Cyborg z Doom Patrol pojawi się w retrospekcjach? Zobaczymy. Cieszę się że jednak sobie tego nie uroiłem, i ktoś doszedł do podobnych wniosków ;) Przypominam, że w komiksowym rodowodzie Teen Titans, takie postaci jak Raven, Startfire, Cyborg, byli "2 pokoleniem". Podobnie jak w przypadku X-Men, gdzie kultowi Wolverine czy Storm doszli do drużyny dużo później, tak pierwsi Tytani nie mieli wśród siebie dzisiaj ikonicznych w mediach członków których wałkują w choćby w animacjach.

(https://i.imgur.com/lAC6BUY.jpg)

To też by tłumaczyło skąd Robin i Donna Troy tak dobrze się znali, jak widać nie musiały to być tylko "spotkania Batmana i Wonder Woman". Zobaczenie Kid Flasha w Titans, który zna się już od lat z Graysonem byłoby gratką dla fanów uniwersum. Po tym jak w serialowym Flashu od The CW wykorzystali drugiego Wallego z New52 (tego czarnoskórego, którego możecie kojarzyć z Egmontowego Teen Titans) a w filmie z Ligą zniszczonym przez Jossa Whedona Barry Allen zachowywał się jak Wally (tylko upośledzony, zjarany dużą dawką marihuany) straciłem już nadzieje że kiedykolwiek zobaczę na ekranie mojego ulubionego rudzielca z DCU w wiernej wersji.

Jeszcze wtrące też jedną myśl. Jeżeli nasza teoria jest prawdziwa, i okaże się że zagrali zgodnie z zamierzchłą historią DC Comics i obecny serialowy skład Tytanów jest tym drugim, i miałby się kiedyś pojawić mój drugi ulubiony rudzielec DC; Roy Harper, to dopasują wiek aktora odpowiednio z Jasonem Toddem. Mimo że Harper miał swoją ciekawą historię pełną narkotyków, depresji, utraty kończyny oraz posiadania córki z zabójczynią, to po relaunchu uniwersum w New52 Red Arrow zdobył fantastyczną relacją z Jasonem Toddem, i uważam że to motyw na tyle "dźwięczny" dla serialu telewizyjnego, że powinni go wykorzystać nawet jeśli odejdą przez to od klasycznych komiksów. Idąc tym tropem mieliby gotowy produkt pod kolejny serial obok Tytanów, czyli wspomnianie wcześniej Red Hood and the Outlaws. Chyba że Roy byłby klasycznie w wieku Graysona, i po prostu trochę starszy od Jasona (postać ma w serialu 16 lat jak się nie mylę). Nie narzekałbym, nadal mogą być kumplami mimo różnicy wieku, oczywiście jeśli aktorzy mieliby ze sobą odpowiednią chemie.

(https://i.imgur.com/YDoFIJ1.jpg)
Tytuł: Odp: Titans
Wiadomość wysłana przez: Syn Gotham w Nd, 08 Wrzesień 2019, 20:15:38
Ja jestem w sumie zaskoczony, że był ktoś zaskoczony faktem iż Tytani już istnieli wcześniej. Ja po pierwszym sezonie nie miałem co do tego najmniejszych wątpliwości - motywy z Hawk & Dove czy Donną nie wzięły się z niczego i dla mnie to było jasne, że oni kiedyś tworzyli pierwszą wersję Tytanów. Zresztą Aqualad też pewnie tam był i teraz zwyczajnie zrobi powrót. Co do Cyborga? Nah, wątpię, aczkolwiek kto wie. Mogę się mylić. Zawsze też mógł być tak jakby nieformalnym członkiem, no ale tutaj jak piszę - pewności nie mam.
Tytuł: Odp: Titans
Wiadomość wysłana przez: John w Nd, 08 Wrzesień 2019, 20:44:33
Odbierałem znajomość z Dove, Hawkiem, czy Donną tak jak to opisałem wyżej wspominając o Wonder Girl, jako po prostu znajomość z przeszłości. Same wspólne retrospekcje tych postaci nie były dla mnie pewnikiem, że istniało wcześniej Teen Titans. Tytani od początku eksplorowali duży i niezdefiniowany świat DC, więc nie było dla mnie podejrzane że Ci bohaterowie jakoś się ze sobą ścierali. Trailer na którym Aqualad ma sentymentalną rozmowę z Donną Troy nt. ich dawnego związku raczej już rozwiewa wszelkie wątpliwości.
Tytuł: Odp: Titans
Wiadomość wysłana przez: Syn Gotham w Wt, 10 Wrzesień 2019, 22:29:12
Zdjęcia z drugiego epizodu. (https://twitter.com/son__of__gotham/status/1171519762796445696)
Tytuł: Odp: Titans
Wiadomość wysłana przez: Michael_Korvac w Śr, 11 Wrzesień 2019, 13:00:29
Pierwszy odcinek 2 sezonu "Titans" miał bombastycznie dobre otwarcie! Jason Todd i jego jakże wymowne "Titans are back bitches!" skłoniły Slade'a Wilsona widzącego tak wrzeszczącego do kamer nowego Robina, do powrotu do roli Deathstroke'a. A to w przypadku tego najemnika jest niezwykle ciekawe: zarys jego historii w Uniwersum serialowym, kreowanym przez platformę streamingową "DC Universe"! Intrygancka jest wobec tego następująca zagwozdka: co takiego Slade robił, ba, co w ogóle zrobił zanim postanowił zaszyć się w tej zapomnianej świerkowej, leśnej chatce - o ile to była jego decyzja - skoro widok szczenieckiego Robina był dla niego, jak rozumiem, niczym katalizator zmuszający go do powrotu w ramy obowiązków ,,ulubionej pracy"? Czy przypomniał sobie utarczki z Batmanem i Ligą Sprawiedliwości, i możliwą współpracę z R'as al Ghulem? Jego alias, Deathstroke, z całym pancerzem i ekwipunkiem, które w odcinku widzieliśmy robi wrażenie; taka wersja zbroi Slade'a, znając komiksowe standardy w tym względzie wygląda fantastycznie!

Pilotowy odcinek drugiej serii "Titans" nie urywał głowy intensywnym tempem akcji. Zerwanie mrocznego czaru Trigona musiało mieć taki, a nie inny przebieg. Wydłużanie dramatycznych momentów było samo w sobie koniecznością. Przynajmniej paskudnie wygenerowany przez motion capture Trigon dość krótko gościł w tym odcinku. Raven dostała od niego potężną moc, zamkniętą w krysztale (nie pamiętam jego pierwotnej genezy), co tylko potwierdza niesamowity potencjał nadnaturalnych sił w niej drzemiący. A co do roli Bruce'a, Wow!, dawno - chyba nawet w ogóle - nie widziałem tak dystyngowanego, spokojnie prezentującego się Wayne'a. W jego osobie było to, co w archetypie tej postaci powinno się znajdować: blichtr, elegancja, spokój, opanowanie, czy kontrolowanie sytuacji. Tak prezentuje się ktoś, którego drugie ja stanowi osobowość Mrocznego Rycerza Gotham City.

W skali całego odcinka, pierwszemu epizodowi drugiego sezonu "Titans" wystawię notę 9/10!
Tytuł: Odp: Titans
Wiadomość wysłana przez: Syn Gotham w Pt, 13 Wrzesień 2019, 21:52:32
To screen z drugiego odcinka, ale daję w spoiler bo ktoś to może po prostu za takowy wziąć. To nic wielkiego i nie jestem zaskoczony, że ta postać istnieje w Titanverse, no ale żeby nie było płaczu.
Spoiler: PokażUkryj
(https://i.imgur.com/0QmpvPw.jpg)
Tytuł: Odp: Titans
Wiadomość wysłana przez: Adolf w So, 14 Wrzesień 2019, 21:03:12
Serial Titans widzę bez kompleksów eksploruje całe uniwersum DC. Roy Harper to miły easter egg, który może kiedyś rozwinie się w coś więcej, ale pewnie chodzi o to żeby nie powielać postaci z tymi, które były już w arrowverse, co i tak wydaje się nieuniknione w niektórych przypadkach. Z Revager jest ten komfort, że w Arrow pojawiła się jej niezbyt wierna adaptacja, więc tutaj można jechać bez prowizorki. Cóż, Summer Glau = Chealsea Zhang.  :-* Z daleka widać, że córeczka Deathstroke'a jest podstawiona, ale naiwny Dick ją przygarnie. Bruce gdyby się dowiedział co ten Dick odwala, to z żalu by sobie rozwalił łeb o ścianę. Nie tak wychował sobie Robina.
Tytuł: Odp: Titans
Wiadomość wysłana przez: John w So, 14 Wrzesień 2019, 21:29:20
Czyli nasze teorie z poprzednich postów się sprawdziły, oficjalnie wiemy już że serialowy skład Tytanów, jest nową generacją. I dobrze czuł Syn Gotham - Hank i Dawn byli w pierwszym składzie Titans, ja jak pisałem wcześniej uważałem ich po prostu za przyjaciół Graysona z przeszłości, zwłaszcza że w komiksowej wersji Hawk i Dove nie byli członkami założycielami, sądziłem że idą w tym przypadku tropem klasyki. Pewnie wymieniony Roy Harper również był jednym z założycieli pierwszej grupy.

Cytuj
ale pewnie chodzi o to żeby nie powielać postaci z tymi, które były już w arrowverse, co i tak wydaje się nieuniknione w niektórych przypadkach

Red Arrow z The CW niektóre wątki czerpie z pierwowzoru w lekko zmodyfikowanej formie, ale jego charakter jest zupełnie inny. Imo mogą powielać je spokojnie, bo wersje z Arrowverse w 90% przypadków są ich interpretacją, mało mając wspólnego z komiksami. Co zresztą sam słusznie zauważyłeś porównując obie wersje Ravager.

Cytuj
Z daleka widać, że córeczka Deathstroke'a jest podstawiona, ale naiwny Dick ją przygarnie.

Może tak być. Ja raczej bym obstawiał, że Rose ucieka przed despotycznym ojcem. To byłby bardzo oczywisty trop, Deathstroke zawsze młodym herosom wpuszcza do drużyny swojego kreta, w ilu animowanych adaptacjach już to się zdarzyło. Motyw z Judas Contract to chyba obligatoryjny wątek kiedy bierzesz na warsztat Młodych Tytanów. Nawet Young Justice poszło tym tropem, choć po swojemu. Dla mnie byłoby to zbyt oczywiste i wolałbym tego uniknąć.

Cytuj
Bruce gdyby się dowiedział co ten Dick odwala, to z żalu by sobie rozwalił łeb o ścianę. Nie tak wychował sobie Robina.

Może wiedząc kim jest ojciec dziewczyny, tak. Ale przecież Wayne sam doradził by jej pomóc. Szkoda, że przez umowy licencyjne, nie zobaczymy Iana Glena w stroju Nietoperza (https://naekranie.pl/aktualnosci/titans-dick-grayson-vs-jason-todd-w-nowym-klipie-jaka-rola-batmana-1567763302). Skoro platforma DC Universe jest bezpośrednio pod Warner Bros, liczyłem że nie będzie żadnych problemów. A tu pozwolono na Batmana od tyłu w finale serialu, a w pełnej krasie już nie? Oby mieli ciekawy pomysł na Wayne'a w cywilu, choć obawiam się że będę czuł to co przy The CW - z tyłu głowy będę wiedzieć, że twórcy coś by chcieli a nie mogą. Liczę na choćby ujęcie kostiumu w gablocie, jak na trailerach Batwoman. Chyba nie mamy już wątpliwości, że Kevin Conroy w crossoverze The CW również będzie mógł robić tylko groźne miny Batmana, bo stroju tym bardziej nie dostanie, skoro Glen nie może ubrać.
Cytuj
Ograniczenia w umowie sprawiają, że nie możemy pokazać Batmana w stroju.
Tytuł: Odp: Titans
Wiadomość wysłana przez: Adolf w So, 14 Wrzesień 2019, 21:52:52
Nie rozumiem o co chodzi z teoriami. W pierwszym odcinku od początku było wskazywane, że kiedyś byli Tytani. Tak się zwrócił do Hawka i Dove Jason Tood. Bruce powiedział coś w stylu "a więc znowu Tytani", a Robin krzyczał przed kamerą "Titans back bitches". Wszystko podsumowało ujęcie czterech gablotek, gdzie Garfield oczami wyobraźni widział bohaterów w strojach - Robina, Wonder Girl, Hawka i Dove. Skład to był niewielki, ale zdaje się, że zadarli z samym Deathstokiem.

Cytuj
Może tak być. Ja raczej bym obstawiał, że Rose ucieka przed despotycznym ojcem. To byłby bardzo oczywisty trop, Deathstroke zawsze młodym herosom wpuszcza do drużyny swojego kreta, w ilu animowanych adaptacjach już to się zdarzyło. Motyw z Judas Contract to chyba obligatoryjny wątek kiedy bierzesz na warsztat Młodych Tytanów. Nawet Young Justice poszło tym tropem, choć po swojemu. Dla mnie byłoby to zbyt oczywiste i wolałbym tego uniknąć.

Nie bardzo wiem dlaczego ma uciekać przed ojcem? Najpierw ktoś (domyślnie Slade) uwalnia Dr Lighta, a potem ten atakuje strategicznie Hanka i jego pannę (bo oczywiste, że chce ich wysłać do przyjaciół), a potem niby że atakuje córkę by zapieczętować jej alibi po tym jak wielką odwaliła szopkę z policją, gdzie całe miasto miało widzieć pościg, obowiązkowo przejechała pod oknem Tytanów. I tak wątek z kretem nie jest najgorszy. Wcześniej mieliśmy przecież w komiksach kultowy już wątek, gdzie Slade uwodzi młodą Terrę żeby ta szpiegowała dla niego przyjaciół.

Na Batmana nie muszę patrzeć. Mieliśmy go wystarczająco dużo. Co nie znaczy, że gościnnie nie zobaczyłbym innych bohaterów. Roy może wpaść ze swoim mentorem. Fajnie by również było zobaczyć w serialu Wonder Woman - choć tu znowu mogą być problemy licencyjne. Możliwości są szerokie.
Tytuł: Odp: Titans
Wiadomość wysłana przez: John w So, 14 Wrzesień 2019, 22:01:53
Dla mnie to nadal nie był dowód, mogłyby to być gabloty stworzone dopiero teraz. Mniejsza z tym, co do 2 akapitu - napisałem przecież wyżej, że tego chciałbym uniknąć. Wątek młodego szpiega Slade'a w drużynie widzieliśmy już na ekranie kilka razy. Liczę że to już się stało przy pierwszym spotkaniu Tytanów, i nie będę musiał znów oglądać zdradzającej Terry/Rose/Kogokolwiek. To nie tylko motyw wielokrotnie prezentowany przy młodych herosach DC, co oklepany ogólnie w serialach. W każdym komiksowym serialu (żeby tylko...) mieliśmy członka drużyny, który był szpiegiem lub zdradził z własnej woli. Nie mam ochoty tego oglądać któryś raz z rzędu.

Cytuj
Na Batmana nie muszę patrzeć. Mieliśmy go wystarczająco dużo. Co nie znaczy, że gościnnie nie zobaczyłbym innych bohaterów. Roy może wpaść ze swoim mentorem. Fajnie by również było zobaczyć w serialu Wonder Woman - choć tu znowu mogą być problemy licencyjne. Możliwości są szerokie.

Wonder Woman nie ma powodu i znaczenia dla Titans, by koniecznie musiała się pojawić. Za to Superman już tak, jest przecież jednym z ojców Superboy'a. Ma pojawić się Mercy Graves, prawa ręka Luthora, więc pochodznie Connera Kenta nie będzie żadną zagadką. Nie wyobrażam sobie że choćby w trzecim sezonie, Superman i Lex Luthor mieliby nie spotkać się z Kon-Elem. Uwierzę jeszcze, że dla Lexa jego "eksperyment" nie jest na tyle ważny by pojawiać się osobiście, ale Superman będzie musiał poznać w końcu swojego klona/syna/młodszego brata.
Tytuł: Odp: Titans
Wiadomość wysłana przez: Adolf w So, 14 Wrzesień 2019, 22:41:45
Wonder Woman nie ma powodu i znaczenia dla Titans, by koniecznie musiała się pojawić. Za to Superman już tak, jest przecież jednym z ojców Superboy'a. Ma pojawić się Mercy Graves, prawa ręka Luthora, więc pochodznie Connera Kenta nie będzie żadną zagadką. Nie wyobrażam sobie że choćby w trzecim sezonie, Superman i Lex Luthor mieliby nie spotkać się z Kon-Elem. Uwierzę jeszcze, że dla Lexa jego "eksperyment" nie jest na tyle ważny by pojawiać się osobiście, ale Superman będzie musiał poznać w końcu swojego klona/syna/młodszego brata.

Wonder Girl dostaje co raz więcej czasu i zakładam, że będzie pełnić istotną rolę w serialu. Dlatego obecność Diany choćby w roli konsultantki jak Bruce byłaby całkiem wskazana. Co do Superboya to nie wiadomo jeszcze jak go wprowadzą i w ilu odcinkach. Zakładam, że może dostanie jakieś dwa duże historie, a jedna z nich to będzie origin jak go hodują i co robił chwilę po ucieczce. Superman może jeszcze długo się nie dowiedzieć o tym, że ma jakiegoś klona. Chociaż sam fakt, że w poprzednim odcinku Kryptończyk był aż dwa razy wspomniany, może coś nieśmiało sugerować. Nawet postać widoczna z daleka, z powiewającą, czerwoną peleryną by na początku wystarczyła. Resztę o relacjach Connera z Supermanem można dopowiedzieć.

Smuci mnie co raz bardziej gubienie się scenarzystów w fabule. Dick, detektyw z Detroid, jakoś nie pokazano jak rzuca pracę. Gdyby z niej nie zrezygnował, to zniknięcie policjanta byłoby bardzo podejrzane. A Kori nie lepsza. Kryminalistka i morderczyni. Poszukiwana przez policję. A tu sobie spokojnie podrzuca przestępczynię dla FBI... Obie opisywane sytuacje można by naprostować paroma dialogami.
Tytuł: Odp: Titans
Wiadomość wysłana przez: John w So, 14 Wrzesień 2019, 23:03:17
Porównanie sytuacji Wonder Girl i Superboya mało trafne. Donna Troy jest kompetentną i wyrobioną superbohaterką, której nie są szczególnie potrzebne konsultacje z Wonder Woman. Mogłoby to mieć miejsce, ale nie musi. W przypadku Superboya mamy klona który niedawno "wyszedł z probówki", będzie zagubiony, a jedyne co daje mu wskazówkę to logo Supermana na ramieniu. Nie musi go poznawać w tym sezonie, ale w końcu musi. Johns mówił w wywiadzie że będą go prowadzić mniej więcej tak jak w Young Justice. W 3 sezonie mogą wspomnieć, że Conner poznał już Supermana i nawiązał z nim więź, ale to będzie przykrywanie taniości. Pomysłu z sylwetką Supermana z daleka nawet nie skomentuje - już zapomniałeś jak w Supergirl od The CW pokazywali nogi Supermana w finale, żeby tylko odznaczyć że kręci się gdzieś obok? Nie mam ochoty znów patrzeć na takie półśrodki. Skoro w The CW dostali w końcu zgodę by pokazać Supermana, to przy Tytanach nie powinno być z tym problemu.

Prędzej Bruce'a Wayne'a mogliby pominąć, a Dick uporałby się z żalem do niego w samotności i kontynuował działalność samodzielnie. Ale w przypadku Supermana i Superboya, mamy do czynienia z bohaterem który nic o sobie nie wie, i będzie potrzebować odpowiedzi. Kto mu je da, Mercy Graves? Czy Grayson zadzwoni do Bruce'a, który zadzwoni do Supermana, i przekaże Connerowi pozdrowienia? Chcesz półśrodków jak w 1 sezonie Supergirl, gdzie superszybki latający Clark Kent nie mógł odwiedzić kuzynki, i pisał do niej na czacie? Nie mam ochoty znów patrzeć na taką żenadę i półśrodki, wolałbym już zabicie Supermana poza kadrem i Connera który kontynuuje jego dziedzictwo. Na pewno lepiej by to działało dla fabuły niż by Superboy czytał maile z adresu clarkkent@dailyplanet.com...

Cytuj
Dick, detektyw z Detroid, jakoś nie pokazano jak rzuca pracę. Gdyby z niej nie zrezygnował, to zniknięcie policjanta byłoby bardzo podejrzane.

Czy to na pewno takie ważne, by patrzeć jak Dick zwalnia się z policji? Jakie to ma znaczenie dla fabuły sezonu? Dla postaci też raczej marginalne. Pokazania Raven zabierającej papiery ze szkoły po śmierci przybranej matki też nie wymagałem. To są drobnostki których pominięcie IMO nie wprowadza żadnego zamieszania.
Tytuł: Odp: Titans
Wiadomość wysłana przez: Adolf w So, 14 Wrzesień 2019, 23:32:28
Dlaczego uważasz, że zapomniałem o słynnych butach Supermana z 1 sezonu? :D Wtedy była inna sytuacja. Serial leciał na CBS, a stacja nie traktowała go zbyt poważnie. Lecz wracając do Tytanów - ma być jak w Young Justice. A chyba nie pamiętasz jak wyglądało tam pierwsze spotkanie Supermana i Superboya. Przypomnę Ci więc: Superboy rzekł, że jest klonem Supermana, dumnie poprawiając drapany znak na piersi. Kal El był tym tak zszokowany, że... szybko odleciał pod byle pretekstem, zostawiając młodego chłopaka z uczuciem braku akceptacji i odrzucenia. Dlatego tutaj w serialu z początku wystarczyłoby pokazać sylwetkę odlatującego Supermana i byłoby to bardzo wymowne.

Nawet później w YJ gdy Kal nawiązał już relację z klonem, to traktował go z pogardą i dystansem. Bardzo wypominał mu błędy. Za to Lex - jego drugi ojciec, dużo bardziej się przejmował losem klona i poświęcał mu więcej uwagi. Jeśli to przeniesie się do Tytanów, to będziemy mieli ciekawą sytuację.

Cytuj
Czy to na pewno takie ważne, by patrzeć jak Dick zwalnia się z policji? Jakie to ma znaczenie dla fabuły sezonu? Dla postaci też raczej marginalne. Pokazania Raven zabierającej papiery ze szkoły po śmierci przybranej matki też nie wymagałem. To są drobnostki których pominięcie IMO nie wprowadza żadnego zamieszania.

Garfield i Rachel są nieletni, więc technicznie rzecz biorąc powinni chodzić do szkoły. Jeśli tego nie robią, to system powinien się nimi zainteresować. W wizji Dicka byli oni na studiach. Takie szczegóły mają znaczenie co zresztą widzisz, bo nie skomentowałeś kwestii prawnej Kori.
Tytuł: Odp: Titans
Wiadomość wysłana przez: John w So, 14 Wrzesień 2019, 23:40:59
Zapominasz ża Garfield od dawna żyje "poza systemem", gdyż nim trafił do Teen Titans mieszkał w rezydencji pewnego naukowca socjopaty i wesołej gromadki Doom Patrol. Nie sądze więc by Beast Boy przejmował się "systemem", nawet nie wiemy jaki ma status prawny. Zapewne jest uznany za martwego/zaginionego, jak reszta przyjaciół z Doom Patrolu (poza Cyborgiem, ale gdy poznaliśmy ich w Titans, o Cyborgu jeszcze nikt nie myślał. Byli grupką outsiderów o których zapomniał świat). Raven po zabójstwie matki jest uznana za zaginioną, to sprawa której nie trzeba wyjaśniać.

Tylko dla Startfire nie mam wytłumaczenia. Może Bruce Wayne na prośbę Dicka załatwił jej wyczyszczenie akt. ;)
Tytuł: Odp: Titans
Wiadomość wysłana przez: Adolf w Nd, 15 Wrzesień 2019, 10:28:33
Popatrzmy na to pozytywniej. Nauka w szkole to w większości niepotrzebne bzdury, które w życiu im się do niczego nie przydadzą. Zakładam, że liczyć umieją, pisać też. A to co ich Dick nauczy, to bardziej im się przyda w życiu niż nudna teoria, którą później zapomną. Nawet taki Jason jestem pewien, że się uczył, lecz pewnie Bruce załatwił mu nauczanie w domu. Zresztą sam Bruce też głupi nie jest, studiował przecież teksty po chińsku. Mamy tutaj serię domysłów kto, co i jak robi. Titans to przecież nie Arrow, gdzie bezrobotni bawią się w superbohaterów i nikt nie jest ciekawy skąd mają fundusze.
Tytuł: Odp: Titans
Wiadomość wysłana przez: Michael_Korvac w Pn, 16 Wrzesień 2019, 22:40:13
"Titans" z drugim odcinkiem drugiego sezonu pokazali, że piszą serial inny niż wszystkie. Twórcy wyraźnie chcą, aby postacie były ,,odgrywane" nieschematycznie, nietuzinkowo, tak jak nauczyli nas komiksowi, czy animowani "Tytani", którzy od innych grup bohaterskich byli naprawdę inni. Na przestrzeni odcinka uraczono nas naturalnym dramatyzmem, ciekawą emocjonalnością, dobrą historią, odrobiną mroku i walecznością. Po prostu nie mam nic do zarzucenia; nawet Raven, która z kryształem mrocznych energii na środku czoła (nie pamiętam jak się to nazywa) od Trigona, i bujną fryzurą wyglądała jak pseudofanka Anime lub marna cosplayerka, w tych 41 minutach wypadła naprawdę dobrze.

To najważniejsze napięcie w drugim odcinku - ta jego istotna kumulacja musiała ,,przeczekać", aż do ostatnich kilku minut:
Spoiler: PokażUkryj
 zniknięcie Koriand'r i odgadnięcie tożsamości młodej walecznej dziewczyny o posrebrzanych włosach i bandażem na lewym oku, zaciągniętej do siedziby Tytanów przez Dicka, mającej istotne zdolności regeneracyjne, która, dzięki śladom w banku danych i analizie porównawczej przeprowadzonej przez Jasona Todda, okazała się być córką Slade'a Wilsona. To był niesamowity odcinek -równomierny, stonowany, z kilkoma liniami narracyjnymi ciekawie między sobą przeplatanymi; i na koniec ten solidny cliffhanger. Bang!
Moja ocena dla drugiego odcinka drugiego sezonu "Titans": 8,5/10
Tytuł: Odp: Titans
Wiadomość wysłana przez: nori w Wt, 17 Wrzesień 2019, 07:41:04
Wiecie może, o co chodzi z pierwszym odcinkiem drugiego sezonu, który ewidentnie powinien być finałowym odcinkiem pierwszego sezonu? Coś zmienili, były jakieś dokrętki, coś się stało na planie?
Tytuł: Odp: Titans
Wiadomość wysłana przez: John w Wt, 17 Wrzesień 2019, 18:29:32
Przesunięto finał 1 sezonu na kolejny i dokręcono dodatkowe sceny.
Tytuł: Odp: Titans
Wiadomość wysłana przez: Michael_Korvac w Wt, 17 Wrzesień 2019, 18:32:23
Wiecie może, o co chodzi z pierwszym odcinkiem drugiego sezonu, który ewidentnie powinien być finałowym odcinkiem pierwszego sezonu? Coś zmienili, były jakieś dokrętki, coś się stało na planie?

Premierowy odcinek drugiego sezonu "Titans" od platformy streamingowej "DC Universe", w rzeczywistości miał być wieńczącym pierwszy sezon produkcji odcinkiem. Ale to już zapewne wszyscy zorientowani w temacie i śledzący z arcy-zaangażowaniem miłośnicy grupy postaci z DC, "Tytanów", na pewno wiedzą. Przeglądałem pobieżnie finałowy epizod pierwszej serii "Titans" i zestawiłem go z otwarciem drugiej serii. Sęk w tym, że różnice w wyglądzie postaci, np. młodzi aktorzy, przez kilka miesięcy lub dłużej, od ostatnich zdjęć do pierwszego sezonu "Titans", mogliby, mimo charakteryzacji, fizycznie dojrzeć, podrosnąć itp., nie były zauważalne. Moje oko nie wypatrzyło niuansów w kwestii kostiumów bohaterów obu epizodów: finałowego pierwszej serii i pierwszego drugiej serii. Według mnie nic nie wskazuje na to, aby do otwierający nową serię "Titans" epizod miał jakiekolwiek dokrętki; ewentualnie poprawienie wizualizacji Trigona mogło ulec zmianie.


Roy Harper a.k.a "Red Arrow" w drugim sezonie Titans? Byłoby to nie lada zaskoczenie, gdyby tak się rzeczywiście stało. Na ten moment postać ta związana jest mocno z serialowym Uniwersum DC od "CW", z Arrowverse, dlatego easter egg w postaci ,,wspomnienia" jego imienia i nazwiska w odcinku "Rose" serialu, może być tylko easter eggiem, podkreślającym to, że nowi, nie do końca zorganizowani Tytani pracują z innymi herosami, nawet jeśli jest to załatwiane ,,na boku", jak to było w przypadku Donny Troy i telefonu do Roya Harpera. Oznacza to, że drużyna z jednej strony potrzebuje czasu, aby wszyscy mogli w pełni sobie zaufać, jednakże szukanie pomocy u innych herosów, jeśli nie są związani z aktualną ekipą Tytanów, świadczy o postawie gotowej do działania, do wykonywania ryzykownych ruchów, co drużynie superbohaterów buntowników bądź nie zawsze się przydaje.

(https://flarrow.pl/wp-content/uploads/2019/09/Haynes-681x358.jpg)

Robin w wykonaniu Jason Todda. Kadr z s02e03 "Titans". W tym serialu robi się coraz lepiej, coraz intensywniej!

(https://i.imgur.com/SH6637Hl.jpg)
Tytuł: Odp: Titans
Wiadomość wysłana przez: nori w Wt, 17 Wrzesień 2019, 22:29:08
Przesunięto finał 1 sezonu na kolejny i dokręcono dodatkowe sceny.

Możesz coś więcej powiedzieć na ten temat, jakieś źródło?
Tytuł: Odp: Titans
Wiadomość wysłana przez: John w Wt, 17 Wrzesień 2019, 22:38:34
Nie chcę mi się szukać źródła, prędko go nie znajdę bo informacja ma już trochę czasu. Postanowili że chcą zakończyć sezon cliffingerem, tak oficjalnie powiedział jeden z twórców. Ale jeśli oglądaliście uważcie, to szybko zauważycie że powód mógł być inny - fabuła zamykający finał sezonu, trwała jakieś pół odcinka, druga połowa to już sceny dokręcone przy starcie pracy nad nowym sezonem, więc moim zdaniem po prostu nie wyrobili się z tym jak powinni, i stwierdzili że lepiej to zostawić na kolejny sezon i wtedy dokończyć.
Tytuł: Odp: Titans
Wiadomość wysłana przez: Adolf w Cz, 19 Wrzesień 2019, 23:48:35
Możesz coś więcej powiedzieć na ten temat, jakieś źródło?

Według mnie miał z tym coś wspólnego wprowadzony koncept z drugiego sezonu, gdzie nagle okazuje się, że wcześniej istniała już drużyna Tytanów. Przez cały pierwszy sezon nie wspominano nic o tym. Tak jakby sceny mówiące o Tytanach dokręcono później. Po prostu twórcy nie mieli jeszcze wszystkiego zaplanowanego, a jak już uzgodnili wizję, to w momencie zebrania bohaterów do kupy, chcieli żeby pasowało to tego co planują i wykorzystali materiał z finału, dokręcili to i tamto, a na końcu wszystko zgrabnie się ułożyło. Dzięki temu udało im się jeszcze ogarnąć dziadka Wayne'a, który zrobił ładny epilog.
Tytuł: Odp: Titans
Wiadomość wysłana przez: John w Pt, 20 Wrzesień 2019, 00:15:23
Panowie, skoro Adolf już to poruszył - jak oceniacie Iaina Glena w roli Bruce'a Wayne'a?
Tytuł: Odp: Titans
Wiadomość wysłana przez: Michael_Korvac w Pt, 20 Wrzesień 2019, 18:42:09
Iain Glen to klasa, elegancja, establishment, blichtr i piękno, jak ze srebrnych ekranów. Tak wypadł, jako Bruce Wayne na przestrzeni dwóch pierwszych epizodów drugiego sezonu "Titans". Jego Wayne emanował szlachetnością, spokojem, niesłychanym stylem. Zachowanie i mowa ciała, które sobą prezentował, które sobą wyrażał, wręcz idealnie pasują do kogoś, kto miałby być wzorem dla Jasona Todda i Dicka Graysona. Posunę się jeszcze dalej, twierdząc, że Iain Glen scalający się z postacią Bruce'a Wayne'a, to najlepszy Bruce Wayne w dotychczasowej historii mało i wielkoekranowych adaptacji Uniwersum DC! I mówię tu o samej roli Wayne'a, a nie Wayne'a i Batmana, choć aktor na pewno w takiej sytuacji poradziłby sobie równie dobrze co Affleck, Bale, Keaton i inni.

P. S. Nie daje mi spokoju jedna zagwozdka z epizodu "Rose" drugiej serii "Titans". Otóż ciekawe jest to nad czym, ba, nad czego tłumaczeniem bodajże, pracował Wayne w swoim  pokoju. W jednej ze scen, podczas rozmowy Bruce'a z Dickiem przez telefon, widać było, jak Wayne pochyla się nad jakimiś inskrypcjami i dziwnym pismem...
Tytuł: Odp: Titans
Wiadomość wysłana przez: Adolf w So, 21 Wrzesień 2019, 15:26:11
Ostatnio wstyd tutaj pisać na forum, ale się przełamię i dodam parę słów o trzecim epizodzie. Strasznie mnie zaniepokoiło, że to już trzeci odcinek, a poziom serialu się nie podniósł. Mieliśmy przegadany epizod i dobrą akcję na końcu, którą oczywiście urwano. Serial stracił petardę. Budżetu zabrakło na widowiskowe walki, że co chwila nam pokazują bohaterów walczących ze sobą w salce? Dick to w ogóle jawi się jak jakiś frajer, widać że scenarzyści stracili na niego pomysł. Rachel i jej brak kontroli, to przecież już było. A wątek Kori to bardzo nieprzyjemny zapychacz.
Tytuł: Odp: Titans
Wiadomość wysłana przez: John w So, 21 Wrzesień 2019, 18:07:21
Dlaczego wstyd tutaj pisać?
Tytuł: Odp: Titans
Wiadomość wysłana przez: John w Wt, 24 Wrzesień 2019, 03:14:29
Niestety zgadzam się z Adolfem co do 3 odcinka. Zamiast zapychacza ze Startfire mogli już teraz pokazać cokolwiek z Superboyem. Mało co związanego ze Startfire w tym serialu wypada interesująco. Dziwi mnie jednak że taki pogromca prowizorki jak Adolf nie zwrócił uwagi na fakt, że budżetu im też brakuje na Beast Boya. Mają bohatera zmieniającego się (na razie tylko) w tygrysa, a zrobili z niego drużynowego informatyka. Beast Boy nie jest postacią na serialowy budżet, i jeśli nie chcą robić z widzów idiotów, i z jednego z najpotężniejszych Tytanów robić gościa przy komputerze, muszą go uśmiercić lub wykluczyć z fabuły. Ciekawie wypadł Slade. Tylko dwie sceny, ale trzeba przyznać że dobrze zbudowano wokół niego napięcie i atmosfere niepokoju. Jason Todd to chyba najwierniej względem komiksów odwzorowana postać w serialu. Taki sam dupek i porywyczy dzieciak jak w pierwowzorze, charakterologicznie niemalże wyjęty bezpośrednio z komiksu i przełożony na ekran. Teraz tylko czekać aż przez swoją gwałtowość zostanie zabity. Tylko tutaj, raczej nie może być to Joker.

Znów przypominają mi się czasy "świetności" Legends of Tomorrow, gdzie Firestorm mimo dużej siły używał mocy kilka razy w sezonie, żeby nie obciążać skromnego budżetu. Skoro nie stać ich by pokazać Garfielda Logana jak należy, nie rozumiem po co wzięli jego postać do drużyny. Zamiast niego są inni Tytani których można ładnie pokazać przy serialowym budżecie. Ktoś powie, że chcieli pokazać klasyczny skład? Pierwsi Tytani nie mieli w szeregach Hawka i Dove, więc nie ma to związku. Tak jak i Superboy nigdy specjalnie nie współpracował z Dickiem Graysonem, tylko Timem Drakem (zarówno w New Teen Titans jak i Young Justice, i co ciekawe też w animowanym YJ Conner jest kumplem Dicka, a nie Tima).

Cały odcinek nudził i krążył w kółko, a gdy zrobiło się ciekawie nagle się skończył.
Tytuł: Odp: Titans
Wiadomość wysłana przez: Michael_Korvac w Wt, 24 Wrzesień 2019, 12:58:45
"Titans" w drugim już swym sezonie, jako adaptacja komiksowego Uniwersum DC, definitywnie poluje na jakieś dramatyczne - z elementami gatunku sci-fi i nawiązaniami komiksowymi - rozwiązania fabularne. Produkcja zrywa z konwencją typowego ,,serialowego klasyku superbohaterskiego", z odcinka na odcinek, coraz bardziej. Bohaterowie, a mam tu na myśli drużynę starego składu Tytanów, zdają się odcinać od świata zewnętrznego, w tym sensie, że chcą być, jak i nie być ,,walczakami w służbie dobra i porządku", co może doprowadzić do zachwiania ,,języka i mowy ciała" grupy, a od tego już blisko do jej upadku! Deathstroke miał rację... Starzy Tytani chcą rozwiązać problemy po swojemu, przy czym młodzi Tytani, jak Beast Boy, Rachel i Jason Todd są z miejsca znoszeni do roli czegoś podrzędnego. Zadziorność i pyskówa Jasona ładuje w serial niesamowitą ilość energii; ta postać mi się podoba.

Oglądając drugi sezon "Titans" widzowie mają skupić się na tym, co się dzieje we wnętrzu drużyny, a nie np. na zagrożeniu, które może położyć się cieniem na godności miast, obywateli, ba, całego świata - jak to w przypadku komiksowych realiów bywa. Ciężko stwierdzić do czego zmierza drugi sezon produkcji; mniejsze i większe historie będą rozciągane na całą serię. A Deathstroke? Czy będzie głównym złolem serii? Czy H.I.V.E. do którego należał ujawni się, jako jeszcze większe zagrożenie, niż można by sądzić? A może całe legiony armii Tamaranu wraz z Blackfire przybędą na Ziemię po swoją zakochaną w ziemskiej kulturze i egzystencji Królową, Starfire, scalając się z planami Slade'a Wilsona i jego pragnieniem patrzenia, jak Tytani wzajemnie się wykańczają, co dałoby nie lada dramaturgię zapewne na finisz sezonu? To jak serial aktualnie jest prowadzony wielu entuzjastom Tytanów na pewno się podoba, choć wielu również i nie; Styl serialu wyróżnia "Titans" spośród innych małoekranowych adaptacji komiksowych Uniwersów. W skali ogólnej oceny, jak dla mnie, na razie, "Titans" mieszczą się w wartości: 7/10
Tytuł: Odp: Titans
Wiadomość wysłana przez: Adolf w Pn, 14 Październik 2019, 06:27:20
Kolega, z którym oglądam ostatnio stwierdził, że ma dosyć. Nazwał to wszystko telenowelą. I to prawda. Tytani siedzą cały czas w swojej "wieży" i umierają z nudów. Prowadzą nudne dialogi, mają dziwne problemy i nie wiedzą co ze sobą zrobić. Co jakiś czas jest jakaś nudna akcja, by znowu wrócić do siedziby i zanudzać. Kasy na efekty się skąpi, tak że bohaterowie muszą siedzieć przed komputerem zamiast walczyć z wrogami. Bardzo fajnie za to wypada Deathstroke w kostiumie. Sam aktor nie zachwyca, ale w pełnym rynsztunku bardzo dobrze oddaje komiksowy klimat. Widać, że jest to przeciwnik na poziomie, co spokojnie daje oklep Tytanom, choć w średniej choreografii. Jest tu potencjał, po który się nie sięga. Więcej komiksowych akcji - mniej głupich dialogów w "bazie". Ten serial już tego nie ogarnie.
Tytuł: Odp: Titans
Wiadomość wysłana przez: Michael_Korvac w Pn, 21 Październik 2019, 18:04:51
"Titans" ze swym drugim sezonem, z odcinkami 5 i 6, a zwłaszcza szóstym zatytułowanym "Conner" nabierają nie wiatru, ani rozpędu tylko potężnej mocy w żagle. "Conner" dla fanów serialowego Uniwersum DC, jako epizod popularnych "Tytanów", naprawdę zyskał w oczach; czuję potężne pozytywne fluidy, które odcinek przekazał wszystkim oglądającym, które to na pewno wpłyną na wydźwięk kolejnych odcinków serialu. Chimeryczność niektórych postaci, flegmatyczność fabuły i rozlazłość niektórych wątków zostanie zminimalizowana. To nawet nie jest serial superbohaterski, może tylko z nazwy. To twór o innej kategorii adaptacji komiksowych Uniwersów. Tak, coś się definitywnie w drugim sezonie "Titans" ruszyło. Z mojej perspektywy serial ma tragi-dramatyczną, z elementami komiksowego pierwowzoru i gatunku fantastyczno-naukowego linię prowadzenia tego, co ma on opowiadać, i absolutnie mi to nie przeszkadza, wręcz jest to idealne dla tej drużyny i takich kreacji, jaką widzimy w "Titans". A nie jest to tylko sama fabuła, ale i obraz (światło, cień, dynamika ujęć kamery, długość scen, cięcia montażowe itp.), ścieżka dźwiękowa i nawet długość samego odcinka. Joshua Orpin błyskotliwie, z niebanalnym zaangażowaniem przedstawił fanom interpretację postaci Superboya. Niewiedza, zmieszanie, tygiel emocjonalny Connera, który jako klon ma w sobie geny Luthora i geny Supermana - od pierwszych dynamicznych momentów odcinka aż do końca, do
Spoiler: PokażUkryj
uratowania skóry Jasonowi Toddowi
, to wszystko, tak niesamowite, miało tu miejsce, i wyglądało to dużo lepiej niż zwykłe ,,bardzo dobrze". Zresztą w okolicy połowy 19 minuty niniejszego epizodu, "Conner", w
Spoiler: PokażUkryj
 zaskakującej dynamiką i pracą kamery scenie swój akcent dość solidnie zaznaczył Krypto. W domu ojca Lexa Luthora, co niezwykle zaskakujące, położonego nieopodal domostwa Kentów, Superbory szukał odpowiedzi dlaczego jest tym kim jest. I to właśnie jego dopadli tu ludzie Lexa, a konkretnie ekipa Mercy Graves. Gdy jeden z najemników strzelił w kierunku Superboya z bazooki, psiak Krypto podskoczył lekko do góry, chwycił rakietę między zęby i skierował ją tam skąd przybyła. Samo to wystarczy, aby kupić gusta oglądających serial i odczarować, według niektórych śledzących produkcję, jej fatalne tempo i dziwnie rozłożoną narrację głównej linii fabuły!

(https://static2.cbrimages.com/wordpress/wp-content/uploads/2019/10/krypto-rocket.jpg?q=50&fit=crop&w=738&h=369)


Ja chcę takiego piesełka! <3
(https://i.redd.it/5gjy2ljjb8k31.jpg)


Moja ocena odcinka "Conner" drugiego sezonu "Titans": 9/10!
Tytuł: Odp: Titans
Wiadomość wysłana przez: Adolf w Cz, 24 Październik 2019, 06:13:13
Odcinek "Conner" to świeżość jakiej serial potrzebował. Świeżość niestety tylko na początku. Im dalej w las, tym bardziej przegadany się robił. A nawiązanie więzi z laborantką to niestety poziom CW. I ten niesamowity zbieg okoliczności na końcu, że akurat znalazł się tam gdzie wylatywał z okna Jason. To też poziom CW. I stoją sobie postacie przy samochodzie, a Superboy dostaje kulki. I czemu tylko na kulkach się skończyło? Czy widok Robina zadziałał tak paraliżująco na grupę uderzeniową Luthora, że zaniechali pojmania zbiega? To także poziom CW. A tak dobrze się zaczęło...
Tytuł: Odp: Titans
Wiadomość wysłana przez: Michael_Korvac w Pn, 04 Listopad 2019, 14:19:08
"Titans" ze swym drugim sezonem powoli zbliża się do 3/4 realizacji wszystkich epizodów. 9 rozdział, bo wyjątkowy charakter serialu każe nam zamiast nazewnictwa ,,odcinek", czy ,,epizod" stosować dla całej produkcji określenie ,,rozdział", potwierdził specyfikę "Titans". Dramatyczny, smętny wydźwięk serialu nie zamyka się w klasycznych ramach dramatu, nagłego przygnębiającego zwrotu akcji, jak w klasycznych serialach superbohaterskich. "Titans" wręcz przeziera tą niejasną dramaturgią, atmosferą lęku i niepokoju oraz zagrożenia, udzielającą się każdemu z Tytanów. Zdaje się, że precyzja w konstruowaniu fabuły drugiej serii widowiska, gdzieś ulatuje. Możliwe, że tak po prostu ma być, że wątek każdego z bohaterów z osobna miał być tak samo istotny, tak samo opowiedziany, jak centralna oś fabuły drugiego sezonu, choć i w tym przypadku mam problem z określeniem, co tą ,,centralną" osią jest. Czy ma to być zebranie tylu bohaterów, aby w końcu "Tytani" zaczęli działać, jako pełnoprawna drużyna? I dopiero po zebraniu się w okazałym składzie rozprawić się z tym prawdziwym złem, które światu i Tytanom zagraża? Po dziewiątym, jakże dziwnie skonstruowanym - pięknym w swym chaosie, bo zwroty akcji dały się tu we znaki - rozdziale drugiego sezonu serialu, można odważnie założyć, że głównym złem, z którymi Tytani będą się mierzyć... będą oni sami. Wykopali sobie dół w który powoli wpadają. Dick i Slade podpisali niepisaną umowę, jakby wiązaną przez sam honor, na mocy której Deathstroke zostawi Tytanów w spokoju, jeśli Dick nigdy więcej nie złączy drużyny w sprawnie funkcjonującą ekipę. Po ostatniej scenie rozdziału, i po awanturze z Superboyem, chyba będzie inaczej. Jak to się mówi, będą krew, pot i łzy! Rozdział dziewiąty drugiej serii "Titans" oceniam na: 8/10!

Tytuł: Odp: Titans
Wiadomość wysłana przez: John w Pn, 04 Listopad 2019, 14:40:01
Kolejny odcinek z rzędu który jest bardzo dobry. Deathstroke jest napisany wyśmienicie, zgodnie z klasyką Teen Titans od Marva Wolfmana. Ma tu kodeks, konkretne zasady, nie jest opętany tylko rządzą zemsty jak Manu Bennet w Arrow. Jedyne co mi się nie podoba to wątek Startfire i jej planety, ale jak rozumiem został on już definitywnie zamknięty i nie będziemy do niego wracać. Brenton Thwaites mógłby w końcu stawać się powoli tym optymistycznym Dickiem Graysonem którego znamy z komiksów, dręczyła go w 1 sezonie sprawa z Batmanem, teraz wrócił temat z Jericho, oby przerobił już wszystkie błędy i w 3 sezonie był pełnym pozytywnej energii Nightwingiem. Od kompleksów i depresji zawsze był Jason Todd ;) W 3 sezonie koniecznie pojawić się musi Superman, by dać wskazówki Superboy'owi. Np. by nie atakować policjantów.
Tytuł: Odp: Titans
Wiadomość wysłana przez: Michael_Korvac w Pn, 04 Listopad 2019, 18:47:29
Może jest to wina jakichś dziwnych oczekiwań fanów, zbyt dużej ilości ,,serialowego towaru", do którego dostęp ma widz mający dobre połączenie internetowe i kilka rozsądnych kanałów na kablówce, uwzględniając tu wszystkie gatunki, przeznaczenie i charakter małoekranowych produkcji, bo wydawać by się mogło, że w kwestii poszukiwania ,,odpowiednio dobrych" seriali jesteśmy coraz bardziej wybredni. "John", bracie, jak tu się z tobą nie zgodzić; na forum oprócz mnie i Ciebie plus może kilka osób, szanujemy i doceniamy produkcję od platformy streamingowej "DC Universe": "Titans". Takie jak ten seriale to czyste złoto; to kamień filozoficzny, coś na miarę św. Graala i lekarstwo na schematyczne (choć nie mówię, że "Arrowverse" jest złe) wielosezonowe widowiska od stacji "CW"! "Titans" nie jest nawet serialem superbohaterskim; sama jego nazwa nie wskazuje nam, że serial opowiada o tych ,,klasycznych" Tytanach walczących z coraz to potężniejszym zagrożeniem. Mamy do czynienia z totalnym rozbiciem i rozczłonkowaniem prawdziwej chemii i ducha współpracy między herosami w drużynie Tytanów. Wykolejeńcy losu muszą jakoś się pozbierać w kupę, mimo często występujących przebłysków sprawnej działalności w teamie.

P.S. Deathstroke w "Titans" to kapitalna kreacja. Charyzma, emocjonalne zimno i bezwzględność, która nie sięga dna, bowiem Slade ma kodeks, który - co podejrzewam - trzyma go jeszcze przy człowieczeństwie.
Tytuł: Odp: Titans
Wiadomość wysłana przez: John w Nd, 24 Listopad 2019, 11:54:00
Został jeden odcinek do końca. Jakieś opinie? Fabuła rozwinęła się dokładnie w te strony co podejrzewałem.
Tytuł: Odp: Titans
Wiadomość wysłana przez: Michael_Korvac w Pt, 29 Listopad 2019, 15:10:19
Został jeden odcinek do końca. Jakieś opinie? Fabuła rozwinęła się dokładnie w te strony co podejrzewałem.

"Titans" od platformy streamingowej DC, nigdy, nawet gdybyśmy oglądali trzecią serię widowiska - nie stanie się serialem, z którego będzie aż ziało akcją, dynamiczną prostą historią, opowiadaną od A do Z, bez żadnych dramatycznych smętów i innych tragi-dramatycznych udziwnień. To zawsze był i będzie taki ,,produkt", który podzieli fanów Uniwersum DC, tak jak zrobił to w przypadku "Star Wars" ubiegłoroczny nowokanoniczny Spin-Off o Hanie Solo. "Titans", w całym Uniwersum serialowych adaptacji historii obrazkowych z superbohaterami w roli głównej, jest taką osamotnioną czarną owcą. Bo to, jak produkcja opowiada losy grupy naturalnie bądź sztucznie uzdolnionych postaci - bo nie są to waleczni, a gdzie tam dopiero archetypowi, herosi - którzy chcą stać się spójnie działającym teamem superbohaterskim, jest świeże, nowe i właściwe w eterze popkultury, i osobiście przypada mi do gustu. I wiem, że nie jestem w tym osamotniony; że istnieją inni fani, podzielający w jakiś sposób moje zdanie, że "Titans", to naprawdę wyjątkowy serial, któremu trzeba zaufać i dać szansę. To nie jest ani mroczna, ani cukierkowa, ani bardzo dramatyczna małoekranowa produkcja. To coś pośredniego, o skalę bardziej odmiennego od "Doom Patrol", który pośród multum serialowych widowisk najbardziej odpowiada stylowi i konwencji opowiadania historii adaptujących komiksowe realia,  prezentowanych w "Titans". Po 12 odcinku 2 sezonu  serialu spodziewałem się wszystkiego, bo wiem jaką ma on naturę. I nie marudzę, jak niektórzy recenzenci z serwisu "naekranie.pl", że znowu odcinek "Titans" był kiepski, rozlazły, z dżyliardem wątków, które nie mają sensu; a ci recenzenci właśnie - a właściwie cały czas jest to jedna i ta sama osoba - oceniają "Titans" odcinek po odcinku na: 5/10, co jest pozbawione sensu, i w żaden sposób nie zachęca to do lektury takowej recenzji. Nawet sceny
Spoiler: PokażUkryj
łóżkowe w ostatnim odcinku "Titans" były w porządku, stanowiąc specyficzny kontrast do wytłumaczenia i zobrazowania przez retrospekcję, tego jak Jericho przeżył konfrontację z Deathstrokiem 5 lat od obecnego czasu akcji "Titans". Epizod 12 drugiego sezonu serialu oceniam na: 8/10. Finał będzie niepokojąco dobry - tak podejrzewam. Czekajmy więc na zwieńczenie obecnego sezonu!
Tytuł: Odp: Titans
Wiadomość wysłana przez: John w Pt, 29 Listopad 2019, 15:17:08
Dzięki Michael, na Ciebie zawsze można liczyć. Adolf chyba dał sobie spokój z Tytanami, może woli Cloak and Dagger oglądać. Lub nawrócił się na jasną stronę mocy i ekscytuje się nowymi odcinkami Mandaloriana i Watchmen. Dzisiaj chyba finał Titans jak się nie mylę?
Tytuł: Odp: Titans
Wiadomość wysłana przez: Michael_Korvac w Pt, 29 Listopad 2019, 16:23:17
Veni, vidi, vici "Johnie". Zaiste, taką maksymą łacińską można by dzisiaj w nocy, bo to faktycznie będzie pora na finał drugiego sezonu "Titans", co pamiętam dokładnie, lub za kilka dni po obejrzeniu finałowego odcinka, gdy pojawią się polskie napisy, uczcić zwieńczenie sezonu "Titans". Martwię się jedynie losem Beast Boya i Superboya, oraz niejasną sytuacją projektu "Cadmus", gdzie Lex Luthor jest tylko nazwiskiem pojawiającym się w tle, przy dominującej Mercy Graves.
Tytuł: Odp: Titans
Wiadomość wysłana przez: John w So, 30 Listopad 2019, 00:17:54
Z przykrością informuje że finał Tytanów został chyba napisany przez scenarzystów The CW. Jestem zaskoczony że pojawiły się takie bzdury i brak poszanowania dla postaci. Aż mi się nie chce pisać. Dobry sezon zwieńczony tak słabym i wypełnionym głupotkami finałem. Dobrze że nie oglądam trailerów do odcinków, bo teraz widzę że geniusze od marketingu DC Universe zaspoilerowali ważny wątek w zapowiedzi. Ciekawe co Michael_Korvac i Adolf napiszą... nie tego się spodziewałem, nie tak miało być.
Tytuł: Odp: Titans
Wiadomość wysłana przez: Michael_Korvac w Wt, 03 Grudzień 2019, 11:02:24
"Titans", flagowy serial platformy streamingowej "DC Universe". Drugi sezon produkcji właśnie zakończył swój bieg, i nie był to aż nadto dynamiczny, zgodny z obietnicami twórców i oczekiwaniami fanów, finisz 13-odcinkowej serii, kolejnej, która tym razem miała zebrać zespół ,,abohaterów" - wykolejeńców losu zwanych wcześniej ,,Tytanami", do kupy - do roli bycia herosami. To był raczej długi 49-minutowy bieg, który nagle ni stąd ni zowąd, się zaciął, jakby w środku realizacji scenariusza w finałowym odcinku obecnego sezonu, samemu odcinkowi zabrakło paliwa. "Titans" może i nie skończyło się jakoś tragicznie, tak, że teraz to tylko pozostał nam płacz i zgrzytanie zębów, pieprz i sól oraz totalna rozpacz, chowanie się w kącie ze wstydu i ściskanie ulubionego pluszowego misia w nadziei, że w przyszłości będzie lepiej. To było zupełnie coś innego; po prostu scenarzyści "Titans" wiedzieli, jak chcą zakończyć drugi sezon widowiska, jednak nie zastanowili się nad tym, jak to zrobić, aby zarysować fanom oglądającym serial szkic fabuły na kolejny cykl odcinków, trzeci sezon. Źle pomyślany w zwieńczeniu serii drugiej był, choć widowiskowy, dynamiczny, mroczny, dobrze objęty kadrem, i zwarty, pojedynek Nightwinga z Deathstrokiem. Oponent Dicka został pokonany w prosty sposób: dwóch na jednego z odwróceniem uwagi ,,złola", i po sprawie. Deathstroke raczej nie zginął, rana nie musiała być letalna, tak bardzo ,,fatalistyczna"; możliwe, że w nowym sezonie zobaczymy R'as Al Ghula, który wskrzesi Slade'a Wilsona w Jamie Łazarza, a to by było coś. Podobnie głupio, okropnie niekonsekwentnie, twórcy "Titans" wyszli z postacią Mercy Graves, której Luthor nie umiał trzymać krótko na smyczy...Ale zaraz, gdzie był Lex?

W zwieńczeniu drugiej serii "Titans" podopieczna Luthora została pozostawiona, ot tak, po jej pokonaniu, na środku placu, przypominającego "Joker's Funhouse" - słynny psychodeliczny park rozrywki ,,najzabawniejszego śmieszka" wśród złoczyńców Uniwersum DC, który jako pole bitwy ,,niby-herosów" z Cadmusem i Deathstrokiem było jednym z najlepszych, jak dla mnie, elementów odcinka; kto wie, czy nie był to swego rodzaju easter egg do Kanonu komiksowego "DC Comics". Nie zapomnijmy o fatalnym rozwiązaniu wątku Rachel a. k. a. Raven: podróży na Themyscirę w nadziei, że Amazonki pomogą rozwiązać jej demoniczną aurę i moc Trigona w niej drzemiącą, jakby pragnącą się wydostać. W konsekwencji misja Rachel daje nam nic innego, jak kolejne rozdzielenie drużyny renegatów , mimo że teoretycznie wszyscy pozostaną ze sobą w kontakcie, z dodatkowym wsparciem Bruce'a Wayne'a. Komentować śmierci Wonder Girl się nawet nie opłaca; postać marudna, trochę zgaszona, pokazująca neutralny optymizm, niezbyt ,,kolorowa" dla cukierkowego serialowego Uniwersum superbohaterskiego. Prawdopodobnie los Donny Troy, którego byliśmy świadkiem, był spowodowany albo odejściem aktorki od roli tej postaci, albo kaprysem ,,białych kołnierzyków" z serca decyzyjnego platformy "DC Universe", którzy nie chcieli Donny w kolejnym sezonie "Titans". Nie opłaca się nawet zastanawiać, jak rozegrany fabularnie będzie 3 sezon "Titans". Czas pokaże, a moja ocena dla, finału drugiego sezonu "Titans" ma następującą wartość: 6,5/10.
Tytuł: Odp: Titans
Wiadomość wysłana przez: Michael_Korvac w Wt, 27 Październik 2020, 11:38:56
Zaledwie kilka dni temu na Instagramie i Twitterze serialu "Titans" opublikowano tajemniczą zajawkę z logiem Red Hooda, datą 26.10.2020 oraz oznaczonymi pewnymi osobami, które odpowiedzialne są za kostiumy w różnych serialach DC. Szokujący news dotyczy postaci Jasona Todda, który przejdzie swego rodzaju ,,przemianę", stając się w materii tej produkcji ,,komiksowym" Red Hoodem; sęk w tym, że nie wiadomo, czy przemiana ta uwidoczni się już na początku 3-ego sezonu serialu, czy będzie to jego koniec, albo będzie tak, że Jason stanie się "Red Hoodem" (oby w nowej serii odcinków dali Jokera) na kilka ujęć, czy scen, któregoś z odcinków, i tyle, koniec kropka. Bądźmy dobrej myśli.

(https://media.comicbook.com/2020/10/titans-red-hood-concept-art-1242336.jpeg?auto=webp&width=800&height=1422&crop=800:1422,smart)

Premiera 3-ego sezonu "Titans" to pierwszy kwartał 2021 roku; platforma streamingowa: HBO Max

Powyższy design Red Hooda, to jeden z najoryginalniejszych designów strojów adwersarzy superbohaterów i herosów, z całego dorobku seriali adaptujących komiksowe realia superbohaterskie z przeciągu ostatnich 10 lat! Oh, Mein Gott! ❤


Tytuł: Odp: Titans
Wiadomość wysłana przez: Adolf w Pt, 30 Październik 2020, 03:16:34
Gdybym oglądał 1 sezon i zobaczył zdjęcie Red Hooda, to ogarnęłaby mnie ekstaza. Niestety, drugi sezon Tytanów był tak okropnie napisany, że nie ufam już producentom tego czegoś. Serial zmienił się w kupę niczym z CW, na to już nic nie poradzę. Piękne stroje nic nie znaczą jeśli bohaterowie doświadczają kretynizmu. Aż się boję pomyśleć co może się stać z biednym Jasonem. Bo wątpię żeby zabił go Joker, serial nie pokazuje "dużych" postaci. Mieliśmy śmieszne akcje, że dano Superboya, a jego dwóch tatusiów (nawet postępowo) Lexa i Supermana tylko wspominano. I nie sądzę byśmy ich zobaczyli w przyszłości, dramat postaci zapewne rozwiążą zakulisowo, albo pominą, bo Jason będzie ważniejszy. Ot pojawi się płaczący Bruce, bo aż tyle można pokazać. Wonder Woman nawet pewnie nie pojawi się na pogrzebie swojej pomocnicy, ale to już nie dziwi. Dlatego szanowałem 1 sezon, bo akcja toczyła się z boku, fabuła nie szarżowała tak by sięgać po mentorów. Jednak bez pokazywania członków Ligi Sprawiedliwych ten serial traci sens.
Tytuł: Odp: Titans
Wiadomość wysłana przez: Michael_Korvac w Pt, 30 Październik 2020, 18:06:30
Kredyt zaufania dla 3-ego sezonu "Titans" wciąż mam, wciąż wyrażam chęć oglądania tej produkcji, tym bardziej, że z powodu zapowiedzianego na nową serię odcinkową "Titans" kostiumu Jasona Todda a.k.a. Red Hooda (byłby to jedyny Cosplay, i to jak niesamowity, kostiumu/odzienia/zbroi Red Hooda, który mógłbym przyodziać - zaangażować się na poważnie w jego zaprojektowanie ,,po swojeku" i stworzenie), mój fanowski hype na nowy sezon "Titans" anno domini 2021, wzrasta ... i to dość znacznie, wręcz do ponadgranicznych limitów. 8) I tak, "HBO Max" się rozkręca, to samo w realizacji swych seriali superbohaterskich może powiedzieć stacja "CW" i "Netflix", czy inne platformy streamingowe: charakterystyczne tytuły superbohaterskicle, w które pokładam nadzieje na solidne ich rozwinięcie, jak m.in. drugi sezon "Stargirl", trzecia seria "The Umbrella Academy", i ponoć możliwe że wznawiany drugi sezon "Swamp Thing", niebawem ruszają lub w najbliższym czasie będą ruszać na plan zdjęciowy w swej realizacji, co i tak uzależnione jest od tego plugawego Koronawirusa. Ceep calm... ;)
Tytuł: Odp: Titans
Wiadomość wysłana przez: Cringer w So, 07 Listopad 2020, 20:43:08
Serial zmienił się w kupę niczym z CW, na to już nic nie poradzę. Piękne stroje nic nie znaczą jeśli bohaterowie doświadczają kretynizmu... Jednak bez pokazywania członków Ligi Sprawiedliwych ten serial traci sens.
To nie pokazywanie Ligi jakoś mi nie przeszkadza ale w pełni się zgodzę że serial w 2 sezonie stał się strasznie nudny. Już chyba lepiej sobie obejrzeć Młodych Tytanów: Akcja!

mój fanowski hype na nowy sezon "Titans" anno domini 2021, wzrasta ... i to dość znacznie, wręcz do ponadgranicznych limitów.
mam wrażenie Michaele że tobie wszystko z logiem DC i Marvela się podoba.
Tytuł: Odp: Titans
Wiadomość wysłana przez: Michael_Korvac w So, 07 Listopad 2020, 21:49:18
To nie pokazywanie Ligi jakoś mi nie przeszkadza ale w pełni się zgodzę że serial w 2 sezonie stał się strasznie nudny. Już chyba lepiej sobie obejrzeć Młodych Tytanów: Akcja!
mam wrażenie Michaele że tobie wszystko z logiem DC i Marvela się podoba.
Nie jest do końca tak, aby wszystko, przez co przeziera Marvel i DC - wszystkie seriale i filmy, w których zawierają się adaptacje tych komiksowych światów było z mojej perspektywy z góry skazane na ,,niesamowity sukces". Utwierdzam się w przekonaniu, że to, co może mi się podobać, oglądam, nastawiając się do takiej produkcji pozytywnie; wiem, że to musi kupić moje gusta i spełnić oczekiwania. Bywa i tak, że oglądam jakąś superbohaterską adaptację czy ekranizację z realiów marvelowskiego ,,domu pomysłów" bądź jego konkurenta, tak aby tylko sprawdzić, ,,z czym to się je" - jak serial lub film wypadają aktorsko, wizualizacyjnie (efekty VFX, scenografia, kostiumy etc.), czy scenariuszowo: pod względem nawiązań do pierwowzoru etc. Wtedy bywa różnie; podchodząc tak do "Jessica Jones" od Netflixa i "Inhumans" nie przetrwałem pierwszego odcinka pierwszego sezonu, i to w obu tych przypadkach! Natomiast niesamowicie spodobał mi się, szokując mnie dogłębnie, serial "The Defenders", w którym rola Jessiki i innych Obrońców mnie fanowsko kupiły na maksa. Tak też, nie inaczej, jest z "Titans" - serial ma u mnie dużego plusa w każdym aspekcie produkcji; na jego sezon trzeci czekam z graniczną już cierpliwością, bo tak chcę go zacząć oglądać!