Autor Wątek: Ogólnie o filmach.  (Przeczytany 71413 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Michael_Korvac

  • Gość
Odp: Ogólnie o filmach.
« Odpowiedź #60 dnia: Wt, 24 Marzec 2020, 11:43:07 »
Dalej, niestrudzenie, postanawiam kontynuować temat "Horrorów", akurat w tym dziale forum. Dlatego, nie inaczej, warto wspomnieć o filmie "Posłańcy" z 2007 roku, z Kristen Stewart w roli głównej - roli enigmatycznej, dość specyficznej, powiedziałbym nawet ,,milenialsowej", buntowniczej, lecz nieco inaczej. W skrócie mówiąc, dzieło to przedstawia historię pewnej amerykańskiej rodziny, przeprowadzającej się do malowniczej, sielankowej wioski w celu rozpoczęcia nowego lepszego życia, ucieczki od stresu i, ze strony głowy rodziny - ojca dwójki dzieci i męża, kontynuowania pokoleniowej, rodzinnej uprawy... Słoneczników. Sęk w tym, że najmłodsze z dzieci, na oko 2 lub 3 letni chłopiec, który w ogóle nie mówi, po przeprowadzce do wioski, i postawienia pierwszych kroków w starym, zapuszczonym domu, po pewnym czasie zaczyna widzieć i odczuwać niepokojące zjawiska paranormalne: zjawy, obce postukiwania, dziwne odgłosy itp. Udziela się to i drugiej z rodzeństwa, nastoletniej Jess, którą zagrała Kristen Stewart. Na samych odosobnionych zjawiskach się nie kończy. Rodzinie Solomonów zaczyna pomagać Burwell Rollins (John Corbett)... Pojawienie się mężczyzny wiele zmieni w życiu Solomonów, ciekawie powiąże całą przedstawioną w "Posłańcach" historię. Film dość dobry, klimatyczny i zaskakujący, lecz do pewnego momentu. Twórcy wyborowo rozwiązali kwestię wykorzystania 2-3 - letniego dziecka, które zagrało w filmie tak niewinnie, a wniosło do jego ekstraktu fabularną-wątkowego tak wiele, podkręcając napięcie i atmosferę całości obrazu w sposób znaczący. Jak dla mnie, ocena "Posłańców" będzie następująca: 7/10.

Offline death_bird

Odp: Ogólnie o filmach.
« Odpowiedź #61 dnia: Wt, 07 Kwiecień 2020, 23:40:52 »
Skoro ogólnie o filmach to zapytam tutaj:
Orientujecie się może czy jest dostępna "finalna" kolekcja X-Men Foxa ze wszystkimi odsłonami czyli do "Dark Phoenix" włącznie?
Bo grzebię za czymś takim na sieci i poza jedną jedyną ofertą na Alledrogo zwyczajnie nie widzę takiego ustrojstwa:
https://allegro.pl/oferta/x-men-kompletna-kolekcja-10bd-dvd-pl-9117942308
"Właśnie załatwiliśmy Avengers i to bez kiwnięcia palcem".

Michael_Korvac

  • Gość
Odp: Ogólnie o filmach.
« Odpowiedź #62 dnia: Śr, 08 Kwiecień 2020, 14:00:27 »
"Głębia strachu" z 2020 roku, horror fantastyczno-naukowy, w dziwny sposób mam wrażenie naśladujący "Obcy. 8-my pasażer Nostromo", właśnie został przeze mnie obejrzany. Przyglądając się wczoraj tej produkcji nieco szerzej, a jest to w jakiś sposób kino zjawiskowe: aktorsko trochę nieudolne, lecz z racji czystej rozrywki - np. kaskadowy efekt zniszczenia stacji badawczej 11 km pod wodą świetnie wtłoczony w graficzny aspekt filmu, no i obecność
Spoiler: PokażUkryj
pod koniec czasu trwania samego obrazu... Cthulhu, gdyż to musiał być on, innowymiarowy Bóg z pierwocin samego istnienia (ta kreacja była zjawiskowo dobra!)
, po obejrzeniu filmu można było dojść do wniosku, że "Głębia Strachu" jako segment kina rozrywkowego, aż ziała olbrzymim potencjałem na to, aby się rozwinąć, jednakże, cóż, film ten trafił w nieodpowiednie ręce. Z oceną odpowiednią dla tego filmu wyjdę: 7/10.


Możliwe, że "death_bird", jakże istotną dla Ciebie odpowiedź, znajdziesz na "dvdmax.pl". W sprzedaży firma ta ma od groma zestawów filmowych: w Blu-Rayu, DVD, czy nawet jakoś połączone. Przeważnie jednak wiele filmowych boxów sklep sprzedaje w wersji obcojęzycznej, nawet bez polskich napisów. Jak bym miał szukać, to będąc na twoim miejscu wybrałbym ten sklep, ewentualnie jeszcze "Bluedvd.pl".


Offline death_bird

Odp: Ogólnie o filmach.
« Odpowiedź #63 dnia: Śr, 08 Kwiecień 2020, 15:45:08 »
Dvdmax to był jeden z pierwszych adresów, które sprawdziłem. Niestety nie posiadają czegoś takiego.
Generalnie nigdzie nie widzę i w zw. z tym podejrzewam, że ta konkretna aukcja to jakiś składak/samoróbka.
"Właśnie załatwiliśmy Avengers i to bez kiwnięcia palcem".

Michael_Korvac

  • Gość
Odp: Ogólnie o filmach.
« Odpowiedź #64 dnia: So, 18 Kwiecień 2020, 19:50:38 »
"Mortal Kombat Legends: Scorpion's Revenge" - warto zwrócić uwagę na tę animację, poświęcić jej czas; cóż, to w końcu powrót do ponad 20-letniej historii marki growych i filmowych bijatyk. Tegoroczny animowany "Mortal Kombat" to tytuł, o którym zapomniałem, i chwała Bogu, że sobie o nim za wczasu przypomniałem. To coś, na co spośród jakichkolwiek filmów animowanych debiutujących w pierwszej połowie tego roku, czekałem najbardziej. I nie ukrywam, że skorzystam z możliwości oglądnięcia tytułu za pośrednictwem internetu, skoro można go ściągnąć na własny użytek, czy obejrzeć on-line. Po trailerze do filmu, wyszedłem z gamą pozytywnych odczuć. Wrażenie zrobiło to na mnie niemałe. Jedyny zarzut mógłbym skierować do braku w zapowiedzi do tej animacji charakterystycznej melodii, która dla filmu z 1995 roku była jednym z największych pozytywnych zaskoczeń i giga plusów, które dla wielu z nas zaowocowało tym, że nieraz po oglądnięciu filmu tańczyło się przed lustrem wywijając pięściami, machając rękami i nogami w rytm własnej, wymyślonej pod wpływem energetycznej patosowej muzyki przewodniej dla "Mortal Kombat", sztuki walki. "Mortal Kombat Legends: Scorpion's Revenge", co można wywnioskować po zapoznaniu się z treścią traileru (obraz, montaż, dźwięk, postacie), zachowuje piękny, ładnie wyostrzony, dynamiczny, ,,anty-cukierkowy" styl graficzny, do którego "Warner Bros. Animation" przyzwyczaiło nas realizując pełnometrażowe animacje dla Uniwersum DC. Film animowany z doklejoną R-ką, i w dodatku tworzy on część Uniwersum "Mortal Kombat"! Walka na śmierć i życie o los świata. Cóż więcej chcieć?!





Offline Kielo

Odp: Ogólnie o filmach.
« Odpowiedź #65 dnia: Cz, 23 Kwiecień 2020, 11:43:34 »

Michael_Korvac

  • Gość
Odp: Ogólnie o filmach.
« Odpowiedź #66 dnia: Pt, 24 Kwiecień 2020, 15:12:20 »
Bardzo fajny artykul o tym jak powstawaly pierwsze Zolwie Ninja https://www.independent.co.uk/arts-entertainment/films/features/teenage-mutant-ninja-turtles-movie-anniversary-true-story-a9470761.html


Artykuł prezentuje się dość ciekawe w odniesieniu do historii powstania, również niezmiernie ciekawych ich losów, kultowych już superbohaterskich filmowo-animowanych "Wojowniczych Żółwi Ninja". Odpowiednim ku temu również byłby serial "The Toys That Made Us", w którym w odcinku pierwszym sezonu trzeciego produkcji poznajemy zabawkarskie dziedzictwo nietuzinkowych żółwi ninja, ba, samo ich powstanie: od narodzin ich sylwetek komiksowych począwszy a na filmach kinowych i serialach animowanych im poświęconym skończywszy.


Intrygujący w kontekście samych "Wojowniczych Żółwi Ninja", a w szczególności ich filmowej z lat 90-tych opcji, zdaje się być serial aktorski, bazujący na podobnym co owe filmy z minionej epoki, dotyczącym dziarskich, trochę nicponiowatych Żółwi Ninja, stylu realizacji. Tych fantastycznych żółwi nie da się nie lubić; sęk w tym, że "Ninja Turtles: The Next Mutation (1997-1998)" ponoć nie jest aż tak wybitnym serialem. Czy ktoś z Was go oglądał? Jak mają się nawiązania produkcji do trylogii kinowej z okresu 1990-1993? Czy żółwie są tak samo sympatyczne i niezwykłe, jak w tych filmach, czy jest to już... ,,sztuka kiczu"?

Z mojej perspektywy najlepszym, choć to zbyt ogólne słowo, dziełem z trylogii filmowej "Wojownicze Żółwie Ninja" z lat 1990-93 jest prawdziwy klasyk: "Wojownicze żółwie ninja II: Tajemnica szlamu". W ogóle jest to jedna z najlepszych rzeczy w dziejach popkultury, które spotkały Uniwersum TMNT!

Offline klarakamien

Odp: Ogólnie o filmach.
« Odpowiedź #67 dnia: Pn, 27 Kwiecień 2020, 09:23:49 »
Z filmów polecam Portret kobiety w ogniu <3

Michael_Korvac

  • Gość
Odp: Ogólnie o filmach.
« Odpowiedź #68 dnia: Nd, 03 Maj 2020, 16:32:46 »
"Władca Pierścieni" z 1978 roku. Kto by pomyślał, że w ogóle ta pełnometrażowa animacja z Uniwersum Śródziemia (i chyba mówi się na to "Legendarium"), może istnieć jako animacja, a nie klasyczny film aktorski, która o przeszło lat wyprzedza trylogię Petera Jacksona! Że będzie to twór, który audiowizualnie będzie prezentował się iście baśniowo, zniewalająco, wręcz podkreślając, ten potężny mit i siłę tolkienowskiej fantastyki. Takie krążą o "Władcy Pierścieni" Ralpha Bakhsiego opinie; są to zdania i poglądy oglądających animację, ale oceniających tylko jej aspekt graficzny i dźwiękowy. Historia w konstrukcji fabuły ponoć nie jest spójna z trylogią powieściową "Władcy Pierścieni" Tolkiena, tzn. nie jest - być może - celowo dokończona, i niby w wielu rozwijanych elementach filmu ucinana, jakby liczyła się ogólna wizja artystów, a nie zbieżność wydarzeń, historii, zgodnych z oryginałem książkowym. Dzieła Bakhsiego nie oglądałem. Dlatego przytaczałem głównie to, co mówi się o niej w społeczności zagorzałych fanów fantastyki w internecie. Cóż, warstwa graficzna animowanych "Władców Pierścieni" ma swój styl, o tak. I myślę, że nawet dla tej warstwy obrazu warto sięgnąć po animację z 1978 roku, za co zabiorę się niedługo i ja! A jak Wy, forumowicze, zetkneliście się z którymś z mocno ekspresyjnych dzieł Bakhsiego? Jak oceniacie jego unikatowy styl, bo przyznam się szczerze jest to coś aż nadto pobudzającego wyobraźnię widza, coś mocno niezwykłego. I wiem to za sprawą oglądanej niegdyś animacji: "Wizards" z 1977 roku.

Offline nori

Odp: Ogólnie o filmach.
« Odpowiedź #69 dnia: Wt, 28 Lipiec 2020, 09:36:27 »
Eurovision Song Contest: Historia zespołu Fire Saga.Może trochę naiwna nawet nieco kiczowata, ale naprawdę udana i ciepła komedia romantyczna, którą bardzo przyjemnie się ogląda. Do tego super obsada, wiele fajnych gościnnych występów, a do tego pastisz samego konkursu, który w bardzo kulturalny sposób naśmiewa się z jego przypadłości. I fajne piosenki, które paradoksalnie, wypadają lepiej, niż utwory które prezentowane są na oficjalnym konkursie.
8studs blog o klockach LEGO, komiksach i filmach.

Juby

  • Gość
Odp: Ogólnie o filmach.
« Odpowiedź #70 dnia: Wt, 28 Lipiec 2020, 11:15:45 »
Dokładnie. Super utwory, a Husavik to mój faworyt na tegorocznego Oscara. :)


No i ten kawałek! ;D


Odp: Ogólnie o filmach.
« Odpowiedź #71 dnia: So, 24 Październik 2020, 18:05:31 »
  Obejrzany "Professor Marston and the Wonder Women" - luźna biografia Williama Marstona, człowieka który stworzył postać Wonder Woman. Film zebrał trochę cięgów, za to że reżyserka skupiła się na kobiecej interpretacji całej historii zamiast na jej bezstronnym pokazaniu, że w różnych miejscach odbiega od faktów itp. Sam film ogląda się jednak dobrze, wydaje się że pewne tezy mają solidne oparcie w rzeczywistości no i sam Marston to z pewnością bardzo nietuzinkowy człowiek. Raczej polecam.
  Przy okazji, ktoś się orientuje czy w jakimś innym miejscu niż Amazon Prime można obejrzeć serial "Too Old To Die Young" - "Za starzy na śmierć" Winding Refna? Nie bardzo mam ochotę wykupować jakieś tam abonamenty a jestem że się tak wyrażę wielkim fanem reżysera, którego nasi dystrybutorzy (pewnie bardziej widzowie) raczej nie kochają. Na dodatek scenariusz jest autorstwa Eda Brubakera, więc jakieś tam dalekie pokrewieństwo z komiksowem jest.
« Ostatnia zmiana: So, 24 Październik 2020, 18:08:35 wysłana przez SkandalistaLarryFlynt »

Offline Gazza

Odp: Ogólnie o filmach.
« Odpowiedź #72 dnia: Pn, 26 Październik 2020, 11:51:14 »
Jeśli jeszcze nie skorzystałeś to na Prime Video jest dostępny darmowy okres próbny.

Offline death_bird

Odp: Ogólnie o filmach.
« Odpowiedź #73 dnia: So, 07 Listopad 2020, 20:56:04 »
Tymczasem w Hollywood walka o szmal... znaczy się... o prawa mniejszości... tzn. o różnorodność...? Wpływy?
No. W każdym razie walka wre.  8)

https://www.bbc.com/news/world-middle-east-54529836
"Właśnie załatwiliśmy Avengers i to bez kiwnięcia palcem".

sum41

  • Gość
Odp: Ogólnie o filmach.
« Odpowiedź #74 dnia: Nd, 08 Listopad 2020, 09:55:43 »
To dla dobra ludzkosci zeby znow sie ktos nie obrazil czy tam nie czul urazony, bo dzis wszyscy tacy wrazliwi i delikatni ☺