Autor Wątek: Superman (2025)  (Przeczytany 7769 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline michał81

Odp: Superman (2025)
« Odpowiedź #90 dnia: Nd, 05 Październik 2025, 09:50:09 »
(swoją drogą czy już w filmie Superman nazwali go tym nazwiskiem, bo nie kojarzę)
Tak. A wystarczyło przeczytać napisy końcowe z listą aktorów.

Z ciekawostek aktor Stephen Blackehart grający tą postać pojawił się wcześniej w The Suicide Squad z 2021 grając całkiem inną postać.

Offline jotkwadrat

Odp: Superman (2025)
« Odpowiedź #91 dnia: Nd, 05 Październik 2025, 10:38:02 »
W sumie tak samo, jak Michael Rooker.
Widać James Gunn przywiązuje się do aktorów.

Online Pestak

Odp: Superman (2025)
« Odpowiedź #92 dnia: Nd, 05 Październik 2025, 11:21:56 »
Tak. A wystarczyło przeczytać napisy końcowe z listą aktorów.

Nie chodzi mi o napisy. Pytam czy ktoś w filmie się tak do niego zwraca np. „hej, happersen weź przynieś z magazynu trochę tego kryptonitu” :) Od razu jak go zobaczyłem w Supermenie to mnie się skojarzył z Happersenem ale potem niewychwycilem aby padło jakies potwierdzenie że to ma być faktycznie ta postać.
« Ostatnia zmiana: Nd, 05 Październik 2025, 11:23:49 wysłana przez Pestak »

Offline michał81

Odp: Superman (2025)
« Odpowiedź #93 dnia: Nd, 05 Październik 2025, 12:35:09 »
W sumie tak samo, jak Michael Rooker.
Widać James Gunn przywiązuje się do aktorów.
I w sumie tak samo jak Nathan Fillion. Zresztą całą trójka zagrała w Strażnikach Galaktyki.

Offline Dracos

Odp: Superman (2025)
« Odpowiedź #94 dnia: Nd, 05 Październik 2025, 13:14:15 »
Nathan Fillion to już prawie jak instytucja, on będzie grał lub robił cameo w fantastycznych produkcjach nawet jak będzie miał 90 lat

Offline Harlequinka

Odp: Superman (2025)
« Odpowiedź #95 dnia: Nd, 05 Październik 2025, 15:39:29 »
Zgadzam się z oceną sceny, ale:

a) to Twoja nadinterpretacja, że doprowadzi to faceta do samobójstwa. Nie wiemy do czego go to doprowadzi. Wiemy tyle, że Superman za to że prowadzi po pijaku zniszczył mu ciężarówkę. I nie wykluczam, że pewnie też za wylanie na niego napoju.

Ty; prawdopodobnie masz rację. Zagalopowałam się. O wiele bardziej prawdopodobne jest, że ten koleś któremu Clark zniszczył ciężarówkę za karę/w odwecie, najpierw wyżyje się na swojej rodzinie. Wyżyje albo po prostu ich zabije. Jeśli nie ma rodziny; zastrzeli kogoś innego, kto się akurat nawinie; a potem siebie. I to pośrednio "dzięki Clarkowi Kentowi". Nie wiem czy "nadzieja ludzkości" jest tą osobą która powinna do takich rzeczy doprowadzać... Chyba nie.
Gdyby Snyderowy Clark Kent użył mózgu i chciał ukarać kolesia jak przystało na "Supermana" - wziął by gościa za szmaty i podrzucił na posterunek. Jeśli koleś faktycznie byl jeszcze pod wpływem to była sporą szansa że rzuci się na funkcjonariuszy a wtedy już w ogole miałby przesrane.

Cytuj
b) to i tak nigdy nie był "klasyczny" Superman. Tylko krawędziowa wizja Snydera, jak Ultimates Marka Millara. Więc nie ma sensu doszukiwać się tu cech "naszego" harcerzyka, bo Zack Snyder nigdy nie był zainteresowany by go w swoich filmach pokazać.

Fair enough. Tak naprawdę nie wkurza mnie nawet Snyderowy Supek. Wkurza mnie popularne ględzenie według którego filmy Snydera są takie poważne i sensowne kiedy mało co tam się klei. Oraz jednocześnie - ogromna pogarda dla Gunnowego Supka. Tylko dlatego że nie jest mega zadufanym w sobie sku*wielem rozwiązującym każdy problem za pomocą druzgocącej pięści. No ale. Dziś to w wielkiej modzie. A może nie tylko dziś. Może zawsze tak było. 🙄
« Ostatnia zmiana: Nd, 05 Październik 2025, 15:58:21 wysłana przez Harlequinka »
Adar...Soul so pure...Perfect and beautiful. Yet still...A TRAITOR. Who the f...you think YOU ARE!? You think you can do ANYTHING YOU WANT!? KILL A GOD? A FU*KING GOD OF DARKNESS?! ARE YOU LOST YOUR MIND, BOY!?

Offline Castiglione

Odp: Superman (2025)
« Odpowiedź #96 dnia: Wt, 07 Październik 2025, 20:19:01 »
Skąd pewność, jak ten człowiek się zachowa po tym, jak Superman zniszczył mu ciężarówkę? Skąd informacja, że ciężarówka jest jego własnością? Skąd wiedza, na jakich warunkach odpowiada za towar? Skąd przekonanie, że w ciężarówce był akurat jakiś towar? Na jakiej podstawie jest prawdopodobne, że z powodu zniszczonej ciężarówki zabije swoją rodzinę? Skąd założenie, że w ogóle ma jakąś rodzinę?

Bo jeżeli te kwestie nie padają w filmie, to sądzę, że z dupy.

Offline Harlequinka

Odp: Superman (2025)
« Odpowiedź #97 dnia: Wt, 07 Październik 2025, 21:57:13 »
Skąd pewność, jak ten człowiek się zachowa po tym, jak Superman zniszczył mu ciężarówkę? Skąd informacja, że ciężarówka jest jego własnością? Skąd wiedza, na jakich warunkach odpowiada za towar? Skąd przekonanie, że w ciężarówce był akurat jakiś towar? Na jakiej podstawie jest prawdopodobne, że z powodu zniszczonej ciężarówki zabije swoją rodzinę? Skąd założenie, że w ogóle ma jakąś rodzinę?

Bo jeżeli te kwestie nie padają w filmie, to sądzę, że z dupy.

No ja rozumiem że niektórzy muszą mieć wszystko dopowiedziane. Albo pokazane bo inaczej...🤷‍♀️Facet woził ogromne drewniane bale. Jak dla mnie możesz sobie wierzyć w co chcesz, nawet w to że kosztami za zniszczoną ciężarówkę i bale zostanie obciążona Wróżka Zębuszka. Tito mi to.
Adar...Soul so pure...Perfect and beautiful. Yet still...A TRAITOR. Who the f...you think YOU ARE!? You think you can do ANYTHING YOU WANT!? KILL A GOD? A FU*KING GOD OF DARKNESS?! ARE YOU LOST YOUR MIND, BOY!?

Offline Adolf

Odp: Superman (2025)
« Odpowiedź #98 dnia: Wt, 07 Październik 2025, 21:57:40 »
To w Stanach nie ubezpiecza się samochodów?

W sumie tak samo, jak Michael Rooker.
Widać James Gunn przywiązuje się do aktorów.

Film Super Jamesa Gunna z 2010 i mamy zarówno Nathana Fillona, Michaela Rookera i nawet jest Stephen Blackehart. Jeszcze by się tam kilku przyjaciół Gunna znalazło. Kto się związał na początku ten już do końca będzie miał wsparcie. I nie ma w tym nic nadzwyczajnego. Podobne rzeczy widziałem m.in. u Wheadona. Każdy reżyser ma swoich przyjaciół aktorów. Mogę zamknąć oczy i wymienić kilka nazwisk przewijających się u Nolana, jestem pewien, że pojawią się również w jego najnowszym filmie.

Offline Harlequinka

Odp: Superman (2025)
« Odpowiedź #99 dnia: Wt, 07 Październik 2025, 22:01:33 »
To w Stanach nie ubezpiecza się samochodów?

A wydaje Ci się że jakakolwiek ubezpieczalnia przyjęłaby wyjaśnienie poszkodowanego w takim przypadku jak w filmie i wypłaciła kasę??
Proszę Cię. 🤣
Adar...Soul so pure...Perfect and beautiful. Yet still...A TRAITOR. Who the f...you think YOU ARE!? You think you can do ANYTHING YOU WANT!? KILL A GOD? A FU*KING GOD OF DARKNESS?! ARE YOU LOST YOUR MIND, BOY!?

Offline Adolf

Odp: Superman (2025)
« Odpowiedź #100 dnia: Wt, 07 Październik 2025, 22:16:06 »
A wydaje Ci się że jakakolwiek ubezpieczalnia przyjęłaby wyjaśnienie poszkodowanego w takim przypadku jak w filmie i wypłaciła kasę??
Proszę Cię. 🤣

Ale w czym problem. Typ wzywa policję, sporządzają protokół, że nastąpił akt wandalizmu i ubezpieczalnia zwraca kasę. Poza tym koleś jest tylko kierowcą, nie wiadomo czy ma rodzinę. Najgorsze co mu się może trafić to utrata pracy, Znajdzie sobie nową. Ale tak, scena bardzo głupia. Creepy Kent zamiast bezpośrednio odpowiedzieć na atak, to po cichu się mści. Cały Snyder. Man of Steel, jeden z głupszych filmów. Jak się analizuje fabułę w tym nowym Supermanie, to aż uśmiech wychodzi na twarzy. James Gunn przemyślał wiele (parę baboli oczywiście się znajdzie) i jest tam ten cudownie logiczny przyczynowo-skutkowy sposób pokazywania wydarzeń.

Online Pestak

Odp: Superman (2025)
« Odpowiedź #101 dnia: Cz, 09 Październik 2025, 23:14:00 »
To w Stanach nie ubezpiecza się samochodów?

Film Super Jamesa Gunna z 2010 i mamy zarówno Nathana Fillona, Michaela Rookera i nawet jest Stephen Blackehart. Jeszcze by się tam kilku przyjaciół Gunna znalazło. Kto się związał na początku ten już do końca będzie miał wsparcie. I nie ma w tym nic nadzwyczajnego. Podobne rzeczy widziałem m.in. u Wheadona. Każdy reżyser ma swoich przyjaciół aktorów. Mogę zamknąć oczy i wymienić kilka nazwisk przewijających się u Nolana, jestem pewien, że pojawią się również w jego najnowszym filmie.

No i nie zapominajmy o żonce, która dostała główną rolę kobiecą (a nawet dwie) w Peacemakerze.