Komiksu nie czytałem, nie znam więc klimatu, czy tej specyficznej - bo ponoć taka jest - atmosfery i historii zawartej w "Batman: Długie Halloween", na którym to rzekomo w większości bazować ma linia fabuły "The Batman" Matta Reevesa. Michael Giacchino w produkcji ma odpowiadać za ścieżkę dźwiękową; jeśli to faktycznie prawdziwy wybór, to jest to dość odważna decyzja tych ludzi lub tego kogoś, odpowiadających za zatrudnienie Giacchino w celu skomponowania tła muzycznego do "The Batman". Artysta ma nieco inny styl kreacji muzyki filmowej, niż teoretycznie moglibyśmy oczekiwać po kimś, kto tworzy ścieżkę dźwiękową do tak specyficznego filmu, w którym główną rolę odgrywa postać Mrocznego Rycerza z Gotham City. W jego artyźmie jest o wiele więcej dramatycznej, lirycznej treści i emocji, w porównaniu z mrocznym, bardzo dynamicznym stylem Danny'ego Elfmana czy Hansa Zimmera, tworzących muzykę dla adaptacji filmowych o Batmanie. Summa summarum, czekam - i wy pewnie też - z masą pozytywnego nastawienia na ten film. Mam do obrazu Matta Reevesa pewne przeczucie: w powietrzu zdaje się wisi nominacja dla "The Batman" do którejś, a może do kilku, kategorii oskarowych.