Scenariusz jest idiotyczny, to o czym pisałem jest tylko konsekwencją kiepskiego scenariusza. Widzę to tak: serial zbiera widownię i super oceny, więc po kilku sezonach ktoś wpada na pomysł, że można pozmieniać, bo przecież ludzie nie przestaną oglądać tak nagle, prawda?
Tak było już z wieloma serialami, że nagle się zmieniają w trakcie, tak jakby są kierowane do innej widowni, albo nagle zyskują jakiś dziwny przekaz, którego wcześniej nie było (bo jakby ktoś nie wiedział, seriale i filmy są narzędziem socjotechniki vel inżynieria społeczna). Czasami robią taki myk, że puszczają pierwszy odcinek serialu, albo 2 pierwsze, pojawiają się dobre opinie i od kolejnych odcinków już jest podmianka, dostajemy coś innego. Sprytne, ale nie dość.
Ja już jestem przewrażliwiony, po tym jak mi popsuli kilka fajnych seriali, po prostu jeśli czuję, że serial nie jest w duchu tego co było do tej pory i mi konkretnie nie leży, to przestaje oglądać, bez sentymentów.