Autor Wątek: "Alien" Uniwersum. 40 lat historii  (Przeczytany 27322 razy)

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Offline michał81

Odp: "Alien" Uniwersum. 40 lat historii
« Odpowiedź #270 dnia: Śr, 01 Październik 2025, 17:42:39 »
To komu kibicować w tym serialu?
Alienowi

Online Piterrini

Odp: "Alien" Uniwersum. 40 lat historii
« Odpowiedź #271 dnia: Śr, 01 Październik 2025, 17:45:24 »
To komu kibicować w tym serialu?
Trzeba komuś kibicować? A jeśli tak, to czy musi to być bohater pozytywny? Przykłady z imdb top: Breaking Bad czy The Sopranos, w których żadna z "dobrych" postaci nie należy do puli jakiej możemy/mamy kibicować, to samo inne gatunki jak It's Always Sunny in Philadelphia czy Succession... Aliena jeszcze nie obejrzałem, odnoszę się tylko do ww. postawionego zapytania w sensie ogólnym, a z tego co piszecie charakterystyka postaci tj. konkretnie to, że nie są to postaci "dobre" i kibicujemy po prostu protagonistce, nie odbiega od masy współczesnej telewizji, w tym innych seriali Hawleya.
Mnie zgrzytała plastikowość i sterylność dekoracji. Jednak to średnio-serialowy budżet.
Niby o scenografii, ale w tym o budżecie - kiedyś miałem dużą tolerancję co do efektów w filmach, bo i ograniczone były możliwości twórców, teraz mam może mniejszą, ale wciąż niemałą tolerancję bo widzę jak wszystko jest robione taśmowo i na szybko - widać że da się zrobić świetne efekty, ale w tych samych filmach widać przykłady efektów zrobionych na tzw. odwal - nie spodziewam się niczego lepszego w serialach. Jak już oceniać to w kontekście innych mediów i mediów we franczyzie - inne media: na niektóre efekty w filmach MCU ciężko mi było patrzeć (szczególnie okres Covidowy), media we franczyzie: mam wrażenie, że jest przepaść między dawniej efektami praktycznymi (kostiumy, kukły, miniatury) a obecnie cyfrowymi - większość Alienów 1-4 i AvP1 to inna liga względem Prometeusza i nowszych. Niezmiennie uważam, że Alien: Earth nie odbiega w tej drugiej grupie od kinowych odpowiedników. @misiokles odbieram to jakbyś miał wygórowane oczekiwania (w kontekście np. scenografii), i nie wierzę, że ostatnie kilka filmów z tej franczyzy je spełniało, jw. serial od filmów pod tym względem lepszy nie będzie, a że jest w podobnej lub tej samej lidze to już świetna sprawa. Możemy się oczywiście różnić opinią, chociaż wtedy jestem ciekaw w relacji do jakich innych produkcji ten Alien jest wg Ciebie średni (pod względem budżetu i/lub scenografii)?

Offline misiokles

Odp: "Alien" Uniwersum. 40 lat historii
« Odpowiedź #272 dnia: Śr, 01 Październik 2025, 18:13:36 »
Nie, nie mam wygórowanych oczekiwań - Alien Earth pod względem scenografii jest bardzo dobrze pomyślany i wszystkie wynalazki retro-futurystyczne mają w sobie sporo autorskiego pazura. Najlepszym przykładem tomograf komputerowy na pokładzie Maginota. Zwyczajnie w tym przypadku dekoracje mają charakterystyczny posmak sterylności, który daje właśnie plastik. Ciężko mi to wytłumaczyć. O - betonowa ściana pokryta farbą olejną daje inne wrażenie niż plastikowa ściana pokryta tą samą farbą. Inna faktura, inaczej rozchodzi się światło - różnice widać.

Offline komiks

Odp: "Alien" Uniwersum. 40 lat historii
« Odpowiedź #273 dnia: Śr, 01 Październik 2025, 19:20:39 »
Aliena jeszcze nie obejrzałem, odnoszę się tylko do ww. postawionego zapytania w sensie ogólnym, a z tego co piszecie charakterystyka postaci tj. konkretnie to, że nie są to postaci "dobre" i kibicujemy po prostu protagonistce, nie odbiega od masy współczesnej telewizji, w tym innych seriali Hawleya.
To najpierw oglądnij, a później się wymądrzaj.
Kibicuję Dexterowi przez wszystkie seriale, a to przecież seryjny morderca.
Xenozoic, Death Dealer, The Maxx, Thrud The Barbarian, Army of Darkness

Offline Pawel.M

Odp: "Alien" Uniwersum. 40 lat historii
« Odpowiedź #274 dnia: Śr, 01 Październik 2025, 22:38:21 »
To komu kibicować w tym serialu?
Zacytuję sam siebie z bloga:
Może Aliensom – niech wytną to w diabły, żeby nie infekowało kolejnych sezonów?

:D