Na forach internetowych i geekowskich portalach poświęconych popkulturze pojawiła się ostatnio dziwna dyskusja, zaogniona wokół tego czym są ,,istoty" lub ,,proto-istoty" zalewające całe metropolie falą zniszczenia, widziane w trailerach do "Spider-Man: Far From Home", oraz wokół sylwetki Mysterio, który w filmie miałby być Peterem Parkerem z innego równoległego Wszechświata, na którego radioaktywny pająk zadziałał inaczej niż na Petera z głównej Ziemi "MCU".
https://flarrow.pl/2019/spider-man-far-from-home-ciekawa-teoria-odnosnie-tego-kim-tak-naprawde-jest-mysterio/A propos ,,żywiołaków", o których wspomniałem w pierwszej kolejności. Czy aby na pewno istoty siejące czystą destrukcję w materiałach zapowiadających produkcję, to "Elementals" stworzeni z jednego rodzaju energii lub żywiołu, pochodzący z głównego świata "MCU" bądź z któregoś z równoległych Wszechświatów Multiversum? Wstrzymajmy się z tą śmiałą decyzją i opinią wskazującą, że te gigantyczne ,,potworasy", to skondensowana, ,,inteligentna" forma energii. Są to raczej ,,widma żywiołów", które powstały, albo przez przypadek, albo celowo, w wyniku zaimplementowania iluzji Mysterio, która, być może, wymknęła mu się spod kontroli; bo, kto wie, jak te naśladujące materię i konstrukt żywiołu lub jakiejś formy energii, iluzje, byłyby potężne.