Obejrzałem sobie pierwszy odcinek Ms. Marvel. nie miałem absolutnie żadnych oczekiwań, bo niespecjalnie znam komiksowy oryginał no i raczej nie jestem w grupie docelowej odbiorców. Nie zmienia to faktu że bawiłem się wyśmienicie - ot, dostajemy kobiecą (dziewczęcą?) i mocno nerdowską wersję Petera Parkera. Poza świetną obsadą warto wyróznić fenomenalną oprawę graficzną - jeśli podobał się Wam ostatni animowany Spider-Man, docenicie Ms. Marvel. Animowane murale, mnóstwo kolorów - jestem na tak.