Autor Wątek: Joker [SPOILERY]  (Przeczytany 40776 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

John

  • Gość
Odp: Joker [SPOILERY]
« Odpowiedź #225 dnia: Cz, 17 Październik 2019, 23:19:49 »
Bazyl, przyznaj się że to był celowy troll ;D

Offline Adolf

Odp: Joker [SPOILERY]
« Odpowiedź #226 dnia: Pt, 18 Październik 2019, 04:33:48 »
Dziś obejrzałem film jeszcze raz ze znajomym, który był pod ogromnym wrażeniem obrazu. Ponowny seans sprawił, że zacząłem dokładniej analizować obraz i to co zobaczyłem, dało mi pretekst do podniesienia oceny i przyznania, że mam do czynienia z arcydziełem, które będzie wspominane latami. Zobaczyłem, że obraz jest przemyślany, a poszczególne sceny często mają coś do dodania, czego się nie dostrzega od razu, a interpretuje z czasem.

Spoiler: PokażUkryj

- Film otwiera news mówiący o strajku śmieciarzy i rozwoju szczurów. Ktoś tam potem w tv wspomina jeszcze szczury giganty. O ile szczury nie są pokazywane, tak śmieci owszem. Już wcześniej zwróciłem na to uwagę. Teraz dodatkowo zobaczyłem, że w raz z upływem czasu, śmieci przybywa. Od pojedynczych worków na początku, do całych stosów worków, które pojawiają się gdzieś po wizycie w rezydencji Wayne'a
 - Powyższe obserwacje znajdują swój finał w ikonicznej scenie. Gdy widzimy samotnego Bruce'a w alejce stojącego nad zwłokami rodziców, za nim mamy stosy worków ze śmieciami. A dodatkowo za nim przelatują dwa potężne szczury!
 - Śmieci mogą mieć znaczenie metaforyczne. Symbolizują społeczeństwo, które bogaci ludzie traktują gorzej, jak śmieci. Śmieci, których nie da się zamieść pod dywan. Śmieci jako społeczeństwo które potrzebuje pomocy, a gdy jej nie dostaje, to brudu przybywa. Interpretacja jest szeroka.
 - Matka Jokera mówi do niego, że powinien więcej jeść, bo jest chudy, a on to samo odpowiada jej. I fajnie widać tu pokazane różnice klas. Thomas Wayne to niezły spaślak. Ten prowadzący show to też tłusta świnia. W kinie, do którego dostał się Arthur, widzimy wielu spaślaków. Natomiast na głównym bohaterze kradzione ubranie wisi. Sam Joker straszy dodatkowo wystającymi żebrami, które u kobiet wyglądają dobrze (kwestia gustu), tak u faceta są jakby zaprzeczeniem męskości.
 - Alfred również jest spaślakiem. Pewnie dlatego nie podejrzewałem, że to on.
 - Arthur jest leworęczny. Czy to coś znaczy? Jeszcze tego nie rozkminiłem. Może to jakaś wskazówka?
 - Gdy w scenie w metrze Joker zabija dwóch stażystów, to gdy rusza za trzecim z nich, przez chwilę możemy zobaczyć gest świadczący o zawahaniu. Arthur robi celuje sobie pistoletem do głowy, jednak szybko się z tego wycofuje i rusza w pościg. Podobne, trochę bardziej widoczne zawahanie ma gdy siedzi w garderobie, wtedy widzimy jak trzyma lufę pistoletu w ustach.


Trochę tego się nazbierało i jest tego więcej. Powyżej tylko wymieniłem te szczegóły, które najbardziej przykuły moją uwagę. Poszczególne sceny mają sporo takich rzeczy dopowiadających nam coś więcej. To są właśnie te detale.

Offline Pawelek

Odp: Joker [SPOILERY]
« Odpowiedź #227 dnia: Pt, 18 Październik 2019, 10:09:51 »
Chyba nie jest leworęczny. Z tego co pamiętam, w jednej ze scen odkłada ołówek prawą ręką a potem sięga po niego lewą i zaczyna pisać, co mu idzie mniej zgrabnie. Oburęczność mogłaby mieć znaczenie bo może świadczyć o zaburzeniach rozwojowych.

Offline Gazza

Odp: Joker [SPOILERY]
« Odpowiedź #228 dnia: Cz, 24 Październik 2019, 08:38:47 »
Widziałem wczoraj. Solidne 7/10. Żona nawet 8/10 przyznała. Niezły Phoenix, niezła niepokojąca nuta, zbędny film - wolę niedopowiedzianego Jokera z komiksów, niż odartego z aury tajemniczości i podanego łopatologicznie by nie było wątpliwości. Ale ok, to różne media więc niech sobie będzie. Nolanowy/Ledgerowy dla mnie nadal najlepszy. Wracać do filmu nie będę - bo i po co, ale niezdecydowanym mogę polecić jako luźną adaptację.

Offline misiokles

Odp: Joker [SPOILERY]
« Odpowiedź #229 dnia: Cz, 24 Październik 2019, 09:08:02 »
Filmy 8/10 nigdy nie są zbędne.

Offline Szekak

Odp: Joker [SPOILERY]
« Odpowiedź #230 dnia: Cz, 31 Październik 2019, 07:57:54 »
Joker spokojnie zarabia miliony, po tym jak stal sie najbardziej dochodowym filmem w hiatorii z kategoria wiekowa R powoli jedzie w kierunku miliarda, ktory jest bardzo mozliwy. Ponoc zyski filmu moga byc nawet na poziomie... ostatnich Avengersow, bo sam film byl 10 razy tanszy.
Piękno jest w oczach patrzącego.

Michael_Korvac

  • Gość
Odp: Joker [SPOILERY]
« Odpowiedź #231 dnia: Nd, 03 Listopad 2019, 21:59:01 »
"Joker" sam w sobie jest czymś niezwykłym, czymś na miarę ,,wykładni artystycznej". Nie jest to ta sama ,,wykładnia", co w rozumieniu Prawa. W przypadku filmu Todda Phillipsa ,,wykładnia artystyczna" określa, to jaką wysmakowaną sztuką, abstrakcją jest ów obraz; jaką wartość całym sobą przedstawia. To dzieło piękne, szekspirowskie, dramatyczne. To przedstawienie, w którym nawet zbrodnia Arthura Flecka, tak wynaturzona, tak brutalna, jest dla genezy tej postaci wytłumaczalna. Gigantyczna plastyczność w ukazywaniu emocji przez Phoenixa wcielającego się w filmowego Jokera nadała dziełu Phillipsa tej oczekiwanej wręcz nieprawdopodobnej autentyczności, jakby historia Arthura w jakimś stopniu dotyczyła każdego z nas. Zastanawia mnie to czy Arthur w niezwykłym widowisku adaptującym komiksowe realia Uniwersum DC, nieważne czy świadomie czy nie, stoi w obronie ogółu społeczeństwa uciskanego buciorem wysoko urodzonych władczych biurokratów; czy w jakimś choćby minimalnym stopniu, w jego kreacji można doszukać się tropów mesjanistycznych lub czegoś w stylu usilnego stygmatyzowania Arthura Flecka, który wewnętrznie cierpi, jest niespokojny i samotny? Sęk w tym, czy takie analizowanie Jokera jest w ogóle potrzebne; czy widz idąc takim tropem nie wykolei się z tym swoim myśleniem. Do ostatecznego wniosku w tym względzie dojdę, gdy na spokojnie obejrzę "Jokera" jeszcze dwa lub trzy razy.

Ściska mnie aż głęboko w trzewiach, ślepa siła paraliżuje i dusi niemożebnie, gdy pomyślę sobie, jakim gniewem, jaką nieopisaną nienawiścią, zatracającą się, skąpaną w furii sprawiedliwością emanowałby Batman wykreowany w tym samym stylu, spektrum emocjonalnym i tym samym Uniwersum co "Joker", skoro Bruce'a Wayne'a, tym samym później Mrocznego Rycerza wykreował cały tygiel działań Arthura Flecka. Takie zestawienie genezy tej dwójki postaci, które w Uniwersum DC, paradoksalnie żyją w jakiejś chorej symbiozie, widoczne w "Jokerze", to rzecz piękna. Tego w obrazie Phillipsa się nie spodziewałem; jak dla mnie takie połączenie Jokera z Batmanem, to czyste złoto dla filmów powiązanych z Kinowym Uniwersum DC... Niesamowite.

Offline Szekak

Odp: Joker [SPOILERY]
« Odpowiedź #232 dnia: So, 09 Listopad 2019, 21:03:46 »
Cytuj
JOKER Is Now The Most Profitable Comic Book Movie Ever As It Nears $1 Billion At The Worldwide Box Office

There's more good news for Joker today as it's been revealed that the DC Comics adaptation is now the most profitable superhero movie in history thanks to its low production budget.
Wow!
Piękno jest w oczach patrzącego.

Offline Gieferg

Odp: Joker [SPOILERY]
« Odpowiedź #233 dnia: So, 09 Listopad 2019, 21:11:48 »
Tylko od kiedy to jest superhero movie?

Itachi

  • Gość
Odp: Joker [SPOILERY]
« Odpowiedź #234 dnia: Pt, 15 Listopad 2019, 21:01:08 »
Joker z miliardem na koncie!


John

  • Gość
Odp: Joker [SPOILERY]
« Odpowiedź #235 dnia: Pt, 15 Listopad 2019, 21:51:44 »
Tylko od kiedy to jest superhero movie?

Też chciałbym wiedzieć...

John

  • Gość
Odp: Joker [SPOILERY]
« Odpowiedź #236 dnia: Śr, 20 Listopad 2019, 23:05:01 »

Offline Gascon200

Odp: Joker [SPOILERY]
« Odpowiedź #237 dnia: Śr, 20 Listopad 2019, 23:16:45 »
Phillips pewnie obejrzał Irishmana i już ma pomysł na drugą część :)

W sprawie sequela: nie rozumiem kompletnie pomysłu. Dla mnie ten film traci swoją wyjątkowość poprzez robienie sequela. No ale hej,  to czwarty najbardziej dochodowy film WB i to najlepiej sprzedająca się produkcja z Rką w historii, to jak tu nie zrobić sequela?

John

  • Gość
Odp: Joker [SPOILERY]
« Odpowiedź #238 dnia: Śr, 20 Listopad 2019, 23:19:53 »
Na filmiku który podrzuciłem zaznaczono że inne źródło Deadline to zdementowało, tyle że Deadline i Hollywood Reporter mają taką samą silną reputacje na rynku. Chętnie zobaczę ponownie Phoeniksa w tej roli, jednak wolałbym by Joker dostał duchowe sequele - czyli inne filmy o początkach przeciwników Batmana oddzielone od filmu Matta Reevesa, za mały budżet i z wolnością kreatywną twórców. Samograjem tutaj jest Harvey Dent aka Dwie Twarze...

Offline Koalar

Odp: Joker [SPOILERY]
« Odpowiedź #239 dnia: Śr, 20 Listopad 2019, 23:57:08 »
Parę przemyśleń na temat filmu, który bardzo mi się podobał. Phoenix świetny,
Spoiler: PokażUkryj
ten niepokojący śmiech, który wygląda jakby się krztusił (próbuje go powstrzymać?), ten styl biegania jak klaun - postać wykreowana po prostu po mistrzowsku. Film trochę wolno się rozkręca, ale jak już się rozkręcił, to trzymał w napięciu. Nie spodobał mi się wątek z pistoletem, bo pojawił się trochę znikąd (bardziej można było to uzasadnić, że np. gość wisi Fleckowi kasę albo że potem mocno domaga się od Flecka kasy za broń). Trochę elementów komediowych na plus, np. karzeł, który nie może wyjść z mieszkania (plus niepewność, czy Joker jednak go nie zabije); normalnie mnie rozwaliło, kiedy Fleck w szpitalu tańczy, dzieci się bawią, a tu bach - wyleciała mu broń! Dziwne, że w kinie prawie nikt się nie śmiał (chyba ludzie jeszcze nie wiedzieli, że to nie tragedia, tylko komedia). Zdziwiło mnie, że Fleck powiedział, że gdy zabił gościa, to nic nie poczuł - w sensie jakiejś ulgi, przyjemności. Niedopowiedzenia - na plus.


Druga część? Może coś jak w komiksie Joker? Hm, niełatwo już będzie zrobić coś tak ciekawego jak w tym filmie.
pehowo.blogspot.com - blog z moimi komiksami: Buzz, Fungi, PEH.