Poratuję ktoś linkiem do dobrze zrobionej listy animacji z DC i Marvela?
Pierwsza wersja Intro była dłuższa i sporo się różniła.Tło muzyczne, które przesłałeś w youtubeowskim linku, które jest częścią animacji "Batman: (TAS) 1992-95" nie jest klasycznym Openingiem do tej kreskówki, jest jego przedłużeniem. Fragment animacji zawiera więc rozszerzone intro graficzno-muzyczne, które pojawia się przed każdym odcinkiem tego serialu, oraz część odcinka - o ile się nie mylę - go otwierającego, czyli tzw. pilota. Urywek z pierwszego odcinka, który widzimy jest wyostrzony, wyraźnie poprawiony: światło, cień, płynniejsze i zgrabniejsze ruchy postaci; nie jest to jednak dobre rozwiązanie. "Batman: (TAS) 1992-95" wygląda najlepiej w tej pierwotnej koncepcji, z zanieczyszczeniami na odtwarzanym obrazie, szumami w tle, jakby lektor został źle nagrany na kasetę VHS. To jest tak klasyczne, że aż mityczne.
Obecna jest dynamiczniejsza i cudowna !
Tutaj stara wersja.
Pierwsza wersja Intro była dłuższa i sporo się różniła.Dobre: "Jestem Batman. Poruszam się szybciej od pędzącej kuli z pistoletu, ale nie potrafię uniknąć prostego sierpowego." ;D
Obecna jest dynamiczniejsza i cudowna !
Tutaj stara wersja.
Nie badz jak ostatnio jeden z podcasterow ktory smial sie z Dannego Aykroyda ze wierzy w Ufo a sam czyta komiksy o kosmicznych rasach innych wymiarach itp....
Wystarczy porównać wspomnianego wyżej Spider-Man TAS i porównać go z tym badziewiem jakie wypuścił niedawno Disney - Ultimate Spider-Man (u nas chyba zwany Mega Spider-Manem). Każdy odcinek tego tworu przypomina bardziej 20-minutową reklamę zabawek.
A swoją drogą, wiele osób wspomina tu pajączka czy Batmana, a co sądzicie na temat seriali z Fantastyczną Czwórką czy Avengers? Było tego trochę.
A od kiedy to krew jest wyzacznikiem jakości?
Jest to znak ze gilm jest mniej infstylny a bardziej realistyczny.
@sum41
" taki zaestaw OST z Batman TAS - tylko 225$ - grafiki prezentujące poszczególne odcinki miazga ! :D "
Ależ cudo! To wydanie jest po prostu przepiękne. Mam nadzieję, że jak ktuś ci kupi te parę winylków, to pożyczysz, bo chyba na zakup nie będę mógł sobie pozwolić ;D
Jeden z najlepszych seriali i w dodatku jeden z najlepszych zestawów, jaki widziałem. "Dzięki" za znalezienie tego killera, Sum41 - teraz już zawsze będę czuł, że czegoś mi do szczęścia brakuje :)
Jeśli chodzi o te fotki, to raczej nie ma mowy o spokojnym oglądaniu :)
Dzięki!
"San Diego Comic Con" jest fenomenem, który wyniósł popkulturę na bardzo wysoki poziom, wyższy niż można byłoby to sobie wyobrazić. To jedno z największych wydarzeń w kulturze popularnej, które odbywa się rok w rok, i które dla komiksów, czy kinowych bądź serialowych Uniwersów są jedną z możliwości na zaistnienie i wypromowanie swojej treści. A fani, jak to fani, będąc na Comic Conie w San Diego, na pewną odnoszą wrażenie, jakby odnaleźli swojego ,,świętego Graala" albo ,,El Dorado".
"Superman: Czerwony Syn", jako pełnometrażowa animowana adaptacja jednego z istotniejszych komiksów z Uniwersum DC, brzmi zbyt dobrze by to było prawdą! Coś niesamowicie bombastycznego! Czy panel Marvela bądź DC ma w planie zaprezentowanie na "SDCC" kontynuacje emitowanych bądź całkiem nowych seriali animowanych, które ukazałaby się w najbliższym czasie lub dopiero za jakiś czas?
Spokojnie. Widać, że jesteś fanboy DC...Oj, kiepski z ciebie analityk. :D
Spokojnie. Widać, że jesteś fanboy DC. Muszę ostudzić Twoje zapędy. Ukazało już się parę animacji komiksów, które określano jako "kultowe". I żadna z nich nie była tak wybitna jak dzieło, które adaptowała. A np. taki Killing Joke jest do tej pory wspominany przez wydarzenia na dachu... Obawiam się, że DC najlepsze czasy jeśli chodzi o animacje ma już za sobą. Oczywiście chciałbym się mylić.
Hey Korvac co sądzisz o tym filmie - bo takiego przegięcia pały w animacjach z Batmanaem jeszcze nie widział oglądając Batman Unlimited: Mechs vs. Mutants.
Gdy na to patrzylem to mialem mysl czy to dla zabawek powstalo czy co? Tyle historii czeka na ekranizacje a kasa poszla na takie cos;/
Choć niepowiem bylo kilka pieknych mega klimatycznych kadrów, gdzie zderzaly sie mrok, snieg i kolor zielony - robilo to wrazenie - scena gdzie Chemo stoi w zatoce Gotham i zamraza miasto.
Najgorsze bylo chyba gdy batmobil zmienial sie w mysliwiec...