Niepublikowane dotąd materiały, których nawet nie można by znaleźć w sieci, a gdzie tam dopiero mowa o ich obecności w wydaniach Blu-Ray czy DVD - rozchodzi się o niewykorzystane, surowo-robocze sceny do wszystkich filmów MCU, do końca III Fazy włącznie, zostaną dodane do każdego z takich filmów, w specjalnym wydaniu zbiorczym całości 23 produkcji. Feige niedawno zresztą zapowiedział wydanie takiej zawartości, na pewno na terenie USA. Sęk w tym, czy dystrybucja takiego okazałego zbioru sięgnie również i polskich granic. Wydanie Blu-Ray w okazyjnym kunsztownie wykończonym Boxie, z jakimiś wyjątkowymi gratisami kosztowałoby w naszym kraju, jak podejrzewam, w kolicach 1000 - 1200zł. Nie dopuszczam nawet do świadomości, że nikt nie pokusiłby się na tak specjalny zakup. Wolałbym już wydać te pieniądze na takowy marvelowski filmowy Box, niż na statuetkę jakiejś fantastycznej, czy z jakiegoś Uniwersum tematycznego, postaci.
Jednym z teoretyzowanych, przeciąganych dziwactw odnośnie filmu "Avengers: Endgame", wypuszczonych dość dawno w eter ,,internetów" jest pogłoska, jakoby w momencie nałożenia Rękawicy Nieskończoności na prawą dłoń Profesora Hulka, z pokryciem przedramienia, Kamienie wraz z całym artefaktem, w którym zostały zakotwiczone powodowały u Hulka zmianę spektrum jego aktualnej barwy, jak i mocy, na czerwoną. Już z chwilą pstryknięcia Profesor Hulk nie byłby tym kim jest: narodziłby się jako "Red Hulk" - o wiele potężniejsze alter ego Bruce'a Bannera, które byłoby w stanie pokonać w pojedynkę samego Thanosa, czego bylibyśmy świadkami pod koniec filmu: "Avengers: Endgame". Na tym by się jednak nie skończyło: po zniszczeniu Thanosa Red Hulk straciłby nad sobą kontrolę, uciekłby nie wiadomo gdzie, a następnie wrócił w V Fazie MCU w jakimś filmie, w którym spotkalibyśmy go w gronie słynnych "Thunderbolds"... Ach, te geekowskie szczenięce marzenia... marzenia ściętej głowy! I jak widziałby się Wam forumowicze taki scenariusz związany z postacią Profesora Hulka, w "Avengers: Endgame"?