Autor Wątek: Mroczna Wieża - serial, film, książka, komiks  (Przeczytany 928 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Mroczna Wieża - serial, film, książka, komiks
« dnia: Cz, 21 Marzec 2019, 22:10:01 »
zakładam temat w dziale Filmy i seriale, bo chyba tych mediów będzie się głównie tyczyła rozmowa.

są tu jacyś fani uniwersum wykreowanego przez SK? ja osobiście jestem ogromnym fanem, ale nie bezkrytycznym. wrzucam garść moich przemyśleń i zapraszam do dyskusji:

Saga książkowa

Od tego zacząłem (i pewnie większość fanów). Pierwszy tom powstał na początku kariery Kinga - wszelkie niedociągnięcia na szczęście zakrywa niesamowitą atmosferą i unikalnym uniwersum w którym rozgrywa się akcja. Postapokaliptyczne pustkowia, 'rycerz' z rewolwerem, mutanci, tajemniczy koleś ubrany na czarno. Drugi tom powstał parę lat później i zaczyna się... jeszcze dziwniej. A potem jest jeszcze dziwniej. King nie ma ograniczeń w tworzeniu światów w których rozgrywa się akcja i umiejętnie z tego korzysta. Ale już nic nie napiszę żeby nie zaspojlerować.

Napiszę za to że zakończenie jest... typowe dla Kinga. Czyli umiarkowanie zadowalające (tj kiepskie). Sam autor zresztą wplata ostrzeżenie tuż przed ostatnim rozdziałem, gdzie zachęca czytelnika żeby rozważył przerwanie lektury.

Film

W 2017 roku dostaliśmy kinową 'adaptację' Mrocznej Wieży. Przez długie lata zapowiadany był serial, film, znowu serial i ostatecznie dostaliśmy film. Miało być nawet kilka filmów, ale zyski z tej produkcji raczej nie odpalą zielonego światła.

Co było nie tak z tym filmem? Absolutnie wszystko. Ekranizacje Kinga z definicji są złe, ale ten film nawet nie był zły. Był po prostu nijaki. Ot, taka 'Under the dome' jest majstersztykiem tragicznej ekranizacji twórczości tego autora - serial jest tak kiepski, że aż śmieszny. Mroczna Wieża nie jest ani zła, ani tym bardziej dobra. Jest beznamiętna. Fabuła jest miałka, stanowi jakiś miszmasz losowych motywów z kilku książek. Nic się nie spaja, los bohaterów nie budzi żadnych emocji. Warto wspomnieć że produkcji nie pomogli nawet pierwszoligowi aktorzy (McConaughey i Idris Elba). Oni chyba od początku przewidzieli że ta produkcja nie wypali, bo nie są to zdecydowanie ich najbardziej zaawansowane występy.

Nawiasem mówiąc film wywołał niezłą gównoburzę jeszcze na etapie produkcji. W ramach politycznej poprawności na Rolanda został wybrany czarnoskóry aktor. W książce Roland jest biały, co ma dosyć istotny wpływ na fabułę. No ale to tylko ciekawostka.

Komiks

Niewielu fanów jest świadomych że Marvel stworzył i opublikował komiksową wersję Mrocznej Wieży. Co lepsze - w Polsce wydał to Albatros. W twardej okładce, na wysokiej jakości papierze. Z tego co widzę po 10 tomie wydawnictwo zaprzestało dalszego wydawania tej serii - strzelam że nie sprzedawało się to jakoś rewelacyjnie, bo o ile się orientuje Albatros skończył swoją przygodę z komiksami.

No dobra, ale parę słów o samych zeszytach. Za historię odpowiada Peter David, za rysunki - Jae Lee. Mi to wystarczy za dobrą rekomendację ;). Peter potrafi w świetny sposób prowadzić historię i lawirować między wątkami, z kolei styl Lee idealnie pasuje do klimatu powieści.

Kolekcjonerom radzę zacząć zbieranie od wersji oryginalnej. Pierwszy tom polskiej edycji chodzi na allegro w niebotycznych cenach - mimo mojego uwielbienia dla tej serii, uważam że tę kasę można lepiej wydać. No i na dodruk też bym nie liczył ;)

Serial

Amazon tworzy serial o przygodach Rolanda i jego wesołej gromadki. Dzisiaj wjechał news o zarysie serialowej obsady:

https://deadline.com/2019/03/the-dark-tower-sam-strike-cast-gunslinger-roland-deschain-jasper-paakkonen-amazon-nears-pilot-order-1202556652/

W roli głównej wystąpi Sam Strike (Roland0, gwiazda serialu Nightflyers, oraz Jasper Pääkkönen (facet w czerni) znany z Wikingów i BlacKkKlansman. Niedługo powinny wjechać kolejne newsy - zapraszam więc do dyskusji.