Autor Wątek: MCU a.k.a. Kinowe Uniwersum Marvela  (Przeczytany 193202 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Michael_Korvac

  • Gość
Odp: MCU a.k.a. Kinowe Uniwersum Marvela
« Odpowiedź #300 dnia: Pn, 28 Grudzień 2020, 18:38:19 »
Z MCU jest ostatnio nieco dziwaczniej niż zwykle. Marvel Studios... a tak naprawdę Disney, ma w sferze filmowej i serialowej prawa, jeśli się nie mylę, do wszystkich postaci, które kiedykolwiek wyszły z świata komiksu do tworów audiowizualnych, to raz. Dwa to fakt, że Spider-Man jest częścią MCU - w filmach tego Unwiersum występuje, jednakże korpo Disney'a nie posiada praw (albo i posiada, tylko że niepełne) do tej postaci; podobnie jest np. z Venomem. Spidey i Symbiont reprezentują swoje Kinowe Uniwersum Marvela, a jest nim SMU; jednocześnie są istotną składową MCU. Disneyowska brać twórców filmów ma ,,w opór" możliwości do adaptacji komiksowych treści Marvela na duże i małe ekrany. Z całego tego zamieszania Marvel Studios - w związku z planami tej franczyzy na najbliższe 5 lat - najbardziej zastanawia mnie jedno: kiedy Venom spotka się w jednym ,,wspólnym" obrazie ze Spider-Manem; kiedy on, jak i Morbius spotkają na swej drodze Avengersów, X-Menów, Fantastyczną Czwórkę etc. Chodzi o zamknięcie ,,wątku" istnienia SMU, tak aby wszystko to działało w materii kina MCU.




Poniższy filmik wrzucam dla związku z treścią tematyczną:
A moja reakcja, na to co on pokazał: ogromne WoW! Otwarcie się Marvela na tak świeże, bardzo dynamiczne, awangardowe pomysły, sądzę, jest dla wydawnictwa okazją do zaproszenia nowych czytelników pod swe skrzydła, jak i ukazania czegoś nowego w sferze swego komiksu! Ha! Mecha, i to w Marvelu!


Offline Pan M

Odp: MCU a.k.a. Kinowe Uniwersum Marvela
« Odpowiedź #301 dnia: So, 09 Styczeń 2021, 21:15:41 »
Pojawiają się pierwsze opinie o WandaVision.


"Dziennikarze są zgodni po tym, co zobaczyli w pierwszych trzech odcinkach WandaVision: czegoś tak świeżego, nietypowego i dziwnego jeszcze w tej serii nie było. Chwalą Kevina Feige, szefa Marvel Studios, który niesamowicie zaryzykował, oferując coś, czego nikt do tej pory nie widział w tym komiksowym gatunku. Nawet padają określenia typu: najbardziej ambitna rzecz, jaką Marvel zrobił do tej pory."


Co ciekawe serial ma mieć na premierę 2 odcinki.



Michael_Korvac

  • Gość
Odp: MCU a.k.a. Kinowe Uniwersum Marvela
« Odpowiedź #302 dnia: Wt, 12 Styczeń 2021, 11:06:16 »
"Marvel Studios" to już jakość; w sferze filmu i serialu wręcz stanowi nie byle co. I ja nie mogę się doczekać premiery "WandaVsion". To będzie powiew świeżości, czegoś gatunkowo nowego, ekspresyjnego, nadzwyczajnego! Bawienie się konwencją adaptacji treści komiksowej, i to w jakim ujęciu, rozszerzeniu. Bo to nie będzie ,, taka tam tylko adaptacja"; to będzie m.in. historia o prawdziwej mocy, potędze wypadkowej Kamienia Umysłu, tkwiącej głęboko w Scarlet Witch, może i będzie to nawet początek (coś jak zaproszenie widza) solidnego powoli ewoluującego w MCU motywu Multiversum, bo jak dotąd, czy to w małoekranowej czy wielkoekranowej treści mieliśmy tylko tego przedsmak. Must see, ASAP! 8)

Offline SawiK

Odp: MCU a.k.a. Kinowe Uniwersum Marvela
« Odpowiedź #303 dnia: Wt, 12 Styczeń 2021, 11:29:05 »
Kurde ja tego czasami nie rozumiem😐 Ten powiew świeżości w MCU tam co drogi film się mówi że powiew swierzosci a tak naprawdę nic się wielkiego nie zmienia. Oglądamy niemal ten sam Orygin ten sam kierunek i gdzie ten powiew swierzosci🤔 Fajnie że taki serial jak WV wychodzi i będzie w końcu czymś innym niż to co oglądamy w kinie ale znowu czemu nie godzą się na taki właśnie krok na dużym ekranie na którym już kolejny raz😴😴😴 Może DP3 którego właśnie Disney dokleił do MCU będzie tym powiewem swierzosci, tyle że już znanym 😅
I wyszło krytycznie a wcale takiego zamysłu nie miałem 😅😅😅

Michael_Korvac

  • Gość
Odp: MCU a.k.a. Kinowe Uniwersum Marvela
« Odpowiedź #304 dnia: Wt, 12 Styczeń 2021, 17:24:51 »
Czy patrząc na takie krótkie scenki z na któregoś tam odcinka długo wyczekiwanego "WandaVision" od Marvel Studios, można powiedzieć, a tak właściwie pewnie założyć, że w MCU naprawdę dobrze się dzieje? Czy serial ten spełni oczekiwania najbardziej wymagających widzów -miłośników marvelowskich treści? Sądzę, że obiektywnie ciężko będzie to stwierdzić, ale z drugiej strony, cóż, subiektywnie to ujmując dzieje się bardzo dobrze i na przyszłość będzie jeszcze lepiej. Nadanie mu produkcji "WandaVision" takiego stylu, w którym odznaczają się: blichtr, elegancja, piękne twarze, no i element sitcomu na srebrnym ekranie, będzie tu czymś, co zmieni postrzeganie adaptacji komiksów superbohaterskich, a także image wielu sylwetek w takich komiksach zarysowanych. Ajć, zostałem kupiony! Niemożebnie! Jedno wielkie soczyste geekowskie... WoW!  ;D


Offline Kielo

Odp: MCU a.k.a. Kinowe Uniwersum Marvela
« Odpowiedź #305 dnia: So, 16 Styczeń 2021, 11:52:54 »
Czy ktos ogladal dwa pierwsze odcinki Wanda Vison? Mowiac szczerze mam mieszane uczucia, chyba troche czego innego sie spodziewalem...

Michael_Korvac

  • Gość
Odp: MCU a.k.a. Kinowe Uniwersum Marvela
« Odpowiedź #306 dnia: So, 16 Styczeń 2021, 14:22:39 »
"WandaVision", to ponoć serial eksperymentalny, specyficzny, otwierający nową erę w dziejach Kinowego Uniwersum Marvela, ba, w dziejach wszelakich treści kina czy seriali rozrywkowych. A dlaczego? Bo zdaje się łamać (tak się mówi) pewne schematy prostych, stereotypowych obrazów superbohaterskich. Produkcji tej jeszcze nie oglądałem; z oglądnięciem nowości od Kevina Feige (którego nawiasem mówiąc Ben Affleck określił największym producentem filmowym we współczesnym kinie) mi się nie spieszy, gdyż jestem w trakcie intensywnego watchingu czegoś... innego. "Wyluzuj, Scooby Doo! (2015-2017)" ze swym specyficznym podejściem (głównie humor i jakaś plastyczna flashowa animacja, które, cóż, są mówiąc lekko mocno abstrakcyjne) samo się nie obejrzy.  8) To samo mogę powiedzieć o 5-tym sezonie "The Expanse" i pierwszej serii odcinkowej "Snowpiercer" od Netflixa (wkrótce premiera drugiego sezonu!). Zanim obejrzę to, co jest na mojej liście, "WandaVision" się rozkręci na dobre, albo zakończy z cały swoim pierwszym sitcomowo-eksperymentalnym sezonie.

A tym czasem wieści zza oceanu ,,dokazują", oj ,,dokazują"...





sum41

  • Gość
Odp: MCU a.k.a. Kinowe Uniwersum Marvela
« Odpowiedź #307 dnia: So, 16 Styczeń 2021, 16:28:55 »
Niby w sieci same pozytywne recenzje a na forach  sporo ososb narzeka ze ich wymeczyly te odcinki lub  byly nudne.

Dzis ogladam zobaczymy...

Offline SawiK

Odp: MCU a.k.a. Kinowe Uniwersum Marvela
« Odpowiedź #308 dnia: So, 16 Styczeń 2021, 22:05:35 »
Up
Może recenzje sponsorowane😅 Kiedyś częściej oglądałem ludzikow z NK i kurde co by tam w MCU nie zagrało to zachwalano, ewentualnie lekko kręcono nosem ale zawsze zachęcając do obejrzenia, podejrzane typki🤔😐

Offline Pan M

Odp: MCU a.k.a. Kinowe Uniwersum Marvela
« Odpowiedź #309 dnia: Nd, 17 Styczeń 2021, 08:55:35 »
Ja tam po Mando jednak daje duży kredyt zaufania kolejnym serialom od Disneyplus. Realizatorsko tam jest dużo więcej kasy niż u takiego Netflixa, gdzie jednak często wieje na poły dopracowaniem a na poły czymś bardziej budżetowym.

Oczekuje solidnej rozrywki i myślę, że to dostanę. MCU spłyca sporo wątków z komiksowej mitologii Marvela, chociaż  z drugiej strony nie wszystkie komiksy domu pomysłów to poziom Daredevila Millera.

Podoba mi się, że seriale w końcu rzeczywiście wejdą w skład kanonu uniwersum filmowego a nie na niby jak netflixowe serie.

Ichabod interesuje mnie tyle co nic. Od kiedy lubienie live aciton Marvela jest równoznaczne z sympatią do jakiegoś wianuszka youtuberów, którzy akurat wychwalają tą czy inną markę. Uważam, że akurat sympatia do tego czy innego uniwersum/marki powinna być oparta na jakiś bardziej solidnych przesłankach niż to, że media społecznościowe, grono domorosłych krytyków, autorytety filmowe czy zgniłe pomidory chwalą. Antypatia w sumie tak samo. Albo "czuje temat" albo nie.

BTW Dziwi mnie, że nikt o tym nie wspomniał na forum a to dość istotne wieści

https://www.complex.com/pop-culture/2021/01/marvel-kevin-feige-confirms-deadpool-3-will-be-r-rated-mcu

« Ostatnia zmiana: Nd, 17 Styczeń 2021, 08:59:47 wysłana przez Pan M »

Offline SawiK

Odp: MCU a.k.a. Kinowe Uniwersum Marvela
« Odpowiedź #310 dnia: Nd, 17 Styczeń 2021, 10:06:41 »
Up
O DP3 jest wyżej pisane, chwała ze pozostanie w swojej kategorii wiekowej 🎉

Michael_Korvac

  • Gość
Odp: MCU a.k.a. Kinowe Uniwersum Marvela
« Odpowiedź #311 dnia: Nd, 17 Styczeń 2021, 12:32:11 »
Fandom tworzony przez ,,zagorzałych" (jednych zawzięcie, wręcz socjopatycznie oddanych, a drugich wręcz przeciwnie) miłośników MCU, powoli rozkracza się tak samo, jak dzielić się zaczął fandom Unwiersum Gwiezdnych Wojen po premierze pierwszych dwóch filmowych prequeli Star Wars bądź zaraz po przejęciu "Lucasfilm Ltd." przez "Disney" w 2012 roku i w związku z tym rozpoczęciu nowej ery dla Unwiersum w postaci Nowego Kanonu i zapowiedzeniu kinowego Epizodu VII Sagi w tymże Kanonie się mieszczącego. Cóż, zdaje się, żyjemy w jakimś dzikim chaotycznym, coraz bardziej hermetyzującym się świecie, gdzie entuzjaści komiksowych adaptacji, a jest ich niemało - zamiast doceniać innowacje, nowe świeże idee w kinie rozrywkowym - tym samym i w popkulturze - w postaci np. najnowszego obrazu od MCU, serialu "WandaVision", który wniósł do tego Kinowego Uniwersum czegoś, czego do tej pory w nim nie było (a zrealizowano to w wyborowym stylu), zaczynamy nabierać dziwnych manier i i tendencyjnego myślenia: że to jest głupie, nijakie, za krótkie, za długie etc.

Kevin Feige to prawdopodobnie największy wizjoner współczesnego kina rozrywkowego, od 2000 roku. To, co zrobił on z MCU, jak zdołał poukładać tą eksperymentalną na początku płaszczyznę dla licznych fikcyjnych kreacji komiksowych adaptacji jest w bezmiar bezcenne, niemożliwe do opisania... I koniec kropka.

A tymczasem w eterze ,,ławy przysięgłych" recenzentów treści serialowych i filmowych, dochodzą dość specyficzne wieści, z których wynika, że, cytując z artykułu ,,naekranie.pl": ,,(...), chociaż serial ("WandaVision") w dniu premiery miał znakomite 95% pozytywnych recenzji, dzień później ma ich już 97%. Ten wynik osiągnięto przy 127 recenzjach (119 pozytywnych, 8 negatywnych).(...) Oznacza to, że w ocenach dziennikarzy WandaVision zdobyła najwięcej pozytywnych opinii. Do tej pory faworytem była nominowana do Oscara Czarna Pantera, która wciąż ma wynik 96%. Oczywiście chodzi o liczbę pozytywnych opinii wśród opublikowanych recenzji, więc jest to  ciekawostka i zarazem istotny element analizy odbioru danej produkcji".

Powyższa analiza wyników wartości recenzji z nowego produktu od Marvel Studios wygląda tym bardziej ciekawie, że  zyskuje on ("WandaVision") w oczach widzów ocenę: 7,6/10. To nota, która się nie powiększy za bardzo. Zresztą, jak to się mówi ,,czas pokaże".

sum41

  • Gość
Odp: MCU a.k.a. Kinowe Uniwersum Marvela
« Odpowiedź #312 dnia: Nd, 17 Styczeń 2021, 13:18:13 »
Up
O DP3 jest wyżej pisane, chwała ze pozostanie w swojej kategorii wiekowej 🎉

Ciekawe czy potem bedzie dostepny na Disney+ predzej wymysla oddzielnna platforme przeciez oni tacy swieci...

sum41

  • Gość
Odp: MCU a.k.a. Kinowe Uniwersum Marvela
« Odpowiedź #313 dnia: Nd, 17 Styczeń 2021, 13:20:44 »
Fandom tworzony przez ,,zagorzałych" (jednych zawzięcie, wręcz socjopatycznie oddanych, a drugich wręcz przeciwnie) miłośników MCU, powoli rozkracza się tak samo, jak dzielić się zaczął fandom Unwiersum Gwiezdnych Wojen po premierze pierwszych dwóch filmowych prequeli Star Wars bądź zaraz po przejęciu "Lucasfilm Ltd." przez "Disney" w 2012 roku i w związku z tym rozpoczęciu nowej ery dla Unwiersum w postaci Nowego Kanonu i zapowiedzeniu kinowego Epizodu VII Sagi w tymże Kanonie się mieszczącego. Cóż, zdaje się, żyjemy w jakimś dzikim chaotycznym, coraz bardziej hermetyzującym się świecie, gdzie entuzjaści komiksowych adaptacji, a jest ich niemało - zamiast doceniać innowacje, nowe świeże idee w kinie rozrywkowym - tym samym i w popkulturze - w postaci np. najnowszego obrazu od MCU, serialu "WandaVision", który wniósł do tego Kinowego Uniwersum czegoś, czego do tej pory w nim nie było (a zrealizowano to w wyborowym stylu), zaczynamy nabierać dziwnych manier i i tendencyjnego myślenia: że to jest głupie, nijakie, za krótkie, za długie etc.

Kevin Feige to prawdopodobnie największy wizjoner współczesnego kina rozrywkowego, od 2000 roku. To, co zrobił on z MCU, jak zdołał poukładać tą eksperymentalną na początku płaszczyznę dla licznych fikcyjnych kreacji komiksowych adaptacji jest w bezmiar bezcenne, niemożliwe do opisania... I koniec kropka.

A tymczasem w eterze ,,ławy przysięgłych" recenzentów treści serialowych i filmowych, dochodzą dość specyficzne wieści, z których wynika, że, cytując z artykułu ,,naekranie.pl": ,,(...), chociaż serial ("WandaVision") w dniu premiery miał znakomite 95% pozytywnych recenzji, dzień później ma ich już 97%. Ten wynik osiągnięto przy 127 recenzjach (119 pozytywnych, 8 negatywnych).(...) Oznacza to, że w ocenach dziennikarzy WandaVision zdobyła najwięcej pozytywnych opinii. Do tej pory faworytem była nominowana do Oscara Czarna Pantera, która wciąż ma wynik 96%. Oczywiście chodzi o liczbę pozytywnych opinii wśród opublikowanych recenzji, więc jest to  ciekawostka i zarazem istotny element analizy odbioru danej produkcji".

Powyższa analiza wyników wartości recenzji z nowego produktu od Marvel Studios wygląda tym bardziej ciekawie, że  zyskuje on ("WandaVision") w oczach widzów ocenę: 7,6/10. To nota, która się nie powiększy za bardzo. Zresztą, jak to się mówi ,,czas pokaże".

Black Panther musial miec poprostu wysokie noty jakby to wygladalo gdyby bylo innaczej w obecnych pieknych czasach gdzie wszyscy sa bracmi.

Offline Pan M

Odp: MCU a.k.a. Kinowe Uniwersum Marvela
« Odpowiedź #314 dnia: Nd, 17 Styczeń 2021, 17:23:32 »
Fandom tworzony przez ,,zagorzałych" (jednych zawzięcie, wręcz socjopatycznie oddanych, a drugich wręcz przeciwnie) miłośników MCU, powoli rozkracza się tak samo, jak dzielić się zaczął fandom Unwiersum Gwiezdnych Wojen po premierze pierwszych dwóch filmowych prequeli Star Wars bądź zaraz po przejęciu "Lucasfilm Ltd." przez "Disney" w 2012 roku i w związku z tym rozpoczęciu nowej ery dla Unwiersum w postaci Nowego Kanonu i zapowiedzeniu kinowego Epizodu VII Sagi w tymże Kanonie się mieszczącego. Cóż, zdaje się, żyjemy w jakimś dzikim chaotycznym, coraz bardziej hermetyzującym się świecie, gdzie entuzjaści komiksowych adaptacji, a jest ich niemało - zamiast doceniać innowacje, nowe świeże idee w kinie rozrywkowym - tym samym i w popkulturze - w postaci np. najnowszego obrazu od MCU, serialu "WandaVision", który wniósł do tego Kinowego Uniwersum czegoś, czego do tej pory w nim nie było (a zrealizowano to w wyborowym stylu), zaczynamy nabierać dziwnych manier i i tendencyjnego myślenia: że to jest głupie, nijakie, za krótkie, za długie etc.

Kevin Feige to prawdopodobnie największy wizjoner współczesnego kina rozrywkowego, od 2000 roku. To, co zrobił on z MCU, jak zdołał poukładać tą eksperymentalną na początku płaszczyznę dla licznych fikcyjnych kreacji komiksowych adaptacji jest w bezmiar bezcenne, niemożliwe do opisania... I koniec kropka.

A tymczasem w eterze ,,ławy przysięgłych" recenzentów treści serialowych i filmowych, dochodzą dość specyficzne wieści, z których wynika, że, cytując z artykułu ,,naekranie.pl": ,,(...), chociaż serial ("WandaVision") w dniu premiery miał znakomite 95% pozytywnych recenzji, dzień później ma ich już 97%. Ten wynik osiągnięto przy 127 recenzjach (119 pozytywnych, 8 negatywnych).(...) Oznacza to, że w ocenach dziennikarzy WandaVision zdobyła najwięcej pozytywnych opinii. Do tej pory faworytem była nominowana do Oscara Czarna Pantera, która wciąż ma wynik 96%. Oczywiście chodzi o liczbę pozytywnych opinii wśród opublikowanych recenzji, więc jest to  ciekawostka i zarazem istotny element analizy odbioru danej produkcji".

Powyższa analiza wyników wartości recenzji z nowego produktu od Marvel Studios wygląda tym bardziej ciekawie, że  zyskuje on ("WandaVision") w oczach widzów ocenę: 7,6/10. To nota, która się nie powiększy za bardzo. Zresztą, jak to się mówi ,,czas pokaże".


Tylko gdzie ten rozłam? MCU to 23 filmy, mieszane opinie na temat jednego serialu to żaden rozłam. Do Sw nie ma co porównywać, bo tam fani podzielili się przy dużo mniejszej ilości materiału i to już lata temu.

Ludzie nie lubią innowacji w kinie rozrywkowym? Dlatego docenili Logana i Jokera?

BTW Black Panther obok Winter Soldier, Civil War i Infinity War nawet nie leżało. Dla mnie to nudny origin i tyle.

Nie rozumiem dlaczego IW nie było nominowane do oscara, bo było do tego dalece bardziej predysponowane. Monumentalny crossover o skali niczym Władca pierścien vs po prostu film o czarnym bohaterze.