Autor Wątek: MCU a.k.a. Kinowe Uniwersum Marvela  (Przeczytany 187447 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

sum41

  • Gość
Odp: MCU a.k.a. Kinowe Uniwersum Marvela
« Odpowiedź #255 dnia: Śr, 04 Grudzień 2019, 09:49:54 »
Ja bym widział coś w tym stylu :D


Offline isteklistek

Odp: MCU a.k.a. Kinowe Uniwersum Marvela
« Odpowiedź #256 dnia: Śr, 04 Grudzień 2019, 09:52:22 »
Materiał na film jest, ale powstanie głupawa komedyjka z mocną obsadą. Natasza wraca do domu i może nie jest to komunistyczna Rosja na papierze, ale niektórzy mogą pamiętać i nie wybaczyć, ze zdradziła ojczyznę na rzecz kapitalistycznego zgniłego zachodu. Można by fajnie pokazać polowanie na Wdowę wroga publicznego nr 1 na swoim terenie, gdzie wszystkie chwyty są dozwolone. Czy sojusznik z USA wyciągnął by w jej stronę pomocną dłoń, czy może był by zdana na siebie, a może USA zagrałoby pod siebie pomagając w polowaniu jako gest pojednania?

Offline SawiK

Odp: MCU a.k.a. Kinowe Uniwersum Marvela
« Odpowiedź #257 dnia: Śr, 04 Grudzień 2019, 10:42:30 »
BW to mógł być pierwszy film z eRka, cos na wzór Atomic Blondi w MCU. Film szpiegowski/akcji z mniejszym budżetem. Niestety dalej wola isc w czerstwe żarty i więcej trykotów dla zarabiania z zabawek, szkoda, rozczarowałem się. Dzis czekam chyba tylko na DrStrenga.Uni Marvela tak jakby wg się nie rozwijało ,wszystko musi iść wytyczona sterylna droga meh szkoda  :-[
Ps: Bat in the Sun jak zawsze robi robote!

Michael_Korvac

  • Gość
Odp: MCU a.k.a. Kinowe Uniwersum Marvela
« Odpowiedź #258 dnia: Nd, 08 Grudzień 2019, 18:01:31 »

Ach, życie jest takie przewrotne i zaskakujące! Kto z nas nie chciałby zobaczyć tak wysmakowanej, nostalgicznej, jak na grafice powyżej, z tak nietuzinkowymi bohaterami, adaptacji kinowego klasyku superbohaterskiego, "Avengers: Infinity War"? Pełnometrażowa kreskówka zrobiona w tym miękkim stylu rysunkowym jak w "Tom & Jerry", to by było coś!

Offline komiksowe_warianty

Odp: MCU a.k.a. Kinowe Uniwersum Marvela
« Odpowiedź #259 dnia: Nd, 08 Grudzień 2019, 19:06:14 »
Doprawdy, ach, życie jest zaskakujące i przewrotne jak profesjonalny zawodnik wrestlingu zaskakujący przeciwnika i przewracający go. To by było coś niesamowitego i doprawdy bombastycznego, gdyby taka animacja, pełnometrażowa i jednocześnie, zaskakująco kreskówka, oglądałbym, gdyby powstała. Ach!

Michael_Korvac

  • Gość
Odp: MCU a.k.a. Kinowe Uniwersum Marvela
« Odpowiedź #260 dnia: Wt, 04 Luty 2020, 11:11:18 »
Dobrze, że takie materiały w końcu wyciekają w eter internetów.



Fatality jak w kultowej serii gier Mortal Kombat - niby zbyt brutalne, obsceniczne i obrazoburcze. Nic z tych rzeczy. Likwidujący w ten sposób przeciwnika Vision, widoczny w finalnej wersji "Avengers: Infinity War", byłby świetnym elementem dobrego, dynamicznego tempa fabuły filmu. Sam Vision podbiłby sobie znacznik potęgi - jeśli tak to można określić - na wiele pozycji w górę, podkreślając to, jak niesamowicie skuteczną i nieprzewidywalną jest postacią. Jednak wyszło jak wyszło. Familiada Disney'a musiała wybrać łagodniejszy ton pojedynku tej dwójki.

Michael_Korvac

  • Gość
Odp: MCU a.k.a. Kinowe Uniwersum Marvela
« Odpowiedź #261 dnia: So, 22 Luty 2020, 14:05:57 »
"Captain Marvel 2"; Rogue vs Carol Danvers! Świetne typowanie, wręcz bardzo trafna spekulacja. Na taki film w nowo budowanym cyklu MCU jestem jak najbardziej na tak! Mało tego, to najbardziej logiczne spośród nietypowych możliwości wejścia rodziny mutantów do ciągu fabularnego filmów Kinowego Uniwersum Marvela!


Bombastyczna wiadomość! Poniżej wklejka z short artu z serwisu fanowskiego "flarrow.pl":

,,Film "Kapitan Marvel 2" ma być czymś więcej niż przeciętnym pojedynczym filmem MCU. Wszystko, co słyszeliśmy, wskazuje na to, że akcja może być podobna do produkcji "Captain America: Civil War" i występować gościnnie z innymi bohaterami. Pojawiły się plotki, że w filmie zagrają takie postacie jak: nowy Thor (Jane Foster), Spider-Man, jak i również szokujące doniesienia o Daredevilu i Jessice Jones!
Jednakże w ostatnich dniach pojawiła się kolejna plotka, że w filmie w roli głównego złoczyńcy ma zagrać ulubienica prezesa Marvel Studios. A dokładnie mowa o postaci Rogue z X-Menów, która ma być częścią grupy terrorystycznej złożonej z mutantów".

Michael_Korvac

  • Gość
Odp: MCU a.k.a. Kinowe Uniwersum Marvela
« Odpowiedź #262 dnia: Cz, 30 Kwiecień 2020, 12:48:18 »
Nie śpimy miłośnicy różnorakich bogatych i szerokich treści MCU! Nie śpimy!

Ostatnio miało miejsce dość specyficzne ,,wydarzenie". Otóż Taika Waititi zorganizował wspólne oglądanie filmu "Thor: Ragnarok (2017)", odpowiadając przy tym na pytania widzów. W pewnym momencie Waititi zdradził, że przeciwnicy X-Men znani jako Starsharks pojawią się w "Thor: Love and Thunder".


Pomysł na fabułę do "Thor 4" wygląda całkiem porządnie. Coś niebywałego! Grupy... rekinopodobnych złoli w ogóle z komiksów ,,domu pomysłów" nie kojarzę; cóż, trochę treści trzeba nadrobić, poszperać tu i ówdzie. A w scenie po napisach nowej odsłony filmowych przygód Thora (oby było ich dwie lub trzy) widziałbym Wolverine'a w jakiejś mocno nieprzewidywalnej scenie, np. podczas ,,starcia" (bardziej nazwałbym to wymianą poglądów, czy sprzeczką) z profesorem Hulkiem.

Świetny i dziwaczny zarazem news!

Online misiokles

Odp: MCU a.k.a. Kinowe Uniwersum Marvela
« Odpowiedź #263 dnia: Cz, 30 Kwiecień 2020, 17:47:02 »
Pomysł na fabułę do "Thor 4" wygląda całkiem porządnie.
A jaki to pomysł? Gdyż ominęły mnie informacje na temat fabuły Thora 4....

Michael_Korvac

  • Gość
Odp: MCU a.k.a. Kinowe Uniwersum Marvela
« Odpowiedź #264 dnia: Cz, 30 Kwiecień 2020, 20:52:22 »
A jaki to pomysł? Gdyż ominęły mnie informacje na temat fabuły Thora 4....

Wycieków fabularnych - czyli tych ogólnych, konkretniejszych informacji na temat obrazu kinowego "Thor 4", na chwilę obecną nie ma i na razie długo nie będzie. Cóż, w powyższym poście wyraziłem się nieco inaczej niż zamierzałem; po prostu jedyną nową podpierdółką informacyjną, która dotyczyłaby kolejnej filmowej odsłony Thora jest to, że mówi ona jakoby w "Love and Thunder" zobaczylibyśmy Starsharks, grupę rekinopodobnych złoli związanych luźniej z X-menami, co z kolei rodzi plotkę pojawienia się w tym filmie kogoś z klasycznej grupy mutantów profesora Xaviera, w co osobiście szczerze wątpię. Ta informacja, moim zdaniem, powinna zaliczać się do ,,bombek spekulacyjnych" - ni to potwierdzonych, ni to wyssanych z palca newsów dotyczących przyszłości działalności MCU. Z drugiej strony, jakby nie patrzeć byłbym skłonny uwierzyć w takie ,,osobistości" jak Starsharks, jeśli pojawiliby się w "Love and Thunder". Powód jest oczywisty: to będzie szalony film, jeszcze bardziej pokręcony niż "Thor 3". Wyczuwam, że w nowej odsłonie filmowych przygód Syna Odyna zobaczymy psa Cosmo i Kaczora Howarda. No, niech będzie lekkie cameo tych postaci, a fanowska satysfakcja sięgnie zenitu.

Offline Jaxx

Odp: MCU a.k.a. Kinowe Uniwersum Marvela
« Odpowiedź #265 dnia: Cz, 30 Kwiecień 2020, 22:50:05 »
Zarówno Cosmo, jak i Kaczor Howard swoje cameo w MCU już mieli. Ten drugi nawet dwa razy.

Ja jestem generalnie sceptycznie nastawiony do "Thor: Love and Thunder". Ragnarok moim skromnym zdaniem był krokiem w błędnym kierunku. Obdarł Thora z jego godności, klimatów dark fantasy, a zostawił w głupkowatym buddy-movie, odklejonym od klimatów MCU, jakie miał przy okazji pierwszych filmów i Avengers. Nigdy nie rozumiałem zachwytów nad tym filmem, więc jeżeli mamy mieć powtórkę z rozrywki, do tego przegiętą jeszcze bardziej, to jest to jeden z nadchodzących MCU, na które czekam najmniej.


Michael_Korvac

  • Gość
Odp: MCU a.k.a. Kinowe Uniwersum Marvela
« Odpowiedź #266 dnia: Wt, 12 Maj 2020, 14:57:47 »
Jednym z najciekawszych okresów w światowej myśli kinematograficznej będzie niewątpliwie okres po ,,ustąpieniu" pandemii Koronawirusa. Dla kina rozrywkowego, zwłaszcza dla potężnych Kinowych Uniwersów, zwłaszcza tych adaptujących realia komiksowe, czy płaszczyznę wydarzeń jakichś powieści, będzie z lekka niebezpiecznie, jak i ciekawie, a nawet dziwnie. W MCU, jak wiemy, premiery filmów przesunęły się mniej więcej około rok dla każdego z tytułów, z zachowaniem tego samego odstępu czasowego pomiędzy emisją poszczególnych tytułów, co przed przesunięciem premier. To nasuwa pewne pytanie: kiedy ruszą prace (pre-produkcja, casting, poszukiwanie obszarów do planów zdjęciowych itp.) nad sequelem "Black Panther", czy filmami: "Captain Marvel 2" oraz "Doctor Strange in the Multiverse of Madness" i inne? Jak montażyści, reżyserzy, i inni członkowie ekip filmowych pracujących nad "Eternals" i "Black Widow" mogliby, jeśli byłoby to możliwe, spożytkować czas pozostały do ,,nowej" daty premiery tych długo wyczekiwanych adaptacji. W grę wchodzą ewentualne dokrętki, zmiany w scenariuszu, obróbka w postsynchronach itp. I to jest ciekawe, czy twórcy obrazów, w tym ,,naczelnik" Kevin Feige, zostawią te produkcje w spokoju do czasu premiery, czy postanowią zmienić filmy do tego stopnia, aby były inne niż to, co mieliśmy ujrzeć odpowiednio:  "Black Widow" 1/3 maja, "Eternals" - o ile pamiętam okolice 7-8 lub najpóźniej 17 listopada.

Blade, chodzący za dnia łowca wampirów, a jednocześnie jedna z najskuteczniejszych ,,jednoosobowych armii" w Uniwersum Marveal. Czyżby bohater ten, no powiedzmy ,,bohater neutralny", bo na antybohatera mi nie pasuje - miałby wystąpić w "Doctor Strange in the Multiverse of Madness (2022)"? Fani aż proszą się, aby do filmu wprowadzić go w stylu historii z serii komiksowej, "Marvel's Midnight Sons".

Taką drużynę z radością powitałbym na wielkim ekranie, a częściową jej modyfikację: w sequelu obrazu kinowego "Doctor Strange":


"Venom: Let There Be Carnage"; co sądzicie o logotypie dla filmu, który zarówno jest, jak i nie jest częścią MCU... Może kiedyś? A co myślicie o samej jego nazwie? Ciekawe czy, jak pisałem wyżej, przesunięcie premiery filmu zmieni jego zawartość: elementy scenariusza, ostateczna wersja filmu, i jakieś inne prace post-produkcyjne.


Michael_Korvac

  • Gość
Odp: MCU a.k.a. Kinowe Uniwersum Marvela
« Odpowiedź #267 dnia: Cz, 02 Lipiec 2020, 10:11:07 »

Czy zniszczenie wszystkich Kamieni Nieskończoności w całej cudownej ,,wieloświatowej" okazałości MCU - co ogłasza niby ,,definitywnie", bo na to wygląda, "Marvel Entertainment" na Instagramie jest w ogóle możliwe? Skoro nic nie wskazywałoby na ich zniszczenie: m.in. rozmieszczenie Kamieni w poszczególnych ramach czasowych czasoprzestrzeni na Osi Czasu przez Kapitana Amerykę w finałowych scenach filmu "Avengers: Endgame", co miało sprowadzić swego rodzaju równowagę we Wszechświecie, to jak by tego dokonano? Kamieni nie da się ot tak unicestwić. Sam Thanos używając tych artefaktów do unicestwienia ich samych, miał z tym dość spory problem. Usunięcie Kamieni z ,,egzystencji" ewentualnie, a można by tak założyć, dotyczyłoby innego Wszechświata - którejś z nieskończonej ilości rzeczywistości istniejących w morzu multiświatów Marvel Cinematic Universe. Możliwe jednak, że - co w ciężko mi uwierzyć - Kamienie Nieskończoności istnieją tylko we ,,Wszechświecie Bazowym" - tym, na którym zakotwiczyła się cała Oś Wydarzeń znana z filmów MCU od 2008 do 2019 roku. No to "Disney/Marvel" nawyżyli sobie teraz sporego bigosu. :o

Offline Lukop

Odp: MCU a.k.a. Kinowe Uniwersum Marvela
« Odpowiedź #268 dnia: So, 29 Sierpień 2020, 06:09:04 »
Walkę z rakiem okrężnicy przegrał Chadwick Boseman - Czarna Pantera z MCU. Aktor odszedł w wieku 43 lat.

Offline death_bird

Odp: MCU a.k.a. Kinowe Uniwersum Marvela
« Odpowiedź #269 dnia: So, 29 Sierpień 2020, 11:21:46 »
Szkoda człowieka. Od razu przypomina się A. Whitfield.
W obu przypadkach zdecydowanie za wcześnie.
"Właśnie załatwiliśmy Avengers i to bez kiwnięcia palcem".