Autor Wątek: Kapitan Marvel  (Przeczytany 68820 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline glutamiluta

Kapitan Marvel
« dnia: So, 09 Luty 2019, 13:08:18 »

Offline death_bird

Odp: Kapitan Marvel
« Odpowiedź #1 dnia: So, 09 Luty 2019, 14:12:02 »
Czuję się jakbym odmłodniał o 15 lat.  ;D
"Właśnie załatwiliśmy Avengers i to bez kiwnięcia palcem".

Offline LordDisneyland

Odp: Kapitan Marvel
« Odpowiedź #2 dnia: So, 09 Luty 2019, 16:21:22 »
Otworzyłem bez odpowiedniego przygotowania mentalnego...

W poniedziałek idę do lekarza, szok pourazowy ponoć się leczy :D
,, - Eeeeech.''

Offline Gascon200

Odp: Kapitan Marvel
« Odpowiedź #3 dnia: So, 09 Luty 2019, 16:39:19 »
Myślałem, że otoczka lat 90 będzie co najwyżej wspomniana, a sądząc po takiej promocji to raczej będzie całkiem sporo nawiązań do tamtej dekady :>

Bender

  • Gość
Odp: Kapitan Marvel
« Odpowiedź #4 dnia: Pn, 11 Luty 2019, 15:54:19 »
Zaraz się okaże, że jest jaka promocja przez newsgroups ;) 
Ktoś jeszcze pamięta?  pl.rec.? :D

Odp: Kapitan Marvel
« Odpowiedź #5 dnia: Pn, 11 Luty 2019, 16:50:14 »
Myślałem, że otoczka lat 90 będzie co najwyżej wspomniana, a sądząc po takiej promocji to raczej będzie całkiem sporo nawiązań do tamtej dekady :>

Marvel leci na sukcesie Ragnarok i Strażników Galaktyki (magiczne 80's). Lata 90' to okres dojrzewania (zapewne) sporej części ich bazy fanów - osadzenie kolejnego filmu w tych czasach napędzi im sprzedaż biletów. widzę to po sobie - wychowałem się w tamtych latach, oglądałem wtedy te wszystkie Marvelowskie kreskówki, a teraz dokładam do ich budżetu kupując komiksy (i bilety - przy okazji).

oglądając trailery obawiam się jednak wydmuszki. fajny setting to nie wszystko, ostatni Thor i obie części Strażników to przede wszystkim duża dawka humoru, podkreślona pastelowymi wybuchami i starymi szlagierami. Cap Marvel w komiksach jest postacią (dla mnie) pozbawioną absolutnie jakiegokolwiek charakteru czy charyzmy. Plus trailery zapowiadają ograny do bólu origin story. No ale nie ma co marudzić, i tak pójdę do kina :D

Offline R~Q

Odp: Kapitan Marvel
« Odpowiedź #6 dnia: Wt, 12 Luty 2019, 10:52:28 »
Dla każdego odcinka serialu będziemy tu zakładać osobny temat? Filmożercy, jak to jest u was? Bo jeśli tak, to chyba warto wydzielić osobny dział dla MCU, czyż nie?

Offline Mateusz

Odp: Kapitan Marvel
« Odpowiedź #7 dnia: Wt, 12 Luty 2019, 14:29:55 »
Na siłę wątków do każdego filmu nie ma sensu zakładać, ale jak ktoś będzie chciał podyskutować o konkretnym filmie, to lepiej to zrobić w konkretnym temacie. Jeśli w zbiorczym wątku pojawi się jakaś dłuższa wymiana zdań na temat innego filmu, to wtedy też wydzieli się ją do nowego tematu. Zawsze później łatwiej znaleźć taką dyskusję.
Zapraszamy na https://Filmozercy.com - serwis z najnowszymi newsami ze świata kina oraz ciekawymi filmowymi i komiksowymi artykułami

sum41

  • Gość
Odp: Kapitan Marvel
« Odpowiedź #8 dnia: Wt, 12 Luty 2019, 22:06:50 »
Ostatni coraz mniej chetnie czekam na filmy ze stajni Marvela  zwlaszcza po Aquamanie, Ms Marvel to dla mnie bedzie chyba taki Dr Strange...

Offline Antari

Odp: Kapitan Marvel
« Odpowiedź #9 dnia: Cz, 14 Luty 2019, 13:38:40 »
Po tych kilku dotychczasowych trailerach podtrzymuję swoje zdanie, że nic mnie w tym filmie nie zachęca do udania się na premierę do kina.

Nudny pomysł na origin, na siłę wplecione 2 rasy aby je przepchnąć do MCU (Skrulle i Kree). Drewniana, pozbawiona charyzmy i charakteru aktorka o męskich rysach, odgrywająca bohaterkę w stylu Mary Sue, będąca manifestacją środowisk LGBT. Żarty wplecione w trailerach na siłę i zupełnie nieśmieszne.

"I'm done with you telling me what I can't do"

To się dzieje naprawdę?

Offline misiokles

Odp: Kapitan Marvel
« Odpowiedź #10 dnia: Cz, 14 Luty 2019, 13:42:22 »
Tja... Bo Kree nie było do tej pory w MCU :)

Offline Antari

Odp: Kapitan Marvel
« Odpowiedź #11 dnia: Cz, 14 Luty 2019, 14:16:30 »
Tja... Bo Kree nie było do tej pory w MCU :)

Zapomniałem, że był cały film o nich.

Offline R~Q

Odp: Kapitan Marvel
« Odpowiedź #12 dnia: Cz, 14 Luty 2019, 14:55:55 »
To zabawne, że marketingowcy disneya wrzucają stronę www udającą lata 90., ale jednocześnie sam film będzie jak najbardziej wytworem korpomarketingu disneya A.D. 2019. Disney-drony, tak jak o Black Panther mówili, że to pierwszy film z czarnym superbohaterem, to o Captain Marvel mówią, że to pierwszy film oddający głos kobietom! Nawet premiera jest 8 marca.

Możemy się spodziewać na pewno nostalgicznych wrzutek - dekoracji z lat 90. Wypożyczalnia filmów "Blockbuster" już wywołała piski radości u soyboyów. Ciekawe co jeszcze się pojawi. Playstation 1? Jakieś nintendo? Bo że Dragon Ball (w USA szał na niego był właśnie w 90s) się pojawi to wiemy - główna bohaterka zmienia się w Super Saiyanina.

Offline misiokles

Odp: Kapitan Marvel
« Odpowiedź #13 dnia: So, 16 Luty 2019, 09:23:38 »
Zapomniałem, że był cały film o nich.
Napisałeś, że na siłę zostały wplecione dwie rasy - Kree i Skrulle. Rasa Kree dostała całkiem sporo czasu antenowego w Strażnikach Galaktyki - jak tu mówić o wprowadzaniu na siłę?

Offline U.F.O

Odp: Kapitan Marvel
« Odpowiedź #14 dnia: So, 16 Luty 2019, 09:42:14 »