Seriale - co polecacie?

[death_bird]

Już o tym nadmieniałem, ale po zakończeniu przygody z "Wielka" muszę to zwyczajnie, bezczelnie zareklamować.
To co poniżej to nie jest oryginalny zwiastun tylko fanowska edycja. W każdym razie świetnie oddaje ducha tej cudownie popieprzonej produkcji:

[Michael_Korvac]

Jak to się zwykło mówić, gdy ujrzy się w sieci coś niespodziewanego, paraliżującego chłodem w sposób nie do opisania, i wstawia się linka do tego czegoś, aby inni to ujrzeli: ,,to ja to tu zostawię". Tak właśnie powiedziałem i ja, wtedy gdy obejrzałem zwiastun do netflixowskiego Daredevila - zwiastun ,,sygnowany" na mroczny, ciężki i cierpki przekaz zapowiedzi do "The Batman" Matta Reevesa. To też zmusiło mnie do wklejenia odnośnika do tego materiału właśnie, w tym poście. Bo, widzicie, ta stylówka dla trailera produkcji o walczącym z drugą naturą Hell's Kitchen herosie, robi niesamowite wrażenie! Jedno wielkie soczyste geekowskie... WoW!

"Norsemen" z 2016 roku. Jak jest akurat z tą serialową produkcją? Warta jest ona zaangażowania się i zobaczenia? Ponoć to komedia z fajnym zacięciem satyrycznym, dostępna do oglądnięcia na Netflixie. To coś traktującego sprawę dziejów podbojów / historii Wikingów nieco z przymrużeniem oka, nieco inaczej niż zrobiło to "Vikings" od History Channel.

[death_bird]

Nie jest to serial, ale idzie tutaj.

Jak motoryzacją nie interesuję się zupełnie, tak tę produkcję oglądało się rewelacyjnie:

[Michael_Korvac]

Kolejna ,,polecajka" z mojej strony - w materii seriali animowanych i aktorskich. A rzecz rozchodzi się o:

....Yyy, no właśnie, sami zobaczcie zwiastun trzeciego sezonu "Paradise PD", który wraca do naszej rzeczywistości na Netflixa: 12 marca! Jeśli jeszcze tej pozycji nie widzieliście, to naprawdę żałujcie. Toż to kuriozum w każdej postaci - fabuła, bohaterowie, wątki, a także humor wychodzący daleko poza pojęcie ,,satyry, ironii, którą da się znosić". Jednakże to jest tak fantastyczna animacja, że "Paradise PD" zaczyna zyskiwać miano legendarnego ,,guilty pleasure", którego nie da się nie kochać!

... Drugi, a potem trzeci, serial godny do polecenia to produkcja anime: "Cowboy Bebop", także coś z japońskiej animacji: "Dororo". Pierwsza z nich to 26 odcinków retro future sci-fi, z niestarzejącym się przesłaniem, fabułą i postaciami... Co tu dużo mówić, to trzeba zobaczyć, a nie pisać  i pisać tylko o tym. Drugi tytuł to już nieco mroczniejsza, z elementami ,,motywu drogi" w kinie/serialach dramatycznych akcji etc., historia osadzona w klimacie fantasy, horroru, bodaj nawet mitologii związanej z samurajami. Zainteresowani, wbijać na "Shinden.pl" i zacząć oglądać to anime!

[death_bird]

O. Najwyższy czas. 
17 marca HBO zaczyna emisję trzeciej serii "Mayans M.C.".
Pierwsze dwie całkiem całkiem.

Gazza, oglądałeś?

[Gazza]

Po maratonie Synów dałem sobie na wstrzymanie z tym festiwalem przemocy i Mayans czekają na swoją kolej. Pewnie w okolicach lata wystartuję z całością - będzie cieplej jak w Kalifornii, sezon rowerowy w pełni (wiesz wiatr we włosach i te sprawy 😉).

Polecam natomiast świeżynkę z Netflixa - ERA SAMURAJÓW. Dokument.

[Michael_Korvac]

Polecam natomiast świeżynkę z Netflixa - ERA SAMURAJÓW. Dokument.

"Era Samurajów", to właśnie ,,to coś" od Netflixa, które od kilku dni mam na oku. Sęk w tym, że nie mam pojęcia czy jest to dokument klasyczny, czy dokument fabularyzowany. Najistotniejsze jest to, że ten serial zaoferuje nam coś innego niż kolejne miałkie sci-fi, czy jakiś typowe ,,kryminalne cosik". Opowie on, o ile dobrze rozumuję, odpowiednio intensywnie, o Japonii Feudalnej, wojowniczych i oddanych sprawie samurajach, specyficznej historii Cesarzy tego okresu etc. I to mi się podoba; przy wizualizacjach, które prezentuje ta produkcja - a po zapowiedzi ten aspekt "Ery Samurajów" wygląda wręcz wybornie - wątek Samurajów nabierze tu charakterystycznego ,,uroku", ot siły fantastycznego mitu.

A'propos serial dokumentalnych, polecam "Kwatery Hitlera" od Discovery Channel; 10 odcinków - polska produkcja.

P.S. Oglądał ktoś "Duncanville (2020)"? Ponoć to stylowa, odważna... animacja dla dorosłych typu ,,humor a'a Rick i Morty".

https://www.imdb.com/title/tt9073898/

[death_bird]

Polecam natomiast świeżynkę z Netflixa - ERA SAMURAJÓW. Dokument.

Ale polecasz, bo znasz historię Japonii i jest ok?
Bo ja "boję się" "produkcji historycznych" z Netflixa. Obejrzałem kiedyś u nich pierwszą serię "Cesarstwo Rzymskie" i to były takie brednie, że uwierzyć się nie dało.
To jest "akuratne" historycznie? Bo nt. feudalnej Japonii nie mam takiej wiedzy żeby stwierdzić czy ktoś mądrze gada czy opowiada bzdury.

[PJP]

Nieźle mi się oglądało Barbarzyńców, jeśli już jesteśmy w podobnych klimatach Ostatnio ten wątek (Lasu Teutoburskiego jest mocno eksploatowany).

[Gazza]

Ale polecasz, bo znasz historię Japonii i jest ok?
Bo ja "boję się" "produkcji historycznych" z Netflixa. Obejrzałem kiedyś u nich pierwszą serię "Cesarstwo Rzymskie" i to były takie brednie, że uwierzyć się nie dało.
To jest "akuratne" historycznie? Bo nt. feudalnej Japonii nie mam takiej wiedzy żeby stwierdzić czy ktoś mądrze gada czy opowiada bzdury.

Nie, nie znam historii Japonii by ocenić jego wartość merytoryczną, ale ogląda się to wybornie. Mam od kilku lat w rodzinie rodowitego Japończyka więc postaram się zweryfikować. 😉
Co do historii pisanej przez Netflixa - pełna zgoda. Trzeba być ostrożnym. Ale w sumie - kiedy i gdzie nie trzeba....

[death_bird]

To na razie odpuszczam, mimo że korci.
Nie chciałbym napchać sobie głowy bzdurami.

[turucorp]

Nieźle mi się oglądało Barbarzyńców, jeśli już jesteśmy w podobnych klimatach Ostatnio ten wątek (Lasu Teutoburskiego jest mocno eksploatowany).

To sprawdź sobie włoskiego „Romulusa” i „Pierwszego króla”.

[glutamiluta]

Nowy wspaniały świat - całkiem niezły

[Michael_Korvac]

"Nowy Wspaniały Świat", może i jest interesującym serialem (tak, to naprawdę - po obejrzanym zwiastunie muszę powiedzieć - prezentuje się przystępnie; i ciekawa obsada aktorska do tego!), bazującym na poczytnej literaturze sci-fi, o tym samym co ta produkcja tytule autorstwa Aldousa Huxleya (książka to kamień milowy i kanon - osnowa antyutopii w gatunku fantastycznym), jednak osobiście, na ten moment, wolę powrót do klasyki animacji od Hanna-Barbery: planowane obejrzenie "Top Cat (1961-62)", serialowe oldschoolowe przygody kociej ferajny - dosłownie i w przenośni! - która stanowi mega zgraną ekipę ,,lokalnych urwipołciów i złodziejaszków". Z mojego punktu widzenia, jest to jedna z najważniejszych animacji mojego dzieciństwa. A jeśli chodzi o moje dalsze serialowe plany w konwencji kreskówek, za niedługo zresztą planuję oglądnięcie animacji (nie lubię określenia ,,bajka") od Cartoon Network: "Strażnicy Czasu (2001)" oraz "Krowa i Kurczak (1995)". 

[death_bird]

Przyznaję, iż jeśli chodzi o tę tematykę to nigdy nie będę obiektywny, ale:

https://www.imdb.com/title/tt10405220/

Ocena moim zdaniem lekko zaniżona. Jeżeli nie boicie się wolnego tempa i narracji rodem z "Apocalypto" to jest to całkiem fajna luźna interpretacja legendy o założeniu Rzymu.
W każdym razie Italia przedrzymska to jest coś czego chyba ostatnio w telewizji nie było.
HBO Go.