Forum KOMIKSpec.pl

Pozostałe => Filmy i seriale => Wątek zaczęty przez: Itachi w Pn, 06 Maj 2019, 20:09:12

Tytuł: SPIDER-MAN: Far From Home
Wiadomość wysłana przez: Itachi w Pn, 06 Maj 2019, 20:09:12
Nowy trailer, są spojlery po end game także kto nie oglądał ten niech weźmie do serca słowa aktora.

Tytuł: Odp: SPIDER-MAN: Far From Home
Wiadomość wysłana przez: R~Q w Wt, 07 Maj 2019, 07:52:42
Paradoksalnie zapowiada się dobrze, dużo dużych słów odwołujących się do ogólnego (multi)wersum Marvela, tylko czy Sony podoła? Disney by to zrujnował ale Sony już raz pokazało, że dobrze sobie radzi z tematem multiwersum.
Tytuł: Odp: SPIDER-MAN: Far From Home
Wiadomość wysłana przez: Gieferg w Wt, 07 Maj 2019, 11:32:41
Przecie filmy osadzone w MCU robią pod dyktando Disneya.
Tytuł: Odp: SPIDER-MAN: Far From Home
Wiadomość wysłana przez: Koalar w Śr, 08 Maj 2019, 23:32:04
Podoba mi się motyw muzyczny nawiązujący do klasycznej piosenki z serialu.
Ciekawi mnie Mysterio, ze speca od efektów specjalnych (takiego go pamiętam z komiksów) zmienił się w niezłego koksa. Podejrzewam, że dostaniemy jakiś twist i będzie on chciał coś ugrać z "naszej" rzeczywistości.
Potrzebny nowy Iron-Man? Może Parker odwiedzi inny świat i spotka Tony'ego? Byłoby fajnie, ale pewnie budowany jest nowy team typu Young Avengers.
Sandman jakiś brzydki. A ten samolot lecący w końcówce trailera strasznie sztuczny.
Tytuł: Odp: SPIDER-MAN: Far From Home
Wiadomość wysłana przez: Gieferg w Cz, 09 Maj 2019, 09:16:02
Jaki Sandman?
Tytuł: Odp: SPIDER-MAN: Far From Home
Wiadomość wysłana przez: Itachi w Cz, 09 Maj 2019, 10:25:03
To ten Pan ;)

(https://i.imgur.com/ensDiUU.jpg)
Tytuł: Odp: SPIDER-MAN: Far From Home
Wiadomość wysłana przez: John_ w Cz, 09 Maj 2019, 10:28:24
To nie Sandman, tylko członek Elementals.

https://m.ign.com/articles/2019/01/15/spider-man-far-from-homes-villains-the-elementals-and-hydro-man-explained
Tytuł: Odp: SPIDER-MAN: Far From Home
Wiadomość wysłana przez: SkandalistaLarryFlynt w Cz, 09 Maj 2019, 10:28:39
No to raczej nie jest Sandman.
Tytuł: Odp: SPIDER-MAN: Far From Home
Wiadomość wysłana przez: R~Q w Cz, 09 Maj 2019, 10:48:42
Podoba mi się motyw muzyczny nawiązujący do klasycznej piosenki z serialu.
No, za jechanie na nostalgii mają u mnie sporego minusa.
Tytuł: Odp: SPIDER-MAN: Far From Home
Wiadomość wysłana przez: John_ w Cz, 09 Maj 2019, 12:03:59
Nie podoba mi się to co zrobili z Mary Jane. Chcieli tym razem czarnoskórą aktorkę w tej roli? Ich sprawa, aż tak to by mnie nie bolało, problem mam za to z tym że to jakaś Michelle Jones, a nie kultowa i arcy ważna dla Spider-Man Mary Jane Watson. Nie podoba mi się także Ned wzorowany na koledze następcy Petera z komiksów, nie podoba mi się wymoczek w roli sportowca i przyszłego superbohatera Flasha Thompsona, brakuje mi odniesień do mitologicznego wręcz Wujka Bena, brakuje mi Daily Bugle. Wiem że brzmie teraz jak typowy, stary konserwatywny fan, ale ja mimo świetnej gry aktorskiej Hollanda, nie widzę w tym wszystkim mojego Spider-Mana. Peter w tym uniwersum został złotym dzieckiem Starka, nie musiał zmagać się z problemami finansowymi, wszystko przyszło mu lekko i to z toną gadżetów które jeszcze bardziej mnie irytowały. Złośliwe określanie Parkera z MCU Iron Boy'em jest słuszne.

Oskar "Komiksomaniak" Rogowski nazywa to "klasycznym Spider-Manem". I mówi to facet który przeczytał sporo komiksów i deklaruje się jako wielki fan postaci. Nie wiem naprawdę jak ktoś kto jest fanem Petera Parkera i wszystkiego co ta postać reprezentuje, całej historii, może powiedzieć że pomysły MCU to "klasyczny Spider". Po prostu nie wiem.
Tytuł: Odp: SPIDER-MAN: Far From Home
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof_Kuryłło w Cz, 09 Maj 2019, 12:34:24
w Spiderman: Homecoming nie było czarnoskórej Mary Jane:

https://naekranie.pl/aktualnosci/spider-man-homecoming-producentka-filmu-o-teorii-fanowskiej-na-temat-jednej-z-postaci-2060895
Tytuł: Odp: SPIDER-MAN: Far From Home
Wiadomość wysłana przez: John_ w Cz, 09 Maj 2019, 12:36:27
Nazywają ja MJ, w trailerze FFH nadal to robią. To ich wersja MJ, i skoro już jedna postać ma taki pseudonim, to wątpię żeby nagle kiedyś mieli wprowadzić tą właściwą MJ. Ten komentarz producentów sprzed kilku lat to zwyczajna wymówka by uniknąć kontrowersji wśród fanów, ani trochę w to nie wierzę.
Tytuł: Odp: SPIDER-MAN: Far From Home
Wiadomość wysłana przez: Koalar w Cz, 09 Maj 2019, 13:02:51
Nie znałem tej grupy, gość z ziemi wyglądał jak Sandman, dzięki za wyjaśnienie.

Co do odstępstw od komiksów, to mieliśmy już 2 podejścia do Spider-Mana, gdzie było mnóstwo elementów z historii komiksowych. Nie dziwię się, że teraz poszło to inaczej, acz zgadzam się, że szkoda pewnych elementów.
Tytuł: Odp: SPIDER-MAN: Far From Home
Wiadomość wysłana przez: SkandalistaLarryFlynt w Cz, 09 Maj 2019, 13:05:58
  To była Mary Jane. Chcieli zobaczyć jak bardzo mocno mogą naciągnąć cierpliwość fanów i wyszło im że przedobrzyli tym razem, to ją zmienili na Michelle Jones. Holland o ile całkiem dobrze jako aktor wypada to fizycznie kompletnie nie przypomina Petera Parkera, a brak w jego historii podstawowych elementów wpływających na jego kształtowanie, dyskwalifikuje tę postać. W Queens, które podobno jest jednym z najbardziej splatającym różnorakie kultury i kolory skóry miejscem na świecie, multikulturalizm polega na tym, że nie ma białych ludzi. Flash Thompson to parodia, jest sporo postaci którym można zmienić kolor skóry bez większego problemu, ale akurat dla niego bardzo ważne jest to, że jest białym, rudym i wysportowanym Irlandczykiem. A Azjacie który zachowuje się raz jak Einstein by 5 sekund później przejść lobotomię i nazywającym się Ned Leeds, o akcjach w stylu tej z promem, albo najpotężniejszych na tej planecie przedmiotów pochodzenia pozaziemskiego przewożonych bez jakiejkolwiek kontroli nie powinno się wspominać.  Najsłabszy i najgłupszy chyba film z całego marvelowskiego świata skierowany dla dzieciaków w wieku max 12 lat, nawet Keaton go nie potrafi uciągnąć, chociaż się stara. A Rogowski to jak ogląda Ragnarok to ma wrażenie, że widzi obraz który przebił Odyseję Kosmiczną, nie da rady brać opinii tego faceta na temat filmów na poważnie.
Tytuł: Odp: SPIDER-MAN: Far From Home
Wiadomość wysłana przez: Gascon200 w Cz, 09 Maj 2019, 17:55:12
Skoro mowa o Homecoming, Imo człowiek niżej dobrze zargumentował, czemu nie jest to dobry film o Spider-Manie. 



Tytuł: Odp: SPIDER-MAN: Far From Home
Wiadomość wysłana przez: Itachi w Cz, 09 Maj 2019, 19:32:18
To jest dobry film (nie mylić z bardzo dobrym) o całkowicie innym Spider-Manie niż w poprzednich wcieleniach aktorskich. I dobrze. Po co trzeci raz pisać i nagrywać to samo?

Od samego początku to Stark prowadzi Pajączka w świecie herosów, uczy go odpowiedzialności i w pewnym sensie to on nadaje sens słowom wujka Bena. Ja to kupuję.
Tytuł: Odp: SPIDER-MAN: Far From Home
Wiadomość wysłana przez: Gieferg w Cz, 09 Maj 2019, 21:19:36
Homecoming to akurat jest jak najbardziej dobry film o Spider-Manie :)
Tytuł: Odp: SPIDER-MAN: Far From Home
Wiadomość wysłana przez: death_bird w Cz, 09 Maj 2019, 21:29:50
Czy ja wiem? Jak dla mnie zdecydowanie za mało Marisy, a jeżeli najbardziej z całego tego bałaganu interesowała mnie Ciocia May to coś tutaj nie gra.  ???
Tytuł: Odp: SPIDER-MAN: Far From Home
Wiadomość wysłana przez: Itachi w Cz, 09 Maj 2019, 21:35:34
Przyznaj po prostu, że wpadła Tobie w oko ;)
Tytuł: Odp: SPIDER-MAN: Far From Home
Wiadomość wysłana przez: OokamiG w Cz, 09 Maj 2019, 21:42:27
Jak na 55 lata trzyma się dobrze.
Tytuł: Odp: SPIDER-MAN: Far From Home
Wiadomość wysłana przez: Itachi w Cz, 09 Maj 2019, 21:45:59
Swoją drogą fajna kiecka.
Tytuł: Odp: SPIDER-MAN: Far From Home
Wiadomość wysłana przez: death_bird w Cz, 09 Maj 2019, 21:51:48
Przyznaj po prostu, że wpadła Tobie w oko ;)

Oczywiście, że wpadła mi w oko i to lata temu. Nie napiszę, że poszedłem na "Homecoming" wyłącznie ze względu na nią, ale był to argument "in plus". Post factum stwierdzam, iż jeden z niewielu.
Tytuł: Odp: SPIDER-MAN: Far From Home
Wiadomość wysłana przez: Mateusz w Pt, 10 Maj 2019, 19:52:17
Taka okładka od EMPIRE.  :D

(https://forum.komikspec.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Ffilmozercy.com%2Fuploads%2Fimages%2Foriginal%2Fempire-summer-2019-spider-man-subs.jpg&hash=ff3ae92a62d3ee721957dd6fc15ac22d)
Tytuł: Odp: SPIDER-MAN: Far From Home
Wiadomość wysłana przez: Batfan w So, 11 Maj 2019, 19:23:13
Homecoming był świetny, a Far From Home zapowiada się jeszcze lepiej. To jest mój Spider-Man jak najbardziej, nie trawię ani Tobeya, ani Andrew, którzy jako licealista Parker to niezła parodia, choć akurat Garfield w miarę jeszcze wyglądał, ale nie będę się nad tym rozwodził. Mi ogólnie też bardzo podeszła kreskówka "Ultimate Spider-Man", w Polsce znana jako "Mega Spider-Man" i ten Pająk jest trochę taki jak ten z animacji. Na pewno więc zawitam do kina na sequel.
Tytuł: Odp: SPIDER-MAN: Far From Home
Wiadomość wysłana przez: Marvelek w Pn, 13 Maj 2019, 17:30:38
Myślę, że ten Pająk bardziej jest skierowany to zdecydowanie młodszego pokolenia. Mi "Homecoming" oglądało się dość przyjemnie, pomimo mniejszych i większych mankamentów wskazanych przez przedmówców.
Mi natomiast brakuje filmu ze Spider-Manem, może poza MCU, w której zobaczylibyśmy adaptację jakiejś poważniejszej i mroczniejszej historii.
To co mi się nie podobało w obecnym wcieleniu Pająka, to jego "ironmanizacja" - pomysł, że strój to tak naprawdę zaawansowany technologicznie kostium jakoś do mnie nie trafia, choć plus za to, że sam wygląd stroju nawiązuje do komiksów z lat 60.
Tytuł: Odp: SPIDER-MAN: Far From Home
Wiadomość wysłana przez: Michael_Korvac w Cz, 16 Maj 2019, 10:08:16
Na forach internetowych i geekowskich portalach poświęconych popkulturze pojawiła się ostatnio dziwna dyskusja, zaogniona wokół tego czym są ,,istoty" lub ,,proto-istoty" zalewające całe metropolie falą zniszczenia, widziane w trailerach do "Spider-Man: Far From Home", oraz wokół sylwetki Mysterio, który w filmie miałby być Peterem Parkerem z innego równoległego Wszechświata, na którego radioaktywny pająk zadziałał inaczej niż na Petera z głównej Ziemi "MCU".

https://flarrow.pl/2019/spider-man-far-from-home-ciekawa-teoria-odnosnie-tego-kim-tak-naprawde-jest-mysterio/ (https://flarrow.pl/2019/spider-man-far-from-home-ciekawa-teoria-odnosnie-tego-kim-tak-naprawde-jest-mysterio/)


A propos ,,żywiołaków", o których wspomniałem w pierwszej kolejności. Czy aby na pewno istoty siejące czystą destrukcję w materiałach zapowiadających produkcję, to "Elementals" stworzeni z jednego rodzaju energii lub żywiołu, pochodzący z głównego świata "MCU" bądź z któregoś z równoległych Wszechświatów Multiversum? Wstrzymajmy się z tą śmiałą decyzją i opinią wskazującą, że te gigantyczne ,,potworasy", to skondensowana, ,,inteligentna" forma energii. Są to raczej ,,widma żywiołów", które powstały, albo przez przypadek, albo celowo, w wyniku zaimplementowania iluzji Mysterio, która, być może, wymknęła mu się spod kontroli; bo, kto wie, jak te naśladujące materię i konstrukt żywiołu lub jakiejś formy energii, iluzje, byłyby potężne.
Tytuł: Odp: SPIDER-MAN: Far From Home
Wiadomość wysłana przez: Michael_Korvac w Śr, 12 Czerwiec 2019, 11:44:03
Podróżniczy, szpiegowski styl. Brakuje tylko Spidy'ego w garniturze i włosach podkreślonych brylantyną, a byłoby wręcz zawodowo, jak na Jamesa Bonda a.k.a Agenta jej królewskiej mości przystało. Plakat w sugerującym pełnię spektrum przeżyć stylu, czyli w "IMAX" - mocno immersyjnym formacie, w którym "Spider-Man: Far From Home" będzie wyświetlany, prezentuje się zjawiskowo dobrze. Już niedługo... Już niedługo!

(https://forum.komikspec.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Ffilmozercy.com%2Fuploads%2Fimages%2Foriginal%2Fd8xuvk4w4aecpfu.jpg&hash=6ae422e401a51ac77525a686f18fffaf)
Tytuł: Odp: SPIDER-MAN: Far From Home
Wiadomość wysłana przez: R~Q w Śr, 12 Czerwiec 2019, 12:16:36
Plakaty do IMAX-a zawsze są fajne

Ogólnie nawet g*wno się dobrze ogląda w IMAX-ie, pod warunkiem, że nie spartaczą rozdzielczości, jak np. przy Shazamie, czy Aquamanie.
Tytuł: Odp: SPIDER-MAN: Far From Home
Wiadomość wysłana przez: John w Śr, 12 Czerwiec 2019, 13:41:46
Co kolejny trailer tym większa profanacja na materiale źródłowym. To już nie jest komiksowy Spider-Man, to kolejny Ant-Man vel Iron Boy. Nie wiem czy nie odpóścić wizyty w kinie, jak mam siedzieć dwie godziny i się denerwować co oni robią z moją ukochaną postacią, jej mitologią, morałem, przesłaniem. Żeby reklamować film o Spider-Manie spóścizną po Iron Manie, jakich czasów ja dożyłem. To już nawet filmy Marca Webba były wierniejsze podstawom. Ależ ja mam ból dupy, możecie już zacząć się ze mnie nabijać ;) już widzę 90% na RT i pozytywny spam MarvelDronów.
Tytuł: Odp: SPIDER-MAN: Far From Home
Wiadomość wysłana przez: JonasCrow w Cz, 13 Czerwiec 2019, 01:36:49
https://www.youtube.com/watch?v=JE6nrwxvcEM (https://www.youtube.com/watch?v=JE6nrwxvcEM)

fajny filmik promocyjny
Tytuł: Odp: SPIDER-MAN: Far From Home
Wiadomość wysłana przez: R~Q w Cz, 13 Czerwiec 2019, 07:49:03
już widzę 90% na RT i pozytywny spam MarvelDronów.
Tak będzie na pewno.

Ogólnie dla mnie nawet dobrze, że Peter jest nastolatkiem i jest otoczony przez osoby wyglądające na nastolatków a nie 30-latków grających licealistów. Tylko za dobrze mu w tym życiu. Peter powinien walczyć, by zrównoważyć życie z samotną ciotką (nie musi być stara), pracę w redakcji (w dzisiejszych czasach mógłby to być jakiś fanpage zamiast gazety; no i dałoby to okazję do komentarza o niepewnych formach zatrudnienia w dzisiejszym kapitalizmie), spotykanie się z jakąś dziewczyną i próby ukrywania bycia Spider-Manem (to dla mnie nie musi być ani ruda MJ, ani blond Gwen, ważne, by była dla niego ważna itd.). "Struggles" klasy średniej niższej - o tym powinien być Spider-Man.
Tytuł: Odp: SPIDER-MAN: Far From Home
Wiadomość wysłana przez: Marvelek w Cz, 13 Czerwiec 2019, 08:58:41
Co kolejny trailer tym większa profanacja na materiale źródłowym. To już nie jest komiksowy Spider-Man, to kolejny Ant-Man vel Iron Boy. Nie wiem czy nie odpóścić wizyty w kinie, jak mam siedzieć dwie godziny i się denerwować co oni robią z moją ukochaną postacią, jej mitologią, morałem, przesłaniem. Żeby reklamować film o Spider-Manie spóścizną po Iron Manie, jakich czasów ja dożyłem. To już nawet filmy Marca Webba były wierniejsze podstawom. Ależ ja mam ból dupy, możecie już zacząć się ze mnie nabijać ;) już widzę 90% na RT i pozytywny spam MarvelDronów.


Na film pewnie się wybiorę, ale odczucia mam podobne. Ten film zalicza u mnie już na początku wtopę, bo czuję się trochę przez MCU oszukany - to "Koniec gry" miał być wielkim finałem i ostatnim filmem pierwszej fazy MCU a tu zonk - okazuje się, że tą fazę zakończy Spider-Man i jakoś te pokrętne tłumaczenia, że to tak naprawdę scena po napisach do mnie nie trafia.
Za wiele się nie spodziewam - pewnie znów dostaniemy ładne efekty specjalne przeplatane dowcipnymi dialogami, czyli kolejny film,w którym Spider-Mana mógłby zastąpić Thor albo jakikolwiek inny bohater z MCU.
Mam również nadzieję, że po tym filmie, kolejne produkcje nie będą już cały czas odnosić się do Iron Mana i do jego dziedzictwa i bohaterowie nie będą ciągle płakać po kątach.
Ale tak jak piszesz - film zostanie okrzyknięty jako genialna produkcja i zanim jeszcze wejdzie do kin będzie miał znakomite recenzje. I nie miej pretensji, że to karykatura Spider-Mana - komiksomaniak wyjaśni Ci, że to tak naprawdę jedyny, klasyczny Spider-Man i powie to jako fan postaci :D

PS: Mam nadzieję, że chociaż pojawi się Keaton. W "Homecoming" starał się ciągnąć film do góry.
Tytuł: Odp: SPIDER-MAN: Far From Home
Wiadomość wysłana przez: Michael_Korvac w Cz, 13 Czerwiec 2019, 09:47:08
W nawiązaniu do "Spider-Man: Far From Home" warto wspomnieć o wszystkich pajęczych herosach kina Marvela, jacy do tej pory zaszczycali nas swoją obecnością. Grafika poniżej, w stylu filmowego "Avengers: Endgame", dość ciepło, z łezką w oku oddaje znaczenie postaci Spider-Mana w kinie superbohaterskim. Wygląda na to, że faktycznie pstryknięcia Rękawicami Nieskończoności, które znacząco wpłynęły na strukturę Wszechświata, musiały naderwać jego stabilność i otworzyć wrota do innych Wszechświatów, z których dwoje Spider-Manów, jak widać, dołączyło do obecnego Spidey'ego, stawiając się w jednym miejscu, gotowi do walki z nowym zagrożeniem. Tak, mam świadomość, że jest to tylko interpretacja szanującego MCU i kino adaptujące komiksowe historie, fana, jednak taka sytuacja typu ,,co by było, gdyby" wygląda dość ,,intrygancko".

(https://i.screenshot.net/2zdjzao)
Tytuł: Odp: SPIDER-MAN: Far From Home
Wiadomość wysłana przez: John w Cz, 13 Czerwiec 2019, 22:18:03
Cytuj
nie miej pretensji, że to karykatura Spider-Mana - komiksomaniak wyjaśni Ci, że to tak naprawdę jedyny, klasyczny Spider-Man i powie to jako fan postaci :D

Uwielbiam jego filmy i żałuję że nie zostałem jego patronem gdy była ku temu okazja, ale gdy Oskar po latach kreowania się na wielkiego fana postaci mówi że interpretacja Feige'a którą Watts podpisuje swoim nazwiskiem to "klasyczny Spider-Man" to mam wrażenie że pomyliłem kanały. Nie dziwię się że ludzie go kupują, bo Holland fantastycznie spisuje się w roli, ale nazywanie tego klasycznym Pająkiem zwyczajnie nie jest prawdą.
Tytuł: Odp: SPIDER-MAN: Far From Home
Wiadomość wysłana przez: Gieferg w So, 15 Czerwiec 2019, 20:50:36
Cytuj
PS: Mam nadzieję, że chociaż pojawi się Keaton. W "Homecoming" starał się ciągnąć film do góry.
Nie pojawi się, chyba, że Watts kłamie w wywiadach.
Tytuł: Odp: SPIDER-MAN: Far From Home
Wiadomość wysłana przez: John w Nd, 16 Czerwiec 2019, 15:41:11
Powiem szczerze że od Keatona w potencjalnym Sinister Six jeszcze chętniej bym go zobaczył w filmowej wersji Thunderbolts.
Tytuł: Odp: SPIDER-MAN: Far From Home
Wiadomość wysłana przez: sum41 w Nd, 16 Czerwiec 2019, 20:58:49
Kurde dla mnie to coraz mniej mojego pajeczaka a coraz wiecej Iron Spidera 😐
Tytuł: Odp: SPIDER-MAN: Far From Home
Wiadomość wysłana przez: John w Nd, 16 Czerwiec 2019, 21:25:48
Ja już od poprzedniego filmu tak mam. Ty nie miałeś jak w kostiumie Pająka odezwała się sztuczna inteligencja? Tyle lat czytam jęczenie jak to Snyder nie rozumiał Supermana, a teraz komiksowo geekowska wiara milczy i spija ten nonsens jak śmietankę. Jeśli zależało im na nastoletnim Iron Manie mogli wprowadzić Iron Lada lub Iron Heart, zamiast zabierać to co najlepsze w Spider-Manie i robić z marki wartej miliony podkładkę pod inną. Nie ma radzenia sobie z biedą, życia rodzinnego, przeciętności która wylewała się z komiksowego życia Petera którą świetnie oddał Raimi w swoich filmach (choć samo jego przedstawie Petera Parkera i Mary Jane pozostawało wiele do życzenia). Nie ma tu serca i Spider-Mana, są za to czeki od wujka Be... Tony'ego, super kostiumy i odżutowce którymi podwozi wujek Happy, a Parker to nadal dziecko szczęścia wypatrzone przez milionera, a nie uosobienie biedniejszej klasy średniej, gościa który jest każdym z nas i z którym można się utożsamiać.

Rozwiązania fabularne są tu na poziomie kreskówki z Disney'a. Więcej bajerów, byleby więcej zabawek sprzedać.
Tytuł: Odp: SPIDER-MAN: Far From Home
Wiadomość wysłana przez: Adolf w Nd, 16 Czerwiec 2019, 22:21:42
Mam nadzieję, że ktoś mu zniszczy tego Iron Spidera. Filmy dla masówkarzy niestety już tak mają, że dobra fabuła nie jest w nich ważna. Liczą się głupoty i efekciarstwo. I problem w tym, że Ci sami masówkarze co napalali się na Thor Ragnarok, są grupą docelową dla nowego Spider-Mana. Nie zdziwię się jeśli kostium będzie strzelać laserami, a jakieś słodkie stworki uprowadzą MJ. Fani MCU wyją z zachwytu.
Tytuł: Odp: SPIDER-MAN: Far From Home
Wiadomość wysłana przez: Marvelek w Pn, 17 Czerwiec 2019, 12:07:39
Nie ma radzenia sobie z biedą, życia rodzinnego, przeciętności która wylewała się z komiksowego życia Petera którą świetnie oddał Raimi w swoich filmach (choć samo jego przedstawie Petera Parkera i Mary Jane pozostawało wiele do życzenia).

Trylogii Raimie'go nie sposób odmówić klimatu i dobrego rozpisania historii na trzy części. Toby nie bardzo mi leżał w roli Parkera, ale pokazanie go jako pechowca i gościa z normalnymi problemami sprawia, że zaczynam zgadzać się z Kirsten Dunst, kiedy stwierdziła, że dotychczas to oni zrobili najlepsze filmy o Spider-Manie, choć tak jak napisałeś filmy te nie są pozbawione wad.
Wątpię żebyśmy za naszego życia zobaczyli jakiegoś poważniejszego i mroczniejszego Spider-Mana.

Tytuł: Odp: SPIDER-MAN: Far From Home
Wiadomość wysłana przez: isteklistek w Pn, 17 Czerwiec 2019, 12:28:47
Nie wiem, gdzie to dokładnie padło, ale 3 Raimie'go  miała wyglądać zupełnie inaczej, przede wszystkim miało nie być Venoma, bo to producenci mieli na nim wymusić. Trylogia ma bardzo zaniżoną ocenę przez 3, bo 2 jest bardzo dobra, a 1 jako origin też się broni - obie części miały bardzo charyzmatycznych aktorów jako łotrów, którzy dodawali sporo do filmu...niestety to 3 mocno dała w dół całości. Far From Home ma też ma dobrą obsadę Keaton w 1, a w 2 jest Gyllenhaal, więc aktorsko będzie dobrze.

Ja dokładnie rozumiem, dlaczego zmiana Spidera musi być tak drastyczna, bo jak młoda osoba, która posiada multum urządzeń od komputera, konsoli, komórki, laptopa itd. itd. definiujące jej życie ma się z tym bohaterem utożsamiać. W filmie brakuje tylko prowadzenia życia na stronach społecznościowych, gdzie Parker wrzucał by filmiki z różnych akcji, rozwijał swój fanpage i tak zarabiał na życie zamiast reportera.

Tytuł: Odp: SPIDER-MAN: Far From Home
Wiadomość wysłana przez: John w Pn, 17 Czerwiec 2019, 12:40:07
Cytuj
W filmie brakuje tylko prowadzenia życia na stronach społecznościowych, gdzie Parker wrzucał by filmiki z różnych akcji, rozwijał swój fanpage i tak zarabiał na życie zamiast reportera.

Nie strasz. Daily Bugle jak najbardziej można wprowadzić w relatywnie klasycznej formie, jako przymierającą gazetę z portalem internetowym. Zabawny twist okazałby się, gdyby nowym nabywcą Stark Tower nie był Norman Osborn jak wszyscy przewidują, ale J. Jonah Jameson. W poprzednich dwóch filmach został pominięty, więc spokojnie teraz mogliby go wprowadzić. Tylko że z gadżetami i czekami od Pepper Pots po co ten Peter miałby mieć śmieciową robotę u Jamesona, która go częściowo ukształtowała i w której poznał wiele osób ważnych później w swoim życiu (Jameson, Betty Brant, Robbie Robertson... Ned Leeds).
Tytuł: Odp: SPIDER-MAN: Far From Home
Wiadomość wysłana przez: Marvelek w Pn, 17 Czerwiec 2019, 13:44:16
Nie wiem, gdzie to dokładnie padło, ale 3 Raimie'go  miała wyglądać zupełnie inaczej, przede wszystkim miało nie być Venoma, bo to producenci mieli na nim wymusić. Trylogia ma bardzo zaniżoną ocenę przez 3, bo 2 jest bardzo dobra, a 1 jako origin też się broni - obie części miały bardzo charyzmatycznych aktorów jako łotrów, którzy dodawali sporo do filmu...niestety to 3 mocno dała w dół całości.

Coś w tym jest. Mi trzecia część ogólnie się podobała z wyjątkiem Venoma - sam czarny kostium był spoko i dobrze wpasowany, ale myślę, że film zyskałby gdyby zatrzymali się przy Sandmanie i wątku Harry'ego. Tylko, czy wtedy nie byłoby zarzutów, że nie rozwiązano wątku symbionta? Oczywiście zawsze można było zrzucić go z Parkera i zrobić otwarcie do filmu z Venomem, o którym przecież mówiono już wtedy.

Ja dokładnie rozumiem, dlaczego zmiana Spidera musi być tak drastyczna, bo jak młoda osoba, która posiada multum urządzeń od komputera, konsoli, komórki, laptopa itd. itd. definiujące jej życie ma się z tym bohaterem utożsamiać. W filmie brakuje tylko prowadzenia życia na stronach społecznościowych, gdzie Parker wrzucał by filmiki z różnych akcji, rozwijał swój fanpage i tak zarabiał na życie zamiast reportera.



Z tym się nie zgadzam, bo można zachować ten ważny wątek jedynie go uwspółcześniając - np. Parker robiący foty na profil facebookowy, twittera itp. Wrzucenie Petera w zbroję Iron Mana jest spowodowane wyłącznie dużą popularnością tego bohatera - podoba się wszystkim inteligentna zbroja, z którą można pogadać? Świetnie - zróbmy więc to samo, tylko z nastoletnim bohaterem. Jeszcze ten strój z "Homecoming" przynajmniej zewnętrznie przypomina strój Spidera z lat 60., ale ten koszmarek rodem z kiepskiej gierki, którą zaprezentowano w "Infinity War" woła o pomstę do Nieba.


Tytuł: Odp: SPIDER-MAN: Far From Home
Wiadomość wysłana przez: John w Pn, 17 Czerwiec 2019, 14:00:40
Ten prowizoryczny "Iron Spider" również wywołuje u mnie koszmary nocne. Połączyli Iron Spidera z komiksowego Civil War i klasyczny strój, moim zdaniem te kompozycje pasują do siebie jak pięść do nosa. Skoro już chcieli uzbroić Parkera do reszty, mogli chociaż przenieść całkowicie kostium Iron, który jest bardzo ładny dzięki swojej prostocie. Nowy kostium z trailerów FFH również jest brzydki. I wprowadzony tylko po to by sprzedać zabawki. Designy w MCU do tej pory były nie gorzej niż przeciętne, jedyne które uważam za fatalne to kostium Kapitana z pierwszych Avengers i te randomowe szmatki które nosił Pietro Maximoff. Ale już np zbroja Iron Patriota, Thora w Ragnaroku, fajnie się wyróżniały na tle reszty.

(https://cdna.artstation.com/p/assets/images/images/016/119/154/large/yashar-kassai-spdr-hero.jpg?1550970760)

PS. A tak będzie wyglądał Spider w 3 filmie od MCU. W czwartym będzie już właścicielem Parker Industries. Analogicznie do Starka zastepującego Wujka Bena, do głowy Peterowi wejdzie Mandarin lub Iron Monger zamiast Octaviusa.
Tytuł: Odp: SPIDER-MAN: Far From Home
Wiadomość wysłana przez: Daniello w Wt, 18 Czerwiec 2019, 00:48:03
Po trailerze szczerze uśmiechnąłem się na ostatniej scenie z Happy Hoganem i eksplodującym samolotem. Po chwili jednak do mnie dotarło, że jeżeli najlepszym momentem trailera filmu ze Spider-Manem jest Jon Favreau, to coś jest bardzo nie tak. W "Civil War" przymknąłem oko, "Homecoming" puściłem trochę mimo uszu, ale po Avengers i teraz przed FFH już nie mogę ignorować faktu, że zabijają mi Spider-Mana. Kiedy wychodziły filmy Raimiego do nie mogłem spać po nocach, chociaż to akurat kwestia innych czasów i tego, że byłem gówniarzem, teraz tych filmów również nie trawię. Oglądając Amazing Spider-Mana, którego uważam za najlepszego i najbardziej wiernego oryginałowi, jeśli chodzi o samego Parkera, mam ochotę się zabić, kiedy myślę co teraz się z tą postacią dzieje w MCU.

Cytuj
Parker to nadal dziecko szczęścia wypatrzone przez milionera,
Jakby nie było tu napisane "Parker" to jak słowo daje dałbym sobie rękę uciąć, że ktoś gada o Batmanie i Robinie. Do tego doszło, że Spider-Man został ROBINEM dla Iron Mana. I to nie takim cool Robinem, jak Grayson albo Jason, którzy wyszli na swoje bo nie mogli dłużej użerać się z Batmanem, tylko Robinem - przydupasem, który nawet pośmiertnie dostaje od wujka Starka nowe stroje, najlepiej żeby były w różnych kolorach, zabawki muszą się sprzedawać. I pomyśleć, że ja kiedyś śmiałem się, że Parker-Maguire nie potrafi naprawić koła od motoroweru. Tu się okazuje, że Parker-Holland nawet nie miał szansy sam wymyślić designu swojego stroju. Czy ktoś pamięta, że Peter to w sumie trochę taki młody geniusz? :D Ja w MCU to w sumie nie, bo kiedy nam to pokazał? Ok, wymyślił pierwszy model wyrzutni sieci (offscreen oczywiście), a w Homecoming był na olimpiadzie naukowej. Nie wiem jak dla was, ale dla mnie to trochę mało. To już nawet Maguire w Spider-Manie 2 był przedstawiony jako niby naukowiec, przy interakcji z Octaviusem (słabo bo słabo, ale jednak). O Garfieldzie nie wspomnę, on pracował z Connorsem przy formule, która stworzyła Lizarda, stworzył wyrzutnie sieci, i tak dalej.

Zresztą, płaczemy nad Parkerem, a co w MCU zrobili z innymi postaciami? FLASH THOMPSON. Więcej się nie wypowiadam.
Tytuł: Odp: SPIDER-MAN: Far From Home
Wiadomość wysłana przez: Gascon200 w Wt, 18 Czerwiec 2019, 01:07:37

PS. A tak będzie wyglądał Spider w 3 filmie od MCU. W czwartym będzie już właścicielem Parker Industries. Analogicznie do Starka zastepującego Wujka Bena, do głowy Peterowi wejdzie Mandarin lub Iron Monger zamiast Octaviusa.

(https://cdna.artstation.com/p/assets/images/images/016/119/154/large/yashar-kassai-spdr-hero.jpg?1550970760)


A w piątym nagle wszystko się runie i znowu będzie tym prseciętniakiem, który będzie sobie radził z troskami życia codziennego.
Czyli w zasadzie zrobią z tego Spider-Mana jak w runie Slotta, tym wydawanym obecnie :P


Ale muszę przyznać, ładny ten SP//DR. Czy to jeden z tych concept artów Spider-Verse?
Tytuł: Odp: SPIDER-MAN: Far From Home
Wiadomość wysłana przez: John w Wt, 18 Czerwiec 2019, 12:56:07
Tak, to concept art. A co do tego co napisałeś, żeby tak się stało musiałoby splajtować Stark Industries.
Tytuł: Odp: SPIDER-MAN: Far From Home
Wiadomość wysłana przez: John w Cz, 20 Czerwiec 2019, 11:54:06
Zaczyna się.

Cytuj
Większość opinii jest bardzo pozytywna i zdecydowanie mówią, że jest to o wiele lepszy film niż Spider-Man: Homecoming. Wielu twierdzi, że to najlepsze przygody Pajączka, jakie dostaliśmy do tej pory w kinie. Są świadomi, że Sam Raimizrobili coś spektakularnego w swojej trylogii, ale ten film idzie dalej i robi wiele rzeczy lepiej. Tak, oznacza to, że jest lepszy od kultowego Spider-Mana 2. Wszyscy są zgodni, że Jake Gyllenhaal w roli Mysterio to strzał w dziesiątkę. Jedna z mocniejszych zalet filmu i perfekcyjny casting.

Dziennikarze podkreślają: UNIKAJCIE SPOILERÓW, BO NIESPODZIANKI SĄ OGROMNE. Bez wiedzy o informacjach fabularnych zaskoczenia i emocje będą większe. Potwierdzono sceny po napisach, które mają być czymś szokującym i na długo pozostającym z widzami po seansie. Wielu nazywa ich najlepszymi scenami po napisach w historii MCU. Do tego film ma być fascynującą analizą dziedzictwa Tony'ego Starka, które będzie komplikowane w zaskakujący sposób.

Źródło: NaEkranie
Tytuł: Odp: SPIDER-MAN: Far From Home
Wiadomość wysłana przez: Marvelek w Cz, 20 Czerwiec 2019, 12:25:23
 Przecież widz musi być odpowiednio przygotowany na film i już przed seansem musi zdawać sobie sprawę, że idzie na film genialny, pełen rozmachu i dużo lepszy niż to co było przed MCU. A jeśli mimo to film nie spodoba się widzowi, to znaczy, że go nie zrozumiał, jest ograniczony, tkwi w przeszłości nie rozumiejąc współczesnego kina, ewentualnie nie dojrzał do tak znakomitego filmu.  :)
Tytuł: Odp: SPIDER-MAN: Far From Home
Wiadomość wysłana przez: John w Cz, 20 Czerwiec 2019, 12:31:25
Albo jest nastoletnim edge lordem wolącym filmy DC od Snydera i X-Menów Foxa, bez przyjaciół i gustu ;)
Tytuł: Odp: SPIDER-MAN: Far From Home
Wiadomość wysłana przez: John w Pt, 28 Czerwiec 2019, 22:54:23
Tak jak przewidywałem, publika zachwycona, nakarmiona.

(https://scontent-frx5-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/65396085_2398548803566386_6827509240421154816_n.jpg?_nc_cat=101&_nc_oc=AQnJP_Yui-kChjann18vglEZ3I0EWHtFRK7PVOpvhHNbJFcey4aeVcvRA-qmr1wirjY&_nc_ht=scontent-frx5-1.xx&oh=b1bb54982c1670405dc05a8f2bff31f4&oe=5DC410B0)

Ostatnio kiedy fantazjowałem o zerwaniu umowy między Disneyem i Sony, to przez motywy w filmach z Hollandem kolejny film i tak zapewne kopiowałby idiotyczne pomysły z filmów Wattsa i Feige. Sony zawsze wykonywało zachowawcze i "masówkowe" ruchy. Mroczny Amazing na fali popularności Batmanów Nolana, i kolorowo kiczowaty sequel Amazinga kiedy kinem rządziło już MCU. Gdyby zerwano deal, na 100% Sony z Hollandem czy bez powielało by schemat z MCU. Smutne. Wydawało się że w końcu Spider-Man odżyje gdy "wróci do domu"...
Tytuł: Odp: SPIDER-MAN: Far From Home
Wiadomość wysłana przez: Adolf w Pt, 05 Lipiec 2019, 01:55:33
Już po seansie i wrażenia mocno mieszane. Na szelki wypadek zasłonię.
Spoiler: PokażUkryj
Film przez pierwszą połowę to komedia aż się robi niedobrze, a na dodatek dorzucono do tego sprawy nastolatków i już można się załamać. Wątek Neda zupełnie niepotrzebny. Drażnił niczym kolejki do kasy w Biedronce. Humoru starano się wciskać tyle, że nie ma wątpliwości, że Masówkarze są tu grupą docelową. Dopiero druga połowa gdy sprawa Mysterio wychodzi na jaw, wtedy jakby zaczyna się właściwy film po przydługim wstępie. Dostajemy dokładnie to czego oczekujemy od przeciwnika jakim jest Mysterio, czyli oszustwa i zwodzenie na wysokim poziomie. Poziom iluzji był bez bardzo dobry. Peter przyjemnie się frajerzył przez cały film żeby na końcu wziąć w sprawy w swoje ręce. No i jest Zendaya, ode mnie 10/10 <3 Film 6/10.

Co fajne, sceny po napisach są ważną częścią filmu. Pierwsza pokazuje luzackie akrobacje jakie widzieliśmy w grze i w tym momencie aż chciałoby się  cały obraz dział się w takim tonie. Już nie wspomnę o aktorze, stworzonym do roli Jamesona. Jego nie da się zastąpić. Tylko epilog akcji Mysterio to dla mnie za dużo. Wystarczy, że ciocia May już wie, ale cały świat? 16 latek i od razu takie rzeczy? Wątpię by Mefisto wszystko naprawił...
Tytuł: Odp: SPIDER-MAN: Far From Home
Wiadomość wysłana przez: Itachi w Nd, 07 Lipiec 2019, 01:17:54
Spoiler: PokażUkryj
Narzekanie na humor w MCU to jak narzekanie na niski poziom ekstraklasy. Wiadomo jaki jest, podobnie jak wiadomo że w każdym filmie scenarzyści przeplatają komedię z dramatem. Akurat wątek Neda był dobrze poprowadzony, ja wiem że ilość scen może irytować, ale jako całość te wstawki były całkiem niezłe. Ja zawsze w tych momentach miałem delikatny uśmiech.

Marvel znowu Nas oszukał na trailerach. Skubańce. Chyba z 80% scen pojawia się w pierwszych 30 minutach... Cały myk z Mysterio scenarzyści oparli na technice, spodziewałem się że proporcje zmniejszy jakiś inny czynnik oddziałujący na zmysły, jakiś gaz czy coś podobnego. Kiedy na pierwszy plan weszły iluzje, poziom techniczny produkcji wszedł na wyższy level. Naprawdę chłopaki dali radę. Sceny wyszły niebanalne, wraz z nią odpowiednia muzyka.

Film jest niezwykle lekki w odbiorze, czas mija naprawdę szybko. Druga połowa filmu jest oczywiście poważniejsza natomiast przeszkadzała mi tylko jedna kwestia. Moim zdaniem Mysterio zbyt łatwo oszukuje Petera, ja wiem to szesnastolatek ale po praktycznie jednej wspólnej akcji i poważniejszej rozmowie, ten oddaje mu ostatni projekt swojego mentora... Kiedy doskonale wie jakie możliwości ona daje. Nie przekonała mnie motywacja.

Sceny po napisach. Przyznam się nie wytrzymałem i zrobiłem sobie przykrą niespodziankę czytając artykuł, ponieważ plotki okazały się prawdą. Cały świat dowiaduje się kim jest Spidey... Ludzie na sali byli zaszokowani, natomiast ja czytając możliwe zakończenie i wyłapując odwołania do pierwszego Iron Mana (AC/DC, szykowanie kombinezonu) utrwalałem się w tej myśli. Tony sam zadecydował aby wyjawić światu swoją tajemnicę, teraz Parker został wystawiony na totalny odstrzał. Ale wszystko się układa w całość... MCU będzie opierało kolejną fazę na Pajączku jestem o tym przekonany. A plotki o filmie ze Złowieszczą Szóstką pojawiające się od lat być może mają na to wpływ. Teraz wszyscy źli będą mogli rzucić się na Parkera i całą jego rodzinę i przyjaciół.

Ostatnia scena. Nie wiem jak ją odczytywać. Że Skrulle w tym filmie występowały za dowódców Tarczy również wyczytałem z artykułu, ale co na licha robi Fury na ich statku? Czyżby w MCU Skrulle otrzymały inną rolę niż w komiksach? A może za jakiś czas dowiemy się o fali anihilacji i Avengers w ramię w ramię z innymi rasami będą walczyć o przetrwanie? Anihilacja zamiast Tajnej Inwazji? Co będzie pierwsze?

No i nie daje mi spokoju przyszłość :) Po tym filmie można odnieść wrażenie że Spider-Man będzie zarówno przyjacielem z sąsiedztwa jak i Tonym Starkiem 2.0 Otrzymuje praktycznie nieograniczone możliwości, modyfikację stroju, kontakty, technologię, pieniądze... Wszystko...
Tytuł: Odp: SPIDER-MAN: Far From Home
Wiadomość wysłana przez: Bender w Pn, 08 Lipiec 2019, 13:50:13
To co się wydarzyło na końcu, to w sumie bardzo zrozumiały ruch. Muszą trochę zagęścić klimat, żeby było o czym robić filmy, czego dowodem paradoksalnie jest sam FFH. Słabiutki bardzo przewidywalny i właściwe do bólu w kategorii "more of the same". Te pojedyncze filmy (poza grupowymi) przestają się różnić od siebie. I to co się stało w postkredytach moim zdaniem powinno się zdarzyć na początku filmu. Dla mnie też maks 6/10
Tytuł: Odp: SPIDER-MAN: Far From Home
Wiadomość wysłana przez: Marvelek w Pn, 08 Lipiec 2019, 18:09:03
Jestem już po seansie i
Spoiler: PokażUkryj
 moim zdaniem jest to najsłabszy a zarazem najgłupszy film jaki wyszedł spod znaku MCU. Nie będę oceniał humoru w tym filmie, bo temat ten był już tutaj wałkowany, natomiast fabularnie ten film to totalna nędza. Po pierwsze: w filmie występuje szef największej i najbardziej wpływowej organizacji szpiegowskiej na świecie odpowiedzialnej za ogólnoświatowe bezpieczeństwo. Okazuje się, że do Fury'ego przychodzi gostek, który tworzy iluzje, mówi, że jest z innego wymiaru i to wystarczy by nawiązać współpracę? On i jego historia nie są przez nikogo sprawdzane? Jeśli tak działa największa organizacja wywiadowcza, to czas na emeryturę panie Fury - widać wraz z okiem stracił jakąś część mózgu. Nie rozumiem też jak się do tego wszystkiego mają Skrulle. W Kapitan Marvel zostali przedstawieni zupełnie inaczej i teraz wydaję mi się taką przewrotką na siłę, chyba że...Fury poprosił, żeby go podmienili, nie wiem.  Po drugie: zupełnie nie rozumiem wrzucenia do tego filmu aż czterech kostiumów Spider-Mana (łącznie z amatorskim strojem pięciu). Uzasadnienie fabularne użycia czarnego stroju rozbrajające do bólu: nie chcesz, żeby koledzy cię rozpoznali, dostaniesz nowy kostium. Kurde - normalnie po tym czarnym kostiumie z pewnością nikt nie rozpozna, że to Spider-Man. Przypomniało mi się kultowe "Allo, allo", gdzie w każdym odcinku jeden z bohaterów pełnił rolę dostawcy Ruchu Oporu udając a to sprzedawcę kabaczków, a to kataryniarza itd. Mimo, że każdy wiedział, że to on zawsze rzucał pod nosem tekstem "To ja, Leclerc" i uchylał okulary. Druga część filmu jest lepsza, ale nie zmienia to faktu, że się wynudziłem  z niecierpliwością czekałem końca. Wielki plus za Jamesona z trylogii Raimiego, bo aktor stworzony do tej roli, natomiast samo ujawnienie tożsamości Spider-Mana...cóż w tym ekscytującego? Przecież łatwo to można odkręcić na jednej konferencji prasowej SHIELD albo Avengers. Jak dla mnie mocno odgrzewany kotlet, po którym można się zatruć. Moja ocena to 3/10.
Tytuł: Odp: SPIDER-MAN: Far From Home
Wiadomość wysłana przez: Itachi w Pn, 08 Lipiec 2019, 18:30:57
Ale sam sobie zaprzeczasz ;)

Spoiler: PokażUkryj
Przecież Mysterio nie oszukał Fury'ego i Hill tylko Tolosa i jego towarzyszkę.


Tytuł: Odp: SPIDER-MAN: Far From Home
Wiadomość wysłana przez: Marvelek w Pn, 08 Lipiec 2019, 18:37:28
Ale sam sobie zaprzeczasz ;)

Spoiler: PokażUkryj
Przecież Mysterio nie oszukał Fury'ego i Hill tylko Tolosa i jego towarzyszkę.



Spoiler: PokażUkryj
 i poza nimi nikt w SHIELD nie pracuje? Wszystkie komórki ogarniają sami?
Tytuł: Odp: SPIDER-MAN: Far From Home
Wiadomość wysłana przez: Itachi w Pn, 08 Lipiec 2019, 19:14:47
Spoiler: PokażUkryj
Ja wyłącznie wskazałem nieścisłość w Twojej wypowiedzi. Scenarzysta zaplanował to w ten sposób, aby na końcu zrobić twist ze Skrullami. Tobie nie pasuje naiwność Tarczy, jak zapewne czytałeś mnie raziła po oczach naiwność głównego bohatera. Więc cel mamy zbliżony. Ja idąc na film MCU nie oczekuję autentyczności jak w dobrym thrillerze, więc nie skupiam się zanadto na brakach w tzw. warstwie realności utworu. Natomiast kiedy granica zostaje już przekroczona wtedy trzeba to krytykować.

Na dobrą sprawę Far From Home będzie można ocenić po rozpoczęciu kolejnej fazy. Wtedy dowiemy się jaki pomysł na nowy solowy film z przygodami Spider-Mana oraz rozwinięcie wątku ze Skrullami w nie wiem (GotG, New Avengers, Captain Marvel II) ma stajnia MCU.
Tytuł: Odp: SPIDER-MAN: Far From Home
Wiadomość wysłana przez: Marvelek w Pn, 08 Lipiec 2019, 19:40:46
Spoiler: PokażUkryj
Ja wyłącznie wskazałem nieścisłość w Twojej wypowiedzi. Scenarzysta zaplanował to w ten sposób, aby na końcu zrobić twist ze Skrullami. Tobie nie pasuje naiwność Tarczy, jak zapewne czytałeś mnie raziła po oczach naiwność głównego bohatera. Więc cel mamy zbliżony. Ja idąc na film MCU nie oczekuję autentyczności jak w dobrym thrillerze, więc nie skupiam się zanadto na brakach w tzw. warstwie realności utworu. Natomiast kiedy granica zostaje już przekroczona wtedy trzeba to krytykować.

Na dobrą sprawę Far From Home będzie można ocenić po rozpoczęciu kolejnej fazy. Wtedy dowiemy się jaki pomysł na nowy solowy film z przygodami Spider-Mana oraz rozwinięcie wątku ze Skrullami w nie wiem (GotG, New Avengers, Captain Marvel II) ma stajnia MCU.


"Moja mea culpa", bo nieprecyzyjnie się wyraziłem. Jeszcze jedno
Spoiler: PokażUkryj
 pajęczy zmysł...raz działa, raz nie? I dlaczego strój Petera zaniemówił?  przegapiłem coś w poprzednich filmach?
Tytuł: Odp: SPIDER-MAN: Far From Home
Wiadomość wysłana przez: Itachi w Pn, 08 Lipiec 2019, 20:03:00
Spoiler: PokażUkryj
Ogólnie - działa. Przy drugim starciu Parker skonstruował nowy kombinezon, a pajęczy zmysł mógł wziąć poprawkę na sztuczki Mysterio. Nie zapominajmy, że w MCU Spider-Man ma 16 lat i nie wszystkie jego zdolności muszą być od razu doskonałe.
Tytuł: Odp: SPIDER-MAN: Far From Home
Wiadomość wysłana przez: nori w Wt, 09 Lipiec 2019, 07:44:09
Jestem po seansie. W sumie świetny film, ale dla nastolatków, ewidentnie odbiorcą docelowym jest 15-latek.

Oglądało się dobrze, Mysterio super, efekty robią wrażenie (aż za bardzo, momentami zaczyna to męczyć), natomiast największe wady wypunktowali już koledzy, i w sumie starego pryka właśnie wkurzają takie rzeczy jak
Spoiler: PokażUkryj
momentami wymuszony humor, nielogiczności, naiwność objawiająca się najbardziej w zaufaniu Petera i przekazaniu ot tak okularków, czy też coś takiego, że taki system bez problemu pozwoli 16-latkowi kogoś zabić. Sceny po napisach oki, JJ super, natomiast ujawniamy tożsamość, a po chwili pokazujemy, że mamy kolegów zmiennokształtnych, więc sprawę będzie można załatwić w ciągu 5 minut kolejnej części.
Tytuł: Odp: SPIDER-MAN: Far From Home
Wiadomość wysłana przez: Marvelek w Wt, 09 Lipiec 2019, 09:05:17


Oglądało się dobrze, Mysterio super

Ja miałem spory niedosyt jeśli idzie o przedstawienie
Spoiler: PokażUkryj
motywacji Mysterio. Trochę czułem się jakbym oglądał Riddlera z Batman Forever. Tam też był niedoceniony wynalazek i pretensje do właściciela. W Homecoming motywacja Sępa była bardziej wiarygodna i dopracowana: chłop po prostu chciał zarabiać i utrzymać z czegoś rodzinę. Podobało mi się natomiast pokazanie scen z reżyserowaniem iluzji.
Tytuł: Odp: SPIDER-MAN: Far From Home
Wiadomość wysłana przez: Bender w Wt, 09 Lipiec 2019, 10:36:51
Podobna motywacja

Spoiler: PokażUkryj
była nawet w MCU (Iron man 3) I regular guys villains mnie osobiście średnio jarają. Zwłaszcza tu, gdzie jak słusznie koledzy zauważyli, wszytsko było naprawdę grubymi nićmi szyte.
Tytuł: Odp: SPIDER-MAN: Far From Home
Wiadomość wysłana przez: Nawimar III w Wt, 09 Lipiec 2019, 22:24:57
W tej recce Mysterio również zachwalany. Bardzo mnie to cieszy bo obawiałem się, że realizatorzy pójdą w absurdy ze szklaną "głową":
 
https://paradoks.net.pl/read/38179-spider-man-daleko-od-domu-recenzja?fbclid=IwAR08xbSqmLbY0lH7pVCeAXf9n3mceiA331CltIQS0Eret6cyA90wig8SN6M
Tytuł: Odp: SPIDER-MAN: Far From Home
Wiadomość wysłana przez: death_bird w Wt, 09 Lipiec 2019, 22:36:11
Hm... To mój pierwszy Marvel względem którego czytam to co piszecie w spoilerach przed obejrzeniem filmu. I tylko utwierdzam się w przekonaniu, że zaczekam aż to to zejdzie na mały ekran.
Tytuł: Odp: SPIDER-MAN: Far From Home
Wiadomość wysłana przez: Gazza w Cz, 11 Lipiec 2019, 07:41:14
Hm... To mój pierwszy Marvel względem którego czytam to co piszecie w spoilerach przed obejrzeniem filmu. I tylko utwierdzam się w przekonaniu, że zaczekam aż to to zejdzie na mały ekran.
Co Ty! Nie koncentruj się na wypunktowanych wadach. Idź śmiało do kina. Jasne, że film nie jest perfekcyjny ale jako kolejna część cyklu spokojnie się broni. Ja nie żałuję. :)
Tytuł: Odp: SPIDER-MAN: Far From Home
Wiadomość wysłana przez: Red Fury w Cz, 11 Lipiec 2019, 08:48:30
Hm... To mój pierwszy Marvel względem którego czytam to co piszecie w spoilerach przed obejrzeniem filmu. I tylko utwierdzam się w przekonaniu, że zaczekam aż to to zejdzie na mały ekran.

To zależy czego oczekujesz od tego produkcji. Ja wczoraj byłem i stwierdziłem, że film jest poprawny robiony na modłę MCU, ale przeciętny. Niestety jestem już chyba za stary na tego typu produkcje. Moim zdaniem główny target tego filmu to osoby 15-18 lat. Nie do końca jara mnie opowieść o przeciętnej wycieczce szkolnej amerykańskiej młodzieży  i problemy sercowe nastolatków czyli jak tu poderwać dziewczynę i jak współgrać z rówieśnikami. Ale jak ktoś lubi takie school life to pozycja w sam raz dla niego, niech bierze w ciemno, nie będzie zawiedziony. Oczywiście jest jeszcze druga strona tego filmu
Spoiler: PokażUkryj
czyli pojedyneki z Mysterio w świecie jego iluzji. Sam pojedynek zrobiony jest fenomenalnie, zwłaszcza sceny żywcem wzięte z jakiegoś filmu grozy i nadające inny ton filmowi, który z początku wydawał się czystą komedią. Dla samych scen pojedynku i wykreowanego świata iluzji Mysterio warto się wybrać do kina.
Tytuł: Odp: SPIDER-MAN: Far From Home
Wiadomość wysłana przez: Gazza w Cz, 11 Lipiec 2019, 08:56:02
To zależy czego oczekujesz od tego produkcji. Ja wczoraj byłem i stwierdziłem, że film jest poprawny robiony na modłę MCU, ale przeciętny. Niestety jestem już chyba za stary na tego typu produkcje. Moim zdaniem główny target tego filmu to osoby 15-18 lat. Nie do końca jara mnie opowieść o przeciętnej wycieczce szkolnej amerykańskiej młodzieży  i problemy sercowe nastolatków czyli jak tu poderwać dziewczynę i jak współgrać z rówieśnikami. Ale jak ktoś lubi takie school life to pozycja w sam raz dla niego, niech bierze w ciemno, nie będzie zawiedziony. Oczywiście jest jeszcze druga strona tego filmu
Spoiler: PokażUkryj
czyli pojedyneki z Mysterio w świecie jego iluzji. Sam pojedynek zrobiony jest fenomenalnie, zwłaszcza sceny żywcem wzięte z jakiegoś filmu grozy i nadające inny ton filmowi, który z początku wydawał się czystą komedią. Dla samych scen pojedynku i wykreowanego świata iluzji Mysterio warto się wybrać do kina.

Byłem wczoraj z 17 letnią córką. Bawiła się przednio i być może nawet lepiej niż ja, ale wcale nie umniejsza to moim zdaniem całokształtowi filmu. Bohater jest młody to i problemy grupy wiekowej ma odpowiednie. A w tym filmie fajnie i wyraźnie kontrastuje to z jego sekretnym alter ego i odpowiedzialnością jaką za sobą to ciągnie. Moim zdaniem balans został zachowany i wszystko jest poprawne w tym filmie. Kilka warstw, które sprawnie się przeplatają i łączą z całym filmowym uniwersum Marvela. Taki klimat opowieści i tyle. Jeśli ktoś po przygodach młodego Spider-mana oczekuje mroku i egzystencjalnych rozterek - chyba pomylił oczekiwania.
Nie rozumiem dlaczego tak niektórzy koncentrują się na "wadach"? Czytając niektóre wypowiedzi można odnieść wrażenie, że te wspominane wątki stanowią sedno fabuły. A tak wcale nie jest. Wszystko jest w odpowiednich proporcjach. Standard MCU i tyle. Bawcie się, a nie szukajcie problemów ludzie!

EDIT: walka z Mysterio w świecie iluzji jest po prostu MISTRZOWSKA!!!!! Genialnie to pokazali. Za to należą się twórcom owacje na stojąco!  :o
Tytuł: Odp: SPIDER-MAN: Far From Home
Wiadomość wysłana przez: Bender w Cz, 11 Lipiec 2019, 09:13:27
Nikt nie szuka problemów. Ja po prostu nie zauważyłem jakichś zalet, które by mi zapadły w pamięć, a które wychodziłyby jakoś ponad marvel-generycznosć filmu. Scena, którą zachwalacie też jakoś mnie nie powaliła, była ok, ale głównie dla mnie to był CGI fest.
Tytuł: Odp: SPIDER-MAN: Far From Home
Wiadomość wysłana przez: Marvelek w Cz, 11 Lipiec 2019, 13:24:55
Jeśli ktoś po przygodach młodego Spider-mana oczekuje mroku i egzystencjalnych rozterek - chyba pomylił oczekiwania.

To oczywiste, ale myślę, że trzeba zwrócić uwagę na jeszcze jedną rzecz. W ramach MCU to drugi solowy film ze Spider-Manem i piąty z tym bohaterem w ogóle. Ta postać nie rozwinęła się ani trochę, jest taka sama i w najnowszym filmie MCU przechodzi przez to samo, co już przerobiła w poprzednich filmach. W "Homecoming" widzieliśmy już przemianę bohatera z narwanego naiwniaka w odpowiedzialnego bohatera pełną gębą. Było to oczywiście sztampowe i zrealizowane za pomocą wyświechtanego motywy "nie strój czyni bohatera", ale jednak. Tymczasem w tym filmie
Spoiler: PokażUkryj
 bohater wraca do punktu 0 - jest naiwniakiem jeszcze większym, niż był. A co do teen dramy, to nie jest ona dla mnie problemem sama w sobie. Dylemat jak poderwać dziewczynę może być obecny, ale został zrealizowany w fatalny sposób. Bohaterowie klasowej wycieczki mogliby zniknąć z tego filmu - są tylko po to, by być celem dla antagonisty. Do przełknięcia był dla mnie jedynie wątek Neda - też niepotrzebny i idiotyczny, ale jeszcze jako tako się bronił. Tego typu dylematy były już w "Homecoming", ale tam wydawały mi się lepiej poprowadzone. Podobnie jest z May i Happy'm, którzy są wstawieni tak bardzo na siłę, że odniosłem wrażenie, że sami aktorzy nie wiedzieli co tutaj robią
Tytuł: Odp: SPIDER-MAN: Far From Home
Wiadomość wysłana przez: OokamiG w Cz, 11 Lipiec 2019, 13:41:59
Ci którzy narzekają na kreacje bohatera, zapominają, że to nie jest ich komiksowy bohater. Ten Spider-Man działa w ramach filmowego uniwersum i tam był poprowadzony jego rozwój. I jako taki bohater sprawuje się bardzo dobrze. Przemiana Petera jest poprowadzona subtelnie, w ciągu kolejnych części rośnie jako bohater i jako postać w ramach uniwersum. Wzrasta jego znaczenie. Nie zdziwię sie jak pajączek będzie centralną postacią kolejnej fazy uniwersum. Mi film się podobał, troszkę mniej od Homecoming, nie ma już tej świeżości co w przypadku pierwszej części. Sam Mysterio wypadł bardzo fajnie, ale to zasługa głównie aktora. Choć sam koncept villiana jako grupowego projektu jest ciekawy. Holland wypada bardzo naturalnie w roli głównej i z przyjemnością oglądane kolejną część z jego udziałem. Miałem pare zgrzytów, chociażby przy przekazaniu Edith, czy głównej intrygi pierwszej połowy filmu, ale same postacie te minusy pozwoliły przykryć.
Tytuł: Odp: SPIDER-MAN: Far From Home
Wiadomość wysłana przez: Gazza w Cz, 11 Lipiec 2019, 13:56:45
Przecież od debiutu Spider-mana do finału FFH nie minęło wcale dużo czasu. Bohater znika w IW i wraca (mimo upływu kilku lat) w tym samym wieku na końcu Endgame (mam nadzieję, że to już nie spoiler dla kogokolwiek). Myślę, że dopiero będziemy świadkami jego prawdziwego rozwoju.

Co do relacji damsko-męskich - nie odniosłem wrażenia by którakolwiek była wprowadzana na siłę. Ale spoko - szanuję odmienne zdania.

Nie twierdzę, że film jest idealny. Ba, jest po prostu fajny ale kto oczekuje po filmie o człowieku pająku jakiegoś spektakularnego uniesienia. Ot - udany blockbuster o trykotowym (spandeksowym) samozwańczym herosie. Tylko i aż tyle.
Dziwi mnie tylko pasja z jaką niektórzy widzowie (nie tylko w naszej piaskownicy) podchodzą do wyszukiwania problemu, dziury w całym, odebrania sobie przyjemności z obcowania z filmem z założenia lekkim i bezrefleksyjnym. Wałkowana jest jakość czy zasadność pobocznych wątków "miłosnych" wśród licealistów i drugoplanowych postaci (Happy i May) - realy?
Tytuł: Odp: SPIDER-MAN: Far From Home
Wiadomość wysłana przez: OokamiG w Cz, 11 Lipiec 2019, 14:17:36
Przecież od debiutu Spider-mana do finału FFH nie minęło wcale dużo czasu. Bohater znika w IW i wraca (mimo upływu kilku lat) w tym samym wieku na końcu Endgame (mam nadzieję, że to już nie spoiler dla kogokolwiek). Myślę, że dopiero będziemy świadkami jego prawdziwego rozwoju.

Co do relacji damsko-męskich - nie odniosłem wrażenia by którakolwiek była wprowadzana na siłę. Ale spoko - szanuję odmienne zdania.
Dokładnie, jak na razie byliśmy świadkami małego wycinka życia filmowego Pajączka. Dopiero teraz będziemy widzieć ważne przemiany w jego życiu i jak na nie reaguje(scena po napisach).A co do związków, Holland i Zendaya wypadają bardzo fajnie razem, a ostatnia sekwencja z ich udziałem kiedy bujają się między budynkami jest świetna. I mówi to osoba, która nie była przekonana do castingu tej aktorki.
Tytuł: Odp: SPIDER-MAN: Far From Home
Wiadomość wysłana przez: death_bird w Cz, 11 Lipiec 2019, 21:56:56
Co Ty! Nie koncentruj się na wypunktowanych wadach. Idź śmiało do kina. Jasne, że film nie jest perfekcyjny ale jako kolejna część cyklu spokojnie się broni. Ja nie żałuję. :)

A ja czuję się już zwyczajnie zmęczony i znudzony MCU.
Miałem obejrzeć na HBO Mrówkę i Osę.
Zapomniałem.
Wolę już w przyszłym roku dać szansę DC. Podejrzewam, że Marvel najprawdopodobniej niczym mnie nie zaskoczy w najbliższym czasie. Przynajmniej pozytywnie. Będą serwować tego samego hamburgera tylko z innymi dodatkami. Nuda Panie. :)
Tytuł: Odp: SPIDER-MAN: Far From Home
Wiadomość wysłana przez: Gieferg w Cz, 11 Lipiec 2019, 22:18:48
Homecoming mi się podobało ale liczyłem na zupełnie inny kierunek kontynuacji, w tym zwłaszcza zerwanie z ironmanizacją Spider-mana, a ci to jeszcze podkręcili.

Ogólnie - nuda przez pół filmu, chwila poprawy i znów nuda do końca. Villain raczej słaby, tzn pomysł spoko ale tylko w kilku momentach czuje się, że robią z nim coś ciekawego.  Sceny akcji marne, a finał całkowicie do kitu. Za mało Spider-Mana w stroju. O ile Homecoming miało dobrze wyważony humor, tak tutaj coś się spieprzyło. Za często ma być z założenia zabawnie, ale tylko czasami jest.

Pierwsza scena w trakcie napisów
Spoiler: PokażUkryj
Ujawnienie tożsamości
- do dupy z tym.
Scena po napisach - po co?

Ogólnie - 4/10 #notmySpiderMan
Najgorszy Spider-Man, nawet TASM2 oglądało mi się w kinie lepiej.

W sumie to cienko widzę przyszłość MCU, po trzecim Thorze tylko filmy braci Russo wychodziły, reszta to, bez wyjątku, same zakalce.
Tytuł: Odp: SPIDER-MAN: Far From Home
Wiadomość wysłana przez: Bender w Cz, 11 Lipiec 2019, 23:23:28
Miałem obejrzeć na HBO Mrówkę i Osę.
Zapomniałem.

Widziałem i próbuję sobie przypomnieć o czym było. Bezskutecznie.
Tytuł: Odp: SPIDER-MAN: Far From Home
Wiadomość wysłana przez: Michael_Korvac w Wt, 16 Lipiec 2019, 11:09:04
"Spider-Man: Far From Home" zmienia oblicze filmów o pajęczym bohaterze Marvela. Przed seansem filmu można było obawiać się konwencji humorystycznej filmu, całego motywu szalonego ,,road tripu" Petera po Europie, który musi dzielić obowiązki między fajnym ziomkiem z klasy a herosem (i to wszystko na pełnym etacie), oraz pociągnięcia finału III Fazy MCU i przedłużenia, w tym wyjaśnienia, wielu istotnych kwestii po "Avengers: Endgame" w całej rzeczywistości tego świata MCU. Obejrzenie "Far From Home" nie było, ot tak, zwykłym seansem; to było doświadczenie artyzmu sfery wizualnej produkcji: spektrum CGI było ultra płynne, a praca kamery w scenach fruwającego po niebie Spidey'ego, to perła wśród zaangażowania się operatorów kamer tworzących filmy akcji, czy widowiska adaptujące superbohaterskie Uniwersa. Sfera fabuły, w której nie zabrakło typowo młodzieńczego podejścia do świata - jakie to było cudowne - rozwijała się z każdą sekundą w niesłychany sposób. Cliffhanger za Cliffhangerem, i trochę ironicznego uśmieszku pod nosem ze strony widza, bo przecież
Spoiler: PokażUkryj
 żadne Multiversum nie istnieje; Ziemia-616 i Ziemia-833 nie mają prawa bytu, tak samo, jak prawa bytu w filmie nie mają żadne 4 żywiołaki, które ,,niby" powstały na obrzeżach zawirowań energii Czarnych Dziur. Nie ma żadnych alternatywnych światów w MCU - przynajmniej z punktu widzenia fabuły "Far From Home" - ani jakichkolwiek skutków 3 faktycznych pstryknięć Rękawicami Nieskończoności, które rzekomo miały się pojawić, jako reakcja Multiversum na potężną ekspansję mocy powstałą w wyniku tych pstryknięć w tym Wszechświecie aż do jądra Multiversum.
Ten film był jednym paraliżującym fanowskie zmysły genialnym szokiem! Te dwie sceny po napisach jego głównej fabuły, ten lekko infantylny, ale bardzo ludzki, przyjazny, ziomkowy i szkolny humor - relacja Neda z Betty, i kształt ich związku - i wszystko to, co sequel "Homecoming" nam zaprezentował, to było coś tak niesamowitego, że "Spider-Man: Far From Home" trzeba obejrzeć jeszcze kilka razy, aby poukładać sobie to, co ten film nam zaprezentował.

Moja ocena "Spider-Man: Far From Home", to bez zbędnej dyskusji: 10/10!
Tytuł: Odp: SPIDER-MAN: Far From Home
Wiadomość wysłana przez: Marvelek w Wt, 16 Lipiec 2019, 13:33:57
Michael_Korvac, mam do Ciebie pytanie. Proszę tylko żebyś nie odbierał tego jako ataku - rozumiem i szanuję, że dany film może Ci się podobać. Czy Tobie ktoś płaci za pisanie tych postów? Co film z MCU zachwycasz się co najmniej tak, jakbyś zobaczył pierwszy raz kaplicę sykstyńską. Pytam o to, bo naprawdę po raz pierwszy widzę żeby ktoś masówkę podnosił do wiekopomnego dzieła artystycznego. Czy obcujesz z jakimiś innymi dziełami sztuki wizualnej? (filmowej, teatralnej, malarskiej)?
Tytuł: Odp: SPIDER-MAN: Far From Home
Wiadomość wysłana przez: Gazza w Wt, 16 Lipiec 2019, 13:42:46
Ale @M_K "trolluje"  8) Niektóre uwagi celne i entuzjazm godny podziwu, ale nikt przy zdrowych zmysłach nie dałby S-M:FFH max w jakiejkolwiek sensownej skali :) Chyba, że swojej własnej. ;)
Tytuł: Odp: SPIDER-MAN: Far From Home
Wiadomość wysłana przez: SkandalistaLarryFlynt w Wt, 16 Lipiec 2019, 14:06:55
To ktoś wogóle czyta te posty? Nie da się przez to przebrnąć przecież. Jakieś porównania z kosmosu i przenośnie z dna oceanu, ciągi nonsensownych przymiotników, paskudna interpunkcja, błędy składniowe i ta dziwaczna stylizacja nie wiem "na erudytę"?
Tytuł: Odp: SPIDER-MAN: Far From Home
Wiadomość wysłana przez: pMk_91 w Wt, 16 Lipiec 2019, 14:29:29
To ktoś wogóle czyta te posty? Nie da się przez to przebrnąć przecież. Jakieś porównania z kosmosu i przenośnie z dna oceanu, ciągi nonsensownych przymiotników, paskudna interpunkcja, błędy składniowe i ta dziwaczna stylizacja nie wiem "na erudytę"?

Nie czyta. :) Nie da się, mnie się film bardzo podobał, ale żeby 10/10 i tak się ekscytować? Przesada i to spora..
Tytuł: Odp: SPIDER-MAN: Far From Home
Wiadomość wysłana przez: Michael_Korvac w Wt, 16 Lipiec 2019, 14:30:05
Michael_Korvac, mam do Ciebie pytanie. Proszę tylko żebyś nie odbierał tego jako ataku - rozumiem i szanuję, że dany film może Ci się podobać. Czy Tobie ktoś płaci za pisanie tych postów? Co film z MCU zachwycasz się co najmniej tak, jakbyś zobaczył pierwszy raz kaplicę sykstyńską. Pytam o to, bo naprawdę po raz pierwszy widzę żeby ktoś masówkę podnosił do wiekopomnego dzieła artystycznego. Czy obcujesz z jakimiś innymi dziełami sztuki wizualnej? (filmowej, teatralnej, malarskiej)?

Tak... A dalej nie będę tego komentował... Jawna obraza, dosłownie zawoalowany atak.

To co piszę jest poprawne stylistycznie. Jest to poprawna składnia. Są to zdania wielokrotnie złożone. Mogę się czasami lekko mylić w interpunkcji. Nie chcecie czytać moich postów, nie czytajcie, ignorujcie. Jestem sobą, mam swój styl; nie jestem służalczym trybikiem. W skali filmów superbohaterskich i adaptacjach dużych Uniwersów tematycznych "Spider-Man: Far From Home" zasługuje na ocenę: 10/10...
Tytuł: Odp: SPIDER-MAN: Far From Home
Wiadomość wysłana przez: Gazza w Wt, 16 Lipiec 2019, 14:30:51
To ktoś wogóle czyta te posty? Nie da się przez to przebrnąć przecież. Jakieś porównania z kosmosu i przenośnie z dna oceanu, ciągi nonsensownych przymiotników, paskudna interpunkcja, błędy składniowe i ta dziwaczna stylizacja nie wiem "na erudytę"?

Nie przesadzasz?  :o ??? Pisze z sensem i żadnej stylizacji nie doszukiwałbym się.
@M_K jest fanem uniwersum DC więc ja traktuję te peany na temat Pająka z dużym przymrużeniem oka.
Tytuł: Odp: SPIDER-MAN: Far From Home
Wiadomość wysłana przez: SkandalistaLarryFlynt w Wt, 16 Lipiec 2019, 14:37:54
No to jawna w końcu czy zawoalowana?
Nie, to co piszesz nie jest poprawne stylistycznie. Konstrukcja zdań, zwłaszcza wielokrotnie złożonych ma swoje zasady po zignorowaniu których zdanie zmienia się w bełkot. I nie mylisz się lekko w interpunkcji, tylko stawiasz znaki interpunkcyjne w najzupełniej losowych miejscach. Owszem, można to nazwać "stylem".

Aha żeby nie było, nie czytam i ignoruję. Dziwię się tylko, że znajdują się na tyle cierpliwi.
Tytuł: Odp: SPIDER-MAN: Far From Home
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof_Kuryłło w Wt, 16 Lipiec 2019, 14:43:38
ja zawsze czytam, posty MK to taka wisienka na torcie.
Tytuł: Odp: SPIDER-MAN: Far From Home
Wiadomość wysłana przez: Marvelek w Wt, 16 Lipiec 2019, 17:37:03
Nie przesadzasz?  :o ??? Pisze z sensem i żadnej stylizacji nie doszukiwałbym się.

Nie wiem jak Skandaliście, ale mi te posty często przypominają artykuły z "Trybuny Ludu", albo "Żołnierza wolności". Brakuje jeszcze stwierdzeń typu: "film poraża na wszystkich frontach", albo "najnowszy film MCU ukręcił łeb hydrze spekulacji specjalistów z branży filmowej".
Tytuł: Odp: SPIDER-MAN: Far From Home
Wiadomość wysłana przez: SkandalistaLarryFlynt w Wt, 16 Lipiec 2019, 18:00:20
Tyle, że zdanie "najnowszy film MCU ukręcił łeb hydrze spekulacji specjalistów z branży filmowej" niezależnie od tego czy prawdziwe, czy też nie, jest logiczne. A takie rzeczy jak: "spektrum CGI było ultra płynne", "praca kamery w scenach fruwającego po niebie Spidey'ego, to perła wśród zaangażowania się operatorów kamer tworzących filmy akcji" czy "Sfera fabuły, w której nie zabrakło typowo młodzieńczego podejścia do świata - jakie to było cudowne - rozwijała się z każdą sekundą" to absurdalne zbitki słów.
Tytuł: Odp: SPIDER-MAN: Far From Home
Wiadomość wysłana przez: Adolf w Wt, 16 Lipiec 2019, 18:58:09
Normalnie uznałbym taki post za prowokację, ale mam wokół siebie kontakt z wieloma Masówkarzami i oni na prawdę uważają każdy kolejny film z MCU za arcydzieło! Gdy odparłem, że Spider-Man jest średnim filmem, to zostałem zaatakowany, wyśmiany i poniżony. Ludzie co raz głupsi, czy to ja jestem nienormalny?
Tytuł: Odp: SPIDER-MAN: Far From Home
Wiadomość wysłana przez: SkandalistaLarryFlynt w Wt, 16 Lipiec 2019, 19:29:37
Cytuj
Gdy odparłem, że Spider-Man jest średnim filmem

To się Watts musiał wspiąć na wyżyny talentu, bo Homecoming to straszne gunwo.
Tytuł: Odp: SPIDER-MAN: Far From Home
Wiadomość wysłana przez: John w Wt, 16 Lipiec 2019, 19:34:28
Iron Lad: Far From Uncle Tony

Tytuł: Odp: SPIDER-MAN: Far From Home
Wiadomość wysłana przez: death_bird w Wt, 16 Lipiec 2019, 20:07:23
ja zawsze czytam, posty MK to taka wisienka na torcie.

Lubię absurdalne poczucie humoru, ale to już jest dla mnie zbyt skręcone stwierdzenie. ;)
Kiedyś przez chwilę zaglądałem na którąś z rodzimych stron poświęconych SW. Kolesie tam żyjący potrafili wystawiać ocenę "10/10" każdej kolejnej nowelce SW. Czy to miało cokolwiek wspólnego z prawdziwą wartością tych książek? Nic a nic. Czy był to idiotyczny przykład fanatyzmu? Wg mnie jak najbardziej.
Wartości merytorycznej w tego typu obsesjach zwyczajnie nie potrafię dostrzec. I śmiać się z tego też już jakoś nie potrafię. Zjawisko to jest zwyczajnie (i wyłącznie) męczące.
Tytuł: Odp: SPIDER-MAN: Far From Home
Wiadomość wysłana przez: Marvelek w Wt, 16 Lipiec 2019, 20:19:06
Zjawisko to jest zwyczajnie (i wyłącznie) męczące.


I gdzie w takim przypadku otwiera się pole do dyskusji? Bo jeżeli ktoś patrzy na coś bezkrytycznie, to przeważnie nie jest w stanie przyjąć argumentów niezgodnych z jego opinią. Moje pytanie do Michaela_Korvaca jest tego najlepszym dowodem. Normalne pytanie, bez cienia prowokacji, odpowiedź: obrażasz mnie, jestem atakowany.
Przyznam, że nie czytam wszystkich postów Korvaca, bo i mnie ciężko jest przez nie przebrnąć. Zastanowiło mnie po prostu używanie tych barokowych hiperboli w recenzji każdego filmu, w dodatku często na długo przed jego obejrzeniem. (patrz "Dark Phoenix"). Przyznam, że teksty o głębokim misterium i doszukiwanie się głębszego sensu, który można odkryć jedynie po kilkunastu seansach bawią mnie i jednocześnie zastanowiły mnie, czy nie są to posty sponsorowane, stąd pytanie :)

Death_bird, nie zadzieraj z fanami SW, bo możesz skończyć w karbonicie :D Ja już się nauczyłem, że z tą grupą lepiej nie wdawać się w dyskusję :D
Tytuł: Odp: SPIDER-MAN: Far From Home
Wiadomość wysłana przez: John w Wt, 16 Lipiec 2019, 20:47:28
Jeżeli ktoś już zaatakował Michaela, to Skandalista, a nie Marvelek.
Skandalista lubi atakować, fanów Morrisona i homoseksualistów.  ;)
Tytuł: Odp: SPIDER-MAN: Far From Home
Wiadomość wysłana przez: SkandalistaLarryFlynt w Wt, 16 Lipiec 2019, 21:31:18
Morrisona to tak może nie, bardziej Snydera.
Tytuł: Odp: SPIDER-MAN: Far From Home
Wiadomość wysłana przez: Pawlik89 w Nd, 28 Lipiec 2019, 21:45:28
Normalnie uznałbym taki post za prowokację, ale mam wokół siebie kontakt z wieloma Masówkarzami i oni na prawdę uważają każdy kolejny film z MCU za arcydzieło! Gdy odparłem, że Spider-Man jest średnim filmem, to zostałem zaatakowany, wyśmiany i poniżony. Ludzie co raz głupsi, czy to ja jestem nienormalny?

Ja mam takie samo wrażenie, wręcz identyczne... ;)

W sumie jako nowy użytkownik chciałbym podzielić się wrażeniami ale naprawdę wielu ludzi dobrze opisało i w sumie.. Jestem fanem Spidey'a, tak więc oczekiwania spore a.. cóż. Nie umiem i nie potrafię odpuścić sobie czegokolwiek nowego co z tą postacią wychodzi, i staram się często sobie powtarzać "cóż, ale dobre i to bo nie byłoby przecież nic", to jednak marzy się o tym by jednak zostać pozytywnie zaskoczonym, naprawdę..a jest gorzej.
Powiem tak, jedyne co było na plus to chyba całkiem nie najgorszy Mysterio, jakby wywalić powiązanie owej postaci z ku**a m*ć Iron Manem-Starkiem, to powiedział bym, że Villian mógłby wyjść całkiem ok. Reszta szkoda gadać.. i sobie oszczędzę pojedynczej interpretacji.. serio mogli by już odpuścić przydupaśne nawiązywanie do Iron Mana oraz ten cały syf mający 0,0001% powiązania z "prawdziwą" historią Spidey'a i chcieć nakierować na dobry tor, ale niee...na siłę zmienili znane z oryginału postacie drugoplanowe, a sam Spider-man nie wiadomo co już sobą reprezentuje. No szkoda... marzy mi się obecnie po cichu tak naprawdę aby stworzyli film adoptujący najnowszą grę na PS4 "Marvel Spider-man" bo tam Twórcy dali nam nieco odświeżonego ale za to Dobrego Spider-mana jakiego znaliśmy z komiksów.. A przynajmniej ja miałem takie odczucia wczuwając się w fabułę gry (tutaj twórcom serdecznie gratuluję tego) Ciekawą fabuła i dobrze wypadające postaci drugoplanowi. Da się? da! Ale na marzeniach się skończy bo jak to kolega wyżej zacytowany powiązał, dla ludzi liczy się już tylko Marvel Cinematic Universe, "cudowniutki familijny comedy sci-fi" a ludzie to łykają więc po co takie denne swoją drogą studio ma się wysilać. I żeby nie było, że wszystkie filmy wyrzucam do kosza, bo akurat kilka dali dobrych (chyba tylko tych od Russo), ale boli mnie, że sponiewierają Spider-mana.
Już nawet seriale animowane co następne są o nim głupsze, ale to już inny temat.. ;) Pozostaje więc tkwić w nadziei i jakoś tam cieszyć się tym co jest.
Tytuł: Odp: SPIDER-MAN: Far From Home
Wiadomość wysłana przez: Koalar w Nd, 04 Sierpień 2019, 18:33:47
Spojlery!
Mnie tam się podobało, dostałem to, czego się spodziewałem. Dałem się jak głupi zrobić w bambuko, bo po zmianie Scrulli w stosunku do komiksów naprawdę kupiłem to, że Mysterio będzie tu niezłym wymiataczem. A to stary dobry ściemniacz ze swoimi wizualnymi sztuczkami.
Minus za to wyjaśnienie zniknięcia połowy ludzkości na 5 lat. Stało się, ale już jest OK. Jakieś fundacje są, wszystko w porządku. Tylko, kurde, trzeba jakieś sprawdziany pozaliczać czy coś tam. Przejście do porządku dziennego równie głupie jak cała ta sprawa z cofaniem się w czasie, tworzeniem się alternatywnych rzeczywistości i rzekomym rozwiązaniem problemu przez Capa.
Trochę przewróciłem oczami, jak zobaczyłem klasę Parkera. Nie mam nic przeciwko różnorodności, ale jak to jest tak ewidentnie robione - jest muzułmanka, gej (ten z kolczykiem) - to słabo to wypada.
MJ to też nie jest Mary Jane. Fizyczność pomijam (no może dla mnie MJ powinna być seksowna, tj. emanować swoją atrakcyjnością), ale to jest całkiem inna postać, jakaś smutasowata. Tygrysem chyba Parkera nie nazwie. Może by ją tak usunąć jak Gwen Stacy i wprowadzić prawdziwą (osobowościowo) Mary Jane?...
Na parę głupot przymknąłem oczywiście oko (wysłanie zabójczego drona na kolesia z klasy, oddanie okularów... ). To tylko blockbuster. Z ciekawym cliffhangerem. Choć jeśli wszyscy już wiedzą, kim jest Spider-Man, to odkrycie jego tożsamości m.in. przez MJ traci na znaczeniu.

Hm, a może Scrulle nie okażą się takie święte i dostaniemy tajną inwazję? Na to bym stawiał.
Tytuł: Odp: SPIDER-MAN: Far From Home
Wiadomość wysłana przez: Marvelek w Nd, 04 Sierpień 2019, 20:00:03

Już nawet seriale animowane co następne są o nim głupsze, ale to już inny temat.. ;) 


No bo jedyny świetny serial animowany to tak naprawdę stary dobry "Animated series" z lat 90. Szkoda jedynie, że dopadła go cenzura, bo gdyby nie to, myślę, że serial ładniej by się zestarzał, ale i tak nie jest źle.
Tytuł: Odp: SPIDER-MAN: Far From Home
Wiadomość wysłana przez: Pawlik89 w Pn, 05 Sierpień 2019, 02:24:20
Spojlery!
Mnie tam się podobało, dostałem to, czego się spodziewałem. Dałem się jak głupi zrobić w bambuko, bo po zmianie Scrulli w stosunku do komiksów naprawdę kupiłem to, że Mysterio będzie tu niezłym wymiataczem. A to stary dobry ściemniacz ze swoimi wizualnymi sztuczkami.
Minus za to wyjaśnienie zniknięcia połowy ludzkości na 5 lat. Stało się, ale już jest OK. Jakieś fundacje są, wszystko w porządku. Tylko, kurde, trzeba jakieś sprawdziany pozaliczać czy coś tam. Przejście do porządku dziennego równie głupie jak cała ta sprawa z cofaniem się w czasie, tworzeniem się alternatywnych rzeczywistości i rzekomym rozwiązaniem problemu przez Capa.
Trochę przewróciłem oczami, jak zobaczyłem klasę Parkera. Nie mam nic przeciwko różnorodności, ale jak to jest tak ewidentnie robione - jest muzułmanka, gej (ten z kolczykiem) - to słabo to wypada.
MJ to też nie jest Mary Jane. Fizyczność pomijam (no może dla mnie MJ powinna być seksowna, tj. emanować swoją atrakcyjnością), ale to jest całkiem inna postać, jakaś smutasowata. Tygrysem chyba Parkera nie nazwie. Może by ją tak usunąć jak Gwen Stacy i wprowadzić prawdziwą (osobowościowo) Mary Jane?...
Na parę głupot przymknąłem oczywiście oko (wysłanie zabójczego drona na kolesia z klasy, oddanie okularów... ). To tylko blockbuster. Z ciekawym cliffhangerem. Choć jeśli wszyscy już wiedzą, kim jest Spider-Man, to odkrycie jego tożsamości m.in. przez MJ traci na znaczeniu.

Hm, a może Scrulle nie okażą się takie święte i dostaniemy tajną inwazję? Na to bym stawiał.

No jako naprawdę zakorzeniony fan Spider-mana, też jako tako przełknąłem ten film, i w zasadzie dobrze piszesz. Generalnie sprawy dotyczące MCU i Avengers traktuje pobocznie, ale zgadzam się z Tobą.
Także uwielbiam Mery Jane, ale prawdziwą MJ a nie taką... emoskę jakąś. Różnorodność w klasie mogła by sobie być, jako drugoplanowa sprawa, kij z tym.
Trzeba liczyć się z tym, że raczej już nie doczekamy filmu o pająku wzorującym się na oryginalnej historii z klasycznych historii.


No bo jedyny świetny serial animowany to tak naprawdę stary dobry "Animated series" z lat 90. Szkoda jedynie, że dopadła go cenzura, bo gdyby nie to, myślę, że serial ładniej by się zestarzał, ale i tak nie jest źle.


Dokładnie :) Aczkolwiek o cenzurze nic nie wiem, jeśli nie było jej jeszcze podczas emisji na Jetixsie, to mnie nie obchodzi to co wydają teraz :P
Tytuł: Odp: SPIDER-MAN: Far From Home
Wiadomość wysłana przez: Marvelek w Pn, 05 Sierpień 2019, 08:34:54


Dokładnie :) Aczkolwiek o cenzurze nic nie wiem, jeśli nie było jej jeszcze podczas emisji na Jetixsie, to mnie nie obchodzi to co wydają teraz :P

Pisząc o cenzurze miałem na myśli cenzurę, która dopadła serial na etapie tworzenia. Serial był tworzony w czasie dyskusji o brutalności w animowanym Batmanie. Stąd Spider-Man nie wali nikogo z piąchy a broń jest laserowa.
Tytuł: Odp: SPIDER-MAN: Far From Home
Wiadomość wysłana przez: Pawlik89 w Pn, 05 Sierpień 2019, 11:28:27
Pisząc o cenzurze miałem na myśli cenzurę, która dopadła serial na etapie tworzenia. Serial był tworzony w czasie dyskusji o brutalności w animowanym Batmanie. Stąd Spider-Man nie wali nikogo z piąchy a broń jest laserowa.

Aaa no to fakt, o tym wiedziałem. Rację masz. Ale i tak był i jest najlepszy. Nie zrobią już na miarę dobrego przy obecnym debiliźmie jaki tworzą.. :)
Tytuł: Odp: SPIDER-MAN: Far From Home
Wiadomość wysłana przez: Gascon200 w Pn, 05 Sierpień 2019, 21:39:47
Mam wrażenie, że lludzie nie doceniają Spectacular Spider-Mana Weismana. A ten serial został brutalnie przerwany :< Young Justice też, ale ten przynajmniej ma kontynuację na DC Universe, a przez Sony/Disney XD nie zobaczymy już nigdy 3 sezonu.
Tytuł: Odp: SPIDER-MAN: Far From Home
Wiadomość wysłana przez: John w Wt, 06 Sierpień 2019, 00:29:44
TAS jedyną dobrą kreskówką? A Spectaculara panowie nie widzieli?
Tytuł: Odp: SPIDER-MAN: Far From Home
Wiadomość wysłana przez: Pawlik89 w Wt, 06 Sierpień 2019, 20:53:42
TAS jedyną dobrą kreskówką? A Spectaculara panowie nie widzieli?
Mam wrażenie, że lludzie nie doceniają Spectacular Spider-Mana Weismana. A ten serial został brutalnie przerwany :< Young Justice też, ale ten przynajmniej ma kontynuację na DC Universe, a przez Sony/Disney XD nie zobaczymy już nigdy 3 sezonu.

Znam wszystkie seriale animowane Spider-mana począwszy od pierwszej najstarszej po najnowsze :) I owszem, nie wspomniałem bo to temat o filmie jednak a kreskówkę napomniałem tylko sporadycznie apropos moich marzeń :P , ale Spectacular pod względem scenariusza zasługuje na uznanie. Nieco słabiej wypada kreska, która wypada dosyć dziecinnie, pod ten scenariusz mogła by być lepsza bo to był dobry serial, na plus w odniesieniu do animacji przemawia dynamiczność, akurat ruchy Spider-mana oraz walki były całkiem dobre :) Ubolewałem osobiście nad tym, że przerwano go mimo iż sporo ciekawych wątków się zebrało jak i ciekawie rozwijała się fabuła... Na dwa kolejne sezony zasługiwał jak najbardziej!
Złośliwość obecnych czasów czy co? Że jak coś jest dobre to spier***ą a jakiś tam szajs potrafią ciągnąć..
No ale cóż..
Tytuł: Odp: SPIDER-MAN: Far From Home
Wiadomość wysłana przez: Gazza w Pt, 09 Sierpień 2019, 14:10:18
W trakcie urlopu odwiedziliśmy Pragę i za namową córki nie omieszkaliśmy sprawdzić czy dzwonnica stoi ;) - sprytne te sztuczki Mysterio - nabrał nas wszystkich. Ba, nawet samego Spider-mana. ;)
Tytuł: Odp: SPIDER-MAN: Far From Home
Wiadomość wysłana przez: Koalar w Pt, 09 Sierpień 2019, 16:30:42
Spojlery. Jeszcze mnie jedna rzecz wkurzyła, a w zasadzie denerwuje mnie to ogólnie w filmach s-h. Śmierć Mysterio (chociaż akurat ten gagatek mógł to sfingować). I w ogóle czasem za szybko umierają postaci (Quicksilver). Liczyłem na występ Sinister Six w oryginalnym pierwszym składzie.
Tytuł: Odp: SPIDER-MAN: Far From Home
Wiadomość wysłana przez: Pawlik89 w Pt, 09 Sierpień 2019, 21:23:20
Spojlery. Jeszcze mnie jedna rzecz wkurzyła, a w zasadzie denerwuje mnie to ogólnie w filmach s-h. Śmierć Mysterio (chociaż akurat ten gagatek mógł to sfingować). I w ogóle czasem za szybko umierają postaci (Quicksilver). Liczyłem na występ Sinister Six w oryginalnym pierwszym składzie.

No ale Mysterio nie zginą. Akurat właśnie sfingował swoją śmierć, no i na koniec filmu przewrócił życie Spider-mana do góry nogami.. :P
Tytuł: Odp: SPIDER-MAN: Far From Home
Wiadomość wysłana przez: Koalar w Pt, 09 Sierpień 2019, 21:37:17
No nie wiem, tam prezenter mówi, że ten film, który nadają w wiadomościach, to moment przed śmiercią Mysterio. Więc mógł tam w pewnym momencie przed przybyciem Pajączka nagrać to wideo z nadzieją, że jakoś się wykręci ze wszystkiego albo chociaż dokopie Parkerowi (a potem mu się umarło; albo i nie). No ale z drugiej strony sprzęt Mysterio nie przepadł, to coś też znaczy.
Tytuł: Odp: SPIDER-MAN: Far From Home
Wiadomość wysłana przez: Marvelek w Nd, 11 Sierpień 2019, 17:55:39
No ale Mysterio nie zginą. Akurat właśnie sfingował swoją śmierć, no i na koniec filmu przewrócił życie Spider-mana do góry nogami.. :P

Tylko, że to wywrócenie jest takie, że może zostać odkręcone w pierwszych 10 minutach następnego filmu. Rozegrali to bardzo prymitywnie a mogli zrobić coś na kształt WikiLeaks. No ale przynajmniej zobaczyliśmy starego, dobrego Jonah.
Tytuł: Odp: SPIDER-MAN: Far From Home
Wiadomość wysłana przez: Pawlik89 w Nd, 11 Sierpień 2019, 20:50:39
Tylko, że to wywrócenie jest takie, że może zostać odkręcone w pierwszych 10 minutach następnego filmu. Rozegrali to bardzo prymitywnie a mogli zrobić coś na kształt WikiLeaks. No ale przynajmniej zobaczyliśmy starego, dobrego Jonah.

Owszem, zgadzam się w głupszy sposób raczej już tego by zrobić nie mogli... :) I ja też dodam od siebie, że jednak łysy Jonah mi nie podchodzi ;p Ale jak najbardziej fajnie było zobaczyć J. K. Simmons'a :)
Tytuł: Odp: SPIDER-MAN: Far From Home
Wiadomość wysłana przez: John w Nd, 11 Sierpień 2019, 20:56:08
Mysterio w komiksach było trzech, więc śmierć Becka nie jest żadnym problemem. Jeden z wielu jego asystentów może okazać się Danielem Berkhartem lub Francisem Klumem. A jeśli nie, to mogą nawet stworzyć swojego Mysterio. Tak jak Yellowjacket w Ant-Manie był połączeniem różnych postaci (Yellowjacket był jednym z aliasów Hanka Pyma w komiksach, a facet który nosił ten strój w filmie był jeszcze innym złoczyńcą). O ile pamiętam w Iron Manie 2 połączyli dwóch komiksowych przeciwników w jednego. Nie takie motywy już wprowadzano w adaptacjach komiksów, tylko pytanie - czy na pewno jest to potrzebne? Czy Mysterio lepiej nie zadziała jako pojedynczy strzał? Spider-Man ma dużo ciekawych wrogów z których można kiedyś zbudować Sinister Six.

Widziałem w niektórych miejscach narzekanie, że przez śmierć Mysterio nie dostaniemy Sinister Six w oryginalnej wersji z komiksów Ditko i Lee. Czy Ci sami ludzie również narzekali, gdy kinowi Avengers zadebiutowali w zmienionym w stosunku do pierwotnego składzie? Jeszcze jedno, ciekaw jestem co o tym sądzicie. W MCU odcinają się od poprzednich filmów jak mogą, nawet kosztem zniszczenia esencji głównego bohatera, niewykluczone jednak że Norman Osborn w końcu zadebiutuje na ekranie. Było już trzech Osbornów w kinie, każdy latał na glinderze i miał zielony kostium. Jestem prawie pewien że jeśli wprowadzą Osbrona, użyją jego wersji ze świata Ultimate. I szczerze mówiąc nie miałbym nic przeciwko.

(https://static1.comicvine.com/uploads/original/11130/111302006/5470758-5018838-3561411553-ultim.jpg)

Klasyczny Green Goblin był już 3 razy z rzędu, może byłaby to dobra droga dla postaci w MCU?
Tytuł: Odp: SPIDER-MAN: Far From Home
Wiadomość wysłana przez: Koalar w Nd, 11 Sierpień 2019, 21:56:43
Jak dla mnie to Avengers było kiedyś nic nieznaczącą ekipą. A to dlatego że w TM-Semic prawie w ogóle ich nie było (tam w Mega Marvelu byli, ale to jakiś słabszy team i niezbyt ciekawa historia), więc nie bardzo mnie interesowało, jak powinni wyglądać na dużym ekranie. A Sinister Six w Spiderze się pamięta (może w TM-Semicu nie była to oryginalna szóstka) i jeśli byłaby możliwość, to chciałbym zobaczyć oryginalną pakę (bo to fajna zbieranina).
Tytuł: Odp: SPIDER-MAN: Far From Home
Wiadomość wysłana przez: Marvelek w Nd, 11 Sierpień 2019, 22:35:39
A ja bym nie chciał Goblina z wersji Ultimate. Mam ogólnie problem z tą postacią w tym uniwersum, bo samego Osborna Bendis świetnie zagospodarował,ale już jego alter ego nie kupiło mnie ani trochę. Może dlatego, że Goblin to jeden z moich ulubionych villanów w klasycznym Spider-Manie i patrzę okiem pajęczego konserwatysty.  8)
Tytuł: Odp: SPIDER-MAN: Far From Home
Wiadomość wysłana przez: John w Nd, 11 Sierpień 2019, 22:54:39
Również jestem pajęczym konserwatystą, ale przy profanacji Spider-Mana w MCU już mi obojętnie, i skoro i tak wypaczyli tego bohatera ze wszystkie co w nim lubię, to mogliby przenieść Goblina z Ultimate, bo by tam pasował. 4 filmowy Goblin na glinderze byłby już lekko męczący, chyba że wprowadziliby mojego ulubieńca Hobgoblina. Podejrzewam jednak że w filmie nie oddaliby tak fajnie jego komiksowego kostiumu. Mam na myśli Rodericka Kingsleya lub Jasona MaCendale, już Phil Urich ze skrzydłami średnio mi się podobał. Jest już Michelle Jones która udaje Mary Jane, to komiksowy Ultimate Goblin by nie przeszkadzał.
Tytuł: Odp: SPIDER-MAN: Far From Home
Wiadomość wysłana przez: Pawlik89 w Wt, 13 Sierpień 2019, 22:28:49
Ja wolę tego klasycznego Osborna, Hulkowa wersja w Ultimate taka sobie, no ale kto wie..
Najbardziej w nowych filmach bym chciał po prostu tego aby Spider-man stał się na powrót starym, dobrym Spider-manem a nie to gówno 'Starkowe'.. :P Byle dziadoskiego Spider-bike'a brakuje (TFUUUU!!) ;p
Tytuł: Odp: SPIDER-MAN: Far From Home
Wiadomość wysłana przez: John w Wt, 13 Sierpień 2019, 23:49:18
Akurat Norman Osborn poza okresem Dark Reign i Dark Avengers, NIGDY w 616 nie był pisany tak dobrze jak w Ultimate. Relacja Normana i Petera w USM to piękna, psychopatyczna obsesja i poczucie genetycznego "ojcostwa". Takiego czegoś nie było w głównym uniwersum, obsesja i nienawiść zmieszana z despotyczną miłością u Osborna w stosunku do Parkera jest w Ultimate Comics przedstawiona pierwszorzędnie. Jestem w stosunku do Spider-Mana konserwatywny i sentymentalny (co widać po tym jak gnoje filmy Johna Wattsa i Kevina Feige), ale w granicach rozsądku.

Wygląd i umiejętności z 616 > Ultimate
Osobowość Osborna w Ultimate > 616