Autor Wątek: The Last of Us  (Przeczytany 2567 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline kubisz

Odp: The Last of Us
« Odpowiedź #15 dnia: Śr, 08 Luty 2023, 19:59:32 »
@Gieferg, mógłbyś rozwinąć myśl?
odstawiają podobne fikołki jak w przypadku Wiedźmina

Offline Gieferg

Odp: The Last of Us
« Odpowiedź #16 dnia: Śr, 08 Luty 2023, 20:42:52 »
Zmieniają oryginalną fabułę, dokładając niepotrzebne elementy, nie patrząc czy to, co robią jest logiczne i ma fabularny sens, tylko na to, żeby się lepiej wpasowało we współczesne trendy. Z tego co czytałem nawet Joel-twardziel z gry, w serialu stał się Joelem-pierdołą. 

Zresztą, nieważne, post-apo-zombie-klimaty to nie jest coś, co koniecznie muszę oglądać, więc mała strata.

« Ostatnia zmiana: Śr, 08 Luty 2023, 20:48:46 wysłana przez Gieferg »

Offline kubisz

Odp: The Last of Us
« Odpowiedź #17 dnia: Cz, 09 Luty 2023, 08:22:16 »
@Gieferg - jak to masz w zwyczaju - postanowiłeś całemu światu obwieścić, że nie masz zamiaru czegoś oglądać. Cały świat ma to oczywiście w Rowie Mariańskim, ja tylko trochę płycej, bo odpisuję. Nie będę przekonywać Cię do oglądania, ale co do pewnych kwestii mam odmienne zdanie. Pozwolę sobie je wyrazić, żebyś na przykład nie zniechęcił kogoś do obejrzenia "TLOU" przez porównanie go z "Wiedźminem".

No właśnie to Twoje porównanie jest moim zdaniem mocno chybione. Tam zmiany w fabule były właśnie zmianami w każdym tego słowa znaczeniu - poszły tak daleko, że to długimi fragmentami zupełnie inna historia, prowadzona dziwnymi drogami, z dodanymi elementami zmieniającymi całkowicie postrzeganie bohaterów i wydarzeń. No i doprowadziło to tak daleko, że nie da się już wrócić na ścieżki znane czytelnikom twórczości Sapkowskiego. A sądząc po ogólnym odbiorze serialu, wybory jego twórców dobre raczej nie były.

W "TLOU" zmiany nie są tak naprawdę zmianami, nie wpłynęły przecież znacząco na nic istotnego. Uważam, że były logiczne i miały fabularny sens. Czy serial byłby wg Ciebie lepszy, gdyby akcja odhaczała po kolei wszystkie punkty z gry w taki sam sposób? Tam mało kto miał jakiekolwiek "backstory", generalnie tłukło się bezimiennych NPC. A w serialu chętnie oglądam jednak coś więcej. Rozbudowanie historii Sary? Dzięki temu wiadome sceny wybrzmiały jeszcze mocniej. Bill i Frank? No ok, tutaj trochę mogło przeszkadzać przekleństwo dzisiejszego świata filmowo-serialowego - dosłowność. Ale całościowo to była bardzo dobrze opowiedziana historia człowieczeństwa w nieludzkim świecie. Ekipa w Kansas City? Przecież antagoniści też mogą mieć coś więcej do zaoferowania, niż postrzelać zza węgła do "naszych", a potem dać się zatłuc. Joel-pierdoła? No weź przestań, przeczytałeś gdzieś, że gościu nie jest madafaka na pełen etat i skreślasz historię. A sądząc po ogólnym odbiorze serialu, wybory jego twórców raczej były dobre.

Dodam jeszcze, że ludzie, których opiniom ufam, są serialem zachwyceni (od początku byli pozytywnie nastawieni, a ep. 3 i 4 ich w tym utwierdził). Co za tym idzie - dziękuję, siadam i z przyjemnością oglądam.
« Ostatnia zmiana: Cz, 09 Luty 2023, 08:24:25 wysłana przez kubisz »

Offline misiokles

Odp: The Last of Us
« Odpowiedź #18 dnia: Cz, 09 Luty 2023, 08:42:51 »
Równolegle z serialem oglądam sobie stream z TLoF. Gra zyskuje interaktywnością - cieszy kiedy uda się uciec przed atakiem zarażonego, cieszy kiedy możesz ulepszyć nóż, bądź znajdujesz naboje - czego nigdy nie uda się oddać w serialu/filmie. Dlatego fajnie, że serial stara się przełamywać nudę eksploracyjną.

Offline Kvothe

Odp: The Last of Us
« Odpowiedź #19 dnia: Cz, 09 Luty 2023, 08:46:44 »
Obejrzałem te 4 odc. TLOU i mi się podobały, więc na pewno obejrzę całość. Porównanie do Wiedźmina bardzo nietrafione, @kubisz dobrze to opisał. W porównaniu do gry to serial jest "ugrzeczniony", w grze było dosłownie pokazane jak Ellie zabija aby przeżyć, a nie że śmierć dzieje się za ścianą. A jeśli chodzi o nielogiczne/naiwne elementy, cóż obejrzałem 3 sezony See od apple, a tam cały świat był nielogiczny a mimo to oglądało się ok. Więc w takich serialach trzeba się na to nastawić i tyle.

Offline HugoL3

Odp: The Last of Us
« Odpowiedź #20 dnia: Wt, 02 Maj 2023, 11:43:09 »
Serial może nie jest wierną adaptacją gry, ale wiele razy puszcza oczko do widza, który w grę grał.
Znajomi wiedzą, że jestem graczem i pytali mnie co myślę o ekranizacji, której jeszcze wówczas nie widziałem. Moja odpowiedź zawsze była taka sama - ogarnij sobie nawet ps3, jeśli nie masz dostępu do ps4, i sam zagraj aby ocenić czy warto w to wchodzić.
I teraz gdy oglądam serial wiem, że się nie pomyliłem. Zobaczcie sami ile czasu poświecono na przedstawienie relacji między Frankiem a Billem (czego w grze w ogóle nie pokazano) a ile na nakreślenie stron konfliktu i ogólnie sytuacji panującej w USA. Świeży widz wchodzi w ten serial, ale tak naprawdę nie bardzo wie co to są te Świetliki, co to ta Fedra, co to za zaraza i jaka jest motywacja niektórych postaci.
Gra jest dostępna od razu w całości, a nie w 60 minutowych odcinkach ukazujących się co tydzień przez 10 tygodni.
Wiadomo, że mamie i tacie po 60tce nie pożyczę PS4, ale znajomym, którzy kiedyś ciułali w counter strike'a albo CoDa już mogę.

Co do trzeciego, tego kontrowersyjnego, odcinka... Wiele razy miałem odruchy wymiotne oglądając to. Nie, nie ma to nic wspólnego z homofobią. Jak widzę ludzi zjadających robale, często żywe, gdzieś na targu w Azji też mnie wykręca. Ale niech każdy sobie robi co chce. Tylko więcej tu scen bliskości pomiędzy dwoma mężczyznami niż brutalnych scen śmierci, które wywoływały w graczu strach. Nie tego rodzaju co Resident Evil czy Silent Hill, ale jednak.
Sam odcinek fenomenalnie zagrany, szacun dla obu aktorów.

Aktorka wcielająca się w Ellie też daje radę, ale jej wygląd jest tak drastycznie inny niż u Ellie, że trudno mi się do niej przyzwyczaić.

Offline misiokles

Odp: The Last of Us
« Odpowiedź #21 dnia: Wt, 02 Maj 2023, 14:36:18 »
A czemu brutalne sceny śmierci nie wywołują u ciebie odruchu wymiotnego?

Offline HugoL3

Odp: The Last of Us
« Odpowiedź #22 dnia: Wt, 02 Maj 2023, 14:59:53 »
A czemu brutalne sceny śmierci nie wywołują u ciebie odruchu wymiotnego?

Ale mówimy o takich udawanych? Wirtualnych albo odegranych na planie filmowym?
Prawdziwe oczywiście wywołują. Ale w zależności od sytuacji, jeśli są to gry video albo filmy to wiem na co się piszę sięgając po pewne produkcje. Gdybym doświadczył takiego zdarzenia na ulicy to oczywiście zrobiłbym co jestem w stanie, aby pomóc, ale na pewno obrzydzenie by temu towarzyszyło.

Offline plast

Odp: The Last of Us
« Odpowiedź #23 dnia: Wt, 02 Maj 2023, 21:52:01 »
Zobaczcie sami ile czasu poświecono na przedstawienie relacji między Frankiem a Billem (czego w grze w ogóle nie pokazano) a ile na nakreślenie stron konfliktu i ogólnie sytuacji panującej w USA. Świeży widz wchodzi w ten serial, ale tak naprawdę nie bardzo wie co to są te Świetliki, co to ta Fedra, co to za zaraza i jaka jest motywacja niektórych postaci.

Moja żona oglądała serial ze mną, ja grę przeszedłem, ona nie, niemniej wszystko skumała i nie potrzebowała żadnej dodatkowej informacji ode mnie. To serial dla ludzi dorosłych i inteligentnych, którzy nie potrzebują podania wszystkiego na tacy.

Gra jest dostępna od razu w całości, a nie w 60 minutowych odcinkach ukazujących się co tydzień przez 10 tygodni.

Serial również, wystarczyło poczekać, ktoś zmusza do oglądania w dniu emisji?

Co do trzeciego, tego kontrowersyjnego, odcinka... Wiele razy miałem odruchy wymiotne oglądając to. Nie, nie ma to nic wspólnego z homofobią. Jak widzę ludzi zjadających robale, często żywe, gdzieś na targu w Azji też mnie wykręca.

Miałeś odruchy wymiotne oglądając dwóch dorosłych kochających się (psychicznie i fizycznie) facetów i porównujesz to do odruchów wymiotnych gdy oglądasz jak ludzie jedzą robaki, by obronić tezę, że to pierwsze to nie homofobia? Genialne 8)

Muszę cię zmartwić, to pierwsze to mimo wszystko objawy lekkiej homofobii, a to drugie to jakiś mix entomofobii (strachu przed owadami) i fagofobii (strachu przed jedzeniem). Ale nie przejmuj się, to wyłącznie określenia są, można ich używać, można ich nie używać, swoje odczucia zdefiniowałeś doskonale i bez nazewnictwa.

Offline death_bird

Odp: The Last of Us
« Odpowiedź #24 dnia: Śr, 03 Maj 2023, 12:17:15 »
To serial dla ludzi dorosłych i inteligentnych, którzy nie potrzebują podania wszystkiego na tacy.

Co do dorosłych to zgoda, natomiast względem inteligentnych to mam niejakie wątpliwości: przynajmniej dwa zwroty akcji urągały inteligencji przeciętnie rozgarniętego widza.
P.S. Jeżeli na 9 odcinków jeden jest poświęcony wyłącznie propagandzie to świadczy to coraz gorzej o HBO.
"Właśnie załatwiliśmy Avengers i to bez kiwnięcia palcem".

Bender

  • Gość
Odp: The Last of Us
« Odpowiedź #25 dnia: Śr, 03 Maj 2023, 15:13:56 »
A na czym ta propagadna polegała? Bo może nawet może obejrzę

Offline death_bird

Odp: The Last of Us
« Odpowiedź #26 dnia: Śr, 03 Maj 2023, 15:18:12 »
Na tym, że praktycznie cały odcinek jest nie na temat. Główni bohaterowie pojawiają się na ostatnie bodaj 5-10 minut.
Wchodząc w ten serial generalnie nie miałem żadnych oczekiwań (gry nie znam), ale po takich a nie innych rozwiązaniach fabularnych zapowiadana druga seria już mnie zupełnie nie interesuje.
« Ostatnia zmiana: Śr, 03 Maj 2023, 15:20:11 wysłana przez death_bird »
"Właśnie załatwiliśmy Avengers i to bez kiwnięcia palcem".

Bender

  • Gość
Odp: The Last of Us
« Odpowiedź #27 dnia: Śr, 03 Maj 2023, 15:23:05 »
Czyli propaganda.. niekonsekwencji. Rozumiem. ;)

Offline death_bird

Odp: The Last of Us
« Odpowiedź #28 dnia: Śr, 03 Maj 2023, 15:31:20 »
To zależy co rozumiesz przez "niekonsekwencję". Fabularnie to nie ma praktycznie żadnego znaczenia. Można napisać "niekonsekwencja". Po linii "ideolo" to jest jak najbardziej konsekwentne. Wszystko sprowadza się do koncepcji. Różne wątki można różnie wprowadzać. Albo masz wątek Omara wpleciony pomiędzy inne jak w przypadku "The Wire" albo masz łopatologię jak w "The Last of Us".
"Właśnie załatwiliśmy Avengers i to bez kiwnięcia palcem".

Offline HugoL3

Odp: The Last of Us
« Odpowiedź #29 dnia: Śr, 03 Maj 2023, 20:59:09 »
O jaką dokładniej propagandę Ci chodzi?