Forum KOMIKSpec.pl

Pozostałe => Filmy i seriale => Wątek zaczęty przez: Cringer w Pt, 23 Lipiec 2021, 21:34:24

Tytuł: Masters of the Universe: Revelation
Wiadomość wysłana przez: Cringer w Pt, 23 Lipiec 2021, 21:34:24
Jestem już po seansie 5 odcinków Netlixofego He-Mana i tak w skrócie to wyszło ok.
Seria obecnie składa się z 5 odcinków, kolejne ukażą się za czas jakiś (tak jak to jest z Netflixowymi Transformerami). Obecnie odcinki skupiają się na postaci Teeli, jej reakcji na pewną tajemnicę i jej drogi przez Eternię do odnalezienia... i tu przerwę aby nie zdradzić fabuły. Sam fakt że główną bohaterką jest Teela bardzo mi odpowiada. Uważam że to jest postać mocno niedoceniona w starej kreskówce. Chociaż to można napisać o każdej postaci. I tu duży plus dla obecnej serii. Która bardziej się skupia na postaciach, ich osobowości i tego jak sobie radzą z porażką. Czasem to wychodzi lepiej, czasem gorzej. To nie stanowi jednak dla mnie dużego problemu, seria w końcu jeszcze ma mieć swoją kontynuację. Problem mam jednak z faktem że nasi bohaterowie ciągle coś muszą znaleźć. Idą do punktu A aby znaleźć coś i z tym czymś do punktu B a potem i C. To mi nie leży. Nie lubię takich zabiegów fabularnych.
Odnośnie strony wizualnej to też dla mnie całość wyszła tylko ok. Design postaci jest bardzo dobry, widać że twórcy mocno trzymali się oryginału. Jedyną uwagę jaką mam odnośnie designu to to że Eternia nie wyglądała tak fantastycznie jak ta z wersji z lat 80tych. I mam wrażenie że wszystko jest zbyt lśniące i przyziemne. Co zaś się tyczy samej animacji, to jest dość specyficzna. Muszę przyznać że średnio mi podeszła. Niby jest bardzo dobrze ale coś mi nie gra w niektórych momentach. Może to fakt że to trochę taki miszmasz anime i animacji amerykańskiej, i to jakoś mi nie podeszło.
Przechodząc dalej, głosy postaci są dobrane rewelacyjnie albo słabo, np. Szkieletor, Zbrojny Mąż, Czarodziejka, Evillyn są świetni. Do Teeli się przyzwyczaiłem. Za to Heman/Adam mi nie pasuje kompletnie.
A jak już przy nim jestem to nie mogę się przyzwyczaić że He-man jest nastolatkiem. To trochę taki Shazam. Dla mnie jednak He-man to był bardziej Clark/Superman. Wiem że w wersji z 2002 roku też był nastolatkiem, jednak tej serii nie oglądałem a teraz nie zdążyłem się do tego przyzwyczaić. No i czemu transformacja Hemana wygląda jakby był czarodziejką z księżyca?
Muzyka też jest ok. Oryginał oczywiście był lepszy, z tego co jednak kojarzę coś poszło o prawa autorskie (z tego co mówił Kevin Smith, jeśli dobrze go zrozumiałem).
Koniec końców całość mi się podobała. Nie zwaliło mnie z nóg, zwyczajnie przyjemnie spędziłem czas. Czekam na więcej.
Tytuł: Odp: Masters of the Universe: Revelation
Wiadomość wysłana przez: xanar w Pt, 23 Lipiec 2021, 21:56:05
Wszystko ok, tylko ten serial o He-Manie nie jest o He-Manie :)
Tytuł: Odp: Masters of the Universe: Revelation
Wiadomość wysłana przez: misiokles w Pt, 23 Lipiec 2021, 22:05:04
Pierwsze pięć odcinków nie jest o He-manie. Zobaczymy co dalej.
Tytuł: Odp: Masters of the Universe: Revelation
Wiadomość wysłana przez: xanar w Pt, 23 Lipiec 2021, 22:09:46
A ile to ma mieć odcinków ?
Tytuł: Odp: Masters of the Universe: Revelation
Wiadomość wysłana przez: misiokles w Pt, 23 Lipiec 2021, 22:21:18
Wszystko wskazuje na to że 10 a Kevin Smith powiedział że mamw głowie obmyślone wszystkie wątki na sezon 2, jeśli Netflix zdecyduje się go zamówić.
Tytuł: Odp: Masters of the Universe: Revelation
Wiadomość wysłana przez: xanar w Pt, 23 Lipiec 2021, 23:22:34
Czyli jak na razie pół serialu o He-Manie nie jest o He-manie. ;D Obstawiam, że w 10-tym odcinku okaże się że Adam jest gejem.  :)
Tytuł: Odp: Masters of the Universe: Revelation
Wiadomość wysłana przez: misiokles w Pt, 23 Lipiec 2021, 23:25:41
Może i będzie, ale to wciąż opowieść, która ciekawi fabularnie.
Tytuł: Odp: Masters of the Universe: Revelation
Wiadomość wysłana przez: Pan M w Pt, 23 Lipiec 2021, 23:27:38
Czyli jak na razie pół serialu o He-Manie nie jest o He-manie. ;D Obstawiam, że w 10-tym odcinku okaże się że Adam jest gejem.  :)

Patrząc na jego niezmienny image to akurat by pasowało jak ulał ;)

To byłby chyba jeden z tych przypadków gdzie Netflixowe standardy byłby totalnie niewymuszone, a nawet świetnie wpasowywałby się w konwencje  ;D
Tytuł: Odp: Masters of the Universe: Revelation
Wiadomość wysłana przez: sum41 w So, 24 Lipiec 2021, 08:33:41
Na YT sporo filmikow o tej sprawie z K Smithem...
Tytuł: Odp: Masters of the Universe: Revelation
Wiadomość wysłana przez: xanar w So, 24 Lipiec 2021, 12:41:33
Nie wiem czy ja dobrze rozumiem ten cały "szoł-biznez", robią jakiś remake o jakimś bohaterze, ale w zasadzie to tego bohatera tam za bardzo nie będzie, no ale przecież nie mogą tego powiedzieć, bo nikt tego nie będzie oglądał. No to mamy premierę i ludzie są "lekko zdziwieni".

Tak z mojej perspektywy, kojarzę, że były jakiś He-man w latach 80-tych czy 90-tych, ale takie osoby jak Teela to w ogóle nie kojarzę.
Tytuł: Odp: Masters of the Universe: Revelation
Wiadomość wysłana przez: misiokles w So, 24 Lipiec 2021, 12:58:06
... choć była tam od zawsze.
https://en.wikipedia.org/wiki/Teela

Pod tym względem Kevin Smith zrobił dobrą robotę, gdyż pamiętał o chyba każdej oryginalnej postaci drugo- i trzecio- planowej i umieścił ich w swoich rolach w obecnym sequelu. Dla mnie nowy He-Man to niczym Batman za czasów Knightfall i rządy Jean Paula Valleya - niby Batman a bez Batmana. Pewnie, że fajnie by było zobaczyć więcej He-Mana, ale to co dostałem podoba mi się równie bardzo.

Netflix niedawno zrobił fajny prequel Ciemnego Kryształu, teraz zrobił również niezły sequel He-Mana.
Tytuł: Odp: Masters of the Universe: Revelation
Wiadomość wysłana przez: Gieferg w Nd, 25 Lipiec 2021, 11:35:04
Przeczytałem parę spoilerów i choć zwiastun mi się podobał, to już nie mam w planach tego oglądać.

Bo sorry
Spoiler: PokażUkryj
ale serial z Teelą w roli głównej, która wygląda tu jak transwestyta
mnie nie interesuje.
Tytuł: Odp: Masters of the Universe: Revelation
Wiadomość wysłana przez: Cringer w Nd, 25 Lipiec 2021, 12:14:51
Przeczytałem parę spoilerów i choć zwiastun mi się podobał, to już nie mam w planach tego oglądać.

Bo sorry
Spoiler: PokażUkryj
ale serial z Teelą w roli głównej, która wygląda tu jak transwestyta
mnie nie interesuje.

Wygląda tak jakby całe życie lała się z agresorami Szkieletora. Nic dziwnego że przypakowała. A co do fabuły to
Spoiler: PokażUkryj
przynajmniej obejrzyj pierwszy odcinek. Tam Hemana jest pod dostatkiem.
Tytuł: Odp: Masters of the Universe: Revelation
Wiadomość wysłana przez: xanar w Nd, 25 Lipiec 2021, 12:41:43
Przeczytałem parę spoilerów i choć zwiastun mi się podobał, to już nie mam w planach tego oglądać.

Bo sorry
Spoiler: PokażUkryj
ale serial z Teelą w roli głównej, która wygląda tu jak transwestyta
mnie nie interesuje.

No przecież teraz kobiety są tak samo silne jak mężczyźni, jesteś po prostu mizoginem :)

Nie wiem czy dobrze zrozumiałem a ale w jeden recenzji ktoś sugerował, że Teela jest lesbijką a Adam gejem, widzę, że to idzie w tym kierunku, że osoby hetero przestaną istnieć w tych filmach/serialach.
Tytuł: Odp: Masters of the Universe: Revelation
Wiadomość wysłana przez: Gieferg w Nd, 25 Lipiec 2021, 12:49:36
Cytuj
Nic dziwnego że przypakowała.

Akurat nie to miałem na myśli, tylko jej nowy look, który zdaje się pojawia się już w trakcie serialu.

Cytuj
przynajmniej obejrzyj pierwszy odcinek

Jak się pojawi druga część sezonu i usłyszę, że sytuacja się "poprawiła".
W innym przypadku tego nie tknę.
Tytuł: Odp: Masters of the Universe: Revelation
Wiadomość wysłana przez: SawiK w Nd, 25 Lipiec 2021, 13:45:32
Mnie tam się podobało, choć to nie He-man jakiego znamy. Fajnie ze postacie 2-3cio planowe mają swoje 5 minut. Fabula jest ciekawa i wciągająca zdecydowanie mroczniejsza i mocniejsza niż znane nam historie z Eterni. Czekam niecierpliwie na kontynuację i liczę że He-Man wróci z tarcza 😁
Tytuł: Odp: Masters of the Universe: Revelation
Wiadomość wysłana przez: misiokles w Nd, 25 Lipiec 2021, 13:47:48
Nie wiem czy dobrze zrozumiałem a ale w jeden recenzji ktoś sugerował, że Teela jest lesbijką a Adam gejem,
Źle zrozumiałeś.
Tytuł: Odp: Masters of the Universe: Revelation
Wiadomość wysłana przez: xanar w Nd, 25 Lipiec 2021, 13:51:24
A ty jak to rozumiesz:
od 2:40

Tytuł: Odp: Masters of the Universe: Revelation
Wiadomość wysłana przez: misiokles w Nd, 25 Lipiec 2021, 14:22:49
Normalnie. Teela i Andra są kumpelami a Adam jest postacią neutralną pod względem seksualności. To, że ich fizys da się dopasować do stereotypowych reprezentantów gay/les jest już osobniczą poszlakową interpretacją nie mającą odwzorowań fabularnych.
Tytuł: Odp: Masters of the Universe: Revelation
Wiadomość wysłana przez: SkandalistaLarryFlynt w Nd, 25 Lipiec 2021, 16:13:37
  Jak dla mnie wyglądają i zachowują się jak dwie lesbijki, owszem może i nie ma sceny jak wskakują do łóżka ale to zdecydowanie jest para. Co do He-Mana się nie wypowiadam bo on z żadnym przyjacielem pod rękę nie chodzi, ale faktycznie jako Adam zachowuje się trochę dziwnie, w kółko gada o jakichś sekretach, wcale bym się nie zdziwił jakby w drugiej części o ile znowu odżyje okazał się również homoseksualistą, albo amatorem kwaśnych jabłek. Albo tym i tym naraz.
  I już nawet się nie czepiam faktu, że serial miał być o He-Manie bo przecież tak był reklamowany a nie jest. Najgorsze jest to, że Teela to okropna pizda. No nie da się tej postaci polubić jest identyczna jak Kapitan Marvel, taki przysłowiowy Strong Female Character w najgorszym wydaniu. Arogancka, przemądrzała, skupiona tylko i wyłącznie na sobie z pretensjami do całego świata i o wszystko. O takich oczywistościach jak to, że z wyjątkiem Teeli wszystkie postacie kobiece są wspaniałe, mądre i cudowne a wszyscy mężczyźni to albo źli albo tchórzliwi, albo durnie w najlepszym przypadku przegrani nieudacznicy nie ma co wspominać.
Tytuł: Odp: Masters of the Universe: Revelation
Wiadomość wysłana przez: isteklistek w Pn, 26 Lipiec 2021, 10:59:12
Istnieje coś takiego w popkulturze jak qeer coding - jest mnóstwo filmików na yt o tym zjawisku w świecie popkultury, czy filmów Disneya, gdzie zaprojektowana postać jest tak, aby odzwierciedlała, czy jak inni wolą sugerowała orientacje - np. Skaza z "Króla Lwa" jest gejem.   
Tytuł: Odp: Masters of the Universe: Revelation
Wiadomość wysłana przez: death_bird w Pn, 26 Lipiec 2021, 12:46:18
np. Skaza z "Króla Lwa"... 

Jaja sobie robisz...
Tytuł: Odp: Masters of the Universe: Revelation
Wiadomość wysłana przez: Nesumi w Pn, 26 Lipiec 2021, 13:24:10
Nie wiem jak Skaza, ale gdzieś czytałem artykuł o Scooby-Doo i było konktretnie o tym, że jedna z bohaterek została stworzona jako lesbijka. Nie ta atrakcyjna. Ta druga.
Tytuł: Odp: Masters of the Universe: Revelation
Wiadomość wysłana przez: sum41 w Pn, 26 Lipiec 2021, 14:22:29
Nie wiem jak Skaza, ale gdzieś czytałem artykuł o Scooby-Doo i było konktretnie o tym, że jedna z bohaterek została stworzona jako lesbijka. Nie ta atrakcyjna. Ta druga.

Ale ze teraz czy jak powstawal serial lata temu?

Velma jej imie brzmi :)
Tytuł: Odp: Masters of the Universe: Revelation
Wiadomość wysłana przez: Dracos w Pn, 26 Lipiec 2021, 14:38:13
np. Skaza z "Króla Lwa" jest gejem.   

Nietórzy to wręcz jakby sie uparli niszczyć wspomnienia z dzieciństwa
Tytuł: Odp: Masters of the Universe: Revelation
Wiadomość wysłana przez: death_bird w Pn, 26 Lipiec 2021, 15:10:30
Tu nie chodzi o to żeby zniszczyć dzieciństwo nam tylko o to żeby przeprogramować tych, którzy dzieciństwo mają teraz.
Tytuł: Odp: Masters of the Universe: Revelation
Wiadomość wysłana przez: isteklistek w Pn, 26 Lipiec 2021, 15:20:01
Nie wiem, czy to niszczy dzieciństwo. Qeer coding wydaje się być od zawsze, choć niektórzy uwierzyli tym, którzy sie bronili twierdząc, że ta postać jest "ekscentryczna", bo nie ma sceny łóźkowej i deklaracji wypowiadanej przez bohatera. Mi się przypominają dwa seriale powstałe w tym samym czasie, które też miały crossy - Herkules i Xena, były one w zasadzie oparte na tym samym schemacie, pytanie czy oba są "kumplowskie"? W przypadku Xeny i głównych bohaterek He-mana może być podobnie, a może teraz to nie jest tak subtelne, skoro tak szybko ludzie łapią aluzje. No chyba, że stwierdzimy, że każdy serial z dwoma kobietami w rolach głównych to zawsze lesbijki.

Jeżeli chodzi o zwrot ideologiczny to bardziej widziałbym w tym, że podział był taki: dla chłopaków He-man, a dla dziewczyn She-Ra. Podpinanie pod markę jest problemem, a nie wewnętrzne sprawy bohaterów/ek.
Tytuł: Odp: Masters of the Universe: Revelation
Wiadomość wysłana przez: death_bird w Pn, 26 Lipiec 2021, 15:30:16
Druga połowa lat 90-tych i naprzód to nie jest "od zawsze". A już na pewno nie w przypadku produkcji kierowanych do dzieci.
Poza tym oglądałeś Xenę?
Bo dla mnie to był ulubiony odmóżdżacz na studiach po wykładach.
I tam ostatecznie wyszło na to, że dziewczyny są bi przy czym sami twórcy tłumaczyli, że na koniec chcieli być "bold".
Tytuł: Odp: Masters of the Universe: Revelation
Wiadomość wysłana przez: isteklistek w Pn, 26 Lipiec 2021, 16:13:15
O ile się orientuje to kilka lat temu zapowidziano reboot serialu i założenie bylo takie, że tutaj od początku jej towarzyszka będzie jej kochanką. Temat rebootu chyba jest martwy. Jeżeli chodzi o animację to pierwszy filmik z brzegu, tego jest mnóstwo, więc jak masz ochotę szukać, to znajdziesz


Jeżeli chcesz trochę o animacjach Disneya, to dobry kanał ciekawie zrobiony. Przykładowy filmik z kanału

Tytuł: Odp: Masters of the Universe: Revelation
Wiadomość wysłana przez: death_bird w Pn, 26 Lipiec 2021, 18:56:53
O ile się orientuje to kilka lat temu zapowidziano reboot serialu i założenie bylo takie, że tutaj od początku jej towarzyszka będzie jej kochanką.

Jak dla mnie byłby to przykład na całkowity uwiąd intelektualny tzw. środowiska artystycznego.
Fabuły sprowadzane do części IX, X, XI... ew. remake jeden za drugim. Za to ideologia szerokim frontem.

Jeżeli chodzi o animację to pierwszy filmik z brzegu, tego jest mnóstwo, więc jak masz ochotę szukać, to znajdziesz

Pytanie ile z tych postaci zostało na serio "przemycone" a ilu z nich dzisiaj na siłę przyszywa się łatkę w ramach obowiązującego trendu.
W każdym razie widząc co obecnie ładuje się do programów dla dzieci jestem tym wszystkim "lekko przerażony" i tak w sumie mam nadzieję, że albo dożyję okresu kontrrewolucji albo nie dożyję kolejnego etapu obecnej rewolucji.

P.S. Może ja byłem głupim dzieckiem, ale gdy oglądałem scenki w których taki np. Buggs daje buzi Elmerowi to traktowałem to jako przejaw robienia biednego J. Fudd`a w jajo.

Tytuł: Odp: Masters of the Universe: Revelation
Wiadomość wysłana przez: isteklistek w Pn, 26 Lipiec 2021, 22:36:34
Jeszcze dodatkowy materiał o Xenie, gdzie wypowiada się główna aktorka jak to wyglądało, że ludzie z zewnątrz mogli do końca nie wiedzieć o co chodzi, a ci którzy byli "zaangażowanie" wiedzieli o co chodzi od samego początku, od 2:00 zaczyna się ten temat. Nie mam informacjo o tym, że miało się okazać, że bohaterki są bi. 

Tytuł: Odp: Masters of the Universe: Revelation
Wiadomość wysłana przez: death_bird w Pn, 26 Lipiec 2021, 23:06:26
Nie mam informacjo o tym, że miało się okazać, że bohaterki są bi.

Czyli nie oglądałeś serialu.
Zaczynały jako postacie hetero po czym od pewnego momentu zaczęło się "puszczanie oka" po czym skończyło się na raczej jednoznacznej deklaracji w ostatnim odcinku.

Natomiast zupełnie nie wiem dlaczego, ale nie mogę odtworzyć materiału z YT.
Tytuł: Odp: Masters of the Universe: Revelation
Wiadomość wysłana przez: Cringer w Wt, 27 Lipiec 2021, 02:31:12
Na swój Youtubowy kanał Kevin Smith wrzuca filmik z komentarzami scenarzystów do poszczególnych odcinków serii. Przyjemne słuchadło.
Tytuł: Odp: Masters of the Universe: Revelation
Wiadomość wysłana przez: Nesumi w Wt, 27 Lipiec 2021, 07:34:46
Ale ze teraz czy jak powstawal serial lata temu?

Velma jej imie brzmi :)

Niby że z założenia miała być miłośniczką własnej płci, więc lata temu
Tytuł: Odp: Masters of the Universe: Revelation
Wiadomość wysłana przez: pawlis w Wt, 27 Lipiec 2021, 08:31:18
np. Skaza z "Króla Lwa" jest gejem.

Nie. Nie jest. Andreas Deja (homoseksualista) wzorował Skazę głównie na dubbingującym go Ironsie:
I miała być scena, wyjaśniająca czemu Nala opuściła Lwią Skałę. Otóż Skaza chciał z niej zrobić swoją niewolnicę seksualną. Faktycznie, bardzo gejowskie. Aż przypomina mi się rozkmina Wala z 53. odcinka Bloku Ekipy ::).

Podobnie Urszula z Małej syrenki, która pierwotnie miała mieć inny design inspirowany Joan Collins i dopiero Rob Minkoff zaprojektował Urszulę jako grubą matronę i dopiero ktoś zażartował, że wygląda jak Divine. Ostatnio oglądałem Małą syrenkę i zapewniam - normik nie domyśli, że Urszula to LGBT.

I przychylam się do opinii death_bird, że ten rzekomy queer coding to doszukiwanie się na fali obecnych trendów. I dla mnie to ta sama kategoria co "rasizm" w dawnym Disneyu (czego dowodem są wrony z Dumbo, które nigdy nie były rasistowskie i należały do najłagodniejszych etnicznych stereotypów). Zresztą jak oglądałem za dzieciaka nie widziałem, że wspomniane postacie to "geje" i jakoś dawne Disneye nie wmówiły mi, że LGBT to ideologia, a nie ludzie :P. Taka Urszula to zawsze była dla mnie zła gruba baba w typie Andzi ze Świętej wojny.

A z Velmą-lesbijką to mi się zdaje, to były śmieszkowanie (tak jak, że Kudłaty to ćpun), bo istnieje stereotyp "starej lesby". Zresztą w oryginalnym serialu tańczy ona z Kudłatym i wtedy jakiekolwiek treści LGBT by nie przeszły (chyba wtedy w USA homoseksualizm był zakazany prawnie), szczególnie że i lewica była obyczajowo dość konserwatywna. Zresztą bardziej Fred z tą swoją apaszką bardziej nadaje się na geja ;).
Tytuł: Odp: Masters of the Universe: Revelation
Wiadomość wysłana przez: isteklistek w Wt, 27 Lipiec 2021, 09:32:00
Dobrze, że jest jakiś materiał, łatwiej dyskutować. Inna sprawa, że ten wrzucony filmik nie dotyczy tematu - jedyna kwestia jaka pada to 7:30, gdzie Deja mówi, że identyfikuje się z villanami, których tworzy, bliżej mu do nich, ale nie ma sensu naciągać argumentu w tę stronę, to byłoby słabe. Nie ma nic o scenie, która miała być. Jest o niej gdzieś w pozostałych częściach? Czy w innych materiałach, które możesz podać?

Nie znam tej sceny i gdyby pojawiła się w filmie, to można by dyskutować o jej sensie, czy nie gryzłaby się z charakterem postaci i była by sztuczna, a może po prostu za mocna dla filmu dla dzieci, bo padło niewolnica seksualna. W każdym razie posiadane takiej niewolnicy w stadzie lwów, gdy się chce być samcem alfa wydaje się uzasadnione, bez tego, bez samicy jego przywództwo mogło być kwestionowane w stadzie. To chyba dosyć uniwersalne w mechanizmach władzy. To może być dowód na to jak Skaza jest podły, zepsuty, co go bardziej uwiarygodnia jako villana.
Tytuł: Odp: Masters of the Universe: Revelation
Wiadomość wysłana przez: pawlis w Wt, 27 Lipiec 2021, 11:42:37
Szukajcie, a znajdziecie:
Tytuł: Odp: Masters of the Universe: Revelation
Wiadomość wysłana przez: isteklistek w Wt, 27 Lipiec 2021, 13:40:53
Ta scena wydaje się dobrze pokazywać, że Nala to zachcianka mająca na celu podbudować własne ego powstała w wyniku kaprysu. Nie ma tutaj żadnego ukrytego pożądania, które wcześniej nie mogło się zrealizować, bo były jakieś przeszkody, a teraz z racji bycia królem ich nie ma. Nie ma poziomu emocjonalnego na którym by ją pożądaał. Nawet, gdyby brać pod uwagę sprawę potomka, to kryje się za tym pragnienie unieśmiertelnienia siebie. Potomek nie byłby celem samym w sobie, ale środkiem do celu, którym to miał być odbicie siebie. Skaza kochałby go, o ile kochał, nie ze względu na niego, ale dlatego, że staje się dokładnie jego kopią. Ja po zamieszczonym filmiku zastanawiałbym się, czy wcześniejsze użycie "niewolnica seksualna" jest uzasadnione, czy może to za daleko.
Tytuł: Odp: Masters of the Universe: Revelation
Wiadomość wysłana przez: AntekSocjalny w Wt, 27 Lipiec 2021, 14:00:42
Co do potomka Skazy to takowy istnieje w drugiej części Króla Lwa i to chyba nie jeden a Velma jako les? Mi przypomina typowego kujona...
Tytuł: Odp: Masters of the Universe: Revelation
Wiadomość wysłana przez: death_bird w Wt, 27 Lipiec 2021, 15:36:25
Każdemu przypominała typowego kujona aż przyszedł aktyw i zawyrokował po linii rewolucyjnej.
Żyjemy w naprawdę popieprzonych czasach.
Tytuł: Odp: Masters of the Universe: Revelation
Wiadomość wysłana przez: Michael_Korvac w Wt, 27 Lipiec 2021, 17:13:47
Ciekawie czy słusznie, bo w pewnej kwestii rozumuję, żę "Masters of the Universe: Revelation" jest sequelem sławetnego, prawie 40-letniego, serialu animowanego pt. "He-Man and the Masters of the Universe" a.k.a. ,,mocy przybywaj!", stąd tak krótki 5-odcinkowy, nazwijmy to, ,,pierwszy rozdział" tejże kontynuacji. Sprostujcie to moje geekowskie rozkminianie, jeśli źle rozumuję, gdyż starego dobrego He-Man widziałem ,,za dzieciucha", tylko urywkami, więc nie ukrywam, że kompletnie nie wiem o co w tym fantastycznym Uniwersum chodzi. No ale ,,dej Pan spokój", przecież było ,,... Na potęgę posępnego czerepu, mocy przybywaj!" Kij od szczotki w ruch i miało się swoje pięć minut, będąc tym mega He-Manem! Ha! Jak to się mówi, to były czasy.

Tak na pierwszy rzut oka (na ten pierwszy, pierwszy rzut oka!), netflixowy He-Man, nie wygląda dobrze: ajć, jak me patrzałki ujrzały ilość odcinków przypisanych temu serialowi, to stwierdzam: chyba odpuszczę. Typowe gryzipiórki, gogusie w melonikach, z fajeczką w kącikach ust - to przykłady tejże korpo-polityki planującej emisję nowej odsłony przygód He-Mana. Może się mylę, i nie jest tak źle? Ale 5 odcinków? Ale, że co? Puszczenie tak skąpej odsłony animacji, to chyba zagrywka ,,biznesowa", a może... niekoniecznie? Łej Panie, chcesz obejrzeć kolejne epizody? Taaa, wykup abonament, gdy za miesiąc lub dwa wyjdą następne odcinki.  :-\
Tytuł: Odp: Masters of the Universe: Revelation
Wiadomość wysłana przez: Cringer w Wt, 27 Lipiec 2021, 23:41:54
Puszczenie tak skąpej odsłony animacji, to chyba zagrywka ,,biznesowa", a może... niekoniecznie? Łej Panie, chcesz obejrzeć kolejne epizody? Taaa, wykup abonament, gdy za miesiąc lub dwa wyjdą następne odcinki.  :-\
Jak jakiś serial chcesz sobie obejrzeć na kablówce to też musisz co miesiąc płacić abonament. Więc tak, można powiedzieć że fakt nie puszczenia wszystkiego od razu to zagrywka biznesowa lub/i kwestia produkcji. Dzięki czemu początek serii jest wypuszczony w momencie gdy nad końcówka jeszcze trwają prace.
Tytuł: Odp: Masters of the Universe: Revelation
Wiadomość wysłana przez: gashu w Cz, 29 Lipiec 2021, 09:48:09
HBO oraz Canal+ sporo serialowych nowości do swoich cyfrowych platform wrzucają "odcinek po odcinku" (zazwyczaj po telewizyjnej premierze danego epizodu).
To dopiero rekiny biznesu!
Tytuł: Odp: Masters of the Universe: Revelation
Wiadomość wysłana przez: sum41 w Cz, 29 Lipiec 2021, 10:36:49
Nie wiecie gdzie mozna obejrzeć The VENTURE BROS. ?
Tytuł: Odp: Masters of the Universe: Revelation
Wiadomość wysłana przez: gashu w Śr, 18 Sierpień 2021, 20:20:49
Obejrzałem sobie te kilka dostępnych odcinków “Władców Wszechświata” od Netflixa i muszę stwierdzić, że podobało mi się. Stary serial pamiętam jak przez mgłę, więc sentyment jest w tym przypadku zerowy. Tymczasem losy znanych postaci w epoce „post-adamowej”, nieoczywiste sojusze oraz cała Eternia przyszłości… wszystko to wydaje być się dużo ciekawsze do śledzenia, niż kolejne potencjalne, seryjne napierdalanki He-mana ze Szkieletorem.
Animacja oraz angielski dubbing także dają radę.
Dialogi bywają co prawda drętwe, a motywacje postaci niezrozumiałe lub mocno dziecinne, ale nie spodziewałem się w tym przypadku niczego innego, więc nie ma mowy o rozczarowaniu. W końcu to nie (hehe) „Wiedźmin” 😉.   

Natomiast fakt, że ktoś od przygód dziewczyn w fantastycznym świecie woli widok kulturysty w skórzanych gatkach i moralizatorskie pogadanki… Cóż – każdemu jego porno.
Tytuł: Odp: Masters of the Universe: Revelation
Wiadomość wysłana przez: xanar w Śr, 18 Sierpień 2021, 20:23:57
Te dziewczyny wyglądają jak faceci.
Tytuł: Odp: Masters of the Universe: Revelation
Wiadomość wysłana przez: gashu w Śr, 18 Sierpień 2021, 20:27:18
Zgadzam się, że do x-menek Dżima Li trochę im brakuje, ale nie przesadzajmy ;). Do drużyny kulomiotek jeszcze daleka droga.

EDIT: Rzekałbym również, że taki, a nie inny design niektórych kobiecych postaci, nadaje serii nieco realności. W końcu panna, która przez większość dnia wymachuje mieczem powinna być nieco bardziej barczysta niż księżniczka, której podstawowe zadanie to (cytując tfu, tfu "klasyka") "leżeć i pachnieć".
Tytuł: Odp: Masters of the Universe: Revelation
Wiadomość wysłana przez: death_bird w Śr, 18 Sierpień 2021, 23:10:13
No tak.
Bo Netflix ma tendencję do urealniania a nie do ideologizowania. ;)
Tytuł: Odp: Masters of the Universe: Revelation
Wiadomość wysłana przez: gashu w Cz, 19 Sierpień 2021, 11:20:36
Znaczy się, że duży biceps oraz wyrzeźbione plecy u babki do też ideologia? :D
Idąc tym tropem możnaby burzyć się na widok facetów z długimi włosami, albo w jeansach-rurkach.
Tytuł: Odp: Masters of the Universe: Revelation
Wiadomość wysłana przez: xanar w Cz, 19 Sierpień 2021, 11:33:11
Zgadzam się, że do x-menek Dżima Li trochę im brakuje, ale nie przesadzajmy ;). Do drużyny kulomiotek jeszcze daleka droga.

EDIT: Rzekałbym również, że taki, a nie inny design niektórych kobiecych postaci, nadaje serii nieco realności. W końcu panna, która przez większość dnia wymachuje mieczem powinna być nieco bardziej barczysta niż księżniczka, której podstawowe zadanie to (cytując tfu, tfu "klasyka") "leżeć i pachnieć".
A ile znasz takich kobiet co wymachują mieczem i tak wyglądają, ile musiałby ważyć taki miecz :)

Znaczy się, że duży biceps oraz wyrzeźbione plecy u babki do też ideologia? :D
Idąc tym tropem możnaby burzyć się na widok facetów z długimi włosami, albo w jeansach-rurkach.

Nie wiem czy ideologia, ale kobiety tak nie wyglądają, nawet jak się nachapią towaru to mogą być z tym problemy.

Facet z długimi włosami to żadna nowość, patrząc na to historycznie, np. Spartanie nosili długie włosy, można by powiedzieć, że teraz ci faceci z krótki jacyś tacy zniewieściali :)
Tytuł: Odp: Masters of the Universe: Revelation
Wiadomość wysłana przez: gashu w Cz, 19 Sierpień 2021, 11:59:38
A ile znasz takich kobiet co wymachują mieczem i tak wyglądają, ile musiałby ważyć taki miecz

Eterniowy design wojowniczek przekonuje mnie dużo bardziej, niż taka np. komiksowa Red Sonja, która w rzeczywistości gdyby machnęła mieczem, to by jej od razu implanty z cycków wypadły.

Nie wiem czy ideologia, ale kobiety tak nie wyglądają

W sensie, jak? Brzydkie? Barczyste? Pryszczate? Jak sobie pooglądałem olimpiadę i niektóre kobiece dyscypliny (pływanie, rzut oszczepem, podnoszenie cieżarów, czy pchnięcie kulą) to na tle rzeczywistych sportsmenek bohaterki "Master of Universe" stanowią uosobienie kobiecości.
Tytuł: Odp: Masters of the Universe: Revelation
Wiadomość wysłana przez: death_bird w Cz, 19 Sierpień 2021, 12:25:46
Znaczy się, że duży biceps oraz wyrzeźbione plecy u babki do też ideologia? :D

Możesz napisać, że jestem uprzedzony, ale w przypadku Netflix obstawiam właśnie ideologię a nie realizm świata przedstawionego.
Tytuł: Odp: Masters of the Universe: Revelation
Wiadomość wysłana przez: xanar w Cz, 19 Sierpień 2021, 12:44:17
Eterniowy design wojowniczek przekonuje mnie dużo bardziej, niż taka np. komiksowa Red Sonja, która w rzeczywistości gdyby machnęła mieczem, to by jej od razu implanty z cycków wypadły.

W sensie, jak? Brzydkie? Barczyste? Pryszczate? Jak sobie pooglądałem olimpiadę i niektóre kobiece dyscypliny (pływanie, rzut oszczepem, podnoszenie cieżarów, czy pchnięcie kulą) to na tle rzeczywistych sportsmenek bohaterki "Master of Universe" stanowią uosobienie kobiecości.

Mozę więcej szermierki pooglądaj :)
Cały czas słyszę, że w mediach promuje się nienaturalny wygląd kobiety, że za chude itd. To rozumiem mamy teraz zwrot i to tu jest pokazany naturalny wygląd kobiety i oraz jest też drugi odłam tego extremum czyli BODY POSITIVITY.
Tytuł: Odp: Masters of the Universe: Revelation
Wiadomość wysłana przez: gashu w Cz, 19 Sierpień 2021, 13:32:21
Wydaję mi się, że wchodzimy na niebezpieczny grunt rozmowy o gustach: "Mi się podobają panie z wielkimi cy... oczami", "A mi z wielkimi bicepsami". :)
Zgadzam się, że Netflix ma dużo za uszami (np. w temacie wrzucania czarnoskórych aktorów na dwory średniowiecznej Brytanii), ale akurat w tym przypadku nie doszukiwałbym się żadnych przekazów podprogowych. To bardziej temat w stylu tego z zamierzchłych czasów semicowego Spidermana ("Mary Jane Erica Larsena jest paskudna, chcemy powrotu McFarlane'a!")
Tytuł: Odp: Masters of the Universe: Revelation
Wiadomość wysłana przez: Frank_C w Pt, 20 Sierpień 2021, 13:59:03
W sumie to ja nie wiem czego żeście się spodziewali? Mamy 2021 rok i do tego Netflix - jedna z najbardziej gynocentrycznych platform jakie dane mi było zobaczyć na własne oczy. Myśleliście, że zobaczycie serial, w którym wiodącą rolę ma wielki, biały, umięśniony, bląd koleś wymachujący mieczem? Wasze niedoczekanie. Takiego gościa należy jak najszybciej zepchnąć na boczny tor, zabić albo przedstawić jako niekompetentną ciotę. A jak chcieli zrobić serial o kobiecie to przecież mają She-Rę i problem z głowy.
Tytuł: Odp: Masters of the Universe: Revelation
Wiadomość wysłana przez: gashu w Pn, 13 Wrzesień 2021, 12:51:18
Wszyscy, którzym brakuje kosmicznego pudziana, a także zdegustowani "Objawieniami" Kevina Smitha, mogą chwilowo przerzucić się na wersje dla dziedziaków:

https://www.netflix.com/pl/title/81092958
Tytuł: Odp: Masters of the Universe: Revelation
Wiadomość wysłana przez: Frank_C w Pn, 13 Wrzesień 2021, 15:18:17
No tu masz nawet zwiastun:

Tak szczerze, to po jego obejrzeniu stwierdza, że to kolejny przykład praktyk jakie stosuje Netflix i całe Hollwierdos, a mianowicie: stworzenie jakiejś kompletnie nowej własności intelektualnej, choćby na poziome konceptu i kilku zarysów, a następnie zamiast zrobić z tego pełnoprawny film czy serial implementują te pomysły do już dobrze znanej i lubianej marki. Tak też jest tutaj, ten He-Man w żaden sposób nie przypomina He-Mana. Wygląda to tak jakby po prostu po upychali postacie i kilka znanych motywów z MOTU do projektu, który kiedyś został wstrzymany albo anulowany. Kompletne dno intelektualne i kreatywne.

Tytuł: Odp: Masters of the Universe: Revelation
Wiadomość wysłana przez: Cringer w Pn, 13 Wrzesień 2021, 18:57:37
Tak szczerze, to po jego obejrzeniu stwierdza, że to kolejny przykład praktyk jakie stosuje Netflix i całe Hollwierdos, a mianowicie: stworzenie jakiejś kompletnie nowej własności intelektualnej, choćby na poziome konceptu i kilku zarysów, a następnie zamiast zrobić z tego pełnoprawny film czy serial implementują te pomysły do już dobrze znanej i lubianej marki. Tak też jest tutaj, ten He-Man w żaden sposób nie przypomina He-Mana. Wygląda to tak jakby po prostu po upychali postacie i kilka znanych motywów z MOTU do projektu, który kiedyś został wstrzymany albo anulowany. Kompletne dno intelektualne i kreatywne.
To nie nowość. Już lata temu upchano He-Mana do nowego konceptu i nazwali to "Nowymi przygodami He-Mana". Teraz na samą myśl o tym przechodzą mnie ciarki ale za dzieciaka to oglądałem i lubiłem. Ciekaw jestem jak ten nowy He-Man przypadnie dzieciakom do gustu. Trochę wyglądem i kolorem przypomina "Łowców troli". Nigdy tego nie oglądałem, widzę jednak że ma to kilka sezonów więc chyba się podoba.
Tytuł: Odp: Masters of the Universe: Revelation
Wiadomość wysłana przez: Frank_C w Wt, 14 Wrzesień 2021, 07:40:51
A mnie to w klimacie przypomina to:
Tytuł: Odp: Masters of the Universe: Revelation
Wiadomość wysłana przez: Cringer w Śr, 13 Październik 2021, 14:21:56
Na 23 listopada zapowiedziano premierę drugiej części Heman Revelations. Nie mogę się doczekać :)

(https://www.awn.com/sites/default/files/styles/original/public/image/attached/1055721-motu2keyart-1280.jpg?itok=9pkRgFa8)
Tytuł: Odp: Masters of the Universe: Revelation
Wiadomość wysłana przez: Cringer w Śr, 27 Październik 2021, 18:47:32
Trailer drugiej części sezonu 1
Tytuł: Odp: Masters of the Universe: Revelation
Wiadomość wysłana przez: gashu w So, 23 Kwiecień 2022, 07:56:53
No to przyznać się, kto poza mną obejrzał do końca? :D

Druga połowa serii w moim przekonaniu jest dużo ciekawsza. Obejrzałem całość praktycznie w czasie jednego posiedzenia, podczas gdy pierwsze zaprezentowane kilka miesięcy temu odcinki lekko mnie nużyły. Tym razem dzieje się jednak, że hej!

No i w końcu fani wielkiego blondasa powinni być zadowoleni. Pojawia się on na ekranie dużo częściej niż w pierwszej połowie sezonu.