Autor Wątek: Seriale DC od The CW  (Przeczytany 30002 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

John

  • Gość
Odp: Seriale DC od The CW
« Odpowiedź #90 dnia: Pt, 01 Listopad 2019, 14:11:01 »
Wow, oglądasz Flasha i jeszcze piszesz o nim wypracowania A4. Podziwiam.

Offline komiksowe_warianty

Odp: Seriale DC od The CW
« Odpowiedź #91 dnia: Pt, 01 Listopad 2019, 14:38:38 »
Ja podziwiam każdego, kto daje radę czytać posty tego użytkownika. Szacunek.

Michael_Korvac

  • Gość
Odp: Seriale DC od The CW
« Odpowiedź #92 dnia: Śr, 20 Listopad 2019, 13:03:06 »
VFX artists, specjaliści od efektów specjalnych, wypowiedzieli się o efekcie i estetyce w wizualizacjach komputerowych serialu "The Flash" od "CW". W okolicach 8 minuty i 30 sekundy poniższego filmiku widać tego efekty. Możemy się więc przekonać, co ci specjaliści o tym sądzą, jak oceniają renderowanie, płynność wizualizacji i inne składowe wizualizacji graficznych w przypadku produkcji opowiadającej o bohaterskim Flashu z komiksowego Uniwersum DC. Zobaczcie sami, że w porównaniu do "Supergirl" również od "CW", kolaż efektów komputerowych w "The Flash" nie jest zły, wręcz przeciwnie, jak na standardy seriali i wysokość budżetu, trzyma wysoki poziom!



P. S. A co sądzicie forumowicze, o piątym odcinku szóstego sezonu "The Flash": "Kiss Kiss Breach Breach", skupionym głównie wokół Cisco i
Spoiler: PokażUkryj
jego alternatywnej wersji, która wrobiła go w zabójstwo Gypsy; wchodzi w to wątek wizji, omamów i zaburzeń psychicznych spowodowanych utratą lub celowym usunięciem meta-mocy, a tego oznaki miał właśnie Cisco?
Przygotowujecie się na początek Crossovera Arrowverse, "Kryzysu na Nieskończonych Ziemiach"?


No tak, "komiksowe_warianty", taki jestem, tak wyrażam siebie. Nic i nikogo nie trolluję, staram się być naturalny

Offline Adolf

Odp: Seriale DC od The CW
« Odpowiedź #93 dnia: Pt, 29 Listopad 2019, 04:26:35 »
Michael_Korvac na pewno zauważył, że ostatnie dwa odcinki Flasha jak na ten serial były nadzwyczaj poprawne. Nie, że bez wad, ale wyraźnie było w nich widać przebłysk kreatywności scenarzystów. Odcinek, gdzie Barry i Ralph znajdują się na bankiecie pełnym gangsterów, to miłe urozmaicenie. Zmiana otoczenia, jakiś taki świeży humor i w ogóle coś innego.

Z kolei odcinek z zainfekowaniem bohaterów krwią Bloodworka poszedł w innym kierunku. Na ogromny plus zasługuje brak w nim wątków rozluźniających i postawienie na ciągły dramat mieszający się z horrorem. Już nawet wybaczam, że standardowo pojawiały się te same plenery, bo akcje typu obiad u Westów przejdą do historii jako najbardziej zapamiętane.

Michael_Korvac

  • Gość
Odp: Seriale DC od The CW
« Odpowiedź #94 dnia: Pt, 29 Listopad 2019, 14:16:19 »
"The Flash" i jego epizody 6 i 7 szóstego sezonu, rzeczywiście, odróżniały się na tle poprzedzających je odcinków. W pierwszym z nich mieliśmy multum nawiązań do kina akcji i sensacji - z niejakim Jamesem Bondem w roli głównej. Dibny niczym Agent 007, tropiący archetyp łotra dla serii Jamesa Bonda wypadł tu okazale, nad wyraz dobrze. Barry za to był przy nim taką podpierdółką, która nie była Ralphowi potrzebna, i psuła ten wyjątkowy dla Dibny'ego ,,szpiegowski" moment. Odcinek miał w sobie jeden ważny element, nazwijmy to, pokoleniowo-superbohaterska zmiana warty ,,głównego obrońcy Central City", którą do końca nie wiadomo jak traktować, czy jako coś symbolicznego i mylącego odnośnie nadchodzącego Kryzysu, czy jako coś bardzo sugestywnego: Barry ginie mesjanistyczną śmiercią podczas Kryzysu, jednak Elongated Man nie jest takim typem człowieka, nie ma tak ,,wyprofilowanej" osobowości, aby być odpowiednim kandydatem na zastępcę Flasha.

Nie zapominajmy o odcinku siódmym 6 sezonu - ostatnim wyemitowanym epizodzie tej serii. "The Flash" pokazał siłę z przyzwoitej scenariuszowo strony. Po raz pierwszy od kilkudziesięciu odcinków, fani dostali Barry'ego, który pokazał nieco więcej i treściwiej istotnej tragi-dramy, a nie tylko ,,smutasków"; to były konkretne emocje Allena, bo bohater ma o co walczyć. Anty-Monitor się zbliża, wyładowania z antymaterii, które pokryją całe Multiversum również. Nie wiadomo, czy w kierunku wydarzenia jakim jest "Kryzys na Nieskończonych Ziemiach", twist fabularny związany z: uzyskaniem informacji - nawet jeśli był to pośredni sposób - przez Bloodworka o nadchodzącym Kryzysie, ukrytej tożsamości Barry'ego, oraz związany z ostatecznym
Spoiler: PokażUkryj
przejęciem - a to wybrzmiało genialnie na końcu epizodu - ciała i mocy Barry'ego Allena
, miał ,,stuprocentowy sens", tę, konkretną potrzebną wartość. Nie wiadomo bowiem, jaką rolę w Kryzysie odegra Rosso a. k. a. Bloodwork; przejęcie kontroli nad Allenem może być tymczasowe, ale i nie. Można gdybać w tej materii rzeczy,  bo zrobił się nam ciekawy suspens z finału ostatnio wyemitowanego odcinka "The Flash". Szkarłatny speedster wchłonął
Spoiler: PokażUkryj
 gęstą, gnijącą, czarną breję z antymaterii i krwi Bloodworka, jakby jego krew była krwią umarlaka - gnijącym, cuchnącym fluidem. Nawet logo Flasha, na piersi kostiumu było pokryte zczerniałymi żyłkami i pęknięciami. A kolacja u Westów
, nabrała teraz zupełnie innego znaczenia. Sztuką jest obrócić coś, co jest symbolem ciepła tego serialu w zupełne przeciwieństwo, a to scenarzystom i reżyserom się w tymże odcinku wybitnie udało. I tak otrzymaliśmy scenę kolacji tudzież obiadku, która mogłaby być klasycznym elementem serialowego czy filmowego horroru. Najchętniej skompresowałbym czasoprzestrzeń w harmonijkę, by znaleźć się od razu w dniu emisji pierwszych odcinków Crossoveru, ba, tak, aby najlepiej obejrzeć od razu wszystko! Can' Wait! Must see ASAP!  8)

John

  • Gość
Odp: Seriale DC od The CW
« Odpowiedź #95 dnia: Pt, 29 Listopad 2019, 14:39:44 »
Legends of Tomorrow zmarnowało dla mnie uniwersum Hellblazera, myślę że John Constantine powinien dostać poważny serial z Rką, nieco depresyjny, najlepiej osadzony w UK, z punkowym sznytem. Constantine Matta Ryana to casting idealny, acz zmarnowany na słaby serial. Pamiętam Constnatine'a z NBC, był już lepszy niż to jak pokazują Johna w The CW, ale to wciąż nie było to co można wyciągnąć z marki Hellblazera. Warner mógłby się dogadać z BBC i pokazać te postać jak należy, w naturalnym środowisku. Constantine to nie jest jakiś podrzęczny magik, jeśli chcieli postawić na fantasy w Legendach, było wybrać Dr. Fate'a do drużyny.

Film z Keanu szanuję, miał gęsty klimat, ale również - to jeszcze nie to...


Michael_Korvac

  • Gość
Odp: Seriale DC od The CW
« Odpowiedź #96 dnia: Nd, 01 Grudzień 2019, 11:12:00 »
Internauci dochodzą ostatnio do zaskakująco dziwacznych wniosków. Może jest w tym ziarno prawdy, bo to według nich po 8 odcinku szóstego sezonu serialu "The Flash", w fabule produkcji nie zobaczymy już obiecującego ,,głównego złoczyńcy" dla szkarłatnego speedstera, Barry'ego Allena, Bloodworka. W 45 minutach ma się wyjaśnić wszystko to, co związane jest z Ramseyem Rosso, tak, aby zamknąć jego wątek... na zawsze. Grono tak spekulujących miłośników serialu i całego "Arrowverse", po cichu wylewa swe żale w kierunku rzekomo uderzającego podobieństwa Venoma do Bloodworka używającego swoich mocy. Jest to zbyt rozrzutne myślenie; ewentualnie efekty specjalne, jak wizualizacje czarnego, wijącego się jak żywy organizm, opalizującego fluidu, wydobywającego się z ciała Bloodworka mogłoby sugerować podobieństwo do Venoma. Poza tym ,,skażonej" antymaterią krwi, która ma symbolizować coś nie dającego a odbierającego życie - jako część mocy Bloodworka, nie dało się uwydatnić w innej barwie niż głęboko mrocznym czarnym, hebanowym kolorze. Byłoby czymś zaskakującym, gdyby ów złoczyńca zniknął na dobre z serialu w ledwo co dociągniętej połowy sezonu. Przez takie ,,teoretyzacje" aż z miejsca tu i teraz chce się obejrzeć  ósmy epizod 6 sezonu "The Flash", albo i cały nadchodzący pięcioodcinkowy Crossover Arrowverse.  8)

sum41

  • Gość
Odp: Seriale DC od The CW
« Odpowiedź #97 dnia: Nd, 01 Grudzień 2019, 14:13:36 »
Nie oglądam tych seriali ale czekam na Infinite Crisis :)

Offline PJP

Odp: Seriale DC od The CW
« Odpowiedź #98 dnia: Nd, 01 Grudzień 2019, 14:17:27 »
Flasha, Supergirl i Arrowa odpuściłem ale nowy sezon Legends of Tomorrow obejrzę :)

Michael_Korvac

  • Gość
Odp: Seriale DC od The CW
« Odpowiedź #99 dnia: So, 07 Grudzień 2019, 13:00:35 »
"The Flash" od CW nabiera dynamiki, emocjonalności, tempa i charakterystycznego posmaku zbliżającego się zagrożenia - niebezpieczeństwa, które może przedefiniować pojęcie życia w całym Multiversum Arrowverse. "The Last Temptation of Barry Allen, Pt.2", ostatni odcinek serialu przed "Kryzysem na Nieskończonych Ziemiach", największego jak do tej pory Crossoveru serialowego Arrowverse, okazał się przyzwoitym, ba, w porównaniu z pierwszymi sześcioma odcinkami szóstego sezonu, wyborowo dobrze pomyślanym fabularnie epizodem, z drobnymi wyjątkami, jak sygnowany na akcję, na ograniczonej przestrzeni, motywu osaczenia przez Zombie G. A. Romero, wątek uwięzienia w komisariacie CCPD Allegry i Cecile bądź to, jak zakończono ,,udział" Bloodworka, którego monstrualna przemiana w CGI wyglądała płynnie bez skaz, odbarwień, zaniku ostrości. Bo Bloodwork skończył
Spoiler: PokażUkryj
w A. R. G. U. S., i zapewne ,,jakoś się stamtąd wydostanie"
. Ciekawy był pomysł zakończenia samego odcinka. Gdy zostało kilka minut do końca jego 42 minutowego czasu trwania, w rzeczywistości serialowej bohaterom również pozostało 5 minut, jednak te 5 minut było nerwowym odliczaniem do zapoczątkowania "Kryzysu", o którym Barry'emu mówił Monitor. Te kilka chwil pozostałych postaciom: Allenowi, Iris, Joe Westowi i reszcie, do zdawało by się początku końca Flasha i całego Multiversum, ekipa ta spędziła w oczekiwaniu na nieuniknione, wspominając ,,stare, dobre czasy". I to właśnie te naturalne emocje bardzo dobrze zakończyły odcinek. Bo, co nie zbliża ludzi przed końcem wszystkiego, jak nie rozmowa? Mówiąc krótko, "The Last Temptation of Barry Allen, Pt.2"  wykonało swoje zadanie. Epizod także umilił czas fanowi serialowego Arrowverse poprzez umieszczenie w jego fabule kilka ciekawych easter eggów, jak zrealizowanie w epizodzie motywu inwazji nowego rodzaju Zombie, o mrocznych, czarnych, bezimiennych oczach, agresywnych i posłusznych jednej istocie, Bloodworkowi. Również przewinęło się tu nazwisko ,,Romero" - ojca, wręcz Boga i siły sprawczej zombie w kinematografii i popkulturze. Odcinek oceniam na duży, duży plus, w skali wartości: 9/10. Czekajmy zatem na huczne uderzenie Anty-Monitora, na rozpoczęcie Crossoveru Arrowverse 2019: "Kryzys na Nieskończonych Ziemiach". Szkoda, że te 5 odcinków tak ważnego dla Multiversum serialowego CW wydarzenia, rozciągnęło się aż do połowy stycznia 2020 roku.

... Can't wait! Must see ASAP!
« Ostatnia zmiana: So, 07 Grudzień 2019, 14:33:33 wysłana przez Michael_Korvac »

Michael_Korvac

  • Gość
Odp: Seriale DC od The CW
« Odpowiedź #100 dnia: Nd, 08 Grudzień 2019, 22:11:23 »



Genialne kadry, mocno akcentujące relacje bohaterów seriali CW z ich bliskimi czy odpowiednikami z całego - jeśli tak to można określić - Multiversum DC, z poszczególnych odcinków Crossoveru Arrowverse 2019/2020! Wielki pozytyw, wielkie oczekiwanie! Już niedługo!






John

  • Gość
Odp: Seriale DC od The CW
« Odpowiedź #101 dnia: Śr, 11 Grudzień 2019, 11:52:22 »
Lekkie spoilery:
Spoiler: PokażUkryj
2 części Kryzysu za nami, zabawa jak w każdym crossoverze Arrowverse przednia, i lepsza niż pojedyncze sezony ich seriali.

- Bardzo dobry występ Kevina Conroya jako Bruce'a Wayne'a, inspirowanym 3 konkretnymi komiksami: Kingdom Come, Dark Knight Returns, Injustice. Rola trochę podobna do Wayne'a Iaina Glena z Titans, choć tutaj mamy do czynienia z wersją zrezygnowaną, przegraną.

- Sympatyczny powrót Toma Wellinga jako Clarka Kenta ze Smallville, w dodatku napisany przez ludzi pracujących przy serialu z Wellingiem. Kupuje takie domknięcie jego historii, choć żal trochę bierzę że po tylu latach fani nadal nie zobaczyli go w kostiumie Supermana. Szkoda tylko że przez to komiksy kontynuujące Smallville stały się niekanoniczne.

- Brandon Routh wygląda świetnie jako Superman inspirowany Kingdom Come, o wiele lepiej niż w czasie gdy zagrał go w filmie Bryana Singera. Do tego pewna scena udowadnia, że to ten sam Superman co w wymienionym filmie - świetne.

- Ze szczegółów które mnie zirytowały - pojawiło się nawiązanie do Batmana Burtona w postaci ujęcia miasta Ziemi-89, a nie chciało im się zadbać o wykorzystanie odpowiedniego loga, zamiast tego wrzucono symbol Batwoman... szczegół, ale irytujący. Ale przynajmniej pojawił się Knox z filmu Burtona.

Offline Darth_Simon

Odp: Seriale DC od The CW
« Odpowiedź #102 dnia: Śr, 11 Grudzień 2019, 20:32:27 »
Czy da się obejrzeć gdzieś w necie legalnie po polsku cały obecny kryzys ?

Wiem że Batwoman jest na HBO ale to część 2 z 5 a Supergirl ma mieć premierę na Netfliksie dopiero 22 grudnia.
Dark side of the Force is the pathway to many abilities some consider to be unnatural - Chancelor Palpatine to Anakin Skywalker

John

  • Gość
Odp: Seriale DC od The CW
« Odpowiedź #103 dnia: Śr, 11 Grudzień 2019, 20:55:34 »
Jestem już po seansie 3 części, wow. Absurd komiksowego Kryzysu na Nieskończonych Ziemiach przeniesiony w bezpardonowy sposób. Świetne nawiązania do świata DC, Brandon Routh w przebraniu Supermana z Kingdom Come jest najlepiej wyglądającym Superman w historii wszystkich adaptacji. Aż żal bierze że Bryan Singer lata temu tak zmarnował jego postać w swoim filmie.

Spoiler: PokażUkryj
Flash grany przez Johna Wesley'a Shippa poświęcił się by ratować multiwersum, podobnie co w komiksowym pierwowzorze. Piękna scena z retrospekcją z jego oryginalnego serialu, twórcy naprawdę oddali szacunek klasyce i fanom tamtej produkcji. W skali telewizyjnej, i skromnej realizacji The CW, to jest Endgame dla fanów DC. W biednej formie oczywiście, ale z sercem. Szanuje bardzo, mimo wielu lat i godzin które zmarnowałem na nierówny poziom seriali tego uniwersum. Czegoś takiego w telewizji jeszcze nie było.

Cameo Lucyfera granego przez Toma Ellisa :D Przezabawne i świetne. Naprawdę sięgneli po co mogli. Szkoda że nie było nawiązania do serialu Gotham. Nie można jednak mieć wszystkiego, a i tak dostaliśmy bardzo wiele jak na ich możliwości.


Michael_Korvac

  • Gość
Odp: Seriale DC od The CW
« Odpowiedź #104 dnia: Cz, 12 Grudzień 2019, 11:22:42 »
To, że to było fenomenalne, ładnie spięte fabularnie to mało powiedziane! I jakie easter eggi, a jakie gościnne występy; po prostu nagle
Spoiler: PokażUkryj
prawie całe Uniwersum DC, które istnieje w filmach i serialach zostało objęte wydarzeniami z "Kryzysu"
Niesamowita sprawa! Dwa odcinki tegorocznego "Kryzysu na Nieskończonych Ziemiach", Crossover Arrowverse 2019/20, za mną. A Lex Luthor i jego rola w Kryzysie, a "Kingdom Come" Superman i
Spoiler: PokażUkryj
Superman a. k. a. Smallville z bodajże Ziemi-97, który... zrzekł się mocy; nie oglądałem "Smallville", więc kompletnie nie mam pojęcia, jak przedstawiała się sytuacja tamtego Clarka Kenta. Dodajmy do tego Bruce'a Wayne'a i dobrze rozprowadzoną relację Batwoman z Bruce'em właśnie, który przestał być Bruce'em i stał się Batmanem, zalewając się mrokiem, który pasowałby do najgorszego możliwego do wyobrażenia wizerunku Batmana, który na Ziemi-99, no cóż, zabił Supermana! Coś niesamowitego. Wszystkiego nie jestem w stanie teraz podsumować i opisać, co w tak druzgocący sposób wywarło na mnie wrażenie, co tak ciężkiego i specyficznego się wydarzyło. Nawet nie chce mi się, do swoich komórek nerwowych wtłaczać krutacznych myśli i jakiegoś wyobrażenia odnośnie tego, co się stanie w odcinku trzecim "Kryzysu", ba, odnośnie tego, co nawiedzi fanowskie umysły po nowym roku, gdy zostaną wyemitowane finiszujące Crossover dwa odcinki.
Na potęgę Anty-Monitora! Na bezmiar ciemności i fali anihilacji antymaterii! Po 2 odcinkach "Kryzysu", ocenię go na: 9,5/10!