Autor Wątek: Masters of the Universe: Revelation  (Przeczytany 5504 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Cringer

Masters of the Universe: Revelation
« dnia: Pt, 23 Lipiec 2021, 21:34:24 »
Jestem już po seansie 5 odcinków Netlixofego He-Mana i tak w skrócie to wyszło ok.
Seria obecnie składa się z 5 odcinków, kolejne ukażą się za czas jakiś (tak jak to jest z Netflixowymi Transformerami). Obecnie odcinki skupiają się na postaci Teeli, jej reakcji na pewną tajemnicę i jej drogi przez Eternię do odnalezienia... i tu przerwę aby nie zdradzić fabuły. Sam fakt że główną bohaterką jest Teela bardzo mi odpowiada. Uważam że to jest postać mocno niedoceniona w starej kreskówce. Chociaż to można napisać o każdej postaci. I tu duży plus dla obecnej serii. Która bardziej się skupia na postaciach, ich osobowości i tego jak sobie radzą z porażką. Czasem to wychodzi lepiej, czasem gorzej. To nie stanowi jednak dla mnie dużego problemu, seria w końcu jeszcze ma mieć swoją kontynuację. Problem mam jednak z faktem że nasi bohaterowie ciągle coś muszą znaleźć. Idą do punktu A aby znaleźć coś i z tym czymś do punktu B a potem i C. To mi nie leży. Nie lubię takich zabiegów fabularnych.
Odnośnie strony wizualnej to też dla mnie całość wyszła tylko ok. Design postaci jest bardzo dobry, widać że twórcy mocno trzymali się oryginału. Jedyną uwagę jaką mam odnośnie designu to to że Eternia nie wyglądała tak fantastycznie jak ta z wersji z lat 80tych. I mam wrażenie że wszystko jest zbyt lśniące i przyziemne. Co zaś się tyczy samej animacji, to jest dość specyficzna. Muszę przyznać że średnio mi podeszła. Niby jest bardzo dobrze ale coś mi nie gra w niektórych momentach. Może to fakt że to trochę taki miszmasz anime i animacji amerykańskiej, i to jakoś mi nie podeszło.
Przechodząc dalej, głosy postaci są dobrane rewelacyjnie albo słabo, np. Szkieletor, Zbrojny Mąż, Czarodziejka, Evillyn są świetni. Do Teeli się przyzwyczaiłem. Za to Heman/Adam mi nie pasuje kompletnie.
A jak już przy nim jestem to nie mogę się przyzwyczaić że He-man jest nastolatkiem. To trochę taki Shazam. Dla mnie jednak He-man to był bardziej Clark/Superman. Wiem że w wersji z 2002 roku też był nastolatkiem, jednak tej serii nie oglądałem a teraz nie zdążyłem się do tego przyzwyczaić. No i czemu transformacja Hemana wygląda jakby był czarodziejką z księżyca?
Muzyka też jest ok. Oryginał oczywiście był lepszy, z tego co jednak kojarzę coś poszło o prawa autorskie (z tego co mówił Kevin Smith, jeśli dobrze go zrozumiałem).
Koniec końców całość mi się podobała. Nie zwaliło mnie z nóg, zwyczajnie przyjemnie spędziłem czas. Czekam na więcej.

Offline xanar

Odp: Masters of the Universe: Revelation
« Odpowiedź #1 dnia: Pt, 23 Lipiec 2021, 21:56:05 »
Wszystko ok, tylko ten serial o He-Manie nie jest o He-Manie :)
Twój komiks jest lepszy niż mój

Offline misiokles

Odp: Masters of the Universe: Revelation
« Odpowiedź #2 dnia: Pt, 23 Lipiec 2021, 22:05:04 »
Pierwsze pięć odcinków nie jest o He-manie. Zobaczymy co dalej.

Offline xanar

Odp: Masters of the Universe: Revelation
« Odpowiedź #3 dnia: Pt, 23 Lipiec 2021, 22:09:46 »
A ile to ma mieć odcinków ?
Twój komiks jest lepszy niż mój

Offline misiokles

Odp: Masters of the Universe: Revelation
« Odpowiedź #4 dnia: Pt, 23 Lipiec 2021, 22:21:18 »
Wszystko wskazuje na to że 10 a Kevin Smith powiedział że mamw głowie obmyślone wszystkie wątki na sezon 2, jeśli Netflix zdecyduje się go zamówić.

Offline xanar

Odp: Masters of the Universe: Revelation
« Odpowiedź #5 dnia: Pt, 23 Lipiec 2021, 23:22:34 »
Czyli jak na razie pół serialu o He-Manie nie jest o He-manie. ;D Obstawiam, że w 10-tym odcinku okaże się że Adam jest gejem.  :)
Twój komiks jest lepszy niż mój

Offline misiokles

Odp: Masters of the Universe: Revelation
« Odpowiedź #6 dnia: Pt, 23 Lipiec 2021, 23:25:41 »
Może i będzie, ale to wciąż opowieść, która ciekawi fabularnie.

Offline Pan M

Odp: Masters of the Universe: Revelation
« Odpowiedź #7 dnia: Pt, 23 Lipiec 2021, 23:27:38 »
Czyli jak na razie pół serialu o He-Manie nie jest o He-manie. ;D Obstawiam, że w 10-tym odcinku okaże się że Adam jest gejem.  :)

Patrząc na jego niezmienny image to akurat by pasowało jak ulał ;)

To byłby chyba jeden z tych przypadków gdzie Netflixowe standardy byłby totalnie niewymuszone, a nawet świetnie wpasowywałby się w konwencje  ;D

sum41

  • Gość
Odp: Masters of the Universe: Revelation
« Odpowiedź #8 dnia: So, 24 Lipiec 2021, 08:33:41 »
Na YT sporo filmikow o tej sprawie z K Smithem...

Offline xanar

Odp: Masters of the Universe: Revelation
« Odpowiedź #9 dnia: So, 24 Lipiec 2021, 12:41:33 »
Nie wiem czy ja dobrze rozumiem ten cały "szoł-biznez", robią jakiś remake o jakimś bohaterze, ale w zasadzie to tego bohatera tam za bardzo nie będzie, no ale przecież nie mogą tego powiedzieć, bo nikt tego nie będzie oglądał. No to mamy premierę i ludzie są "lekko zdziwieni".

Tak z mojej perspektywy, kojarzę, że były jakiś He-man w latach 80-tych czy 90-tych, ale takie osoby jak Teela to w ogóle nie kojarzę.
Twój komiks jest lepszy niż mój

Offline misiokles

Odp: Masters of the Universe: Revelation
« Odpowiedź #10 dnia: So, 24 Lipiec 2021, 12:58:06 »
... choć była tam od zawsze.
https://en.wikipedia.org/wiki/Teela

Pod tym względem Kevin Smith zrobił dobrą robotę, gdyż pamiętał o chyba każdej oryginalnej postaci drugo- i trzecio- planowej i umieścił ich w swoich rolach w obecnym sequelu. Dla mnie nowy He-Man to niczym Batman za czasów Knightfall i rządy Jean Paula Valleya - niby Batman a bez Batmana. Pewnie, że fajnie by było zobaczyć więcej He-Mana, ale to co dostałem podoba mi się równie bardzo.

Netflix niedawno zrobił fajny prequel Ciemnego Kryształu, teraz zrobił również niezły sequel He-Mana.

Offline Gieferg

Odp: Masters of the Universe: Revelation
« Odpowiedź #11 dnia: Nd, 25 Lipiec 2021, 11:35:04 »
Przeczytałem parę spoilerów i choć zwiastun mi się podobał, to już nie mam w planach tego oglądać.

Bo sorry
Spoiler: PokażUkryj
ale serial z Teelą w roli głównej, która wygląda tu jak transwestyta
mnie nie interesuje.
« Ostatnia zmiana: Nd, 25 Lipiec 2021, 11:54:18 wysłana przez Gieferg »

Offline Cringer

Odp: Masters of the Universe: Revelation
« Odpowiedź #12 dnia: Nd, 25 Lipiec 2021, 12:14:51 »
Przeczytałem parę spoilerów i choć zwiastun mi się podobał, to już nie mam w planach tego oglądać.

Bo sorry
Spoiler: PokażUkryj
ale serial z Teelą w roli głównej, która wygląda tu jak transwestyta
mnie nie interesuje.

Wygląda tak jakby całe życie lała się z agresorami Szkieletora. Nic dziwnego że przypakowała. A co do fabuły to
Spoiler: PokażUkryj
przynajmniej obejrzyj pierwszy odcinek. Tam Hemana jest pod dostatkiem.

Offline xanar

Odp: Masters of the Universe: Revelation
« Odpowiedź #13 dnia: Nd, 25 Lipiec 2021, 12:41:43 »
Przeczytałem parę spoilerów i choć zwiastun mi się podobał, to już nie mam w planach tego oglądać.

Bo sorry
Spoiler: PokażUkryj
ale serial z Teelą w roli głównej, która wygląda tu jak transwestyta
mnie nie interesuje.

No przecież teraz kobiety są tak samo silne jak mężczyźni, jesteś po prostu mizoginem :)

Nie wiem czy dobrze zrozumiałem a ale w jeden recenzji ktoś sugerował, że Teela jest lesbijką a Adam gejem, widzę, że to idzie w tym kierunku, że osoby hetero przestaną istnieć w tych filmach/serialach.
Twój komiks jest lepszy niż mój

Offline Gieferg

Odp: Masters of the Universe: Revelation
« Odpowiedź #14 dnia: Nd, 25 Lipiec 2021, 12:49:36 »
Cytuj
Nic dziwnego że przypakowała.

Akurat nie to miałem na myśli, tylko jej nowy look, który zdaje się pojawia się już w trakcie serialu.

Cytuj
przynajmniej obejrzyj pierwszy odcinek

Jak się pojawi druga część sezonu i usłyszę, że sytuacja się "poprawiła".
W innym przypadku tego nie tknę.
« Ostatnia zmiana: Nd, 25 Lipiec 2021, 12:59:56 wysłana przez Gieferg »