Komentarz powyżej odnośnie "Aquaman 2"... nie wiem, co ma mieć wspólnego z tym wątkiem tematycznym... Że co? Darowałbym sobie wpis, zresztą gusta gustami; niech admin ostatecznie zadecyduje czy post powyżej usunąć. Coraz więcej takich offtopów na niniejszym forum się ukazuje. Na jednym się rozpoczyna, ktoś kotntynuuje ,,to coś nie związane z tematem", i tak to się przeciąga.
A wracając do tematyki "MCU", czyż nie jest dziwnie... niepokojąco dziwnie, że nagle - bo nic wcześniej na to nie wskazywało: żadne informacje dochodzące zza kulis jądra decyzyjnego "Disney'a" - Marvel Studios zaczyna wyciągać z wora kolejne seriale z Kinowego Uniwersum Marvela, które to zadebiutują odpowiednio w kolejnych latach na platformie streamingowej Disney +. "Secret Invasion", "Ironheart", "Armor Wars"... Że co?! Seriale animowane o Groocie, coś i "Strażnikach Galaktyki", i znowu napiszę to samo... Że co?! Wszystko prezentuje się krystalicznie pięknie, jednak co z samą ideą filmu w MCU? Owszem, plany obrazów kinowych MCU są realizowane, tak jak były zapowiedziane; poznaliśmy projekty kolejnej IV, jak i V Fazy Cyklu działalności tego filmowego Uniwersum. Sęk w tym, że taka ilość seriali, która ma pojawić się na "Disney +" coś może ,,oznaczać", coś, co wskazywałoby na to, że Disney skieruje strategię Marvela bardziej na seriale a nie filmy. Czyżby pandemia Koronawirusa miała aż tak ogromny wpływ na działalność Disney’a, na jego plany?