A swoją drogą, wiele osób wspomina tu pajączka czy Batmana, a co sądzicie na temat seriali z Fantastyczną Czwórką czy Avengers? Było tego trochę.
Zagłębiając się w tematykę lat 90-tych, i cukierkowych ,,super-hero" seriali animowanych z wyjątkiem
Batman TAS 1992-95, które typowo ,,cukierkowe" nie było, warto ku tej pięknej, fanowskiej nostalgii, która tak bardzo nas wyraża, i tyle o nas mówi, wspomnieć o
Avengers (1999-2000), kreskówce, w której Mściciele działają wspólnie w starym składzie: bez Iron Mana, bez Thora, Kapitana Ameryki, lecz za to z Wonder Manem, Scarlet Witch, Taurusem i innymi ,,oldschoolowymi" herosami, oraz o
Fantastycznej Czwórce (1994) i
Srebrnym Surferze (1998) - trzynasto-odcinkowej animacji, w której Galactus i nawet pojawiający się Thanos, robiący wszystko dla ,,swojej" Pani Śmierć, nie powstrzymały tkwiącej w heroldzie Galactusa nadziei, siły, niezmierzonej miarą odwagi, pozwalających mu pamiętać, że jest się tak naprawdę Norrinem Raddem, a nie kimś obcym, nieśmiertelnym, kimś naznaczonym olbrzymią kosmiczną mocą Galactusa.
Na przeciw powyższym i wielu innym serialom animowanym z lat 90-tych wychodzi również serial animowany, lecz nieco młodszy, z lat 2008-2011:
Batman: Odważni i Bezwzględni. Ten ,,sprzeciw" ,to raczej w tej ,,batmanowskiej" kreskówce coś o odmiennej atmosferze, emocjonalności, stylu, w którym można dopatrzeć się propagandowej, moralizującej treści zaczerpniętej wprost z ponadprzeciętnego, łamiącego pewne schematy, a z widoku współczesnego widza, ocierającego się o kicz serialu aktorskiego
Batman 1966-1969, do którego dostosowuje się w
Odważnych i Bezwzględnych zbyt gruba linia nadająca postaciom aż nadto fantazyjny, pozbawiony regularności w proporcjach i ukazywanej perspektywie, kształt. Ach, te grube łydki; ach, ten Batman opierający ręce w geście tryumfu sprawiedliwości, na biodrach. Jeśli nie przepadacie za pewną odrębnością i fajtłapowatością herosów, oraz jeśli ,,nie trawicie" wynaturzonej, jak w kreskówkach z Cartoon Network, fabuły, co adaptacjom superbohaterskim nie pomaga, np. odcinek
Batman: Odważni i Bezwzględni zatytułowany ,,Inwazja Tajemniczych Mikołajów
", który wiele w tym względzie mówi, to jednak to wyjątkowe dzieło nie jest dla Was.