Autor Wątek: Masters of the Universe: Revelation  (Przeczytany 5503 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline SawiK

Odp: Masters of the Universe: Revelation
« Odpowiedź #15 dnia: Nd, 25 Lipiec 2021, 13:45:32 »
Mnie tam się podobało, choć to nie He-man jakiego znamy. Fajnie ze postacie 2-3cio planowe mają swoje 5 minut. Fabula jest ciekawa i wciągająca zdecydowanie mroczniejsza i mocniejsza niż znane nam historie z Eterni. Czekam niecierpliwie na kontynuację i liczę że He-Man wróci z tarcza 😁

Offline misiokles

Odp: Masters of the Universe: Revelation
« Odpowiedź #16 dnia: Nd, 25 Lipiec 2021, 13:47:48 »
Nie wiem czy dobrze zrozumiałem a ale w jeden recenzji ktoś sugerował, że Teela jest lesbijką a Adam gejem,
Źle zrozumiałeś.

Offline xanar

Odp: Masters of the Universe: Revelation
« Odpowiedź #17 dnia: Nd, 25 Lipiec 2021, 13:51:24 »
A ty jak to rozumiesz:
od 2:40

Twój komiks jest lepszy niż mój

Offline misiokles

Odp: Masters of the Universe: Revelation
« Odpowiedź #18 dnia: Nd, 25 Lipiec 2021, 14:22:49 »
Normalnie. Teela i Andra są kumpelami a Adam jest postacią neutralną pod względem seksualności. To, że ich fizys da się dopasować do stereotypowych reprezentantów gay/les jest już osobniczą poszlakową interpretacją nie mającą odwzorowań fabularnych.

Odp: Masters of the Universe: Revelation
« Odpowiedź #19 dnia: Nd, 25 Lipiec 2021, 16:13:37 »
  Jak dla mnie wyglądają i zachowują się jak dwie lesbijki, owszem może i nie ma sceny jak wskakują do łóżka ale to zdecydowanie jest para. Co do He-Mana się nie wypowiadam bo on z żadnym przyjacielem pod rękę nie chodzi, ale faktycznie jako Adam zachowuje się trochę dziwnie, w kółko gada o jakichś sekretach, wcale bym się nie zdziwił jakby w drugiej części o ile znowu odżyje okazał się również homoseksualistą, albo amatorem kwaśnych jabłek. Albo tym i tym naraz.
  I już nawet się nie czepiam faktu, że serial miał być o He-Manie bo przecież tak był reklamowany a nie jest. Najgorsze jest to, że Teela to okropna pizda. No nie da się tej postaci polubić jest identyczna jak Kapitan Marvel, taki przysłowiowy Strong Female Character w najgorszym wydaniu. Arogancka, przemądrzała, skupiona tylko i wyłącznie na sobie z pretensjami do całego świata i o wszystko. O takich oczywistościach jak to, że z wyjątkiem Teeli wszystkie postacie kobiece są wspaniałe, mądre i cudowne a wszyscy mężczyźni to albo źli albo tchórzliwi, albo durnie w najlepszym przypadku przegrani nieudacznicy nie ma co wspominać.

Offline isteklistek

Odp: Masters of the Universe: Revelation
« Odpowiedź #20 dnia: Pn, 26 Lipiec 2021, 10:59:12 »
Istnieje coś takiego w popkulturze jak qeer coding - jest mnóstwo filmików na yt o tym zjawisku w świecie popkultury, czy filmów Disneya, gdzie zaprojektowana postać jest tak, aby odzwierciedlała, czy jak inni wolą sugerowała orientacje - np. Skaza z "Króla Lwa" jest gejem.   

Offline death_bird

Odp: Masters of the Universe: Revelation
« Odpowiedź #21 dnia: Pn, 26 Lipiec 2021, 12:46:18 »
np. Skaza z "Króla Lwa"... 

Jaja sobie robisz...
"Właśnie załatwiliśmy Avengers i to bez kiwnięcia palcem".

Nesumi

  • Gość
Odp: Masters of the Universe: Revelation
« Odpowiedź #22 dnia: Pn, 26 Lipiec 2021, 13:24:10 »
Nie wiem jak Skaza, ale gdzieś czytałem artykuł o Scooby-Doo i było konktretnie o tym, że jedna z bohaterek została stworzona jako lesbijka. Nie ta atrakcyjna. Ta druga.

sum41

  • Gość
Odp: Masters of the Universe: Revelation
« Odpowiedź #23 dnia: Pn, 26 Lipiec 2021, 14:22:29 »
Nie wiem jak Skaza, ale gdzieś czytałem artykuł o Scooby-Doo i było konktretnie o tym, że jedna z bohaterek została stworzona jako lesbijka. Nie ta atrakcyjna. Ta druga.

Ale ze teraz czy jak powstawal serial lata temu?

Velma jej imie brzmi :)

Offline Dracos

Odp: Masters of the Universe: Revelation
« Odpowiedź #24 dnia: Pn, 26 Lipiec 2021, 14:38:13 »
np. Skaza z "Króla Lwa" jest gejem.   

Nietórzy to wręcz jakby sie uparli niszczyć wspomnienia z dzieciństwa

Offline death_bird

Odp: Masters of the Universe: Revelation
« Odpowiedź #25 dnia: Pn, 26 Lipiec 2021, 15:10:30 »
Tu nie chodzi o to żeby zniszczyć dzieciństwo nam tylko o to żeby przeprogramować tych, którzy dzieciństwo mają teraz.
"Właśnie załatwiliśmy Avengers i to bez kiwnięcia palcem".

Offline isteklistek

Odp: Masters of the Universe: Revelation
« Odpowiedź #26 dnia: Pn, 26 Lipiec 2021, 15:20:01 »
Nie wiem, czy to niszczy dzieciństwo. Qeer coding wydaje się być od zawsze, choć niektórzy uwierzyli tym, którzy sie bronili twierdząc, że ta postać jest "ekscentryczna", bo nie ma sceny łóźkowej i deklaracji wypowiadanej przez bohatera. Mi się przypominają dwa seriale powstałe w tym samym czasie, które też miały crossy - Herkules i Xena, były one w zasadzie oparte na tym samym schemacie, pytanie czy oba są "kumplowskie"? W przypadku Xeny i głównych bohaterek He-mana może być podobnie, a może teraz to nie jest tak subtelne, skoro tak szybko ludzie łapią aluzje. No chyba, że stwierdzimy, że każdy serial z dwoma kobietami w rolach głównych to zawsze lesbijki.

Jeżeli chodzi o zwrot ideologiczny to bardziej widziałbym w tym, że podział był taki: dla chłopaków He-man, a dla dziewczyn She-Ra. Podpinanie pod markę jest problemem, a nie wewnętrzne sprawy bohaterów/ek.
« Ostatnia zmiana: Pn, 26 Lipiec 2021, 15:45:43 wysłana przez isteklistek »

Offline death_bird

Odp: Masters of the Universe: Revelation
« Odpowiedź #27 dnia: Pn, 26 Lipiec 2021, 15:30:16 »
Druga połowa lat 90-tych i naprzód to nie jest "od zawsze". A już na pewno nie w przypadku produkcji kierowanych do dzieci.
Poza tym oglądałeś Xenę?
Bo dla mnie to był ulubiony odmóżdżacz na studiach po wykładach.
I tam ostatecznie wyszło na to, że dziewczyny są bi przy czym sami twórcy tłumaczyli, że na koniec chcieli być "bold".
"Właśnie załatwiliśmy Avengers i to bez kiwnięcia palcem".

Offline isteklistek

Odp: Masters of the Universe: Revelation
« Odpowiedź #28 dnia: Pn, 26 Lipiec 2021, 16:13:15 »
O ile się orientuje to kilka lat temu zapowidziano reboot serialu i założenie bylo takie, że tutaj od początku jej towarzyszka będzie jej kochanką. Temat rebootu chyba jest martwy. Jeżeli chodzi o animację to pierwszy filmik z brzegu, tego jest mnóstwo, więc jak masz ochotę szukać, to znajdziesz


Jeżeli chcesz trochę o animacjach Disneya, to dobry kanał ciekawie zrobiony. Przykładowy filmik z kanału

« Ostatnia zmiana: Pn, 26 Lipiec 2021, 16:22:46 wysłana przez isteklistek »

Offline death_bird

Odp: Masters of the Universe: Revelation
« Odpowiedź #29 dnia: Pn, 26 Lipiec 2021, 18:56:53 »
O ile się orientuje to kilka lat temu zapowidziano reboot serialu i założenie bylo takie, że tutaj od początku jej towarzyszka będzie jej kochanką.

Jak dla mnie byłby to przykład na całkowity uwiąd intelektualny tzw. środowiska artystycznego.
Fabuły sprowadzane do części IX, X, XI... ew. remake jeden za drugim. Za to ideologia szerokim frontem.

Jeżeli chodzi o animację to pierwszy filmik z brzegu, tego jest mnóstwo, więc jak masz ochotę szukać, to znajdziesz

Pytanie ile z tych postaci zostało na serio "przemycone" a ilu z nich dzisiaj na siłę przyszywa się łatkę w ramach obowiązującego trendu.
W każdym razie widząc co obecnie ładuje się do programów dla dzieci jestem tym wszystkim "lekko przerażony" i tak w sumie mam nadzieję, że albo dożyję okresu kontrrewolucji albo nie dożyję kolejnego etapu obecnej rewolucji.

P.S. Może ja byłem głupim dzieckiem, ale gdy oglądałem scenki w których taki np. Buggs daje buzi Elmerowi to traktowałem to jako przejaw robienia biednego J. Fudd`a w jajo.

« Ostatnia zmiana: Pn, 26 Lipiec 2021, 18:59:25 wysłana przez death_bird »
"Właśnie załatwiliśmy Avengers i to bez kiwnięcia palcem".