Autor Wątek: The Matrix Resurrections  (Przeczytany 6471 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Szekak

Odp: The Matrix Resurrections
« Odpowiedź #30 dnia: Cz, 23 Grudzień 2021, 18:04:31 »
Do tej pory miałeś wątpliwości?
Piękno jest w oczach patrzącego.

FikoFaryzmWsteczny_DC

  • Gość
Odp: The Matrix Resurrections
« Odpowiedź #31 dnia: Cz, 23 Grudzień 2021, 20:22:49 »
"Matrix Zmartwychwstania" zmienia - i śmiem twierdzić, że całkowicie - pojęcie tego czym w całym Uniwersum Matrix jest... Matrix/Macierz/Struktura. Obejrzenie tego filmu było dla mnie niczym jakieś niepotrzebne Katharsis albo jak porządna niespodziewana sraczka... Niby ulżyło, gdy widziało i słyszało się tyle nowych treści i ,,fanserwisu". A z drugiej strony przeczyściło mózgownicę z tego, co wiedziało się o Wymiarze Matrixa w całej jego popkulturowej koncepcji Wachowskich, do końca. Zwróćcie uwagę na koncept
Spoiler: PokażUkryj
,,modalu" - stąd m.in. Trinity z początku filmu to inna aktorka. Sam ,,modal", to (tak to zrozumiałem) nic innego jak pętla kodu źródłowego Matrixa, która oderwała się od niego i ewoluowała z podstawowymi danymi - np. z informacjami o tym, że Trinity istnieje, że istniało takie a nie inne zdarzenie z nią związane (scena z początku filmu). Cała idea Modalu, to dopiero początek tego, co nam podano na tacy w "Zmartwychwstaniach". Ach... prawdziwa rzeczywistość - czyli ten wydarty ze szczęścia, jałowy świat post-apo, z maszynami, łonami karmiącymi maszyny etc. - może okazać się w tym Uniwersum rodzajem ,,modalu" - ewoluującą lub odtwarzającą się z drobnymi bądź nie zmianami kodu część obrazu Matrixa. Modal tej rzeczywistości może się dziwnie zapętlać, tak, że okaże się iż właśnie ta ,,rzeczywistość, w której gnębi się istoty ludzkie", spychając je do skrajnego marginesu, również jest ułamkiem potęgi wirtualnej struktury Matrixa. Być może wszystko jest Matrixem, więc nikt nie będzie w stanie, naprawdę nikt w tym Uniwersum (jeśli powstaną dalsze filmy), potwierdzić co jest prawdą, a co fikcją, oraz to czy jakakolwiek koncepcja rzeczywistości ma sens. Po to powstał ten film. Obraz dojrzeje po czasie... po kilku spokojnych seansach.


"Matrix Zmartwychwstania" oceniłem na: 8/10. A dlaczego tak wysoko w stosunku do ogólnej średniej oceny filmu na świecie? Proste: fanserwis, informacje, redefinicja bytu/konceptu Matrixa, piękne efekty wizualne, z bardzo płynnym montażem, ze zdjęciami w stylu podobnym do noir-cybersci-fi.

Offline Jigsaw

Odp: The Matrix Resurrections
« Odpowiedź #32 dnia: Pt, 24 Grudzień 2021, 04:58:47 »
 Nie sądzę, by chodziło o to, by przedstawić świat, który zdominowały maszyny, jako taki sam program, który stworzyły...przecież to wszystko wyjaśnione jest w trylogii.
"Zmartwychwstania" ukazują reperkusje poczynań Neo, ugody świata maszyn i ludzi (sam się zastanawiałem jak to będzie wyglądać).
 Celem Matrixa była kontrola całej populacji ludzkiej jako źródła energii dla maszyn, w świecie maszyn ludzie byli przez nie zniewoleni, ale nie ich umysły.
 Mimo wszelkim wysiłkom maszynom nie udaje się całkowicie zapanować nad ludzkością i chyba to jest głównym motywem filmu, bo ich logika nie jest w stanie do końca przewidzieć ludzkiego zachowania.

FikoFaryzmWsteczny_DC

  • Gość
Odp: The Matrix Resurrections
« Odpowiedź #33 dnia: Pt, 24 Grudzień 2021, 10:47:36 »
Nie sądzę, by chodziło o to, by przedstawić świat, który zdominowały maszyny, jako taki sam program, który stworzyły...przecież to wszystko wyjaśnione jest w trylogii.
"Zmartwychwstania" ukazują reperkusje poczynań Neo, ugody świata maszyn i ludzi (sam się zastanawiałem jak to będzie wyglądać).
 Celem Matrixa była kontrola całej populacji ludzkiej jako źródła energii dla maszyn, w świecie maszyn ludzie byli przez nie zniewoleni, ale nie ich umysły.
 Mimo wszelkim wysiłkom maszynom nie udaje się całkowicie zapanować nad ludzkością i chyba to jest głównym motywem filmu, bo ich logika nie jest w stanie do końca przewidzieć ludzkiego zachowania.

Celem filmów z Uniwersum Matrixa powinno być studium nad naturą rzeczywistości: przedłożenie jej iluzoryczności, niepewności (rzeczywistość nie jest tym, czym się wydaje, że jest etc.) nad typową przeciętnością i normalnością, którą w niej obserwujemy i akceptujemy. Jeśli jest inaczej, to całe to Uniwersum Wachowskich, niestety, nie ma sensu i powinno się o nim zapomnieć.

Tak się czułem przed obejrzeniem "Matrix Zmartwychwstania" z licznymi oczekiwaniami, ekscytacją: pierwsza fotka od góry; tak się czułem po oglądnięciu filmu... :D  ::)


Offline Gieferg

Odp: The Matrix Resurrections
« Odpowiedź #34 dnia: Nd, 26 Grudzień 2021, 17:16:04 »
Dzizes, co ja za gówno właśnie obejrzałem...  w sumie to nawet nie obejrzałem bo poddałem się po 80 minutach i nawet nie jestem ciekaw co będzie dalej, ale 2 i 3 wyglądąja przy tym jak genialne filmy.

Offline radioblackmetal

Odp: The Matrix Resurrections
« Odpowiedź #35 dnia: Nd, 26 Grudzień 2021, 20:32:24 »
  w sumie to nawet nie obejrzałem
Tolerancja nie oznacza akceptacji.


The darkness will swallow everything

Offline Jigsaw

Odp: The Matrix Resurrections
« Odpowiedź #36 dnia: Pn, 03 Styczeń 2022, 02:57:51 »
Celem filmów z Uniwersum Matrixa powinno być studium nad naturą rzeczywistości (...)
W dużej mierze jest...tylko ten Matrix burzy dawne wzorce, nawiązuje do przemian, które odbywają się aktualnie, nie wszystkim się to musi podobać. Pytanie tylko, czy pomoże się nam to rozwinąć, czy doprowadzi do katastrofy...
 Matrix jest wielowymiarowy, może być też studium nad ewolucją i strategią przetrwania.
 

FikoFaryzmWsteczny_DC

  • Gość
Odp: The Matrix Resurrections
« Odpowiedź #37 dnia: Pn, 03 Styczeń 2022, 17:21:06 »
"Matrix Zmartwychwstania", to film na tyle burzący obraz naszej wiedzy i świadomości o tym czym jest i powinien być Matrix Wachowskich w popkulturze, że można jeszcze powiedzieć tylko: to obraz pasujący do naszych czasów, a nie do wizerunku tego Uniwersum w popkulturze. Pod wieloma względami, kurka balans, to był piękny film, gdyż był całkowicie do potęgi entej różny od tego, co dostaliśmy w kinowo-streamingowym roku 2021: swego rodzaju bękart (który z czasem nabierze smaku!) wśród laurek marvelowskich i tych od DC, i całej reszty blockbusterów czy różnej maści zapowiadanych hitów. Nie wiem nawet, czy ,,zapominanie" o "Reaktywacji" i "Rewolucjach" w Matrixie, cokolwiek da, aby wszyscy zrozumieli "Zmartwychwstania", nawet ci fani-ortodoksi. Tak, i kupię sobie wydanie najnowszego Matrixa na płycie UHD z polskimi opcjami językowymi do wyboru, gdy będzie dostępna do zakupu. A niedługo to śmigam na drugi planowy seans "Zmartwychwstania". Nawet na dwóch moja przygoda z tym obrazem pani Wachowski się nie skończy!  8)

Offline Jigsaw

Odp: The Matrix Resurrections
« Odpowiedź #38 dnia: Śr, 05 Styczeń 2022, 02:21:19 »
"Matrix Zmartwychwstania", to film na tyle burzący obraz naszej wiedzy i świadomości o tym czym jest i powinien być Matrix Wachowskich w popkulturze, że można jeszcze powiedzieć tylko: to obraz pasujący do naszych czasów, a nie do wizerunku tego Uniwersum w popkulturze.
Zgadza się, do dość trafna kwintesencja tego "czegoś". Tylko po co burzyć coś, co urosło do rangi legendy kina, że się ośmielę użyć takiego określenia? Może to symbol dla jego twórców przekreślenia, tego kim były wcześniej? A może zwykle po ludzku zagubiły się lub dążą do celowej kontrowersji, bo co innego może przywrócić im sławę?
Mi to przypomina raczej rewitalizację nieużywanych świątyń na puby...
Pod wieloma względami, kurka balans, to był piękny film, gdyż był całkowicie do potęgi entej różny od tego, co dostaliśmy w kinowo-streamingowym roku 2021: swego rodzaju bękart (który z czasem nabierze smaku!) wśród laurek marvelowskich i tych od DC, i całej reszty blockbusterów czy różnej maści zapowiadanych hitów. Nie wiem nawet, czy ,,zapominanie" o "Reaktywacji" i "Rewolucjach" w Matrixie, cokolwiek da, aby wszyscy zrozumieli "Zmartwychwstania", nawet ci fani-ortodoksi.
Mi to bardziej wygląda na podsumowanie nadejścia "nowych czasów". I jak zwykle znajdą się i akolici i przeciwnicy. A...ale...Neo...
Spoiler: PokażUkryj

pantoflarz??? :o

 Chyba coś poszło nie tak z jego odbudową...Prędzej utrata smaku i zapachu ;)

FikoFaryzmWsteczny_DC

  • Gość
Odp: The Matrix Resurrections
« Odpowiedź #39 dnia: Cz, 06 Styczeń 2022, 12:02:46 »
Mimo że to inna pod względem kategorii gatunkowej, inna pod względem czasu i miejsca akcji, rodzaju budowanej rzeczywistości etc.audiowizualna produkcja od filmu "Matrix Zmartwychwstania", "Blade Runner" (W czerwcu minie 40 lat od premiery dzieła! Kawał kina, które oddziela już kawał czasu!) również swego czasu uważany był za kinematograficzne brzydkie kaczątko, które na zawsze nim pozostanie. Nowy Matrix poddaje się szerokiej interpretacji, tak samo jak Łowca Androidów Scotta. "Zmartwychwstania" mogą (ale nie muszą) podzielić los klasyku brytyjskiego reżysera... choć wpływ na to może mieć multum czynników: za 30 lat równie dobrze będzie można zapomnieć o samej idei i formie tego czym jest film - w takiej formie technicznej, w takim formacie jakim znamy z kinematografii współcześnie etc. Nie wiadomo też czym za te ,,x lat w przód" będzie sam Matrix - ogólna świadomość społeczeństw / kultur i subkultur może ulec ewolucji. Podobało mi się to, co o "Zmartwychwstaniach" mówili prowadzący z Napisy Końcowe na jednym ze swoich ostatnich filmów: wielowymiarowa laurka dla popkultury i fanów Matrixa, gdzie każdy może zinterpretować ten film na swój własny indywidualny sposób; gdzie każdy może być Wybrańcem - cóż, chyba nie istnieje w tym Meta-Świecie ktoś taki jak Wybraniec, najpierw był nim Neo, a może Morfeusz, teraz była nim Trinity. Ach, kurnia balans, może spytajmy się, co o tym wszystkim sądził Architekt?  ;)

Offline misiokles

Odp: The Matrix Resurrections
« Odpowiedź #40 dnia: Cz, 06 Styczeń 2022, 21:28:40 »
Ten 'kurde balans' cię zdradził Korvac :) Witaj z powrotem!!

Offline Jigsaw

Odp: The Matrix Resurrections
« Odpowiedź #41 dnia: So, 08 Styczeń 2022, 14:19:36 »
(...) za 30 lat równie dobrze będzie można zapomnieć o samej idei i formie tego czym jest film - w takiej formie technicznej, w takim formacie jakim znamy z kinematografii współcześnie etc. Nie wiadomo też czym za te ,,x lat w przód" będzie sam Matrix - ogólna świadomość społeczeństw / kultur i subkultur może ulec ewolucji.
...bądź degradacji, która doprowadzi nas do przedstawiania historii na skalnych ścianach...jakkolwiek na dzisiaj Matrix Zmartwychwstania to klapa finansowa i nie spełnił założonych oczekiwań - załatwił też go system dystrybucji. Natomiast co by nie mówić wzburzył falę komentarzy w necie ze względu na szeroką interpretację.

FikoFaryzmWsteczny_DC

  • Gość
Odp: The Matrix Resurrections
« Odpowiedź #42 dnia: So, 08 Styczeń 2022, 16:25:55 »
,,Misiek" a'la ,,misiokles", powitać, powitać! Uszanowanko! Jest luksja! Tylko coś to ruch na forum słabnie... No ale mniejsza o to... Pozdrowionka wszystkim!

Natomiast co by nie mówić wzburzył falę komentarzy w necie ze względu na szeroką interpretację.

Scenariusz do "Zmartwychwstania" napisali wspólnie (rzekomo) David Mitchell (... Yh, kto to jest?), Aleksandar Hemon (Typ od "Sense 8" - para-zdolności, jakaś meta filozofia) oraz Lana Wachowski - tak podają źródła wiedzy... głównie uszanowanko internety. A pani Lana dała nam takiego Matrixa... że: ,,chcecie to macie tyle tego Uniwersum ile chcecie, aż do pożygu. I interpretujcie go jak chcecie".

... Może tak należy też spojrzeć na ten film, który na pewno skokiem na kaskę nie był.  ;D

Offline nori

Odp: The Matrix Resurrections
« Odpowiedź #43 dnia: Śr, 12 Styczeń 2022, 12:25:07 »
Obejrzałem. I jako film  no niech będzie, choć słabe to strasznie słabe. Ale najbardziej wkurzały mnie idiotyzmy scenariusza, czy ja coś źle zrozumiałem, czy:

Spoiler: PokażUkryj

- Jak prowadzą Neo do wieży, by go "uwięzić". gostek go pyta czy naprawdę umie latać. Neo niby potwierdza. I co, zostaje zamknięty w pokoju z wielkim balkonem... idioci?
- By dostać się do Trinity w kokonie, wyraźnie jest wspomniane wcześniej, że roboty pupilki nie mogą już tam się udać, miały tylko jedna szansę i wykorzystały go by uwolnić Neo. Więc wysyłają Pana Kulkowego, ten się dostaje, i nagle całe zebranie, są i inne postacie i roboty. I wszyscy do tego bez problemu się ulatniają, jak?
- jak Neo i Trinity gonią na dachu dwa helikoptery. Jeden zostaje zniszczony, ale nasi bohaterowie przez chwilę leza plackiem. Gdzie podział się drugi helikopter, przecież mógł ich spokojnie wtedy wykończyć? Znikł na chwilę, by pojawić się dopiero w odpowiednim momencie...
8studs blog o klockach LEGO, komiksach i filmach.

Online jotkwadrat

Odp: The Matrix Resurrections
« Odpowiedź #44 dnia: Śr, 12 Styczeń 2022, 12:59:59 »
Spoiler: PokażUkryj
Jak prowadzą Neo do wieży, by go "uwięzić". gostek go pyta czy naprawdę umie latać. Neo niby potwierdza. I co, zostaje zamknięty w pokoju z wielkim balkonem... idioci?


Spoiler: PokażUkryj
Neo umie latać, ale w Matriksie, a zamykają go w świecie realnym