Forum KOMIKSpec.pl

Pozostałe => Filmy i seriale => Wątek zaczęty przez: Michael_Korvac w Nd, 24 Luty 2019, 17:06:16

Tytuł: Watchmen (Strażnicy)
Wiadomość wysłana przez: Michael_Korvac w Nd, 24 Luty 2019, 17:06:16
Skoro na grupach facebookowych mówi się o tym sporo, to warto i o tym wspomnieć na tradycyjnych forach internetowych: 6 marca 2019 roku minie dokładnie 10 lat od premiery w Polsce filmu: "Watchmen: Strażnicy"; wczoraj obchodzono jego ogólny światowy jubileusz .  ;D
Ciąży mi to jak kłak kociej sierści lub gula skłębionych, obłych włosów w gardle, więc stawiam sprawę jasno i się przyznaję: "Watchmen: Strażnicy" i "Superman I - III (1978-1983)" - nie wliczając w to adaptacji komiksów "DC" przed 1978 rokiem, to jedyne produkcje, które przeniosły świat historii obrazkowych "Uniwersum DC" na ekrany kin, jakich do tej pory nie oglądałem! W przypadku "Strażników" raziła mnie długość tego filmu, lecz teraz, skoro "Avengers: Endgame", jako zwieńczenie 11 lat działalności "MCU" ma trwać 3h, bez napisów, a na ten film się na pewno wybiorę, to tego błędu nie popełnię i - ponoć niezwykle udane, mające swoją aurę dzieło Snydera, za niedługo obejrzę; "Watchmen: Strażnicy" w wydaniu Blu-Ray, z lektorem i napisami kosztują 30zł, tą opcję widziałem w ofertach sklepów internetowych. Muszę zobaczyć, ba, powiem dużo więcej: doświadczyć własnym zmysłami wrażliwości, niezwykłej inteligencji emocjonalnej i jednocześnie niebotycznej potęgi Dr. Manhattana!
(https://forum.komikspec.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fnukethefridge.com%2Fwp-content%2Fuploads%2F2014%2F03%2FWatchmen1.jpg&hash=379a4d806f10fac3cd23d2d59bf13975)



Pośród kandydatów na Batmana Matta Reevesa jedną z najbardziej odpowiednich - świetnych wyglądem, charyzmą, którą rozsiewają wokół siebie i niezwykłą mową niewerbalną, osób, jest Richard Armitage (typowany do roli Wolverine'a również)  i Josh Hartnett. Do rezerw skłonny byłbym dołączyć Jona Hamma!

Tytuł: Odp: Watchmen (Strażnicy)
Wiadomość wysłana przez: SawiK w Nd, 24 Luty 2019, 19:11:04
10 lat temu byłem na Strażnikach w kinie, czas leci,a film ciągle trzyma wysoka forme, ogadany razy naście. Nie znudzi mi sie nigdy, podobnie jak Batki Burtona i Nolana.

Adkins to pasował by na jakiegoś złoczyńcę, najprędzej widzę go jako Szpona Trybunału Sów.
Tytuł: Odp: Watchmen (Strażnicy)
Wiadomość wysłana przez: R~Q w Pn, 25 Luty 2019, 09:17:57
"Watchmen: Strażnicy" w wydaniu Blu-Ray, z lektorem i napisami kosztują 30zł, tą opcję widziałem w ofertach sklepów internetowych.

Robisz b. dobrze, ale nie idealnie: właściwą do oglądania wersją jest nie "Director's Cut", ale "Ultimate Cut".

Jesli już musisz Director's Cut, to zadbaj też o to, by chociaż osobno obejrzeć Tales of the Black Freighter, chociaż najlepiej jest, gdy jest to zintegrowane z głównym filmem.

PS o wersji kinowej nawet nie wspominam
Tytuł: Odp: Watchmen (Strażnicy)
Wiadomość wysłana przez: Gazza w Pn, 25 Luty 2019, 14:30:45
Robisz b. dobrze, ale nie idealnie: właściwą do oglądania wersją jest nie "Director's Cut", ale "Ultimate Cut".
Czy ukazała się którakolwiek z tych wersji na naszym rynku? Bluray najlepiej...
Tytuł: Odp: Watchmen (Strażnicy)
Wiadomość wysłana przez: R~Q w Pn, 25 Luty 2019, 14:40:12
Czy ukazała się którakolwiek z tych wersji na naszym rynku? Bluray najlepiej...

Tak. Na Blu-Rayu spokojnie jest b. dużo wersji kinowych (nie!) oraz reżyserskich do kupienia.

Niestety Ultimate Cut nie ma, co więcej, używki z ameryki kosztują 190 USD. Niedawno wydano na płycie wersję 4K za 25 USD.

W sumie reżyserska nie jest taka zła, to wciąż 3 godziny.
Tytuł: Odp: Watchmen (Strażnicy)
Wiadomość wysłana przez: Gazza w Pn, 25 Luty 2019, 15:13:37
Dzięki.
Jestem fanem komiksu i jego ekranizacji. Zacka Snydera również.
Muszę zatem zapolować na directors cut na bd.

Czekam na serial. Pokładam w nim spore nadzieje. Liczę, że zacznie się wkrótce wysyp newsów. :)
Tytuł: Odp: Watchmen (Strażnicy)
Wiadomość wysłana przez: Gieferg w Pn, 25 Luty 2019, 15:22:32
Cytuj
Robisz b. dobrze, ale nie idealnie: właściwą do oglądania wersją jest nie "Director's Cut", ale "Ultimate Cut".

To zależy czy ktoś chce oglądać przeplataną z filmem kreskówkę. Ja nie chcę (wolę obejrzeć osobno), więc mam na półce Director's Cut.
Tytuł: Odp: Watchmen (Strażnicy)
Wiadomość wysłana przez: Mateusz w Pn, 25 Luty 2019, 15:24:07
A propos serialu, to wczoraj pojawiła się zapowiedź od HBO z premierami tego roku (http://filmozercy.com/wpis/gra-o-tron-wielkie-klamstewka-deadwood-watchmen-i-inne-produkcje-hbo-nowa-zapowiedz) i pokazano kilka pierwszych ujęć Strażników.

Tytuł: Odp: Watchmen (Strażnicy)
Wiadomość wysłana przez: Gazza w Pn, 25 Luty 2019, 15:32:38
To zależy czy ktoś chce oglądać przeplataną z filmem kreskówkę. Ja nie chcę (wolę obejrzeć osobno), więc mam na półce Director's Cut.
Jeśli tą kreskówką są elementy Czarnej Fregaty to ja również wolałbym nie przeplatać lektury filmu animowanymi wstawkami. W komiksie współgrało to ze sobą, ale w obrębie jednego medium - takie mieszanie technik może wytrącać z "rytmu". Gdyby Snyder nakręcił aktorską Fregatę i tak to zmiksował w Ultimate Cut - łykałbym jak pelikan.
@mateusz - dzięki, chociaż to tylko niewiele mówiące 3 kadry....  :-\
Tytuł: Odp: Watchmen (Strażnicy)
Wiadomość wysłana przez: R~Q w Pn, 25 Luty 2019, 18:39:23
Jeśli tą kreskówką są elementy Czarnej Fregaty to ja również wolałbym nie przeplatać lektury filmu animowanymi wstawkami. W komiksie współgrało to ze sobą, ale w obrębie jednego medium - takie mieszanie technik może wytrącać z "rytmu". Gdyby Snyder nakręcił aktorską Fregatę i tak to zmiksował w Ultimate Cut - łykałbym jak pelikan.
@mateusz - dzięki, chociaż to tylko niewiele mówiące 3 kadry....  :-\

Blach Freighter w komiksie wytrącał z rytmu jeszcze bardziej. To były jednostronicowe wstawki, ale czytało się je o wiele ciężej, niż resztę Watchmenów. A jednak tam były, w samym środku i były tam po coś. Po to Moore/Gibbons to tam umieścili, żeby właśnie z rytmu wytrącało, zmieniało ton i ustalało go na następne strony. Jeśli chcesz więc Watchmenów jako jak najwierniejszą ekranizację komiksu, to Ultimate Cut jest jedynym wyborem.
Tytuł: Odp: Watchmen (Strażnicy)
Wiadomość wysłana przez: Bender w Pn, 25 Luty 2019, 21:47:05
No do końca rozumiem sens wiernych ekranizacji. To tak jak z tym kolorowaniem komiksów. Sens tego elementu w komiksie już pomijam, ponoć samo autorzy mówili o analogii komisku do samego komiksu (Watchmen) co wydaje mi się wyjątkowo idiotyczne i pretensjonalne. Pewnie czegoś nie zrozumiałem, ale i też może nie do końca chciałem. Bo jak jakakolwiek sztuka każe mi coś "rozumieć" to automatycznie mnie odrzuca i nudzi. Zawsze o tym mówi w zawoalowany i niekonkretny sposób, a jak zapytać o te objawione prawy to wychodzi jakiś skrajny banał. Miałem nadzieję, że film odbierze trochę patetyzmu komiksowi. Trochę tak się stało, niestety samego filmu to nie uratowało. Średnio zagrany, "mroczny" na siłę i nieprzekonująco (ile można słuchać tego groteskowo obniżonego tembru głosu, jakbym oglądał 2-godzinny trailer ;) cierpiący z powodu chęci spełnienia oczekiwań a nie tworzenia czegoś oryginalnego (nawet jeśli to adaptacja).
Tytuł: Odp: Watchmen (Strażnicy)
Wiadomość wysłana przez: Gieferg w Wt, 26 Luty 2019, 19:59:10
Watchmen to dla mnie po dziś dzień najlepszy film superbohaterski jaki powstał.
Komiksu nie czytałem.
Tytuł: Odp: Watchmen (Strażnicy)
Wiadomość wysłana przez: parsom w Wt, 26 Luty 2019, 20:09:54
Film nie taki rewelacyjny jak go reklamują. Mnie odrzuca przez w sumie prawie od razu widoczną sztuczność czy udawanie. A poza tym - Moore jak go zobaczył, to kazał się usunąć z napisów.
Watchmen to dla mnie po dziś dzień najlepszy film superbohaterski jaki powstał.
Komiksu nie czytałem.
No to nie ma się czym chwalić.

Tytuł: Odp: Watchmen (Strażnicy)
Wiadomość wysłana przez: Antari w Wt, 26 Luty 2019, 22:18:24
Moim zdaniem film odwala bardzo dobrą robotę, nawet mimo tego, że różni się od komiksu, głównie z tego powodu, że to nadal ta sama świetna historia, która przyciąga do medium komiksowego osoby spoza. Niektóre wątki oraz postacie np. downgrade wizerunku Rorschacha do pospolitego socjopaty i spłycenie jego portretu psychologicznego, są trochę solą w oku dla osób, które znają na wylot komiksowy pierwowzór. Mnie bardziej podoba się absolutnie genialna wersja "Motion Comic". Lektor robi naprawdę dobrą robotę, a do tego mamy świetną muzykę np.
Sam film warto jednak pochwalić za szereg innych rzeczy m.in. bardzo dobry dobór aktorów, świetną stylistykę i niektóre pomysły na sceny, które byłem w szoku, że nie są pomysłem Moore'a np.
Spoiler: PokażUkryj
scena w więzieniu, w której zabija "Big Figure"
Motyw z powoli zamykającymi się drzwiami (0:28 na filmiku) to istna poezja i ogromny szok, że Moore na to nie wpadł tylko Snyder. Przecież to by genialnie wyglądało w komiksie.
Tytuł: Odp: Watchmen (Strażnicy)
Wiadomość wysłana przez: R~Q w Śr, 27 Luty 2019, 08:00:56
Film nie taki rewelacyjny jak go reklamują. Mnie odrzuca przez w sumie prawie od razu widoczną sztuczność czy udawanie. A poza tym - Moore jak go zobaczył, to kazał się usunąć z napisów.

Moore nie widział filmu, on dla zasady ma wielki ból d*py o ekranizacje swoich komiksów i nie pozwala się w nich umieszać.

Film jest bardzo stylowy i przesiąknięty klimatem. Wszechobecne slo-mo i lekka kiczowatość są zamierzone. Snyder to geniusz ekranu i jego filmy ogląda się wspaniale, nawet jeśli są głupie (ten nie jest).
Tytuł: Odp: Watchmen (Strażnicy)
Wiadomość wysłana przez: Gieferg w Śr, 27 Luty 2019, 10:20:04
No to nie ma się czym chwalić.
Jesli coś nie było dostępne w Polsce w latach 90-tych, to tego nie czytałem.
Nie licząc okazjonalnych powrotów do tego co mi się ostało z kolekcji Semików (ewentualnie dokupionych później reedycji tego, czego się pozbyłem), nie sięgam od tamtych czasów po komiksy superbohaterskie.
Tytuł: Odp: Watchmen (Strażnicy)
Wiadomość wysłana przez: Antari w Śr, 27 Luty 2019, 12:13:20
[...] nie sięgam od tamtych czasów po komiksy superbohaterskie.

Watchmen to nie superhero.
Tytuł: Odp: Watchmen (Strażnicy)
Wiadomość wysłana przez: R~Q w Śr, 27 Luty 2019, 13:01:48
Watchmen to nie superhero.
xD Watchmen to jest jak najbardziej superhero, natomiast jest to tzw. dekonstrukcja superhero. Jest jednocześnie poważnym i mądrym komiksem i spodoba się jak najbardziej także ludziom spoza klimatu trykociarzy. Właściwie jak się ma dość typowych spandeksiarzy, to Watchmen jest tym bardziej fajny.
Tytuł: Odp: Watchmen (Strażnicy)
Wiadomość wysłana przez: Gieferg w Śr, 27 Luty 2019, 14:20:43
Watchmen to nie superhero.

Watchmen to superhero i nie da się tego w żaden sposób podważyć.
Tak samo jak Anty-western to wciąż western, a sztuczne cycki to wciąż cycki.
Tytuł: Odp: Watchmen (Strażnicy)
Wiadomość wysłana przez: Bender w Śr, 27 Luty 2019, 17:21:37
Da się. To, że w fimie pojawia się wampir, nie znaczy, że to horror. Dla mnie Watchmen to bardziej noir niż superhero.
Tytuł: Odp: Watchmen (Strażnicy)
Wiadomość wysłana przez: OokamiG w Śr, 27 Luty 2019, 17:54:38
A może to superhero w stylu noir? Jedno drugiego nie wyklucza.
Tytuł: Odp: Watchmen (Strażnicy)
Wiadomość wysłana przez: Gieferg w Śr, 27 Luty 2019, 18:08:22
Cytuj
Da się. To, że w fimie pojawia się wampir, nie znaczy, że to horror. Dla mnie Watchmen to bardziej noir niż superhero.
Jak wyżej.  To żaden argument bo jedno drugiego w żaden sposób nie wyklucza. Tak jak i horror może być jednocześnie SF albo fantasy, także noir. Może też być horror-superhero, horror-western albo noir-superhero. 

Watchmen spełnia każde przychodzące mi do głowy kryterium wymagane do tego, żeby coś zaliczyć do superhero. I to bardziej niż Batman :P
Tytuł: Odp: Watchmen (Strażnicy)
Wiadomość wysłana przez: OokamiG w Śr, 27 Luty 2019, 18:22:17
To w czym pojawia się wampir nie musi być horrorem, jednak ta rzecz będzie z elementami horroru bo z tego wywodzi się postać wampira. Tam samo Watchmen może być noir jednak bez wątpienia jest to noir z elementami superhero. W a komiksie Moore'a jest i origin story, i zamaskowani mściciele, i przeciwnicy. To,że autor podchodzi do tego w sposób oryginalny tylko podkreśla związek z superhero, bo ta oryginalność musiała wyrosnąć na jakiś schematach.
Tytuł: Odp: Watchmen (Strażnicy)
Wiadomość wysłana przez: Bender w Śr, 27 Luty 2019, 20:54:06
Ja nie mówię, że wyklucza. Czytajcie ze zrozumieniem. Mówię, że da się podważyć.

@ OokamiG  What we do in the shadows. Same wampiry i wilkołaki. Czysta komedia (doskonała skąd inąd) - zero horroru, nawet cienia.
Tytuł: Odp: Watchmen (Strażnicy)
Wiadomość wysłana przez: Gieferg w Śr, 27 Luty 2019, 21:03:48
W przypadku Watchmen podważyć się NIE DA. Spełnia wszystkie kryteria.
Cytuj
Czysta komedia (doskonała skąd inąd) - zero horroru
Polemizowałbym.
Tytuł: Odp: Watchmen (Strażnicy)
Wiadomość wysłana przez: OokamiG w Śr, 27 Luty 2019, 21:13:52
Ależ @Bender What we do in the Shadows to bez wątpienia horror, tylko że komediowy. Mamy wampiry, wilkołaki, nawiedzioną posiadłość bohaterów. Elementy, które charakterystyczne są własnie dla tego gatunku. W podstawach jest to jak najbardziej horror, tylko że w komediowym ujęciu. Jeśli ja cię nie przekonałem, to zobacz jakie gatunki są przy nim na imdb.
Tytuł: Odp: Watchmen (Strażnicy)
Wiadomość wysłana przez: Gieferg w Śr, 27 Luty 2019, 21:21:50
Dla mnie to też horror, są wampiry, mordują ludzi, krew się leje, komedia oczywiście też, ale w żadnym wypadku "czysta". A że są z tego jaja to niczego nie zmienia, na Planet Terror też rechotałem jak dziki i dla mnie to też jedno i drugie. To dalej fantastyka, a ta się dzieli zasadniczo na SF, fantasy i horror (+ mieszanki) - film wpisujący się w każdy z tych gatunków może być komedią. Są też w końcu komediowe westerny (Maverick), akcyjniaki (Bad Boys) czy superhero (Meteor Man, Deadpool, Maska) :P  Również i w takich wypadkach bycie komediami w żadnym wypadku nie wyklucza ich z wymienionych gatunków.  Można się co najwyżej spierać (choć nie wiem po co), czy dany film ma więcej elementów tego czy tamtego gatunku.
Tytuł: Odp: Watchmen (Strażnicy)
Wiadomość wysłana przez: TranwaY w Cz, 28 Luty 2019, 14:48:36
Polemika rozwinęła skrzydła, a ja pozwolę sobie tylko wtrącić, że jeśli Gieferg nie czytałeś "Strażników" to zwyczajnie żałuj. Superhero czy nie.... dekonstrukcja czy nie.... to po prostu świetny komiks i tyle. Słowacki wielkim poetą był, a "Strażnicy" wielkim komiksem są. I tyle....
Tytuł: Odp: Watchmen (Strażnicy)
Wiadomość wysłana przez: Gieferg w Cz, 28 Luty 2019, 17:09:19
Nie lubię czytać skanów, a nie chce mi się wydawać kasy na to, skoro i tak znam treść bo czytałem streszczenie i porównania z filmem, rysunki dupy nie urywają, a filmowa,  wierna jak mało która adaptacja (którą uwielbiam) na półce, więc why bother? 
Tytuł: Odp: Watchmen (Strażnicy)
Wiadomość wysłana przez: radioblackmetal w Cz, 28 Luty 2019, 19:07:44
Filmowa adaptacja jest "wyjątkowo" wierna skoro ma zmienione zakończenie.
Tytuł: Odp: Watchmen (Strażnicy)
Wiadomość wysłana przez: Murazor w Cz, 28 Luty 2019, 19:33:07
a nie chce mi się wydawać kasy na to, skoro i tak znam treść bo czytałem streszczenie
;D ;D ;D ;D

Filmy oceniasz po opisie na imdb/filmwebie? ::)

a filmowa,  wierna jak mało która adaptacja (którą uwielbiam) na półce, więc why bother?
Skąd wiesz jeżeli nie czytałeś? Bo ktoś napisał tak w streszczeniu? :D
Tytuł: Odp: Watchmen (Strażnicy)
Wiadomość wysłana przez: Kalander w Cz, 28 Luty 2019, 20:32:14
Przecież Snyder mimo pozorne wierności bardzo sporo zmienił w zamyśle Moore'a chociażby przez inne położenie akcentów, nieco inną poetykę, trochę inne przedstawienie postaci etc. Mimo że teoretycznie prawie wszystko się zgadza, to jednak wymowa komiksu i wymowa filmu to dwa zupełnie odrębne światy.
Tytuł: Odp: Watchmen (Strażnicy)
Wiadomość wysłana przez: OokamiG w Cz, 28 Luty 2019, 20:39:03
Nie da się porównać komiksu i filmu, bo to dwa rożne media, ale komiks to dla mnie dzieło bardziej kompletne, choć film też lubię. Dlatego też polecam się zapoznać z komiksem. Szczególnie biorąc pod uwagę co było przed Watchmen i co było po nich, wtedy docenia się ten komiks jeszcze bardziej.
Tytuł: Odp: Watchmen (Strażnicy)
Wiadomość wysłana przez: Gieferg w Cz, 28 Luty 2019, 21:06:15
Cytuj
Filmowa adaptacja jest "wyjątkowo" wierna skoro ma zmienione zakończenie.

Na lepsze. Tym lepiej dla niej.

Cytat: Murazor
Filmy oceniasz po opisie na imdb/filmwebie?
Póki co filmy superhero mnie jeszcze interesują, a komiksy superhero już nie.
To jak widać owocuje w odmiennym  podejściu do jednych i drugich.

I to, jakby nie patrzeć, wyczerpuje temat komiksowych Watchmenów z mojej strony, tak się jednak składa, że jesteśmy w temacie FILMU.
Tytuł: Odp: Watchmen (Strażnicy)
Wiadomość wysłana przez: parsom w Cz, 28 Luty 2019, 21:17:31
tak się jednak składa, że jesteśmy w temacie FILMU.

Który by nie powstał, gdyby nie komiks. Ale to już wiesz ze streszczenia.
Tytuł: Odp: Watchmen (Strażnicy)
Wiadomość wysłana przez: Murazor w Cz, 28 Luty 2019, 21:19:10
Póki co filmy superhero mnie jeszcze interesują, a komiksy superhero już nie.
Nie ma związku z moim pytaniem. Nie odpowiedziałeś na nie, z ciekawości pytam. Oceniasz filmy po opisie na serwisach filmowych?
Tytuł: Odp: Watchmen (Strażnicy)
Wiadomość wysłana przez: Gieferg w Cz, 28 Luty 2019, 22:47:00
Ma związek. Ta odpowiedź tam jest nader wyraźnie zasugerowana...

Spoiler: PokażUkryj
...ale głupio mi wskazywać, bo jeszcze ktoś pomyśli, że mam go za idiotę :P


Cytuj
Ale to już wiesz ze streszczenia.
Dokładnie. Zawsze mnie zastanawia upór co niektórych - nawet gdy im się wyjaśni dlaczego nie jest się czymś zainteresowany, ci będą drążyć i mędzić, bo skoro coś jest ważne dla nich samych, widać musi być też takie dla innych. W związku z powyższym każdy winien czuć się w obowiązku nadrobić zaległości, bowiem w przeciwnym wypadku będzie wytykany palcami i stanie się celem kąśliwych uwag. Zamiast więc wyjaśniać dlaczego nie czytałem Watchmen, może wypadałoby od razu napisać krótko i dosadnie, np. tak:
Spoiler: PokażUkryj
ponieważ mam to gdzieś (podobnie jak i to, co ktokolwiek może o tym fakcie sądzić) i tyle w temacie.

Na jedno by wyszło. Serio, get a life.
Tytuł: Odp: Watchmen (Strażnicy)
Wiadomość wysłana przez: Antari w Cz, 28 Luty 2019, 22:51:27
Przecież już odpowiedział (
Spoiler: PokażUkryj
nie odpowiadając
).
Film nie ma startu do komiksu niestety. Wstyd się przyznać, ale komiks przeczytałem dopiero jakiś czas po obejrzeniu filmu. I po wielokrotnej lekturze w oryginale i po polsku niestety nie da się nie zauważyć jak ubogo wypada film względem komiksu. Niektóre wątki czy postacie spłyca ale nie będę tego hejtował bo taka była wizja reżysera i ją szanuję. Przy okazji Snyder wprowadził też nieco dobrego, o czym już pisałem. Nie ma co dyskutować z kimś kto nie przeczytał tego w oryginale. Podobał mu się film i na tym poprzestańmy.
Tytuł: Odp: Watchmen (Strażnicy)
Wiadomość wysłana przez: SkandalistaLarryFlynt w Cz, 28 Luty 2019, 23:54:36
   Może nie tyle spłyca, co jest po prostu filmem trwającym ponad dwie godziny w którym nie da się upakować tak bogatego w treść komiksu jakim jest "Watchmen" i z tego samego powodu "Diuna" Villeneuva nie będzie doskonałą ekranizacją jak kilka osób, tego nie da się zrobić w filmie. Snyder po prostu przeleciał główną oś fabularną i zrobił to na tyle dobrze, że podoba się nawet osobom które komiksu nie czytały, ani nawet nie siedzą specjalnie w takich klimatach. Mi osobiście też się bardzo podobał, ale porównywanie go do komiksu jest bardzo ciężkie bo się naprawdę mocno różnią.  Gieferg czepiają się Ciebie bo wypowiadasz się na tematy o których nie masz za bardzo pojęcia, ani ta adaptacja nie jest wierna (aczkolwiek 90% filmu jest żywcem wyrwane z komiksu) ani tym bardziej zakończenie nie jest lepsze. Komiks bez filmu jak najbardziej sobie poradzi, film bez komiksu nie istnieje. Wszedłeś na forum komiksowe i się dziwisz, że ludzie się dziwią że "Watchmen" nie czytałeś a się wypowiadasz na podstawie streszczenia.
Tytuł: Odp: Watchmen (Strażnicy)
Wiadomość wysłana przez: Gieferg w Pt, 01 Marzec 2019, 00:37:37
Cytuj
Może nie tyle spłyca, co jest po prostu filmem trwającym ponad dwie godziny
Wersja do której wracam trwa ponad trzy ;)

Cytuj
ani ta adaptacja nie jest wierna
OK, ale jeśli adaptacja której 90% pochodzi z kart komiksu nie jest wierna, to żadna nie jest.
Jakbyś porównał wierność tej adaptacji do LOTRa wg Jacksona? I jaka adaptacja komiksu twoim zdaniem jest najbardziej wierna? Przy 300 Snyder też ponoć coś tam zamieszał (wątek królowej bodajże?), może Sin City?
A jakieś wierne adaptacje superhero? (aktorskie, animowanych nie oglądam).

Cytuj
ani tym bardziej zakończenie nie jest lepsze.
Może, ale przez ostatnią dekadę naczytałem się tylu dyskusji, artykułów i analiz na ten temat, że mam wyrobione zdanie. Motyw z Manhattanem na finał wydaje się lepszy niż randomowy kosmita, może nie jest, nie wiem, nie jest to dla mnie zbyt istotne.

Cytuj
nie czytałeś a się wypowiadasz na podstawie streszczenia.
O czym się wypowiadam? O tym, że film mi się podoba?
Akurat do tego komiksu czytać nie muszę. Wychodzi jednak na to, że po jego przeczytaniu film ma szansę podobać mi się mniej? OK, to kolejny powód, by tego nie czytać :P







Tytuł: Odp: Watchmen (Strażnicy)
Wiadomość wysłana przez: SkandalistaLarryFlynt w Pt, 01 Marzec 2019, 01:02:57
   No są zdaje się trzy lub cztery wersje, ta kinowa ma chyba dwie i pół godziny, najdłuższa zdaje się koło czterech. 90% scen w filmie jest wyrwanych prosto z komiksu, ale to chyba tak naprawdę nawet nie jest połowa wątków a całość jest doprawdy potężnie wykastrowana. Wierna to jest adaptacja "Potopu" w/g Hoffmana a nawet on musiał zużyć 5 godzin czasu widza, aby z dosyć poważnymi cięciami przenieść obszerną, ale dosyć prostą powieść na ekran. "Władcę Pierścieni" czytałem ostatnio w szkole średniej, a to było dosyć dawno temu więc ciężko mi było szczerze mówiąc stwierdzić czym się te filmy różniły od książki. Napewno żaden elf nie jeździł na tarczy jak na snowboardzie. Poza tym "Władca" to jednak powieść przygodowa to czy w czasie bitwy jakiejś tam były elfy czy ich nie było nie ma chyba aż takiego znaczenia jak to czy na ekranie widzisz jakieś zdarzenie z przeszłości bohatera, które wpływa na całą jego teraźniejszą postawę czy go nie widzisz. Naprawdę Moore niezwykle misternie skonstruował całą fabułę, sieć powiązań wszystkiego ze wszystkim jest niezwykle misterna. A zakończenie w komiksie jest o wiele sensowniejsze niż te filmowe.
Tytuł: Odp: Watchmen (Strażnicy)
Wiadomość wysłana przez: Gieferg w Pt, 01 Marzec 2019, 01:36:13
Cytuj
No są zdaje się trzy lub cztery wersje
Trzy. KInowa, dłuższa o pół godziny reżyserska i jeszcze dłuższa ultimate czyli reżyserska + black freighter.

Cytuj
Wierna to jest adaptacja "Potopu" w/g Hoffmana a nawet on musiał zużyć 5 godzin czasu widza, aby z dosyć poważnymi cięciami przenieść obszerną, ale dosyć prostą powieść na ekran.

Brakuje całej masy materiału, szczególnie w drugiej połowie film leci po łebkach przeskakując ze sceny na scenę, pomijając pewnie z 70% tego, co się w tej drugiej części znaleźć powinno, gdyby to była wierna adaptacja (i dodając to i owo od siebie). Owszem, mało co zmieniają, ale za to BARDZO dużo pomijają. Z kolei w LOTRze jest trochę zmian, ale tak się składa, że całkiem spora część z nich (pomijając efekciarskie akcje) to jak dla mnie zmiany na lepsze. No ale w tym momencie za bardzo odchodzimy od tematu...

Dobra, to teraz te przykłady wiernych adaptacji komiksu. SKoro Watchmen nie jest wierną to która adaptacja komiksu jest wierniejsza?
 
Bo od początku mówiłem:

"filmowa,  wierna jak mało która adaptacja"

Pytanie brzmi - czy ktoś się nie zgadza z powyższym? To jest czy ktoś uważa, że mamy wiele równie wiernych adaptacji?
Nigdzie nie mówiłem, "wierna w 95-100%".
Tytuł: Odp: Watchmen (Strażnicy)
Wiadomość wysłana przez: misiokles w Pt, 01 Marzec 2019, 06:47:20
1. Watchmen Snydera jest wierną adaptacją komiksu.
2. Potrafię zrozumieć osoby, które widziały film i nie chcą zapoznać się z jego komiksowym oryginałem i 'zaoszczędzone' pieniądze przeznaczyć na komiks z jakąś inną, ale nieznaną fabułą. Wiadomo, komiks lepszy ale nie mam imperatywu na siłę go wciskać :)
Tytuł: Odp: Watchmen (Strażnicy)
Wiadomość wysłana przez: Murazor w Pt, 01 Marzec 2019, 07:45:42
Zgadzam się z misioklesem w 100%, ale dalej uważam, że ktoś kto nie czytał danego dzieła nie ma prawa go oceniać, czy porównywać do czegoś innego. Chociaż w sumie ma prawo (kim ja jestem, żeby coś zabraniać?), ale niech liczy się z faktem, że jego opinia nie będzie traktowana poważnie.
Tytuł: Odp: Watchmen (Strażnicy)
Wiadomość wysłana przez: parsom w Pt, 01 Marzec 2019, 09:14:32
Masz wyrobione zdanie, że zakończenie lepsze, bo naczytałeś się analiz i dyskusji, przeczytałeś streszczenie i uważasz, że to super wierna adaptacja. Zlituj się. Nie chcesz czytać to nie czytaj, ale daruj sobie takie bzdurzenie.
Tytuł: Odp: Watchmen (Strażnicy)
Wiadomość wysłana przez: R~Q w Pt, 01 Marzec 2019, 11:18:01
Oba zakończenia są dobre, dzieło Snydera to arcydzieło filmu, a dzieło Moora i Gobbonsa to arcydzieło komiksu.
Tytuł: Odp: Watchmen (Strażnicy)
Wiadomość wysłana przez: Antari w Pt, 01 Marzec 2019, 11:26:04
To nagle rozmawiamy na temat LOTR i tego, która adaptacja filmowa jest najwierniejsza? Dajcie spokój. Widać, że chłopak ma małe pojęcie na temat komiksu, więc podrzuca inne tematy nie mające związku z zagadnieniem, bo wygodniej mu się w nich poruszać. Zresztą po co się produkować, skoro od dawna ma was pewnie w ignorowanych.

@SkandalistaLarryFlynt: Dla mnie spłyca np. Rorschacha, z którego Snyder zrobił zwykłego głupka, psychopatę i krzykacza, działającego bez żadnego planu, a dodatkowo podbił jego sprawność fizyczną do jakichś nieludzkich poziomów. Tymczasem w komiksie był zdecydowanie postacią inteligentną, dobrym strategiem i detektywem (oprócz tego nihilistą, socjopata i odludkiem), zdecydowanie postacią o wiele bardziej wielowymiarową niż ta przedstawiona przez Snydera.
Tytuł: Odp: Watchmen (Strażnicy)
Wiadomość wysłana przez: SkandalistaLarryFlynt w Pt, 01 Marzec 2019, 12:04:06
   No cóż to może w takim razie i spłyca. Ja też jakoś inaczej widziałem te postacie w komiksie niż w filmie, ale to nie wynika raczej ze złej woli Snydera a z ram czasowych w jakich musiał upchać treść. No i przede wszystkim z chęci nakręcenia filmu tak aby spodobał się wszystkim nie tylko fanom oryginału (na podobną przypadłość mocno cierpi nowy Blade Runner), nie uważam tego filmu za strasznie wierną adaptację, zgadza się pod względem akcji jest identycznie, ale skoro miałem jakieś inne wyobrażenia na temat bohaterów a już końcówka pozostawiła we mnie zupełnie inne odczucia niż ta komiksowa. Dobrze, że Snyder zostawił chociaż trochę miejsca na przemyślenia dla widza. No i co to za Watchmen bez Minutemen (wiem czołówka jest rewelacyjna, ale ona sprawi przyjemność tylko tym co znają oryginał, ewentualnie fanom Boba Dylana)?
Tytuł: Odp: Watchmen (Strażnicy)
Wiadomość wysłana przez: parsom w Pt, 01 Marzec 2019, 12:25:12
Arcydzieło filmu? Geniusz ekranu? Ludzie, to facet od ekranizowania komiksów! Geniuszem to był Bergman, Kurosawa, Has czy Welles. Arcydziełem jest "Rękopis znaleziony w Saragossie" czy "Ojciec chrzestny", jeżeli już o ekranizacjach mówimy.
Tytuł: Odp: Watchmen (Strażnicy)
Wiadomość wysłana przez: SkandalistaLarryFlynt w Pt, 01 Marzec 2019, 12:34:49
Taaa. W sumie to też.
Tytuł: Odp: Watchmen (Strażnicy)
Wiadomość wysłana przez: Gieferg w Pt, 01 Marzec 2019, 14:02:49
Dalej czekam na listę wierniejszych niż Watchmen adaptacji komiksu od ludzi, dla których Watchmen nie jest wierną adaptacją. (oczywiście jej nie dostanę, bo takowe nie istnieją - no, może dwie by się znalazły, ale co tam  8) ). Kilka osób dowaliło się zdania, którego NIE DA się podważyć i teraz puszczają zasłonę dymną (by się cichaczem z tego wycofać, gdy nie ma w ręku żadnych argumentów) czepiając się stwierdzenia o "lepszym zakończeniu", które nie ma dla dyskusji żadnego znaczenia.  I nie, to nie ja podrzucam inne tematy, bo wszystko zaczęło się od tego, że stwierdziłem, że nie czytałem komiksu (bez intencji dyskusji na jgo tmat), ale kilku bóldupiących delikwentów po prostu nie mogło nad tym przejśc do porządku dziennego więc podałem im wyjaśnienie - i kwestia tego czy Watchmn jst wierną adaptacją pojawiła się WCZEŚNIEJ niż jakakolwiek moja ocena czegokolwiek z filmem/komiksem związanego. Więc proszę nie przeinaczać faktów.

Tak, geniusze, NIE ZNAM SIĘ NA KOMIKSIE, ameryki nie odkryliście, ale w pisaniu głupot w tym temacie nawet w pierwszej dziesiątce się nie zmieszczę ponieważ, uwaga - ja tu faktom nie próbuję zaprzeczać, a jedynie przedstawiam swoją opinię jednocześnie przedstawiając na czym się ona opiera. I nie, nigdzie nie napisałem, że to opinia wartościowa.  I teraz inteligentny rozmówca, gdyby chciał wskazać dlaczego jest ona błędna, wykazałby to na podstawie wiedzy, którą sam posiada, zamiast tego mamy tylko pitolenie "nie czytałeś, nie znasz się". Thank you Captains Obviouses. Jeszcze jakieś genialne spostrzeżenia?
Tytuł: Odp: Watchmen (Strażnicy)
Wiadomość wysłana przez: SkandalistaLarryFlynt w Pt, 01 Marzec 2019, 14:11:29
Asterix i Kleopatra.
Tytuł: Odp: Watchmen (Strażnicy)
Wiadomość wysłana przez: Gieferg w Pt, 01 Marzec 2019, 14:15:49
Być może. Ale komiksową wersję czytałem ostatnio w podstawówce, więc nie pamiętam.
A czy z superhero się coś znajdzie?  Bo poza nim stawiałbym jeszcze (w ciemno), że Sin City może być blisko, może też 300.

Ułatwmy to - pytanie brzmi:
Czy Watchmen jest czy nie jest najwierniejszą aktorską adaptacją komiksu Superhero?
Tytuł: Odp: Watchmen (Strażnicy)
Wiadomość wysłana przez: SkandalistaLarryFlynt w Pt, 01 Marzec 2019, 14:18:08
Kick Ass ewentualnie, chociaż tam też trochę pozmieniali. Na dobrą sprawę chyba nikt nie ekranizuje konkretnych komiksów.
Tytuł: Odp: Watchmen (Strażnicy)
Wiadomość wysłana przez: OokamiG w Pt, 01 Marzec 2019, 14:19:14
Klasycznego rozumianego superhero typu Marvel czy DC nie za bardzo się da i nie większego sensu przekładać 1 do 1 na filmy kinowe. Od tego są animacje, w których też znajdą się odstępstwa od oryginałów.
Tytuł: Odp: Watchmen (Strażnicy)
Wiadomość wysłana przez: Gieferg w Pt, 01 Marzec 2019, 14:22:02
No i w tym rzecz. I właśnie z tego wynikało stwierdzenie - "wierna jak mało która", którego podważyć się nie da.

I to tyle z mojej strony... no chyba, że ktoś się przyłoży i wyjaśni w czym jest lepsze zakończenie z randomowym kosmitą od tego z dr. Manhattanem. I tak, znam cały szereg argumentów, nie znam takich, które by mnie przekonały, może ktoś jakieś znajdzie?  Czytaliście komiks więc nie powinno być problemu :)
Tytuł: Odp: Watchmen (Strażnicy)
Wiadomość wysłana przez: SkandalistaLarryFlynt w Pt, 01 Marzec 2019, 14:33:53
   To, że najszybszym samochodem produkowanym seryjnie w PRL-u był Polonez to nie znaczy że był doskonałym wyścigowym samochodem. Tak samo jak to, że skoro nie ma wierniejszej adaptacji komiksu superhero niż "Watchmen" to nie znaczy, że jest ona wierna.   Nie wiem czy ktoś się znajdzie chętny, mi się nie będę ukrywał nie chce skoro wszystko wiesz ze streszczeń, raczej rzadko mnie dopada syndrom zbawiania świata. To Ty tu jesteś uboższy od reszty która czytała i przymusu żadnego co do lektury nie ma.
Tytuł: Odp: Watchmen (Strażnicy)
Wiadomość wysłana przez: Gieferg w Pt, 01 Marzec 2019, 14:41:24
Cytuj
To, że najszybszym samochodem produkowanym seryjnie w PRL-u był Polonez to nie znaczy że był doskonałym wyścigowym samochodem.
Logika. Ludzie... Napisałem "Wierna jak mało która". Nie będę po raz kolejny tłumaczył, co to znaczy.
Cytuj
Nie wiem czy ktoś się znajdzie chętny
A tylu wokół znawców tematu... <dissappointed face>
Cytuj
o Ty tu jesteś uboższy od reszty która czytała
Myślę, że mogę z tym żyć ;)
Aczkolwiek ciekawa i wzbogacająca dyskusja zawsze w cenie, o ile oczywiście dyskutanci potrafią się skupić na meritum zamiast wbijać szpile. O to czasami trudno.
Cytuj
i przymusu żadnego co do lektury nie ma.
Też mi się tak wydawało jeszcze do niedawna. Okazuje się jednak, że można zostać z tego powodu wirtualnie ukrzyżowany :)
Tytuł: Odp: Watchmen (Strażnicy)
Wiadomość wysłana przez: SkandalistaLarryFlynt w Pt, 01 Marzec 2019, 14:45:57
Nie powinieneś tego tłumaczyć, bo najwyraźniej sam nie wiesz co znaczy to co napisałeś. Że już nie wspomnę o tym, że porównujesz rzecz którą oglądałeś do tej której nie czytałeś.
Tytuł: Odp: Watchmen (Strażnicy)
Wiadomość wysłana przez: Gieferg w Pt, 01 Marzec 2019, 14:47:02
Dobra, dośc tego.

Cytuj
bo najwyraźniej sam nie wiesz co znaczy to co napisałeś.

Doskonale wiem co napisałem, mógłbym to wyłożyć jak krowie na rowie, ale zaczynam odnosić wrażenie, że będzie to absolutna strata czasu. A teraz uzasadnij powyższą tezę zanim cię uznam za niepełnosprawnego umysłowo i dopiszę do listy ignorowanych.

Dajesz.
Tytuł: Odp: Watchmen (Strażnicy)
Wiadomość wysłana przez: SkandalistaLarryFlynt w Pt, 01 Marzec 2019, 14:49:50
Nie powinienem na to odpisywać, ale muszę przyznać że mnie rozbawiłeś. Prawdziwy komik z ciebie.
Tytuł: Odp: Watchmen (Strażnicy)
Wiadomość wysłana przez: Gieferg w Pt, 01 Marzec 2019, 14:51:58
No i straciłeś swoją szansę.
Tytuł: Odp: Watchmen (Strażnicy)
Wiadomość wysłana przez: parsom w Pt, 01 Marzec 2019, 14:56:31
Człowieku, czy ty siebie czytasz? Nie czytałeś komiksu, nie znasz go, po czym wyjeżdżasz tu z jakąś tezą o doskonałości adaptacji (swoją drogą - jakby to było jakieś ważne kryterium i miało tu znaczenie). Bo co? Listonosz ci powiedział? Wyssałeś takie przekonanie z mlekiem matki? Zaorałeś się sam wyskakując z tymi streszczeniami i na tym jeszcze budujesz jakieś własne tezy które w zasadzie skopiowałeś z internetu.
Tytuł: Odp: Watchmen (Strażnicy)
Wiadomość wysłana przez: Gieferg w Pt, 01 Marzec 2019, 14:58:47
Kto tu się ora każdym postem to zaraz możemy wykazać.

Cytuj
po czym wyjeżdżasz tu z jakąś tezą o doskonałości adaptacji
W którym miejscu? Cytat poproszę.
Cytuj
swoją drogą - jakby to było jakieś ważne kryterium i miało tu znaczenie)
Skoro nie ma to znaczenia, czemu zaraz znalazło się iluś tam znawców, którzy zaczęli to (tzn stwierdzenie, o które zapewne ci chodzi, choć zupełnie przeinaczasz jego sens) nie tyle obalać, co zwyczajnie zaprzeczać? I czy nie dlatego że partacz Snyder śmiał podmienić ogon ich świętej krowy?
Cytuj
budujesz jakieś własne tezy
Jakie konkretnie tezy zbudowałem i w którym miejscu?
Cytuj
które w zasadzie skopiowałeś z internetu.
Co na przykład "skopiowałem z internetu"?
Tytuł: Odp: Watchmen (Strażnicy)
Wiadomość wysłana przez: Murazor w Pt, 01 Marzec 2019, 15:20:06
bo wszystko zaczęło się od tego, że stwierdziłem, że nie czytałem komiksu (bez intencji dyskusji na jgo tmat), ale kilku bóldupiących delikwentów po prostu nie mogło nad tym przejśc do porządku dziennego
Zaczęło się od tego, że oceniasz komiks, którego nie czytałeś. Dotarło? Porównujesz film do komiksu o którym nie masz pojęcia. I tyle ode mnie. Jeżeli dalej nie dociera to pozostań przy filmach, najlepiej z lektorem skoro z czytaniem ze zrozumieniem jest problem.
Tytuł: Odp: Watchmen (Strażnicy)
Wiadomość wysłana przez: Gieferg w Pt, 01 Marzec 2019, 15:35:22
Bez szpil się nie da, prawda? No, skoro tak...
Cytuj
Skoro z czytaniem ze zrozumieniem jest problem.
Kiedy zacznę je miewać zajrzę do tego tematu żeby nie czuć sie w tym odosobniony.
Cytuj
Zaczęło się od tego, że oceniasz komiks, którego nie czytałeś.
Jak i kiedy go oceniłem? 

Cytuj
Porównujesz film do komiksu o którym nie masz pojęcia.
W którym miejscu go porównuję?

Czy chodzi o kwestię wiernej ekranizacji (co już zostało wyjaśnione), czy też to jedno jedyne zdanie o zakończeniu?

Jesli o to drugie - co napisałem:
a) fakty odnośnie swojego stanu wiedzy, samemu wskazując na to, że jest niekompletna
b) dodatkowe czynniki jakimi jest fakt czytania artykułów i dyskusji na dany temat
c) rzuciłem w pewnym momencie, że zakończenie filmu jest lepsze - teraz pytanie - co takie stwierdzenie oznacza w świetle dwóch powyższych punktów?

Ni mniej ni więcej a to:

Dla konkretnej osoby, która widziała film, a następnie uzupełniła wiedzę o liczne dyskusje, artykuły, porównania i analizy, zakończenie filmowe wydaje się być atrakcyjniejsze od zakończenia komiksu.

To wszystko. Nie doszedłem nawet do punktu w którym miałbym wyjaśnić z jakich przyczyn tak się dzieje, ponieważ nim nadarzyła się okazja stałem się celem zmasowanego ataku ze strony osób, które komiks czytały i wiedzą lepiej. Oczywiście one także nie spróbowały nawet wyjaśnić na czym polega ich punkt widzenia skupiając się na ataku i przypisywaniu mi jakichś akcji o których nawet nie zdążyłem pomyśleć. Stwierdzenie "jest lepsze" to klasyczny skrót myślowy będący synonimem dla stwierdzenia "bardziej mi się podoba" - oczywiście wiemy, że w tym wypadku bardziej podoba mi się coś co znam z własnego doświadczenia od czegoś o czym tylko czytałem, co za tym idzie nie jest to obiektywnie szczególnie wartościowa opinia czego mam oczywiście pełną świadomość. Nie można tego jednak nazwać "ocenianiem komiksu" którego nie znam. Nie oceniam go.   Jeśli coś oceniam to tylko i wyłącznie pomysł na zakończenie.

Czy powyższe jest zrozumiałe?
Tytuł: Odp: Watchmen (Strażnicy)
Wiadomość wysłana przez: parsom w Pt, 01 Marzec 2019, 15:52:23
Człowieku, czy ty masz jakieś rozdwojenie jaźni?
Wsadź sobie to "cytat poproszę". O cytowanie swoich wypowiedzi może prosić ktoś, kto nie zmienia co chwilę każdego swojego postu.
Tytuł: Odp: Watchmen (Strażnicy)
Wiadomość wysłana przez: Gieferg w Pt, 01 Marzec 2019, 16:07:58
Ok, czyli przyznajesz, że nie jesteś w stanie podjąc sensownej dyskusji ani przytoczyć argumentów na poparcie swoich majaczeń. Tak też myślałem. Zaorane & Lista ignorowanych wita serdecznie :)
Next, please!


PS. Modyfikuję posty bieżące bo
a) piszę je w pracy i nie zawsze mam czas dokończyć.
b) Enter na tym forum nie działa jak należy i wciąż muszę poprawiać akapity.
Nie zmieniłem NIC w postach do których pijesz (i w których nigdy nie było tego, co sobie uroiłeś).
Tytuł: Odp: Watchmen (Strażnicy)
Wiadomość wysłana przez: parsom w Pt, 01 Marzec 2019, 16:18:09
No to mi poszło w pięty. Proszę admina o odznakę do mojego profilu - "ignorowany przez takiego jednego, co przeczytał streszczenie i kilka dyskusji w internecie".
Tytuł: Odp: Watchmen (Strażnicy)
Wiadomość wysłana przez: perek82 w Pt, 01 Marzec 2019, 17:35:10
Czym się różni końcówka komiksu i filmu? Mógłby ktoś zaspoilerować? Czytałem parę razy, film też kiedyś widziałem ale jakoś nie mogę sobie przypomnieć.
Tytuł: Odp: Watchmen (Strażnicy)
Wiadomość wysłana przez: Gieferg w Pt, 01 Marzec 2019, 17:39:06
Nie wiem czy jest sens wstawiać to w spoiler ale niech będzie...

Spoiler: PokażUkryj
W filmie Ozymandiasz wrabia Manhattana w zniszczenie kilku największych miast co prowadzi do zjednoczenia się ludzkości przeciw wspólnemu zagrożeniu, z kolei w komiksie Ozymandiasz projektuje fałszywego kosmitę/kosmitów, którzy niszczą te miasta, sugerując ludziom, że czeka ich inwazja kosmitów, co prowadzi do ich zjednoczenia przeciw wspólnemu zagrożeniu
.
Kwestia które zakończenie jest lepsze zależy od różnych czynników i tego co dla kogo jest w tym momencie ważniejsze, znajdzie się szereg argumentów przemawiających za jednym jak i za drugim, mi tam podoba się bardziej opcja z Manhattanem jako ściślej powiązana z fabułą i bohaterami (a nie jak coś wyjęte z kapelusza w trzecim akcie). Pomysł z kosmitą wydawałby się być bardziej oderwany od przedstawionej w filmie rzeczywistości (choć kto wie, może w komiksie działa dobrze)  - z drugiej strony można by się spierać, czy wersja z Manhattanem rzeczywiście dałaby taki sam efekt jak zakończenie oryginalne, bo mógł byc uznany nie za zagrożenie zewnętrzne ale, było nie było, Amerykanina (albo przynajmniej coś, co zaistniało z ich winy). 

No ale co ja tam wiem, nie czytałem komiksu, więc niech się wypowiedzą tutejsi znawcy tematu :P   
Tytuł: Odp: Watchmen (Strażnicy)
Wiadomość wysłana przez: perek82 w Pt, 01 Marzec 2019, 17:57:15
dzięki wielkie.
Tytuł: Odp: Watchmen (Strażnicy)
Wiadomość wysłana przez: isteklistek w Pt, 01 Marzec 2019, 18:39:38
Pomysł z kosmitą jest bardzo dobry, logiczny i konsekwentny, jeżeli chodzi o komiks. Komiks stawia inne akcenty, bo w nim głównym motywem jest zegar zagłady i jego tykanie. Świat pędzi ku zagładzie, a mocarstwa są mocno podzielone, a fakt obecności doktora M. w rzeczywistości jeszcze bardzie je antagonizuje. Manhattan jest uważany za Supermana, Boga, ale to przede wszystkim Amerykanin, który mocno się zaangażował w działanie USA - zmienił historię. Gdyby okazało się, że za wszystkim stoi Manhattan to nie miało by znaczenia, bo można mówić, że albo on oszalał, albo realizuje amerykańską brudną politykę - niezależnie od tego narracja zdarzenia powodowałaby, że wojna byłaby nieunikniona. Kosmici to złoczyńcy o charakterze neutralnym, bo nie opowiedzieli się i nie opowiadają po żadnej ze stron, tylko wróg z zewnątrz nie uwikłany w spory polityczne może połączyć ludzkość.
Tytuł: Odp: Watchmen (Strażnicy)
Wiadomość wysłana przez: R~Q w Pt, 01 Marzec 2019, 19:31:39
Nie randomowym kosmitą, tylko kontrolującym umysły (wzbudzającym strach) potworem stworzonym przez naukowców. W ramach założeń to ma większy sens niż "amerykanin zrobił wybuch w różnych miastach globu, więc kończmy zimną wojnę". Nie dałoby się na niego zwalić winy, przecież to amerykanin.
Tytuł: Odp: Watchmen (Strażnicy)
Wiadomość wysłana przez: Gieferg w Pt, 01 Marzec 2019, 20:00:24
No i to jest własnie element zgrzytający, na który jednak jestem w stanie przymknąć oko, bo to wrobienie Manhattana jest dla mnie zwyczajnie bardziej satysfakcjonujące.
Tytuł: Odp: Watchmen (Strażnicy)
Wiadomość wysłana przez: Michael_Korvac w Pt, 15 Marzec 2019, 21:11:45
"Watchmen. Strażnicy" Zacka Snydera nie jest czymś zwyczajnym, a nawet niezwykłym pośród filmideł ,,sweet superhero", bo tak właśnie dużą część adaptacji komiksowych, które mamy obecnie realizowane można określić, nazwać ten ich charakter. Strażnicy to widowisko pokroju Punishera, pomnożonego razy kilka i przerzuconego do Kinowego Uniwersum DC. Gorycz, pieprz i sól, dramat mieszający się z ,,drastycznym humorem"; wciąż mam problem z kompletną oceną tego filmu, nie wiedząc na czym w większości się skupić w krytycznym spojrzeniu na jego całość. To były 2h i 40 min nie tylko oglądania z samego faktu oglądania, lecz doświadczania czegoś niezwykle odrębnego, czego u Snydera jeszcze nie widziałem, co oznacza że kilka filmów spod jego ręki muszę sobie powtórzyć - i to nie raz. Przez tak długi czas Strażników miałem aż nadto okazji do zasmakowania patosu, nienaturalnej wzniosłości idei, klimatu i nawet narracji tego dramatu, która pokazała, że Watchmen. Strażnicy to zarówno cierpki thriller-noir z wątkiem śledczym, obłędnie rozegranym i podkreślonym przez wkład Rorschacha, anarchiczna komedia, do której trzeba podejść z dystansem, jak i akcja rodem z adaptacji komiksowych, pomiędzy której częściami wpleciono istotę dramatu postaci należących do Strażników, np. dylematy egzystencjalno-moralne Dr. Manhattana.

Skupiając się na każdej z postaci drużyny Strażników, największe jak dotąd wrażenie, zrobił na mnie Dr. Manhattan. I cóż, w jego postaci, mówiąc krótko, co w jakiś sposób jest niesamowite kryje się jakaś ironia. To jaką Manhattan posiada moc, i jak tą moc określa jego świadomość własnego miejsca w egzystencji Wszechświata jest czymś niezwykłym. Duplikaty temporalne własnej osoby, naruszanie zasad mechaniki kwantowej, manipulacja materią na poziomie subatomowym jak i w skali makro. To, ale zapewne nie tylko potrafi ta postać / Bóg. Nie orientuję się jak potężny jest on w komiksach, ale w filmie z 2009 roku, uwzględniając do jego osoby wizualizację jego fizyczności, Dr. Manhattan stanowi najbardziej mocarną, o niepojętej potędze niczym przesuniętej ku nieskończoności, postać w dotychczasowym Kinowym Uniwersum DC. I nic w obrazie kinowym Snydera nie wskazywałoby na to, że cokolwiek mogłoby usunąć go z egzystencji. :o :o :o :o

(https://i.ytimg.com/vi/LTo2ZnOB1x4/maxresdefault.jpg)

Watchmen. Strażnicy ocenię na 7,5/10; na razie. Po drugim (lub jeszcze później) seansie, gdy poukładam sobie całość filmu w głowie, i gdy przeczytam przynajmniej jedno wydanie zbiorcze komiksów o Strażnikach, wtedy, możliwe że zmienię wartość przypisaną temu dziełu.