Autor Wątek: Joker [SPOILERY]  (Przeczytany 40750 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Bender

  • Gość
Odp: Joker [SPOILERY]
« Odpowiedź #60 dnia: Śr, 17 Lipiec 2019, 11:48:07 »
Biorąc pod uwagę, jak któryś raz to podkreślasz, to jednak chyba ziębi. W sumie dziwne, bo jednak wróżysz z fusów.
Po reakcjach na trailer w sieci, to chyba jednak nie takie wąskie grono odbiorców. To nie będzie blockbuster, co oczywiste, a co za tym idzie to świadoma decyzja twórców. Ale pewnie jakieś tam przyzwoite pieniądze może zarobić. Mnie, jako osobę nie czytającą na co dzień ani Marvela ani DC, osobiście znacznie bardziej intryguje niż Spider-Man FFH czy Thor 4. Może będzie kolejny średniak albo wręcz nuda, a może będzie coś innego niż dotąd, bo jednak ostatnie produkcje MCU (poza Avengers) zaczynąją nudzić. 

Offline death_bird

Odp: Joker [SPOILERY]
« Odpowiedź #61 dnia: Śr, 17 Lipiec 2019, 13:37:02 »
Przecież uniwersum DC jest przebogate w postaci bohaterów.

Jak (nie znając 80% z nich) patrzę na jakąś panoramę z postaciami z DC to odnoszę takie wrażenie, że to jest jakaś parodia Marvela.

Constantine

Widziałem film z Keanu i zupełnie do mnie nie trafił...

ludzki Green Arrow (odpowiednik marvelowego Hawkeye,

I to jest chyba sedno problemu: dla kogoś takiego jak ja (dla uproszczenia można mnie tutaj nazwać "masówkarzem" - nie uważam się, ale nie obrażę się specjalnie) to te postacie są właśnie typem "ksero boy" Marvela. Przy czym nie wykluczam, że może być akurat inaczej. Że to jakieś postacie Marvela mogły być tworzone na bazie tych z DC. Ale generalnie bohaterowie DC wydają mi się być wtórni w stos. do Marvela. I przez to nieinteresujący.

Swamp Thing,

Czy mi się wydaje czy serial został skasowany?

połączenie Watchmen z resztą uniwersum DC.

To akurat wygląda tak jakby jajko od Faberge postawić obok i sprzedawać z matrioszkami. Niby można, ale jaki to ma sens?

 
Przykłady można by mnożyć dalej.

Ale serio? Kto tam jeszcze jest? Batrodzina? Wyglądają jak klony Batmana. A nawet jeśli mają jakieś ciekawe przygody to nigdy nie odnosiłem takiego wrażenia, że DC udało się to szerzej sprzedać.
Nie mam pojęcia co oni robią źle, ale odnoszę takie wrażenie, że jeśli człowiek chciałby się wciągnąć to musi to robić sam i na siłę. To uniwersum sprawia wrażenie jakby żyło samo dla siebie i ewentualnie dla hardkorowych fanów.

Film dla bardzo wąskiej grupy odbiorców.

Ja w ten właśnie sposób odbieram niemal całe DC.
To jest trochę tak jakby w Marvelu interesujący byli jedynie Spider-Man, Iron Man i Sue Storm. Plus do tego kilku wrogów Pająka i Obadiah Stane. No i jeszcze jakaś niejednoznaczna Black Cat. A tymczasem Marvel potrafi sprzedać w cholerę więcej ciekawych postaci. W DC tego brakuje.
"Właśnie załatwiliśmy Avengers i to bez kiwnięcia palcem".

Offline Gascon200

Odp: Joker [SPOILERY]
« Odpowiedź #62 dnia: Śr, 17 Lipiec 2019, 14:28:38 »
Jak (nie znając 80% z nich) patrzę na jakąś panoramę z postaciami z DC to odnoszę takie wrażenie, że to jest jakaś parodia Marvela.

Widziałem film z Keanu i zupełnie do mnie nie trafił...

I to jest chyba sedno problemu: dla kogoś takiego jak ja (dla uproszczenia można mnie tutaj nazwać "masówkarzem" - nie uważam się, ale nie obrażę się specjalnie) to te postacie są właśnie typem "ksero boy" Marvela. Przy czym nie wykluczam, że może być akurat inaczej. Że to jakieś postacie Marvela mogły być tworzone na bazie tych z DC. Ale generalnie bohaterowie DC wydają mi się być wtórni w stos. do Marvela. I przez to nieinteresujący.

Czy mi się wydaje czy serial został skasowany?

To akurat wygląda tak jakby jajko od Faberge postawić obok i sprzedawać z matrioszkami. Niby można, ale jaki to ma sens?

 
Ale serio? Kto tam jeszcze jest? Batrodzina? Wyglądają jak klony Batmana. A nawet jeśli mają jakieś ciekawe przygody to nigdy nie odnosiłem takiego wrażenia, że DC udało się to szerzej sprzedać.
Nie mam pojęcia co oni robią źle, ale odnoszę takie wrażenie, że jeśli człowiek chciałby się wciągnąć to musi to robić sam i na siłę. To uniwersum sprawia wrażenie jakby żyło samo dla siebie i ewentualnie dla hardkorowych fanów.

Ja w ten właśnie sposób odbieram niemal całe DC.
To jest trochę tak jakby w Marvelu interesujący byli jedynie Spider-Man, Iron Man i Sue Storm. Plus do tego kilku wrogów Pająka i Obadiah Stane. No i jeszcze jakaś niejednoznaczna Black Cat. A tymczasem Marvel potrafi sprzedać w cholerę więcej ciekawych postaci. W DC tego brakuje.

1. Tą logiką można powiedzieć, że uniwersum Czarnego Młota to też parodia, a mimo tego komiks jest bardzo chwalony (w zzasadzie sam Lemire nie ukrywa, że to są pastisze różnych herosów)
2. To obejrz serial z Ryanem :)
3. W większości przypadków to Marvel kopiowal od DC częściej niż dc od marvela (to akurat moja opinia)
4. Który był bardzo chwalony przez krytyków i widzów i różnych fanów :>
5. ''Klony Batmana'' Moon Knight to też klon Batmana? W dodatku klony, które mają tysiące fanów?
A przy ookazji dla przykładu: 3 Robin aka Tim Drake miał serie, która trwała przez ponad 150 zeszytów. To jest ogromny wynik, a ty mowisz, że dc jakoś na tym nie zarobilo? Wyczuwam Bazylowanie :>

A potem przybyła kolejna w formie kontynuacji, która miała ponad 20 zeszytów. I trwałaby dalej gdyby nie pewien restart.
5. Brakuje? Jjedna z najbardziej wysmiewanych postaci w historii popkultury dostała film, który zarobił ponad miliard (chodzi oczywiście o Aqumana) a ty mowisz, że tego brakuje? :)

Offline Gazza

Odp: Joker [SPOILERY]
« Odpowiedź #63 dnia: Śr, 17 Lipiec 2019, 14:34:44 »
Jak (nie znając 80% z nich) patrzę na jakąś panoramę z postaciami z DC to odnoszę takie wrażenie, że to jest jakaś parodia Marvela.
DC jest starsze niż Marvel więc ... Ale spoko - szanuję Twoją opinię, w końcu przyznajesz się, że nie znasz tematu to i odczucia możesz mieć z czapy :)

Widziałem film z Keanu i zupełnie do mnie nie trafił...
Spoko, ja też nie przepadam za tym filmem. Serialu nie widziałem, ale wciąż zakładam, że skoro o ekranizacjach komiksów rozmawiamy to jako pierwowzór bierzemy komiks, a w tym przypadku Hellblazer/Constantine do słabeuszy jakościowych raczej nie należy...

I to jest chyba sedno problemu: dla kogoś takiego jak ja (dla uproszczenia można mnie tutaj nazwać "masówkarzem" - nie uważam się, ale nie obrażę się specjalnie) to te postacie są właśnie typem "ksero boy" Marvela. Przy czym nie wykluczam, że może być akurat inaczej. Że to jakieś postacie Marvela mogły być tworzone na bazie tych z DC. Ale generalnie bohaterowie DC wydają mi się być wtórni w stos. do Marvela. I przez to nieinteresujący.
Masz rację - jest inaczej. To bardziej jako ciekawostka, ale pewne pojęcie daje (są daty debiutów): https://9gag.com/gag/aKgv6R3/marvel-vs-dc-equivalent-characters

Czy mi się wydaje czy serial został skasowany?
Wstrzymali produkcję drugiego sezonu ze względu na kwestie prawne.

To akurat wygląda tak jakby jajko od Faberge postawić obok i sprzedawać z matrioszkami. Niby można, ale jaki to ma sens?
Nie wiem jeszcze jak zakończą Doomsday Clock, ale sens ma. Jest materiał źródłowy więc nie chodzi o fantazję filmowców tylko oficjalne komiksowe continuity...

Ale serio? Kto tam jeszcze jest? Batrodzina? Wyglądają jak klony Batmana. A nawet jeśli mają jakieś ciekawe przygody to nigdy nie odnosiłem takiego wrażenia, że DC udało się to szerzej sprzedać.
Nie mam pojęcia co oni robią źle, ale odnoszę takie wrażenie, że jeśli człowiek chciałby się wciągnąć to musi to robić sam i na siłę. To uniwersum sprawia wrażenie jakby żyło samo dla siebie i ewentualnie dla hardkorowych fanów.

Ja w ten właśnie sposób odbieram niemal całe DC.
To jest trochę tak jakby w Marvelu interesujący byli jedynie Spider-Man, Iron Man i Sue Storm. Plus do tego kilku wrogów Pająka i Obadiah Stane. No i jeszcze jakaś niejednoznaczna Black Cat. A tymczasem Marvel potrafi sprzedać w cholerę więcej ciekawych postaci. W DC tego brakuje.
Rozdzielając filmowe i komiksowe uniwersa - pełna zgoda - Marvel/Disney to potrafi, DC/WB jest jak jest. Stąd moje 3 grosze o uczeniu się od lepszych. Myślę, że DC ma niemałą bazę fanów, bo dobrych historii im nie brakuje. Ot, jakiś typek pracujący w DC/WB pod krawatem nie potrafi decyzji biznesowych podejmować tak brawurowo i przemyślanie jak jego odpowiednik w Marvel/Disney.

Offline isteklistek

Odp: Joker [SPOILERY]
« Odpowiedź #64 dnia: Śr, 17 Lipiec 2019, 16:53:39 »
Wszystko zależy od tego, ile wolności ma reżyser, bo jak mu się zaczynają ingerować w materiał, to robi się kaszana. W przypadku Jokera reżyser ma wolną rękę, bo nie stoi za tym potężny budżet, który ma się zwrócić. Jeżeli chodzi o inne produkcje DC, to tam gdzie nie ma parcia na pieniądze wydaje mi się, że są sukcesy. Widać to w przypadku animacji, które niestety biją na głowę filmy DC powstające w tym samym czasie - Suicide Squad, tak więc to nie wina materiału, a ludzi bo, co pokazują animację, czy seriale jak Titans, Doom Patrol jest dobrze.

 

Odp: Joker [SPOILERY]
« Odpowiedź #65 dnia: So, 27 Lipiec 2019, 00:02:44 »
Za filmwebem słowa Alberto Barbery dyrektora festiwalu w Wenecji na temat "Jokera":
"To najbardziej zaskakujący film, jaki mamy w tym roku. Zmierza wprost po Oscary, chociaż jest surowy, mroczny, brutalny. Widać w nim niesamowitą ambicję i rozmach."


Jak to mawiali starożytni Indianie "pażyjom, uwidim" mimo wszystko od samego początku mam dobre przeczucia co do tej produkcji. Jednocześnie mam nadzieję, że zachęci to choć trochę niedowiarków i fanów XVII fazy Marvela na wyskrobanie tych kilku złotych na bilet. Sam do kina chodzę raczej z rzadka a na filmy komiksowe to wcale, ale tym razem wydaje się że "zainwestuję".

John

  • Gość
Odp: Joker [SPOILERY]
« Odpowiedź #66 dnia: So, 27 Lipiec 2019, 03:56:41 »
Oby sukces Jokera sprawił, że Warner będzie wykładać pieniądze na poważniejsze i ambitniejsze filmy poza superbohaterskim światkiem. Aquaman, mimo że piękny wizualnie to mierny fabularnie ostudził mój entuzjazm co do głównonurtowych trykociarzy od DC Films, ale na takie filmy jak Joker i Birds of Prey czekam z ciekawością.

Offline Adolf

Odp: Joker [SPOILERY]
« Odpowiedź #67 dnia: So, 27 Lipiec 2019, 09:50:31 »
Za filmwebem słowa Alberto Barbery dyrektora festiwalu w Wenecji na temat "Jokera":
"To najbardziej zaskakujący film, jaki mamy w tym roku. Zmierza wprost po Oscary, chociaż jest surowy, mroczny, brutalny. Widać w nim niesamowitą ambicję i rozmach."


Jak to mawiali starożytni Indianie "pażyjom, uwidim" mimo wszystko od samego początku mam dobre przeczucia co do tej produkcji. Jednocześnie mam nadzieję, że zachęci to choć trochę niedowiarków i fanów XVII fazy Marvela na wyskrobanie tych kilku złotych na bilet. Sam do kina chodzę raczej z rzadka a na filmy komiksowe to wcale, ale tym razem wydaje się że "zainwestuję".

Masówkarze znowu będą się śmiać, że DC takie mroczne i oleją ten film. Osobiście jeśli obraz będzie dobry, to wykorzystam moją kartę Unlimited wielokrotnie. Filmy z MCU zniszczyły nam rynek produkcji superhero i tylko w DC nadzieja. To nadzieja, którą musimy przekazywać dalej żeby niedojrzali marvelici zrozumieli jakimi są szkodnikami.

Offline misiokles

Odp: Joker [SPOILERY]
« Odpowiedź #68 dnia: So, 27 Lipiec 2019, 09:52:38 »
E tam, tylko w DC nadzieja. Przypominam, że wczoraj na amazon wjechała ekranizacja Chłopaków.

Offline Adolf

Odp: Joker [SPOILERY]
« Odpowiedź #69 dnia: So, 27 Lipiec 2019, 10:06:47 »
E tam, tylko w DC nadzieja. Przypominam, że wczoraj na amazon wjechała ekranizacja Chłopaków.

Gdyby seriale się liczyły tak jak filmy, to Marvel już by zwinął manatki, albo dostosował poziom.

Offline Szekak

Odp: Joker [SPOILERY]
« Odpowiedź #70 dnia: So, 27 Lipiec 2019, 11:17:58 »
Masówkarze znowu będą się śmiać, że DC takie mroczne i oleją ten film. Osobiście jeśli obraz będzie dobry, to wykorzystam moją kartę Unlimited wielokrotnie. Filmy z MCU zniszczyły nam rynek produkcji superhero i tylko w DC nadzieja. To nadzieja, którą musimy przekazywać dalej żeby niedojrzali marvelici zrozumieli jakimi są szkodnikami.
W Wernerze też sporo winy, bo nawet jak BvS nie wyszedł im tak jak chcieli to co odwalili z Ligą Sprawiedliwości woła o pomstę do nieba... Jakby pozwolili dokończyć Snyderowi (oficjalna wersja czemu tego nie zrobił to imo wymówka) to film by zarobił na pewno nie mniej, bo mniej się nie dało, a by przynajmniej był spójny z BvS i tworzył jakąś całość,a tak mamy mase pourywanych i w efekcie bezsensownych wątków z BvS (jak sen Bruce'a i wizyta Flasha) i film, który jest niespójnym zlepkiem. Ja rozumiem, że mogli pójść na kasę i robić masówkę jak Disney z Marvelem a'la Aquaman, który mi osobiście się najmniej podobał z całego uniwersum, a zarobił najwięcej, ale też powinni zadbać o jakąkolwiek spójność tego wszystkiego. Teraz to już się całkowicie wszystko rozsypało i Batka gra kto inny i mój ukochany Batfleck odszedł w niepamięć... :(
Piękno jest w oczach patrzącego.

Offline Adolf

Odp: Joker [SPOILERY]
« Odpowiedź #71 dnia: So, 27 Lipiec 2019, 18:28:19 »
W Wernerze też sporo winy, bo nawet jak BvS nie wyszedł im tak jak chcieli to co odwalili z Ligą Sprawiedliwości woła o pomstę do nieba... Jakby pozwolili dokończyć Snyderowi (oficjalna wersja czemu tego nie zrobił to imo wymówka) to film by zarobił na pewno nie mniej, bo mniej się nie dało, a by przynajmniej był spójny z BvS i tworzył jakąś całość,a tak mamy mase pourywanych i w efekcie bezsensownych wątków z BvS (jak sen Bruce'a i wizyta Flasha) i film, który jest niespójnym zlepkiem. Ja rozumiem, że mogli pójść na kasę i robić masówkę jak Disney z Marvelem a'la Aquaman, który mi osobiście się najmniej podobał z całego uniwersum, a zarobił najwięcej, ale też powinni zadbać o jakąkolwiek spójność tego wszystkiego. Teraz to już się całkowicie wszystko rozsypało i Batka gra kto inny i mój ukochany Batfleck odszedł w niepamięć... :(

To prawda. Błędy u podstaw. Samo zatrudnienie Snydera to jak gwałt na dziecku. Syf ciągnie się latami i nie da się tego wymazać. Za 10 lat też będziemy czuć konsekwencje tej decyzji, jednak DCEU już na zawsze będzie naznaczone grzechem. Jednak Aquaman pokazał, że jak się chce, to można odpokutować. Wystarczy postawić na nową jakość. Sądzę, że w Warnerze też to wiedzą i stąd Joker, czy Birds of Pray. Mają w rękach marki, które mogą zarobić miliardy. Tylko postawienie na odpowiednich i odpowiedzialnych ludzi może uratować to uniwersum, naznaczone przez grzech Snydera. I nawet nie szkodzi, że Batmanem będzie Patinson, jeśli da oczekiwaną jakość, to wreszcie ruszymy do przodu.

John

  • Gość
Odp: Joker [SPOILERY]
« Odpowiedź #72 dnia: So, 27 Lipiec 2019, 22:27:25 »
Todd McFarlane nie może dogadać się z wytwórnią Blumhouse, bo chcą wyłożyć na budżet Spawna tylko jeśli film będzie w kategorii PG13, na co autor nie chce się zgodzić, bo chce przedstawić mrocznego superbohatera w kategorii R. Potrzebuje 20 milionów dolarów budżetu, więc ma zacząć zbiórkę w internecie. Poprosił, by 20 milion osób dała mu jednego dolara. Dla dobra różnorodności w kinie superbohaterskim, liczę że uda się zebrać cokolwiek ze zbiórki, i McFarlane zrobi taki film jaki chce, niezależnie jakby to miało wyjść. Więc w pewnym sensie w rękach fanów jest teraz czy utrzemy ścieżkę mroczniejszym filmom, czy dalej będziemy tylko wkładać pieniądze do portfela Disneya.

A co do tego co napisał Adolf. Gwałtem było odsuwanie i podkładanie świń Snyderowi. Później gdy musiał odejść przez problemy rodzinne, wzięto człowieka który ma styl przeciwny do niego, i z JL wyszedł potworek Frankesteina, posklejany z różnych elementów tak bardzo do siebie nie pasujących. Świetne sceny od Snydera przenikały się z chałturniczą pracą Whedona. A jeżeli Aquaman ma być wyznacznikiem "nowej jakości" to ja podziękuje za taką nową jakość w DC. Aquaman to od szpiku do kości film który mógłby dziać się w MCU, identyczny humor, fabuła, tylko wizualnie jest lepszy od większości ich filmów.

Cytuj
I nawet nie szkodzi, że Batmanem będzie Patinson, jeśli da oczekiwaną jakość, to wreszcie ruszymy do przodu.

Pattinson to dobry wybór, i jeszcze może nas wszystkich zaskoczyć. Nawet sam Snyder poparł ten casting.

Offline Murazor

Odp: Joker [SPOILERY]
« Odpowiedź #73 dnia: Pt, 23 Sierpień 2019, 07:02:07 »
Joker oficjalnie R rated.


Ciekawe, czy tylko dla hypu, czy jest w jakiś sposób "mocny".

Offline Szekak

Odp: Joker [SPOILERY]
« Odpowiedź #74 dnia: Pt, 23 Sierpień 2019, 08:59:35 »
Ponoć film od strony artystycznej jest na bardzo wysokim poziomie, do tego kategoria R... teoretycznie szykuje nam się jeden z najlepszych filmów komiksowych ever.
Piękno jest w oczach patrzącego.